letka82

Hej Laski!
Melduję się w dwupaku 🙂
Wczoraj z mężem wybraliśmy się na koncert przyjaciół 90 km od domu. Walizka do szpitala jechała z nami w razie wu 😉 Olga zaliczyła pierwszy ich koncert w życiu płodowym to i na ostatni musiała jechać :P Obiecuję, że już tak daleko się nie wybiorę. Zwłaszcza, ze pod koniec imprezy (spędzonej na siedząco) tak mi się brzuchol napiął, ze myślałam, że zwariuję 😞 Pomogło leżenie na lewym boczku na ławce - jak jakiś menel :P Nawet panowie z ochrony się mną zainteresowali i zaproponowali kocyk 🙂 A że impreza była raczej kameralna (Finał Mistrzostw Polski w klasie Omega) to z Olga wzbudzałyśmy sensację 🤪 🤪 🤪
Spotkałam się z kumplem który trzy tygodnie temu został tatą - to nie prawda, że tylko babki mówią o dzieciach... A i niestety zaprzeczył aby "cudowne metody" na przyspieszenie porodu działały. Julek urodził się tydzień po terminie.
Po południu jedziemy na chwilę do mojego rodzinnego miasta na obchody 50-lecia KGHM. Może uda mi się posłuchać Boney M i Kombi...
Będę Was podglądać a póki co wypoczywam 😁

Dzisiaj dwie niuńki już mamy o to dopiero 14.30 🤪
Trzymajcie się te co są w szpitalach a tym co już mają pociechy przy sobie gratuluję!!

Mnie mąż dzisiaj przegonił po giełdzie skoro rano wstaliśmy... Sponsorem pobudki był pan który przyjechał pomierzyć okna. Miał być między 10 a 12 a przyjechał o 7.55 (oko przymknęłam na 10 minut)...Eh... Długi dzisiaj ten dzień jak cholera. Właśnie leżę w wyrku i czekam na drzemkę, ale oczywiście nie nadchodzi 😞 Pewnie jak nadejdzie to zadzwoni telefon albo inna cholera 😠

mariola-s napisał(a):

no i koniec spania... 🤢 obudził mnie głodek i Szymonek....

U mnie miała być przerwa, ale mam tak zdrętwiałą łapkę, że ze spania nici 😞 Więc siedzę przed kompem i zastanawiam się czy to jest dobry moment na kawkę... Chyba tak 🙂
Spróbuję jeszcze poleżeć z książką... Może Olcia się przewali i da jeszcze ciut odpocząć.

Dzień dobry 🙂 Przerwa w spaniu na leki 🙂

ja muszę poczekać aż się mecz skończy 😞

Doris5969 napisał(a):

jastin203 napisał(a):

letka82 napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

jastin203 napisał(a):

Dziewczyny a co z leerka???

pisala mi dzis ,ze jeszcze Nadia w brzusiu i,ze nie czula ruchow od wczoraj ale byla na ktg i jest ok 🙂
biedna traci juz nadzieje ze kiedykolwiek urodzi...

Nadii się nie spieszy na świat... Biedna Leerka...

No łądnie,mojej małej też jakoś nie spieszno na ten świat, a tak się boje ze w sumie to mogłabym chodzic tak do grudnia 🥴 😲 😮

oj Kochana mysle ze na dniach i ty bedziesz swoje szczęście malutkie ściskac 🙂

Powiem Wam, że mi się tak spodobało bycie w ciąży, że faktycznie mogę chodzić do grudnia 😁 Nawet moja babcia mówi, ze tak fajnie wyglądam w ciąży że mogę cały rok tak chodzić 🤪

AsiulkaZG83 napisał(a):

jastin203 napisał(a):

Dziewczyny a co z leerka???

pisala mi dzis ,ze jeszcze Nadia w brzusiu i,ze nie czula ruchow od wczoraj ale byla na ktg i jest ok 🙂
biedna traci juz nadzieje ze kiedykolwiek urodzi...

Nadii się nie spieszy na świat... Biedna Leerka...

mph napisał(a):

jastin203 napisał(a):

Dziewczyny a co z leerka???

USUNELA KONTO

oooo...

Wsiorbuje moje posty 😞
Może teraz się uda...
Bojciu jaki słodziak 🙂

letka82 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

http://imageshack.us/g/844/s5000114.jpg/

powinno wejść 🙂
Mały jest przeeeeeśliczny. Wszyscy sie w nim od razu zakochaliśmy <3 😘

Bojciu jaki słodziak 🙂

Wsiorbało mojego posta:
Bojciu jaki słodziak 🙂

Asia19874 napisał(a):

http://imageshack.us/g/844/s5000114.jpg/

powinno wejść 🙂
Mały jest przeeeeeśliczny. Wszyscy sie w nim od razu zakochaliśmy <3 😘

Bojciu jaki słodziak 🙂

Wow... Zaglądam a tu kolejny obywatel 🙂 Asiu gratulacje!! A co u reszty słychować?

Witajcie!
100 stron...nie przeskoczę 😞 Zdradźcie czy są jakieś nowe pociechy w naszym gronie?

Witajcie! Nadgoniłam, ale nie było łatwo. Mam dzisiaj jakiś wisielczy humor - nic się nie stało a co chwila wybucham płaczem, sama nie wiem o co chodzi. Po wizycie ok.
A powiedzcie mi, bo widzę że rozmawiałyście o dodatkowym macierzyńskim - czy jak mam umowę do końca roku to przysługuje mi dodatkowy urlop? I co z resztą macierzyńskiego?

n0vika napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

Zocha napisał(a):

smerfetka napisał(a):

Zocha, Luizka, Maga... (między innymi) dziękuję Wam za przywrócenie wiary w drugiego człowieka. Troszkę mi lżej na serduchu po przeczytaniu Waszych wpisów. Szkoda tylko, że Justyny nie możemy już w żaden sposób wesprzeć. 😞.
Tym zniecierpliwiony obiecuje, że z mojej strony to już wszystko w tym temacie.

wzajemnie! ja bym jeszcze wymieniłą Szotkę bo z tego co pamiętam to ona pierwsza zareagowała...

Tak z tego co pamiętam to Szotka jako pierwsza wyraziła swoje zdanie wg mnie jak najbardziej słuszne.

a co się stało ? o co chodzi ? bo ja nie w temacie

Fashionalex straciła swoja niunię... 😞

ja też pomału zaczynam się szykować do wizyty. Mam być przed 13, może uda się zważyć moją pociechę. Odezwę się po wizycie 🙂
Do potem Brzusie 🙂

Uciekam i ja... Ciężki dzień przede mną. Jutro wizyta u dżina, w tym czasie M.odbiera moja babcię ze szpitala (i zaczną się 20 kilometrowe wędrówki). Jeszcze coś miałam zaplanowane, ale oczywiście zapomniałam... Muszę zadzwonić na porodówkę i dowiedzieć się o salę rodzinną do porodu.
Trzymajcie się cieplutko i dajcie znać jak Maga zostanie mamą 🙂

karolinecka831 napisał(a):

mariola-s napisał(a):

ach - wyobraźcie sobie, że ten żel do porodu nigdzie nie jest dostępny w aptekach - ani u mnie w mieście ani w mieście porodu ani w zielonej... trzeba zamawiać przez internet. a tak nie chcę, bo jeszcze urodzę zanim przyjdzie, nie wiadomo czy będzie potrzebny a wtedy kasa niemała przepada... więc zostaje mi tylko ten gaz rozweselający... co za kraj....

a gdzie Ty będziesz rodzic??? bo z tego co wiem to na porodówkach go mozna normalnie kupic....

http://www.doz.pl/apteka/p54687-Dianatal_zel_polozniczy_33_ml_3_strzykawki__aplikator
można zamówić przez neta i wybrać aptekę w której chce się odebrać. Czas oczekiwania 24-72 godziny.

Hej! Nadrobiłam 🙂
Z powodu braku brzuszka posprzątałam całą chatkę. Nie ma jak mobilizacja... Dzisiaj przychodzi do nas położna, więc musiałam troszkę odgruzować by nie świecić przed nią oczami. Niestety na pomoc w porządkach nie mogłam liczyć, bo M. leży z korzonkami 😞 Masakra jakaś!
Słońce za oknem, więc nadrabiam prania.
Laseczki co kupujecie do kąpieli noworodka? Ja kupiłam Ziajkę dla niemowląt a w necie znalazłam oillan w promocji http://www.doz.pl/apteka/p4508-Oceanic_Oillan_natluszczajaca_emulsja_do_kapieli_dermatologicznej_250_ml Chyba nabędę na zapas 😉

zmykam laski do książki. Trzeba się wyciszyć przed snem... U mnie zapowiadają burze, mam nadzieję że nas znowu nie zaleje :/
Spokojnych snów 😘

Fashionalex napisał(a):

to moj ostatni wpis, prosze was dziewczyny o zamalowanie mojej osoby na tabelce na czarno, zycze wam i waszym malenstwom wszystkiego dobrego moja malutka niestety spi glebokim snem i jest juz wysoko w niebie. ciezko mi jest ale musialam napisac bo bez was ciezko mi bylo by przetrwac ciaze. pozdrawiam

Jezu... co się stało... Aż mnie zamurowało 😞

mariola-s napisał(a):

no i widać - weekend się zaczął i zaczęły się pustki na brzuszku...

Upał nas wykończył...Wszystkie się chłodzą...

Hej Laseczki! Leżałam i odpoczywałam... Chyba się udało 🙂 W moim lokalu klimatyzowanym :P Jak to dobrze mieć mieszkanko zrobione w podpiwniczeniu 😁 Wyszłam na chwilę na ogród powiesić pranie i owszem jest ciut lepiej, ale ilość komarów zabójcza... Byłam na zewnątrz 5 minut a już mam całe nogi pogryzione :/
Co do skurczy - nie da się ich nie zauważyć, bo bolą jak cholera a dokładniej kłują... Przynajmniej ja tak je odczuwam.
Dobra, idę czytać o tym co mój mąż przytargał na plecach do domu...

Leer napisał(a):

Jatin203 bo maiałam termin na 20 sierpnia ale jak widac nadal tu jest i zmieniłam na 4 wrzesnia jak było z miesiaczki . zaczełam liczyc czas miedzu skurczami i na razie skurcze mam co pół godziny ale bola jak cholera.. nie wiem chyba sie czymś zatrułam 🤢 to na pewno jeszcze nie teraz..
uciekam pa.

Kochana życzę Ci by to były już te prawdziwe skurcze 🙂

Witajcie!!
Gratulacje dla Magdy!! Ale fajnie, że rozwiązała wrześniowy worek 😁
Asiu jeszcze raz dzięki za sms 🙂
U mnie skwar na maksa a ja się wybrałam najpierw do babci do szpitala a potem na zakupy... pogięło mnie czy co?? Ale stanik do karmienia zakupiony, płyn do kąpieli dla małej też 🙂
Rano Michał pojechał do lekarza, bo od dwóch tygodni ma straszny katar. Okazało się, ze to najprawdopodobniej alergia. A że miał plamę na plecach z którą nie radził sobie dermatolog to i jemu ją pokazał. I w ten sposób dowiedział się, że ma boreliozę 😞 Ponieważ wpadłam do domu godzinę temu to zasiadam teraz do neta i szukam info o tym dziadostwie.
Do potem