Skocz do zawartości

Czerwcoweczki! | Forum o ciąży


Wiolka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 19,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    1698

  • kozinka

    2123

  • Anett

    1877

  • Tyssiiaa

    2838

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Anett napisał(a):
sluchajcie wyczytalam gdzies juz sama nie wiem gdzie ze wody plodowe moga odejsc tylko w pozycji leżącej 🤢ciekawe..


Eeeee... to nie prawda!!!! Wczoraj wlasnie na spotkaniu przedporowoym polozna mowila, ze wody sobie leca kiedy i jak chca... i w wiekszosci przypadkow sie sacza... Podobno latwo to rozpoznac bo sa bez zapachu i zazwyczaj przezroczyste...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyssiiaa napisał(a):
już by mi mogły odejść ;D

taa fajnie Ci mówić 😁 u mnie gichnęło ze 2 litry naraz zalewając pokój,struga za mną ciągnęła się do łazienki a w łazience zanim wogóle zdążyłam zareagować to chlusnęło porządnie 2 raz i zalałam w sumie całe mieszkanie ☺️ 😁 na oko było tego ze 4-5 litrów 😁 może było tego mniej,ale w tamtej chwili tak to właśnie wyglądało w moich oczach 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anett napisał(a):
znowu jakas bzdure wyczytalam ha ha 😁 😁


Anetka bys musiala zobaczyc jakie ciekawe rzeczy moja mama na necie wyczytala. Np - kiedy kobieta ciezarna jest w stresie w czasie ciazy, to u dziecka lepiej sie system nerwowy rozwija czy cos w tym stylu... interesujace... 😮 😮 😮 No chyba ze o czyms nie wiem... 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kozinka napisał(a):
Tyssiiaa napisał(a):
już by mi mogły odejść ;D

taa fajnie Ci mówić 😁 u mnie gichnęło ze 2 litry naraz zalewając pokój,struga za mną ciągnęła się do łazienki a w łazience zanim wogóle zdążyłam zareagować to chlusnęło porządnie 2 raz i zalałam w sumie całe mieszkanie ☺️ 😁 na oko było tego ze 4-5 litrów 😁 może było tego mniej,ale w tamtej chwili tak to właśnie wyglądało w moich oczach 😁


Podobno u tylko 15% kobiet wody tak chlustaja. 🤪 Mozesz sie Kozinka uznac za szczesciare, ze w tej grupie jestes 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja wruciłam z biedronki, jak na piechote zajmowało mi to 30 min tak teraz ponad godzine 😮 🤪, kupiłam tylko parówki i bułki a wydawało mi sie że torba ciezka jak nie wiem 🙂

Latają u mnie na podwurku jakieś koty, otworzyłam taras by przewietrzyc i teraz mam pełno tego w domu 😠

Jeśli chodzi o seks to ja od wczoraj juz mojego molestuje 🙃

Jesli chodzi o wody to ja czasem nie wiem czy mi sie nie sacza czasem czy sie spociłam czy to taki śluz 🤢wogule teraz mam bardzo duzo śluzu jakos 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emi też mam śluz a ostatnio taka gęsta wydzielina biała i też mam "mokro" ale chyba jak się sączą to chyba jednak w większych ilościach 😜

my ostatnio w niedziele ale teraz już mu powiedziałam ,że codziennie aż do zakończenia musi mi "masować" szyjkę od wewnątrz 😁 był przerażony ale powiedział ,że da z siebie wszystko 😁 ale i ja mam teraz większą ochotę ☺️ ☺️

Ania to ładne z Ciebie litry zeszły ale nic dziwnego wkońcu gdzieś te litry się gromadziły mojej siorze nie odeszły wody przebijali jej pęcherz już w szpitalu za to zaczęła plamić pojechała o 7 a o 11 już malutka była z nami 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja mam takie wodniste uplawy ale to przez pesser jak siedze na lozku to az przez majtki i wkladke przelatuje i lozko mokre..lekarka jak to zobaczyla to myslala ze wody sie saczą ale po usg stwierdzila ze maly w brzuszku ma basen 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja ostatnio spanikowalam, bo zaczelam sie zastanwiac czy gdyby mi chlusnely albo zaczely sie saczyc podczas brania prysznica to czy bym poczula... 🤪 🤪
Tysia jesli masz sluz to na serio moze juz Ci czop odchodzic. Nie jest powidziane, ze wyjdzie za jednym zamachem, moze na raty przez dluzszy okres czasu. Czasem moze miec takie niteczki krwi, ale zdecydowanie jest taki "gumowy". Tak wczoraj babeczka tlumaczyla. Ale pewnie dobrze wiesz jak to jest bo zapomnialam, Twoja ciocia jest polozna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
midorada nie wiem czy każde są takie same ale moje miały jakiś taki dziwny zapach ☺️ były czyściutkie,ale według mnie śmierdziały ☺️
w wannie lub pod prysznicem czy byś poczuła czy nie to nie wiem,ja pamiętam,że poczułam takie jakieś dziwne uczucie ala łaskotanie i potem woda chlusnęła 😉 tak jak pisałam-mogło rzeczywiście być jej mniej,ale wtedy jak to widziałam to wyglądało to na kilka dobrych litrów 😉 a zanim dojechałam do szpitala to jeszcze końcówki się sączyły 🙂 a jak po drodze dotykałam brzucha to nie był już taki twardy i napięty,bo był bardziej miękki,ale też nie było tak,że jak chwyciłam za brzuch to czułam tylko skórę i dziecko 🙂
nie mam więc zielonego pojęcia czy w wannie bym wyczuła odejście wód ☺️ dlatego biorę prysznic 🙂 i to taki,że zmoczę się,zakręcam wodę,myję się, odkręcam wodę i płukam 🙂 ale to nie przez strach przed odejściem wód,tylko akurat zalecenia mojej położnej bo mam bakterie w moczu więc nie siadam do wanny 😉 a głowę myję nad wanną,więc w razie czego nie przeoczę 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie Dorotko to nie był czop 😁 nie przypominał tego chociaż sama nie wiem jak to wygląda bo nigdy nie rodziłam 😁

a co do prysznica to wlasnie sama bym się nad tym zastanawiała chociaż ja tam kąpie się w wannie... to tym bardziej ciężko byłoby stwierdzić czy siedze w wodzie z kranu czy w swoich wodach 😲 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale wydaje mi sie, za jak chlusnie to chyba bym poczula, albo jakims cudem zorientowala - no nie wiem. Jesli chodzi o saczenie sie to podobno trwa to do godziny - musze przyznac, ze lubie ciepelko i uczucie kiedy woda na mnie leci, ale godzina pod prysznicem to mi sie jeszcze w zyciu nie zdarzyla 😁 😁 Tak wiec jest szansa, ze jednak sie zorientuje jak mi wody pojda... 😉

Moj synek tak dzis naciska glowka, ze az mnie wszystko na dole boli... 😲 😞 Poza tym rusza sie bardzo jak taki wezyk - raz lewa, raz prawa strona brzucha sie unosi... Widac juz, ze ma coraz mniej miejsca u mamy w brzuchu... biedactwo 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale fakt faktem jest taki,że uważać muszę na odejście wód,bo przy pierwszej mi odeszły wody i jeszcze przez 2 godziny nic się nie dzialo 😮 pojechałam na porodówkę bo mi mama kazała a ja nie chciałam jechać bo stwierdziłam,że nic nie boli,że jeszcze czas 😁 no i zaczęły się delikatne skurcze ale już regularne po jakiś 2 godzinach od odejścia wód 😜
ciekawe czy tym razem też tak będzie że tak się zacznie moj poród czy nie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja nie pamiętam czopa 😮 więc chyba mi nie odszedł 😁 na jakiś tydzień przed porodem miałam zwiększone upławy,więc może schodził na raty ale nie miałam takiego czegoś żeby mi odszedł w całości,więc nie wiem nawet jak on wygląda,ale wydaje mi się,że to po prostu jakaś duża ilość śluzu naraz ( jeśli odejdzie w całości od razu) ewentualnie podbarwionego krwią 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kozinka u mnie wlasnie polozne podkreslaja na kazdym kroku by nie przyjezdzac do szpitala zaraz po tym jak wody odejda, a akcja porodowa sie nie zaczela na dobre. Trzeba do nich tylko zazwonic i powiadomic, ze odeszly i tyle. Dopiero jak skurcze sie pojawia to sprawdzac jak czesto sa i jak dlugo trwaja i zadzwonic ponownie, a one powiedza co robic dalej. Wiem, ze po odejsciu wod jest ryzyko infekcji, ale kazdy kraj ma inne procedury.
Lece dziewczyny na spotkanie z kolezanka. Byc moze nasze oststnie przed pojawieniem sie synka na swiecie. Nie za bardzo mi sie chce, ale musze kupic sobie wreszcie stanik do karmienia. Zalatwie wiec to przy okazji...
Do wieczora laski. 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ja nie chciałam jechać,ale mama mnie nastraszyła,że jej koleżanka urodziła w ciągu 45 minut od odejścia wód 🙂 a jakieś 40 minut trwa dojazd tam,kolejne tyle ustałam się zanim mnie przyjęli,potem badania itd... a jak już wszystkie formalności były pozałatwiane,ja wziełam prysznic,zrobiono mi lewatywę to zaczęłam rodzić,wiec akurat wszystko było na spokojnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi zaczely saczyc w dzien terminu 31.08, a ze 1.09 mialam egzamin na mgr to poszlam na niego.. pozniej wrocilam do domu i znow chlusnelo.. i sie okazalo, ze pecherz od doby pekniety 🤢

No ale coz 🙂) Dobrze ze na egzamie rodzic nie zaczelam 🙂)

Kur kur... wylalam wczoraj tran i starlam takim reczniczkiem z kuchni i wrzucilam go do prania z ciuszkami, i co wszystko jebie ryba!!!!!!! Nie wpadlam na to....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...