Natka85

Tynka napisał(a): A Tobie dali jakieś skierowanie do szpitala czy coś???

Kamisia fajne brzusio 🙂

alexia_79 napisał(a): Dla mnie może być, ale Wiolę trzeba zapytać czy zechce dostąpić tak zaszczytnej funkcji 🙂

Najserdeczniejsze gratulacje z okazji narodzin ślicznej Królewny 🙂 Niech każdy dzień jej życia będzie tak wesoły jak dziś Twój Aniu 🙂

W końcu upragniony 37 tydzień. 🙂

Wiola początek 37 🙂 Na tłuściutka nie ma co 🙂

magda-d87 napisał(a): Nie patrz przez okno, w ogole postaraj sie o tym nie myslec, po co masz sie denerwowac? To szkodzi nie tylko Tobie, ale tez Lence..... Nie patrz co tam się dzieje tylko tu z nami spędzaj czas!!! Takie nerwy nic dobrego ze sobą nie niosą.

Śliczna Królewna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

asiaa2028 napisał(a): Właśnie najgorzej boję się tego!!! Że jak już mi to założą to aa nie będę mogła zrobić, że nie usiądę... 😞

Koleżnka ze studiów dawała dziecku litrami Kubusie. No fajnie miał śniadą cerę do czasu, później jakiś żółty się zrobił. A zęby z przodu popsute bo zasypiał tak z butelką w buzi...

Biedna Ola za kuriera robi. Ciekawe co my zrobimy jak pójdzie rodzić????

Ja w ciąży miałam i mam zerowy temperament 🙂

Matydla tam nie będzie widać hahaha 😁

Ja nie czytałam opisu porodu Asi, wolę już się nie nakręcać...

No ja leżałam z dziew.,która poroniła, więc nie wiedziałam jak się zachować... Nie miałam pojęcia, że na piczkę zakładają szwy, które się nie rozpuszczają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tyminka masz malusi brzuszek 🙂

Ja jak jakimś cudem dotrwam to w czwartek. Szyszka mnie już 2 tydzień taki wodnisty śluz leci.

Mam wrażenie, że chodzi o Twoją ciężarną sąsiadkę. 😞 Bo o ile sobie dobrze przypominam to Ty o niej pisałaś.

tyminka napisał(a): nie od niej nie, ale od ewelinki były,że lezy w szpitalu i czeka, miała jakieś skurcze ale jesli sie nie zacznie to oni dopiero cos tam przyspiesza jej za 3 dni No to lepiej niech się jej zaczyna. 🙂

tyminka napisał(a): to jak dzis juz mozesz rodzic smiało i juz chcesz to po cholerke ta nospe brac, mi połozna mówiła ze to spowalnia i odwleka akcje porodową. oddaj mi trcohe swoich skurczy 🙂 a tam nie buj sie co sie odwlecze to nie uciecze, bedziesz miałą to za soba i juz 🙂 ma do ciebie któras numer albo ty do którejś? JUż nie będę brała. Ja mam numer do OLi, więc jak coś to dam znać. Póki co leżę i was podczytywać będę 🙂 Może jeszcze się zatrzyma jak u Oli? No, ale masz rację co się odwlecze to nie uciecze 🙂 A skurcze mogę Ci oddać 🙂

Nie mam siły nadrabiać. Już wiadomo co u Brechti?

Już od dziś mogę rodzić spokojnie. Tak mi gin powiedział. Im to bliżej tym bardziej się boję!!!!!!!!!!!!!!!

Hej 🙂 U mnie chyba coś się dzieje. Skurcze mi niemiłosiernie umiliły noc. A jak miałam się na bok przekręcić to wzmagały się nie do zniesienia!!!!!!!! Wzięłam 2 no spy i przeszło jakoś. Ale znowu się zaczyna. Czekam na rozwój wydarzeń. Przy tym przeziębienie mam coraz gorsze 😞

Dobrej nocki 🙂

Będzie miała jutro cc.

Będzie dobrze 🙂 😘 ja dałam całusa!!!! hahah