Czerwcoweczki! | Forum o ciąży

Anett napisał(a):

Nenia to tylko moje zdanie co do Witków oczywiscie bez obrazy dla tych ktorych nie znam 🙂tak samo jak dla corki podobała mi sie Lea i Amelia a moj Adam stwierdzil ze Amelia odpada bo bedą na nia wołac "mela" 😁kazdy ma jakies zdanie ale nie bede pisac tak Kasiu super extra jak mi sie nie podoba..

Spoko nie mam za złe 🙂 Jak dla mnie to było śmieszne, bo nie znam innych Witków tylko mojego tatę a on ni jak nie pasował do Twojego opisu 🙂 😁 🙂

Anett napisał(a):

pampuchy to inaczej kluski na parze 😁

u nas to się nazywa pyzy 😁 moja ś.p. babunia takie robiła zawsze jak przyjeżdzała to całą wielką miche pyz przywoziła... ☺️

[url=[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/46/2012020820tydzie4.jpg/][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/9858/2012020820tydzie4.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]]

[url=[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/198/2012020820tydzie5modifi.jpg/][IMG]http://img198.imageshack.us/img198/6954/2012020820tydzie5modifi.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]]
20 tydzień 5 dzień ciąży 🙂

Nenia jaki śliczny brzusio 🙂))
Jeśli chodzi o imię Witek to mi się podoba, mam problem ze swoim mój się uparł na Henryka a mi za nic sie nie podoboa i nie mogę go przekonać, chciałam Wojtuś a teraz po głowie chodzi mi Wiktor 🙂

Nenia 🙂 Piękny brzunio, ale widzę większy niż mój 🙂

Kozinka! Ty jak superKOBITA! Tyle na głowie i na jakich obrotach! 🙂

Emi - mój mąż to Wojtuś i uwielbiam to imię, wymyślam mu tyle ksywek 🙂 Wojt, Wojtunia, Wojti 🙂) w ogóle jest tyle imion, że można oszaleć..

Ja pracuje w szkole, to mi sie wiele kojarzy, musze wybrać takie, jakiego nie ma :P
albo u nas są ( w gimnazjum): Stanisław, Waldemar, Brajan, Kewin, Dżesika, Dzenifer, Bernadetta, NOEMI 🙂

Ja osobiście jestem wybredna co do imion, z tym że niektórzy naprawde wydziwiają 🙂 Stare, polskie imiona owszem, ale DŻESIKA?

Koncert życzeń 🙂

Tyssiiaa napisał(a):

Anett napisał(a):

pampuchy to inaczej kluski na parze 😁

u nas to się nazywa pyzy 😁 moja ś.p. babunia takie robiła zawsze jak przyjeżdzała to całą wielką miche pyz przywoziła... ☺️

U nas też pyzy 🙂)

Czesc brzuszki 🙂
dawno nie zaglądałam do Was, bo jakoś sporo pracy się nazbierało i nie nadążałam niestetu z czytaniem postów 🙂 Śledzę wpisy na fb, oglądam sobie Wasze zdjęcia - ale nam ładnie wszystkim brzuszki z dzidziami rosną 😁

Tak sobie czytam Was i od razu mi raźniej, że nie tylko ja jestem tak często głodna, bardzo to pocieszające. Zamierzacie dziś jakoś uczcic międzynarodowy dzień pizzy? 😉 Znów dziś byłam na lodach snickersowych, i od razu mi się z miejsca humor poprawił. Dziś na obiad (hmm, a własciwie obiado-kolacja) ryba i warzywa.

Coraz mocniej odczuwam kregosłup w części lędźwiowej. Napisałam do mojej ginekolog i poradziła wizytę u ortopedy, a "ymczasem można ćwiczyć koci grzbiet i skłony za oparciem krzesła ." No i tu mam problem - zacmienie mnie opanowało, wyobraźnia zaszwankowała i nie rozumiem co znaczy skłony za oparciem krzesła, pomocy 🙂

A to mi zadne z takich strodawnych imiom sie nie podobaja.. ani Henyk ani Witold 🙂) i w zyciu bym nie dala 🙂)
To ja wole wymyslne, ale z obcojezyczna pisownia 🙂) Kiedys chorowalam na imie Brooklyn 🙂) ale tego juz bym nie przemataczyla z Darkiem... a teraz mam opcje na Misza 🙂 ale ja tam jeszcze nie mam co myslec czy emskie czy zenskie 🙂) Choc pragnienie jest na Misze 🙂)

Ale sie objadlam ogorkowej 🙂)

Bierzesz krzeslo z oparciem , stajesz z tylu, rece trzymasz na oparciu i wykonujesz sklony... Powiedzmy ze cos takiego : http://www.google.pl/imgres?q=sk%C5%82ony+z+oparciem+na+krzes%C5%82o&um=1&hl=pl&sa=X&rlz=1R2ADFA_plPL449&biw=1192&bih=441&tbm=isch&tbnid=pBEclCGXGcuB2M:&imgrefurl=http://www.joga.krakow.pl/joga/artykuly/119-joga-w-ciazy&docid=faadfiuk5KEu3M&imgurl=http://www.joga.krakow.pl/images/joga/kp/11.jpg&w=444&h=443&ei=8uQzT-PVJ4H0-gbemczvAQ&zoom=1&iact=hc&vpx=359&vpy=98&dur=36&hovh=224&hovw=225&tx=136&ty=124&sig=108049714301699366274&page=1&tbnh=118&tbnw=118&start=0&ndsp=16&ved=1t:429,r:2,s:0

Pszczelarka napisał(a):

Nenia 🙂 Piękny brzunio, ale widzę większy niż mój 🙂

Kozinka! Ty jak superKOBITA! Tyle na głowie i na jakich obrotach! 🙂

Emi - mój mąż to Wojtuś i uwielbiam to imię, wymyślam mu tyle ksywek 🙂 Wojt, Wojtunia, Wojti 🙂) w ogóle jest tyle imion, że można oszaleć..

Ja pracuje w szkole, to mi sie wiele kojarzy, musze wybrać takie, jakiego nie ma :P
albo u nas są ( w gimnazjum): Stanisław, Waldemar, Brajan, Kewin, Dżesika, Dzenifer, Bernadetta, NOEMI 🙂

Ja osobiście jestem wybredna co do imion, z tym że niektórzy naprawde wydziwiają 🙂 Stare, polskie imiona owszem, ale DŻESIKA?

Koncert życzeń 🙂

Dżesika to nic moja kolezanka ma Wirginie 🙂

kozinka ty to super kobieta jestes tyle w ciagu godz zrobic i sie wyrobic jestem pod wrazeniem 🙂

no wiec my juz po obiedzie teraz siedze i zajadam pomarancze.Caly dzien jem i jem 😮 😮 😮

mi też się starodawne nie podobają 😉 wraca moda,ale to nie dla mnie 😉 ostatnio kumpel męża nazwał synka Lucjan,ja bym w życiu nie dała 🥴 nie muszę mieć jakiś wymyślnych jak sandra albo takich jak pisze Maja,że spotyka w szkole,bo mi się nie podobają,zresztą np. Dżesika czy Dżenifer pisane przez J jeszcze jakoś wyglądają,ale przez dż są śmieszne w pisowni 😮 ja myślę nad Kamilą,bo wiem,że w razie córki,takie wchodzi w grę,podoba mi się Maja,Edyta,Ewa i takiego typu imiona,a co do męskich to Mateusz,Szymon,Kamil czy Adam 🙂 takie zwykłe. nie starodawne,nie za nowoczesne,ale takie po środku 🙂

ja mialam psa Lucjana :P wolalismy Lucek do nogi 😁

Katia moj pies ma na imie Rico a tez wolam go Lucjan albo Ludwik 😁 😁 😁

Aneta no to pojechalas po bandzie z tym Witkiem 😁 🤪 🤪 🤪

apropo Kevina - moja kumpela tak nazwała syna 🥴 za cholere mi sie nie podoba
Teraz wołaja go Kevcio 🤢 🤢 😮 😁 fakt urodzila go w Szkocji ale wrocila tu na stałe , i chłopak ma przesrane 🤨

Czarna_Mamba napisał(a):

apropo Kevina - moja kumpela tak nazwała syna 🥴 za cholere mi sie nie podoba
Teraz wołaja go Kevcio 🤢 🤢 😮 😁 fakt urodzila go w Szkocji ale wrocila tu na stałe , i chłopak ma przesrane 🤨

Kojarzy mi sie z "Kevin sam w domu " ale imie mi sie podoba.

katiaa85 napisał(a):

ja mialam psa Lucjana :P wolalismy Lucek do nogi 😁

mi się kojarzy z płynem do mycia naczyń 😁

a mnie wzielo na wspominki i wyciagnelam stare plyty ze zdjeciami jeszcze z czasow jak z moim zaczelam chodzic i ogladam sobie na komp. Rany jacy my mlodzi bylismy 😮 😮 😮

Każda z Nas ma inne upodobania i inne gusta 🙂
Jedne wolą tradycyjne imiona, inne zas zagraniczne i wyszukane 🙂
Nigdy sobie nie dogodzimy w sprawie imion....
Ja dla dziewczynki mialam juz zaklepane, miala byc Bianka..
Dla mnie trudniejj jest wymyslic imie dla chłopca , jak narazie zostaje Olaf ,
ale wiadomo moze sie to zmienić 🙃

Kozinka podziwiam Cie, swietnie sobie radzisz w roli matki i pani domu 🙂
Założe sie ze bez problemu poradzisz sobie tez z dwójką dzieci i domem 🙂

Ja to czasem nie potrafie sie sama wyrobic 😮 😮 😮 😮

katiaa85 napisał(a):

a mnie wzielo na wspominki i wyciagnelam stare plyty ze zdjeciami jeszcze z czasow jak z moim zaczelam chodzic i ogladam sobie na komp. Rany jacy my mlodzi bylismy 😮 😮 😮

Zawsze mnie rozwalaja wasze teksty laski - "jacy my bylismy mlodzi" albo "juz sie starzeje" czy cos w tym stylu 😁 😁 😁 😁

midorada napisał(a):

katiaa85 napisał(a):

a mnie wzielo na wspominki i wyciagnelam stare plyty ze zdjeciami jeszcze z czasow jak z moim zaczelam chodzic i ogladam sobie na komp. Rany jacy my mlodzi bylismy 😮 😮 😮

Zawsze mnie rozwalaja wasze teksty laski - "jacy my bylismy mlodzi" albo "juz sie starzeje" czy cos w tym stylu 😁 😁 😁 😁

No ale taki jest fakt patrzac minelo 7 lat odkad z moim jestem wiec czlowiek zmienil sie przez te lata 🙂 patrzac na zdjecia niby na lepsze 😁 (nie ma to jak skromnosc w mojej osobie) 😁 😁 😁 😁 😁

czarna dzięki 🙂
ja się łamię coraz bardziej,mam niedaleko fryzjera,nie wiem czy nie dzwonić i się nie umówić,ale bez wiedzy męża to chyba nie przejdzie,bo mała nie ma z kim zostać,więc muszę się z nim umówić 🙂 tyle,że ja muszę ściąć włosy na już 😮 bo tak mam-nienawidzę włosów ścinać i jeśli już mnie najdzie myśl o ich skróceniu dla poprawy ich kondycji to albo idę góra na drugi dzień albo wogóle bo się rozmyślam,bo mi szkoda zapuszczonych i długich 😁

apropo gulaszu-wyszedł cudowny 🙂
PIERWSZY RAZ W ŻYCIU USŁYSZAŁAM OD MĘŻA ŻE ZROBIŁAM COŚ LEPIEJ NIŻ JEGO MAMA 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 no to pełna mobilizacja 🙂

To ja nie... bo mega przytylam.. wiec nie ogladam, bo sie stresuje 🙂)

A to mi Misza dla chlopca, Maja dla dziewczynki...
Ja lubie imiona, takie, ktorych nie mozna zdrobnic choc niektorzy potrafia wymyslac... i jak slysze Nadunia., albo Nadusia to mi sie noz w kieszeniu otwiera.. 🙂)

I nigdy nie chcialam tak jak np. Aleksandra, bo Ola, Katarzyna -Kasia.. niby dajesz jedno imie dziecku, a i tak pol rodziny mowi inaczej...

a u mnie pyzy to kluski takie okrągłe jak knedle 🙂moj synuś np ma byc Oliwier ale w slepach jest taki olej i Adam wymyslił jeszcze Eryk 🙂to prawda kazda ma inny gust i w sumie tak powinno byc 🙂

Zgadzam sie z Toba Sandra. Moj synek bedzie Dominik i pierwszy problem mojej mamy, to jak bedzie zdrobiale, a ja, ze nie bedzie. Imie Dorota tez nie da sie skrocic ani zdrobnic... Cale zycie dla mojej mamy bylam Mania 😁

midorada napisał(a):

Zgadzam sie z Toba Sandra. Moj synek bedzie Dominik i pierwszy problem mojej mamy, to jak bedzie zdrobiale, a ja, ze nie bedzie. Imie Dorota tez nie da sie skrocic ani zdrobnic... Cale zycie dla mojej mamy bylam Mania 😁

Dorota idzie zdrobnic na Dorotka ,Doris 🙂