huraaa, będzie byk :) | Forum o ciąży

aaana napisał(a):

hej Dudasia piknie!! to z tej ciąży?

mam pyt techniczne - czy Was też podbrzusze ostatnio boli i ciągnie??

2tak 🙂
boli i ciągnie a zdjęcie z czwartku

Eliza, przemyśl zakup bo ten kolor przerażająco jasny!!! 😉 Mówią Ci to doświadczone matki 😉 No chyba, że to tylko gondola taka jasna a spacerówka to już ciemniejsza będzie 😉

justyna_malutka napisał(a):

czesc mamusie!
Dudasia ja nie powiedziałam ze gruba jestem i ze brzuch niezgrabny, tylko że ogromny 🙂 A Twój jest śliczny i masz piękne zdjęcie 🙂
Eliza super wózio, ale nie bedzie Ci sie zbytnio brudził, bo bardzo jasny jest?
Aaana mnie bola tylko kości spojenia i czasem w pachwinach, ale zle nie jest, daje rade 😉

justyna, Ty to chyba niewysoka jestes 🙂 więc chyba uzasadniony brzusio 😉 Ja za to wysoka i jak ktoś patrzy na brzuch to stwierdza, że malutkie będzie dziecko co jest absolutną bzdurą 😉 Ja rosnę cała proporcjonalnie przez co brzuch wydaje się nieduży (choć na tym zdjęciu akurat jest dość spory...)

Kochane tylko gondola jest jasne a zreszta mysle,ze tylko gondoli bedziemy uzywac a pozniej dokupimy spacerowke jakas leciutka 🙂

A no to ok 🙂 Błotem sobie raczej nie zachlapiesz gondoli na wiosnę 😉

Asiu tez tak mysle 😉 a nawet jesli by sie pobrudzila to fajnie sie ten material pierze 🙂

a macie już ten wózek??

Jedziemy po niego w przyszlym tygodniu 🙂

Dudasia jestem bardzo niska mam tylko 155 🙂 wiec moze dlatego brzuch wydaje mi sie ogromny 🙂 Choć z Piotrkiem takiego nie milam, znaczy sie mialam o 39 tyg a nie w 32

Ale cisza..
My zrobiliśmy sobie wielkie zakupy. Reszta dla Maluszka, ostatnie rzeczy do remontu... Generalnie w krótkim czasie wydaliśmy kupę kasy 😉 Bartek poszedł spać później a noc dzisiaj krótsza... Ups 😉 No nic, krótka niedziela się szykuje 😉

hej
Justyna to widzę że możemy sobie rękę podać - ja też w wersji mini jestem 😜 hehee i pewnie dlatego mamy taaaaaaakie brzuchy bo dzieci przecież mają standardowe wymiary.... jak zastanawiasz się jeszcze nad wózkiem p&t to polecam wersję sport ( mam wrażenie że jest najmniejsza ze wszystkich) i nie wygląda przy mnie jak samochód tylko jak mały zgrabny wózeczek 😉

Dudasia uff dzięki za odp co do ciągnięcia i bólu podbrzusza - bo już się martwiłam że młoda pcha się na świat - ale widzę że to może być po prostu od aktywnego stylu życia

u nas dziś znowu pobudka o 5.45 (czyli o 6.45) i kolejny dzień w biegu 🙂 młoda z tatą na dworze a ja szykuję obiad i ciasto dla gości - teraz chwila przerwy na kawę, no- spę i też idę z nimi do lasu na spacer bo pogoda pikna!!! : 🙂
nieśmiało odpieluchowuję ale jakoś nie mam cierpliwości - dziś od 6 do 8 3x siku w gacie + 1x kupa :/ młoda nie kuma że trzeba powiedzieć PRZED a nie PO fakcie :/

Emi wózek wygląda fajnie - jeśli tylko spacerówka nie jest jasna to ok. A jak ze składaniem i wagą - jak będziesz go codizennie musiałą pakować do samoch lub do domu to ważne jak sie składa i ile waży!

a to mój dzisiejszy brzuch - jakiś mały się wydaje...

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/403/201203251690.jpg/][IMG]http://img403.imageshack.us/img403/751/201203251690.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/638/201203251688.jpg/][IMG]http://img638.imageshack.us/img638/760/201203251688.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

czesc mamusie!
Aaana jeszcze nie wiem czy kupie ten wózek. Wyjdzie w praniu, ale nawet jak kupie to tez sport bo jest tu najtanszy hehe A co do brzuszka to wcale nie jest duży. Wstawie pozniej mój to sie przekonasz co znaczy duży hehe
My dziś mieliśmy znowu kiepską noc. Piotrek obudził sie przed 3, dostał wode z nurofenem i myslałam ze pojdzie spac. Ale niestety nie poszedł, jak dotknełam czoła to parzył. Zmierzyłam mu temp i bylo 40.1!! Wystraszyłam sie strasznie. Próbowałam go ochłodzić pieluszką mokrą ale sie nie dał. Troche mu okreciłam nogi ( tak mi zawsze mama robiła) i temperatura spadła. Idziemy dziś do lekarza, bo temperatura juz 4 dzień, jeszcze doszedł kaszel i od wczoraj oko podpuchnięte. Wyglada strasznie. Myslałam ze to zapalenie spojówek ale chyba niebardzo bo go nie swędzi i nie ropieje. No nic zobaczymy co mi powie. Szkoda ze nie przyjmuje moja pani doktor a boje sie ze do jutra bedzie gorzej z tym oczkiem bo juz teraz wyglada nieciekawie.

witam
Byliśmy z Piotrkiem dziś u lekarza. Dostał Zinnat na to oczko bo ma zapalenie. Co prawda nie spojówek ale zapalenie. Mam nadzieje ze mu pomoże. Dziwne tylko ze nie dostał zadnych kropli, nic osłonowego no ale. O syrop na kaszel tez musiałam sie zapytać bo by mi przecież nie dała. Nie ma to jak dobry lekarz...Ehhh mam nadzieje ze mu pomoze bo to drugi antybiotyk odkąd sie urodził. Tylko niepotrzebnie sie naczytałam o tym leku;/ no nic mam nadzieje ze mu nic nie bedzie.

Justyna, przetrwacie jakoś... Jak osłony nie dostałaś to dawaj Actimel do picia. No chyba, że Piotruś jogurty lubi.. Z Bartkiem to najszybciej Actimel przechodził. Zinnat Bartek też brał - dla pocieszenia. Ale czego Bartek nie brał 🥴 Pomyśleć, że my tacy przeciwnicy antybiotyków.. no ale on tak choruje, że zazwyczaj nie da się zrezygnować z niego.
A czego zapalenia ma Piotruś? Coś sugerowali chociaż??

aaana, rzeczywiście nieduży brzusio na zdjęciach 🙂 Jak do tego jesteś niewysoka to.. pozazdrościć 🙂

dudasia napisał(a):

Justyna, przetrwacie jakoś... Jak osłony nie dostałaś to dawaj Actimel do picia. No chyba, że Piotruś jogurty lubi.. Z Bartkiem to najszybciej Actimel przechodził. Zinnat Bartek też brał - dla pocieszenia. Ale czego Bartek nie brał 🥴 Pomyśleć, że my tacy przeciwnicy antybiotyków.. no ale on tak choruje, że zazwyczaj nie da się zrezygnować z niego.
A czego zapalenia ma Piotruś? Coś sugerowali chociaż??

Dudasia a odruchu wymiotnego po tym nie miał? Ja chciałam dodac do mleka to go wylałam bo Piotrek wyczuł ten wstrętny gorzki smak. Teraz mam problem bo nie chce mleka mi pić. A co do zapalenia to ona mi nic nie powiedziała. Jedyne co to ze dobrze ze go to nie boli i nie jest czerwone oczko. Uwielbiam ta pania doktor;/ Ale widze ze oczko dzis troche mniej podpuchnięte, tylko nie wiem czy to zasługa jednej dawki antybiotyku czy nie.

hej porannie
Justyna ja dawałam Dominice lekarstwa na łyżce mówiąc że niedobre będzie ale za to dostanie czekoladkę / żelka itd - u nas to działało i dziecko samo piło lekarstwo
3maj się dzielnie!!

Dudasia jak migdały u młodego - zmniejszyły się po tej szczepionce?

Dzień dobry 🙂
U nas piękne słoneczko 🙂
weekend minął bardzo szybko i przsyemnie 🙂

Dzien dobry 😘

u nas poniedzialek znowu zaczal sie od latania po urzedach 😜 ale spoko juz ostatnie dni 😁

justyna_malutka napisał(a):

dudasia napisał(a):

Justyna, przetrwacie jakoś... Jak osłony nie dostałaś to dawaj Actimel do picia. No chyba, że Piotruś jogurty lubi.. Z Bartkiem to najszybciej Actimel przechodził. Zinnat Bartek też brał - dla pocieszenia. Ale czego Bartek nie brał 🥴 Pomyśleć, że my tacy przeciwnicy antybiotyków.. no ale on tak choruje, że zazwyczaj nie da się zrezygnować z niego.
A czego zapalenia ma Piotruś? Coś sugerowali chociaż??

Dudasia a odruchu wymiotnego po tym nie miał? Ja chciałam dodac do mleka to go wylałam bo Piotrek wyczuł ten wstrętny gorzki smak. Teraz mam problem bo nie chce mleka mi pić. A co do zapalenia to ona mi nic nie powiedziała. Jedyne co to ze dobrze ze go to nie boli i nie jest czerwone oczko. Uwielbiam ta pania doktor;/ Ale widze ze oczko dzis troche mniej podpuchnięte, tylko nie wiem czy to zasługa jednej dawki antybiotyku czy nie.

Bartek zazwyczaj w chorobie ma odruch wymiotny - zawsze biorę podwójne opakowanie antybiotyku bo by mi nie starczyło od tego jego rzygania. Szczególnie przy anginie haftował strasznie tym. Ja zawsze daję bezpośrednio, ze strzykawki i dozuje co by od razu wszystkiego nie wyrzygał. No i daję do popicia czymś dobrym.

aaana napisał(a):

Dudasia jak migdały u młodego - zmniejszyły się po tej szczepionce?

aaana, niestety zero zmian. Pewnie przez to, że w międzyczasie zachorował na gardło i wtedy mu na maxa wszystkie migdały wywaliło i się nie mogą obkurczyć do tej pory. Po świętach idziemy do kontroli do laryngologa i zobaczymy co dalej. Póki co musieliśmy z basenu zrezygnować bo Bartek coś nie dochodzi do siebie 😞 A jak u Domi?? Myslałam już od paru dni żeby Cię zapytać ale mi umykało.