Skocz do zawartości

huraaa, będzie byk :) | Forum o ciąży


dudasia

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Tysia jesteś? już byłam pewna, że zostaniesz. Słuchaj Asi i chop na drzemkę 😁 ale podobno niektóre wymiotują przed....
Mój poród z Manią wyglądał tak, wieczór przed dwie plamki krwi, rano dwie plamki krwi, to był termin więc poszłam na izbę o 7 rano, tam dowiedziałam się po podłączeniu pod ktg że rodzę, skurczów nie czułam a plecy bolały jak cholera, skurcze poczułam dopiero jak mi przebili pęcherz po ok 9 godz. I tak prawie do finału a na finał przed 19- cc.
Teraz marzę by wiedzieć, że rodzę i tak jak Ty Asia nie chcę na noc!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja termin na 2 maja mam, wg usg- już po (27.04) a brzuch miękki, ale.....
wczoraj jak wstawiałam szarlotkę do piekarnika poczułam że coś mi wyleciało z pochwy, sprawdziłam jakaś żółta wydzielina ale w ilości bez szaleństw, Aaana pisałaś o tym czopie- jak Twój wyglądał? No ale mimo to byłam i tak nad zalewem a dziś 4,5 godz w ruchu na słonku z zerową reakcją i głupieję bo już wszystko przygotowane jak u was, wczoraj jedynie pomyślałam że zetrę lakier z pazurków (na wypadek cc- bo wiem, że nigdy nie wiadomo) i je skrócę by wygodniej było pupkę Igorka smarować 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc mamusie!
My dzis po wizycie. Wszystko w porządku, mały waży 2,5 kg ( termin na 16 czerwca wyskoczył!!) więc za dużego dziecka mieć nie bede ( mam nadzieje) chociaż z Piotrkiem tez tak mówili, a urodził sie tydzien przed terminem i wazył 3300. Co do porodu to mi o 3.30 odeszły wody a dwa dni wcześniej odszedł czop. Wygladał jakby dużo śluzu poleciało. O 4.30 byliśmy w szpitalu, zostałam podłaczona pod ktg niby były skurcze ale jeszcze ich nie czułam. O 5.30 dopiero zaczełam czuć pierwsze skurcze, a poźniej już poleciało. Po 9 zabrali mnie na porodówke a Piotrus urodził się 11.20. Mam nadzieje ze tym razem też tak łatwo pójdzie 🙂
Tysia super że jeszcze z nami jesteś. Dotrzymaj chociaż do jutra żeby sie nie wyłamać. Jak cos to dawaj znać.
Ja tez od piątku mam skurcze wieczorami. Jak dziś powiedziałam o tym lekarzowi to mi powiedziała ze to normalne, a że dzieciątko ma bardzo nisko główke to moge urodzić w każdej chwili. No nic zobaczymy. Znajac moje szczęście w tej ciąży bedzie po terminie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
joannar napisał(a):
eeeeee to u mnie maleństwo, tyle że poczułam jak coś wylatuje, czytałam że może i tak kilka dni wylatywać... no z Marylą też mi nic wcześniej nie wyleciało.
A swoja droga to tego jest tak dużo? 😲

Asia ja tez miałam mało. Więc to chyba indywidualna sprawa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej
czop to był taki glut śluz + krew - nie dużo - takie mocniejsze upławy i tyle

Tysia ja też miałąm skurcze krzyżowe - niby najgorsze ale ja sobie bardzo chwalę bo mi się wydawało że prawie wcale nie boli tylko trochę plecy i gdyby nie lekarz to nie wiedziałą bym że w plecach czuję .. skurcze, dopiero pod koniec było ciężko ale wtedy masz już tyle adrenaliny że nic nie czujesz 😎

Dudasia no właśnie z tą krwią jest ponoć tak że nie tylko na białaczkę ale też na kilkadziesiąt innych chorób już jest możliwość wykorzystania więc (mimo kosztów) zastanawiam się czy jej nie pobrać


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no jeszcze nie rodze chociaż Wam powiem ,że miałam przeczucie nie chodzi o bóle ale o to ,że łapały mnie takie dziwne dreszcze ciepło i zimno nawet gęsią skórę miałam i do tego ten gorzki smak w buzi ooo masakra 😁 myślę ,że to poprostu mały mnie gdzieś kopnął albo coś i jakaś żółć mi naszła 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...