Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
no coz...w ciazy jestem od sierpnia,ale test zdecydowalam sie zrobic 14 pazdziernika dopiero...i zamarłam...sporo juz przeryczałam "bo nie tak mialo byc"...balam sie powiedziec mamie, siostrze, bo przeciez ja wszystkim opowiadalam ze teraz nie moge, ze to nie ten czas...ale widocznie los ma inne plany 😉
niby roznica wiemu miedzy dziecmi bedzie dobra, 3 lata.kalina jest samodzielna,bedzie pewnie pomocna,ale mimo wszystko no szok!
termin na 13 maja
jutro do szpitala na przebadanie stanu tych moich pzeciwciał...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ramka dacie rade.
DOstaniesz takiego kopa do działania pewnie ze sama się zdziwisz.
Tez bym chciała drugie ale z powodu dołu pracowego nie mogę.
Zresztą jak do spółki z Emilią i Kahną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ramko- gratuluje
wszystko się ułoży
i dace rade

ale uprawiedliwienie ze tylko dwa razy w miesacu... 🙂

ciesz sie, bo niektórzy nie mają takiego szczescia
a moze siostra i mama wyczuly pismo nosem
Kalinka sie ucieszy

no to kotra jeszcze na przyszly rok sie szykuje 🙂

ja sie mialam dzaj bzykac ale brzydki przyjdzie pozno
wiec jem sos z czochem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ramka super ciesze siębardzo i aż mi łezka sięzakreciłą w oku 🙂
o alko sięnie martw, bo nie wiedziałaś, ja przy Majce też waliła strasznie bo dziecko wakacyjne, a poza tym nigdy by mi do głowy nie przyszło że ja jużmogę być w ciąży 🙂
no i fajki jeszcze :P

a teraz dwa potwory spią a ja trelax przy tequilli sunrise
zgwałce go dziś


a teraz michał wychodząc do biedronki jak mnie widział jak drina robie
"no prosze, nie wierze, tydzien cycem nie karmi, pije wieczorami, i bzyka się- ale pij pij kochanie :P"

dobranoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy Misku też wtedy nieźle imprezowałam.
Może dobrze bo od tamtej pory cnotka alkoholowa.
Dobranoc :*
PS
Może się dzis skusze i zaczepie męża bo okres może mnie w każdej chwili nawiedzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
z bloga
stając się matkami-umeramy

Dochodze do wniosku ze w chwili gdy dziecko ma 5,5 roku coś jakby lekko drga.
Mówie tu o szeroko pojetym macierzynstwie.

Nowiec DRGA. Czlowiek sie po 5 latach przyzwyczaja do wiezienia.

Piekne wiezienie z kanapmai z Ikei i z parówkami.
Bez krat, drzwi otwarte, ale jednak.
Strażniczka w balowej sukni i sikajaący czterolatek PILNUJA.

Wiec jestem pogodzona ale nie w taki POGODNY sposób. Raczej jest to rezygnacja.
Waliłam w ściane. Ale rozbolaly mnie ręce. I usiadłam.

Pogodzilam sie z tym ze nie hańbą jest zostac w piatek wieczorem w domu. A kiedys bylo.
Ale jest mi smutno.
Mój łańcuch sięga do przedszkola i spowrotem.

Załaduj, przypnij, odwiez , przywieć odepnij, wyładuj.

Rezygnacja a buntu i mozliwie najlepsze przystosowanie.

Kiedy stajemy się matkami, umieramy.
I abstrahuję od zmian w ciele, od troski, która się nigdy nie kończy, od wyrzutów sumienia ze względu na każdy wybór, uaktywnionej chronicznie opcji wielofunkcyjnej, odkładania własnych potrzeb i przyjemności w bliżej nieokreśloną przyszłość, od opasłej biblii powinności na stałe w pamięci operacyjnej, od egzystencjalnych trosk o świat i o dziecko.
Abstrahuję.
Chciałabym wiedzieć, jak zamknąć drzwi do domu od zewnątrz, nie zatrzaskując wycia.



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejo

RAMKA - GRATULACJE 🤪 🤪 🤪 🤪
Dzieci są SUPER!
(tu śmiem się nie zgodzić do końca z autorką bloga...)
Pewnie, że jest inaczej, bez dwóch zdań,
ale czy na pewno gorzej?
poza chwilami kryzysu (a kto ich nie ma, nawet nie mając dzieci) myślę że jest jednak lepiej

Dobranoc
bo padam na ryjek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ej co tej od bachora?
myslałam że ona jest matką, ale matką pomimo tego szczęśliwa i że to jest wiesz z jajem
a teraz przeczytałam ...
dla mnie jakoś zbytnio z dupy
też mogę opisać jak jestem więźniem pampersów
ale nie napisałabym tego w formie listu od samobójcy...

dobra dwa drinki mam we krwi
i chyba wkurwa wiec good N
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...