letka82

Agamu napisał(a):

letka82 napisał(a):

A Rybce co dolega?

Miała skurcze i rozwarcie,uspokoili to i opanowali....to się okazało, że teraz ma za mało wód 🤢 jak nie urok to sraczka....

oż cholercia... Dobrze, że jest pod dobra opieką...

A Rybce co dolega?

Agamu napisał(a):

letka82 napisał(a):

Dzień dobry!!
Śniadanko pochłonięte, M. w pracy, odpoczynek zaliczony, Brzuszek nadrobiony - można iść wstawić pranie 🙂
Widziałam, że pisałyście coś o Szotce. Co z nią?

Miała iść do szpitala w związku z tą skórą swędzącą...to się jakoś tam nazywa.

Nie było mnie chyba od czwartku i nie bardzo wiem co się działo przez ten czas 😞

Leginsik śliczne fotki 🙂

Dzień dobry!!
Śniadanko pochłonięte, M. w pracy, odpoczynek zaliczony, Brzuszek nadrobiony - można iść wstawić pranie 🙂
Widziałam, że pisałyście coś o Szotce. Co z nią?

Ja też zmykam...Do książki co prawda, ale czas się wyciszyć. Pewnie jutro będę Was podglądać no bo co innego można robić samemu na leżąco??
Dobranocnik 🙂

kasia1986 napisał(a):

letka82 napisał(a):

mariola-s napisał(a):

letka82 napisał(a):

Jest tu kto??
Relacja z wizyty u dżina jest krótka - skurcze moje nie są treningowymi 😞 Szyjka ok, wszystko pozamykane, ale mam jak najwięcej odpoczywać i jak będzie 5 skurczy dziennie to mam jechać do szpitala. Nie są regularne (co 5,40,10 minut), więc nie podejrzewałam że to może być już jak mi powiedział lekarz... Wystraszył mnie, że to może być poród przedwczesny... Pojechałam ze zwolnieniem do pracy a tu mi dziewczyny mówią, że mi brzuch opadł...Masakra jakaś!! Śmiałam się od początku ciąży, że 15 września będzie mój, ale im bliżej tym bardziej się stracham 😞
Nie mam skończonego kąta dla małej, imię nie wybrane, torba do końca nie spakowana a tu wszyscy mi mówią że już...Ech...

Odpoczywaj i nic nie rób, to może jakoś dasz radę. skurcze nieregularne, gorzej jakby były regularne. Może jak spojrzycie na niunię to od razu zdecydujecie się na imię 🙂

Może jak M. spojrzy na małą to stwierdzi, że to Pola albo Michasia? Jak na razie jest określana jako "Mała", "Dziecko - nie wychodź pępkiem ani żebrami", "Pchła" itp. w zależności od sytuacji 😉

a Ty jakie imi byś chciała? POla czy Michalina? bo zawsze mozesz zrobić taki myk, że jak sie urodzi to przytulisz, powiesz "moja Pola" albo "MOja Michalinka" i będzie musiało juz tak pozostac 😉

Podobają mi się oba, ale chyba jednak bardziej Pola... Już sama nie wiem 😞

mariola-s napisał(a):

letka82 napisał(a):

Jest tu kto??
Relacja z wizyty u dżina jest krótka - skurcze moje nie są treningowymi 😞 Szyjka ok, wszystko pozamykane, ale mam jak najwięcej odpoczywać i jak będzie 5 skurczy dziennie to mam jechać do szpitala. Nie są regularne (co 5,40,10 minut), więc nie podejrzewałam że to może być już jak mi powiedział lekarz... Wystraszył mnie, że to może być poród przedwczesny... Pojechałam ze zwolnieniem do pracy a tu mi dziewczyny mówią, że mi brzuch opadł...Masakra jakaś!! Śmiałam się od początku ciąży, że 15 września będzie mój, ale im bliżej tym bardziej się stracham 😞
Nie mam skończonego kąta dla małej, imię nie wybrane, torba do końca nie spakowana a tu wszyscy mi mówią że już...Ech...

Odpoczywaj i nic nie rób, to może jakoś dasz radę. skurcze nieregularne, gorzej jakby były regularne. Może jak spojrzycie na niunię to od razu zdecydujecie się na imię 🙂

Może jak M. spojrzy na małą to stwierdzi, że to Pola albo Michasia? Jak na razie jest określana jako "Mała", "Dziecko - nie wychodź pępkiem ani żebrami", "Pchła" itp. w zależności od sytuacji 😉

Maggie003 napisał(a):

letka82 napisał(a):

Jest tu kto??
Relacja z wizyty u dżina jest krótka - skurcze moje nie są treningowymi 😞 Szyjka ok, wszystko pozamykane, ale mam jak najwięcej odpoczywać i jak będzie 5 skurczy dziennie to mam jechać do szpitala. Nie są regularne (co 5,40,10 minut), więc nie podejrzewałam że to może być już jak mi powiedział lekarz... Wystraszył mnie, że to może być poród przedwczesny... Pojechałam ze zwolnieniem do pracy a tu mi dziewczyny mówią, że mi brzuch opadł...Masakra jakaś!! Śmiałam się od początku ciąży, że 15 września będzie mój, ale im bliżej tym bardziej się stracham 😞
Nie mam skończonego kąta dla małej, imię nie wybrane, torba do końca nie spakowana a tu wszyscy mi mówią że już...Ech...

letka sciskaj nogi jeszcze troche i kochana odpoczywaj..
bierz przyklad z Czarnej i kladz sie do lozka, wez sobie zapodaj TV, dobre zarcko i jak najmniej ruchu coby dzidzia posiedziala jeszcze troszke...
a twojego wez w obroty i niech za ciebie przygotowuje kacik dla malej, ty najwyzej wydawaj polecenia 😉

Kiedy ja tak nie umiem 😞 Nikt nie zrobi tego lepiej niż ja...
Dzisiaj po wizycie u lekarza poszłam na pogrzeb, potem uzupełniłam lodówkę, odpoczęłam (jakieś 40 minut) i pojechałam do firmy... Niestety jestem typem który nie usiedzi na dupci... Jutro postaram się odpocząć a jak M. wróci z pracy to pomoże mi sprzątać.
Wiem, wiem...Musze zmienić myślenie...

Jest tu kto??
Relacja z wizyty u dżina jest krótka - skurcze moje nie są treningowymi 😞 Szyjka ok, wszystko pozamykane, ale mam jak najwięcej odpoczywać i jak będzie 5 skurczy dziennie to mam jechać do szpitala. Nie są regularne (co 5,40,10 minut), więc nie podejrzewałam że to może być już jak mi powiedział lekarz... Wystraszył mnie, że to może być poród przedwczesny... Pojechałam ze zwolnieniem do pracy a tu mi dziewczyny mówią, że mi brzuch opadł...Masakra jakaś!! Śmiałam się od początku ciąży, że 15 września będzie mój, ale im bliżej tym bardziej się stracham 😞
Nie mam skończonego kąta dla małej, imię nie wybrane, torba do końca nie spakowana a tu wszyscy mi mówią że już...Ech...

Witajcie!!
Kolejny zabiegany dzień przede mną... Rano wizyta w laboratorium, potem wizyta u dżina a później pogrzeb mamy mojej znajomej... Dobrze, że póki co pochmurno i chłodno za oknem. Oby tak dalej.
Nawet Was nie próbuję nadrobić, bo wiem że nie dam rady - za długo mnie nie było 😞
Postaram się zajrzeć do Was popołudniu lub wieczorem. Miłego i spokojnego dnia życzę 🙂

Hej Laseczki!! Weekend za nami, więc pojawiam się na forum 🙂 Napiszcie proszę w skrócie co się działo? Czy wiadomo co u Agi i u Leer?

Witajcie!!
Od wczoraj mam skurcze jakieś takie dziwne - krótkie i mało bolesne, ale upierdliwe...Czyżby maciorka trenowała? Staram się dużo odpoczywać a że jestem pod opieką przyjaciół jak mój M. jest w pracy to nie ma mnie przed kompem 😞
Powiedzcie mi co u Czarnej i Leer? Czy któraś jeszcze wylądowała w szpitalu?
Pozdrawiam i być może do poniedziałku 🙂
PS Wiem, że Kasia szukała promocji na wkładki J&J 50 szt to spieszę donieść iż takowe są w Rossmanie za 14,99 🙂

agata_1982 napisał(a):

letka82 napisał(a):

Dzień dobry 🙂 Witam się z kawką i lecę z M. na grzyby - schylać się nie zamierzam, ale zawsze mogę palcem pokazywać co gdzie rośnie 😁 Jakie wieści od dziewczyn, bo mam zaległości...

Czarna i Leer jeszcze w szpitalu. Czarna ma za mało wód i ja monitorują cały czas a Leer prawie nic nie wie czy zostaje czy wychodzi, trafiła na porabanych lekarzy, którzy chyba bez łapówki nie garna się do roboty 😠
Miłego grzybobrania 🙂

Dzięki za wieści 🙂 Do potem!

Dzień dobry 🙂 Witam się z kawką i lecę z M. na grzyby - schylać się nie zamierzam, ale zawsze mogę palcem pokazywać co gdzie rośnie 😁 Jakie wieści od dziewczyn, bo mam zaległości...

mariola-s napisał(a):

jasna281288 napisał(a):

wiecie co moj maz wymyslil zalatwil sobie wolny piatek i dlugi weekend ma i chce do swojej mamy jechac 😞 malo tego za dwa tygodnie jego taty urodziny i tez chce jechac wyobrazcie sobie ponad 300km w jedna strone i tak 4razy jechac 😞 ja nie chce, tlumaczylam ze boje sie ze roznie bywa czasami jakis skurcz czy cos zlapie a on na to ze po drodze kilka szpitali bedzie nie zdaje sobie sprawy z tego co moze sie stac 😞

przepraszam, ale uważam że Twój mąż przegina, jego postawa i zachowanie są bynajmniej dziwne... ja napewno nie pojechałabym. Kto jest dla niego ważniejszy - Ty i dziecko czy rodzice z którymi może spotkać się kiedy indziej? Chce żebyś wcześniej urodziła???

Faktycznie nieodpowiedzialny egoista!! Postaw się i nie jedź!

Witajcie Brzuchatki!
Mi z kolei się śniło, że dostałam skurczy i wylądowałam w szpitalu... M. był ze mną, ale jakoś akcja ustała 😞 Faktycznie im bliżej porodu tym bardziej się stresujemy...
Piję kawkę i lecę na zakupy. Do potem 🙂

Mecz się skończył, więc mykam do łóżeczka. Jutro rano jadę na zakupy i pewnie przy kawie się nie odezwę 🤨 Trzymajcie się cieplutko. Odezwę się po południu 🙂

jasna281288 napisał(a):

kasia1986 napisał(a):

mariola-s napisał(a):

kasia1986 napisał(a):

letka82 napisał(a):

W rossmanie od jutra w promocji podkłady do przewijania http://promobaby.pl/promocja-3430.html Macałam je na SR i są bardzo fajne - milutkie z jednej strony a z drugiej ceratka nieprzemakalna. Jak się coś wyleje to do śmieci a jak przewijanie udało się na sucho to z powrotem do torby 🙂

POLECAM! też je kupiłam bo przy Grzesiu byłam z nich bardzo zadowolona 🙂
ja poluję na promocję wkładek laktacyjnych Johnsona 🙂

ja kupiłam tydzień temu i sudocrem też, gdybym wiedziała że będzie promocja to bym zaczekała...

ja ię tak pośpieszyłam z hustczkami do tyłka pampers, kupiłam 4 pak za 25 zł, a teraz wszedzie są 6 cio paki za 25 zł ;/

a te podklady myslicie sie przydadza? ja tylko do urystycznego lozeczka przewijak mam do drewnianego nie bo ciocia miala a praktycznie go nie uzywala a mala przebierala na lozku

Ja ich będę używała np. w samochodzie, u lekarza albo jak trzeba będzie małą przewinąć u kogoś 🙂

Anulcia napisał(a):

Dziewczynki dużo naskrobałyście i przyznaje sie bez bicia,że Was nie nadrobie..może jakiś skrót dnia mi napiszecie??ciężki dzień za mną..najpierw byłyśmy na przymiarce sukni..później na zakupach kupiłam sobie 2 koszule do szpitala i szlafrok..a Malutkiej spodenki takie milusie i fajny komplecik :bodziaki-półśpiochy-bluza-czapeczka..no i miałam zamiar kupić reszte potrzebnych rzeczy ale dostalismy telefon,że Babcia umiera..i wróciliśmy do domu mnie zostawili w domu a Siostra ze Szwagrem i Mamą pojechali do Babci..wiecie co..dziwny zbieg okoliczności akurat dokładnie dzisiaj jest 3 rocznica śmierci mojego Tata i Babcia też dzisiaj chce Nas opuścić 😞

Oj no to faktycznie ciężki dzień za Tobą...
W skrócie: Czarna została w szpitalu, ale ma kompa to jesteśmy z nią na bieżąco. A od Leer nie ma wieści - miała się odezwać po usg i cisza...

W rossmanie od jutra w promocji podkłady do przewijania http://promobaby.pl/promocja-3430.html Macałam je na SR i są bardzo fajne - milutkie z jednej strony a z drugiej ceratka nieprzemakalna. Jak się coś wyleje to do śmieci a jak przewijanie udało się na sucho to z powrotem do torby 🙂

mariola-s napisał(a):

hejka, ale miałam nadrabiania...
Aguś super że masz z nami kontakt i możesz nas informować na bieżąco, przynajmniej czas szybciej Ci leci 🙂 trzymam kciuki żeby Cię jeszcze wypuścili 🙂 Ciekawe co z Leer, że nawet nie dała znaku co z nią...
dziś o pizzy, no więc byłam, wcześniej zjadłam ciacho i cukry 160 😮 no ale wiadomo - zasłużyłam sobie takim jedzonkiem...

Toś poszalała... ja wczoraj miałam mega słodki dzień: zjadłam wszystkie słodycze jakie znalazłam w domu a na koniec poprawiłam cukrem prosto z pojemnika 😞 Dobrze, że nie muszę mierzyć cukru, bo by chyba skali nie starczyło 🤢

Asia19874 napisał(a):

Ania wow 🤪 jakie Ty masz dorodne cycuchy 🙃 😁 będzie miał co Pawełek jeść 😜 heh ... bardzo ładnie wyglądasz 😁
Letka Ty masz siły kobito 😜 wybijasz się z grona emerytek jak Ty taka wysportowana 🙂 chyba że te kije to do pomocy 😜 super !!! 🤪
Monia laska jak cza 😁 Ty masz niziutko brzucholek już więc pewnie jak piszesz ze 2 tygodnie i po ptokach będzie 😜

PIĘKNIE WYGLĄDACIE 🙂

Z kijami o wiele łatwiej się chodzi i bez ciąży :P Polecam serdecznie!! Jak mi się uda wdrapać na szczyt z pewnością poinformuję!

Louisedg napisał(a):

Ten jest rewelacyjny i duzo tanszy niz z ikei i Klupś
http://allegro.pl/przewijak-regal-nakladka-do-przwijania-gratis-i1748708813.html
Ktoras brzuchatka jeszcze taki ma w swoim dzieciecym pokoiku i zapomnialam ktora :/ nieladnie 😜 😜

Nie takiego szukam... Fajny, ale ja w swoim M1 nie będę miała gdzie go postawić 😞
Na ten z żyrafą patrzyłam i tak się nad nim zastanawiam...

Louisedg napisał(a):

letka82 napisał(a):

Wszystkie uciekają... ja właśnie z M. oglądam mecz reprezentacji na moim rodzimym stadionie. Niestety z uwagi na brzusio oglądamy z kanapy a nie z trybuny 😞 zaraz dostanę leszka bez wspomagania i będzie jak za starych czasów 😁
Szukałam na allegro jakiegoś niedrogiego przewijaka - czy któraś z Was nabyła już takie cudo?
Jeszcze tylko zamówić pieluchy, kupić kosmetyki i fridę do noska i chyba już wszystko będziemy mieli. A przynajmniej tak mi się wydaje.

Czy są jakieś wieści od Leer?

a ten przewijak chcesz taki drewniany? czy sama nakladke?bo na drewniany fajny bardzo ,najtanszy w sieci mam namiar

Podrzuć 🙂 Chciałam taki usztywniany nakładane na łóżeczko