Natka85

Co do skurczy to już parę ładnych dni nie miałam. Ale za to krocze i miednica tak mnie nawalają, że szok i chyba w końcu brzuch mi się opuszcza.Nie wiem czy pisałam wczoraj ,ale nie przytyłam grama od 2 tygodni.

Moje zawiasy w lapku też popsułam 😞 Jak ona lata zaraz padnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! On mnie chyba ubije!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tyminka napisał(a): dawaj Jak otwierałam lapka to coś trzasnęło 😞 POszedł lewy zawias matrycy 😞 A to męża sprzęt... on ma mojego. Zupełnie nie wiem od czego to!!!!!! Kurde!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😮

Wróciłam i się wkurzyłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😠

Ja idę się myć, w końcu. I chyba wyruszę 🙂 Tynka no nie ma co teraz to już Twoja kolej!!!!!!!!!!!!!!!!!! Może jednak puszczą Olę, bądźmy dobrej myśli.

tyminka napisał(a): Już czas na skurcze 😁 Pracuj nic Ci nie będzie najwyżej urodzisz 😁 Ja wybiorę się chyba na zakupy 🙂 Taki piękny dzień się zapowiada, a ja tak dawno nie czułam słońca na twarzy 🙂 nie moge urodzic bo mamy schody nie skończone haha ( ostatnie wykańczanie) Zanim wrócisz ze szpitala to Ci wykończą 🙂 a kto posprząta brud? :P no Ola leży na patologi z tego co czytałam od Matyldy i nie wiadomo na co czekają skurcze ma ale rozwarcia nie. moze dziś dowiemy sie czegos nowego kurcze ale to dziwne trzymaja ja a nie wiadomo po co... Jak na moje rozumowanie to cc powinni już zrobić, tym bardziej, że jej Mała też jest duża plus ta rączka. Albo czekają, żeby w przysłowiową łapę im dać.

tyminka napisał(a): Mnie obojętne. Nie mam wpływu na to. Im dłużej tym będę miała gorszy poród, bo Mały jest b. duży. Ale tak naprawdę to chciałabym być w święta w domu z Małym 🙂 Jeśli się nie uda trudno 🙂

tyminka napisał(a): Już czas na skurcze 😁 Pracuj nic Ci nie będzie najwyżej urodzisz 😁 Ja wybiorę się chyba na zakupy 🙂 Taki piękny dzień się zapowiada, a ja tak dawno nie czułam słońca na twarzy 🙂 nie moge urodzic bo mamy schody nie skończone haha ( ostatnie wykańczanie) Zanim wrócisz ze szpitala to Ci wykończą 🙂

Tyminka! A co z Olą trochę jestem nie na bieżąco 🙂 A nie chce mi się nadrabiać 🙂

tyminka napisał(a): Już czas na skurcze 😁 Pracuj nic Ci nie będzie najwyżej urodzisz 😁 Ja wybiorę się chyba na zakupy 🙂 Taki piękny dzień się zapowiada, a ja tak dawno nie czułam słońca na twarzy 🙂

Kamtus!!!!!!!!!!!Śliczna córeńka!!!!!!!!!!!!!!!Wracaj szybko do zdrowia i ucałuj Maleńką od ciotek z forum.GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Linka, ale nas zaskoczyłaś, serdeczne gratki z okazji narodzin dzidziusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!! [color=blue][/color]

Dopiero zobaczyłam, że i Linka urodziła 😁 No pięknie!!!!!!!!!!!!!!! To która teraz????

A ja jestem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ładnie dzionek się zaczął 😁

37 tydzień - 3, 5 kg.

tyminka napisał(a): Mój Słonik to ledwie się dziś ruszał 🙂 Tyminko ja nie wiem jak takiego kolosa utrzymam 🙂 Ale już się doczekać nie mogę tak zwyczajnie by go utulić 🙂

matyldusia napisał(a): Dokładnie tak 🙂 Widzisz co ja potrafię 🙂 ja w 32 tygodniu miałam na dwa palce cokolwiek by to nie znaczyło a tydzień temu na palec czyli zwarłam sie chyba ze strachu Zdolne dziewczyny z nas 😁

Dorka1986 napisał(a): Dokładnie tak 🙂 Widzisz co ja potrafię 🙂

matyldusia napisał(a): i co ci w koncu powiedział??? masz skurcze, skróconą szyjkę i rozwarcie a urodzisz za trzy tygodnie 🤪 Szyjki prawie nie mam. Jeśli nie urodzę do terminu to cc na bank bo Mały waży już 3,5kg. A ja od 2 tygodni nawet grama nie przytyłam. Tak mnie straszyli,że już o a tu nawet rozwarcia nie ma. Mogę już chodzić w końcu!!!!!!!!! 🙂 W każdym razie póki co nie rodzę haha no i git przyjdzie czas to urodzisz czy to naturalnie czy cc na pewno cię to nie ominie Jasne, że tak 🙂 Ważne, że Małemu już nic nie zagraża. A kiedy nadejdzie poród to nadejdzie, lokator zadecyduje 🙂 Boże jak mi się podoba takie podejście 😘 Powiedz Matylda gdzie mu lepiej będzie jak nie u mamy w brzuszku, więc niech korzysta póki może 🙂

Dorka1986 napisał(a): i co ci w koncu powiedział??? masz skurcze, skróconą szyjkę i rozwarcie a urodzisz za trzy tygodnie 🤪 Szyjki prawie nie mam. Jeśli nie urodzę do terminu to cc na bank bo Mały waży już 3,5kg. A ja od 2 tygodni nawet grama nie przytyłam. Tak mnie straszyli,że już o a tu nawet rozwarcia nie ma. Mogę już chodzić w końcu!!!!!!!!! 🙂 W każdym razie póki co nie rodzę haha uuu to rośnie mały klocek 🙂 to co szyjka ci sie skrocila a nie masz rozwarcia Lekarz powiedział, że to mały słoń 🙂 Tak jak mówisz skrócona a rozwarcia zero. W szpitalu za to twierdzili już miesiąc temu , że rozwarcie mam na 1 cm. Hehe

matyldusia napisał(a): i co ci w koncu powiedział??? masz skurcze, skróconą szyjkę i rozwarcie a urodzisz za trzy tygodnie 🤪 Szyjki prawie nie mam. Jeśli nie urodzę do terminu to cc na bank bo Mały waży już 3,5kg. A ja od 2 tygodni nawet grama nie przytyłam. Tak mnie straszyli,że już o a tu nawet rozwarcia nie ma. Mogę już chodzić w końcu!!!!!!!!! 🙂 W każdym razie póki co nie rodzę haha no i git przyjdzie czas to urodzisz czy to naturalnie czy cc na pewno cię to nie ominie Jasne, że tak 🙂 Ważne, że Małemu już nic nie zagraża. A kiedy nadejdzie poród to nadejdzie, lokator zadecyduje 🙂

matyldusia napisał(a): i co ci w koncu powiedział??? masz skurcze, skróconą szyjkę i rozwarcie a urodzisz za trzy tygodnie 🤪 Szyjki prawie nie mam. Jeśli nie urodzę do terminu to cc na bank bo Mały waży już 3,5kg. A ja od 2 tygodni nawet grama nie przytyłam. Tak mnie straszyli,że już o a tu nawet rozwarcia nie ma. Mogę już chodzić w końcu!!!!!!!!! 🙂 W każdym razie póki co nie rodzę haha

W koncu wrocilam od lekarza.

szyszkonella napisał(a): czyli akcja wstrzymana 🤪 Grrrrr 😠 mam zgłosić się dopiero 13 kwietnia na kolejne jak zdążę. W dalszym ciągu leci ze mnie to krwiste świństwo 🤢 Do 15 jeszcze zdążysz urodzić przecież 7 dopiero, spokojnie. 🙂

Witam! I zmykam bo do lekarza się małymi kroczkami zbieram. Jestem cholernie ciekawa co mi powie. Pan doktor życzył sobie bym miała właśnie dziś 2 cm rozwarcia. 😁 Zobaczymy 😉 No i zobaczę synka 🙂 Napiszę jak wrócę 🙂