-
Liczba zawartości
294 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez Asiula88
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
U mnie jeszcze nie, ale ciemno, wietrznie i zanosi się na ulewę 😞 A tu grilla planujemy na dziś u koleżanki, żeby uczcić dzisiejszy egzamin (liczymy że zdamy :P)...
-
Bądź silna przede wszystkim, lepiej być jakiś czas samą, a potem znaleźć kogoś super niż spędzić życie u boku chama. Będzie dobrze:* I delektuj się Krakowem, jutro o 17:30 na Brackiej w Gazeta Cafe jest spotkanie dla przyszłych mam, będą jakieś fajne rozmowy i porady. Ja się wybieram 🙂
-
Jak po weekendzie? Odpoczęłyście? Czy u Was tez jest taka okropna pogada? ;(
-
bojalubie moge sobie tylko wyborazic jak muszisz sie teraz czuc, nie dosc ze facet okazal sie totalnym chamem, prostakiem i idiota, to jeszcze czujesz sie cholernie samotna. Przede wszystkim pamiętaj, że masz mamę przy sobie (skoro miałaś do kogo wrócić w środku nocy, to znaczy że masz kogoś na kogo możesz liczyć), po drugie za jakiś czas uczucie napewno minie, przywykniesz do tego, że nie bedziesz z nim, ale nikt nie mówi, że nie znajdzie Cię ktoś lepszy. Jesteś sliczną, młodą dziewczyną, po co marnowac czas na takiego gnoj*, lepiej poszukać wartościowego faceta, który się zaopiekuje Tobą i dzieckiem. Ale nie odpuszczaj badań genetycznych, niech chociaz płaci alimenty jak taki mądry! Nie martw się, kto wie, moze za jakiś czas będzie przychodził i błagał Cię o kolejną szansę, ale lepiej nie mięknij za szybko (bo podejrzewam, że i tak zmiękniesz), postaraj się pokazać mu co stracił :* Zoabczysz, że wszystko się ułoży! I pamiętaj, że wszystkie jesteśmy z Tobą :*
-
szuwartyna napisał(a): haha skads to znam, myslalam, ze to ja tylko mam problem...po kazdym obiedzie koszulka nadaje sie praktycznie do prania 🙂 Bardzo dużo zalezy od nastawienia. Wiadomo są pewne komplikacje, nad którymi nie da się zapanowac, ale im bardziej kobieta panikuje tym trudniejszy poród. Ja się nastawiam pozytywnie, w końcu miliardy kobiet rodziły, a nierzako po kilka razy więc chyba nie jest to jakieś smiertlene cierpienie... Musimy być sprawne (regularne ćwiczenia fizyczne pomagają) i zadowolone i pójdzie jak u fredeczki.
-
minona napisał(a): Ale Ty masz kruszynkę, moja to chyba jakiś kolosik będzie bo pół kilo ważyła już dwa tygodnie temu. Niestety jest możliwe, że bedę mieć duże dziecko bo takie się rodziły w rodzinie mojego Wojtka, ale powiem szczerze nie obraziłabym się jakby ważyła 3 kilo, ważne żeby nie za mało, bo to też nie dobrze. Ale nie wiem czy tez jest wskazane żeby przy mojej figurze ważyła 4300 jak mój mąż...
-
Atagusiu dziękuję slicznie za życzenia i komplementy :*
-
Aneta84 napisał(a): Słoneczka moje, ale powtarzałam to z kilka razy, tu o smak nie chodzi, bo SMAK JEST OK, tylko reakcja organizmu mojego taka nagła mnie zdziwiła, więc piszcie jak to było u Was po tych parudziesięciu minutach. P.S Tez panicznie boję się pobierania krwi, od momentu kiedy pielęgniarka wkuwała mi się w rękę 7 razy jak miałam 5 lat, bo jakaś chyba do dupy była. Wczoraj niestety trafiłam na bardzo nieczułą kobietę, chyba każdy kto wyszedł narzekał na nią. Także Anetko trzymam kciuki, zebyś nie poczuła nawet kłucia.
-
Marzenko! Miejmy nadzieję, że nie będzie taka sama 😉. Może bedziesz mieć inny tył lub bok, albo welon, zresztą fryzura fryzurą, wazne jak się bedziesz w niej czuć i czy Ci bedzie pasować 🙂
-
carpioo napisał(a): Nie martw się badaniem, glukoza z cytryną jest nawet smaczna, a to jak jak Twój organizm zareaguje to i tak nie przewidzisz. Głowa do góry. A co do faceta, nie podpowiem Ci, nie wiem czemu tak robi i co się dzieje. Może ma więcej godzin w pracy? Może coś go trapi a nie chce Cię tym martwić? Może z czymś się gryzie i dlatego taki nieczuły jest...
-
Carpioo nawet tak nie myśl! Faceci też różnie reagują na ciążę, w końcu jesteśmy w stanie błogosławionym, może on teraz traktuje Cię tak bardziej doniośle i stąd brak seksu. Ale to nie znaczy, że ma inną!!! Dziewczyno! Moja mama mi mówiła, że mój tata w obu ciążach nie dotknął jej przez 9 miesięcy, bo wiedział, ze tam w brzuszku jesteśmy ja i moja siostra, a potem namiętność odżywała ze zdwojoną siłą 😁 Jesteś taka super laska, myślisz, że on by znalazł lepszą??? Bo ja wiem, że nie ma takiej opcji. :*
-
He, he pewnie 🙂 Teraz już się z tego śmieję :P Pozdrawiam dziewczynki i wracam do nauki. Trzymajcie jutro kciuki :* Miłego dnia Kochane Brzuchatki!
-
Ale tak w ogóle, złe samopoczucie i pocenie się to jedno, ale mój chlust z żołądka zrobił ogólną furorę :P. Jakbyście widziały miny ludzi, którzy czekali do laboratorium to chyba byście umarły (hi hi). Dobrze, że jedyne osoby które zostały ubrudzone to ja i mój Wojtek, bo chyba bym umarła ze wstydu jakby glukoza z mojego żołądka rozbryzła na kimś innym :P. Miny pacjentów bezcenne :P Ale wyobraźcie sobie jak mi było wstyd ...
-
Mnie pozwolili wcisnąć cytrynę, tylko że chodzi o to że nie zwymiotowałam ze względu smak, dlatego tak pytam Was o zdanie. Smak tam był ok, nawet się nie skrzywiłam. Macie racje, poczekam na wyniki, może po prostu mój żołądek nie zniósł takiej ilości słodyczy :P
-
Zawsze byłam zdrowa jak ryba, ale kto tam wie. Zobaczymy co lekarz powie. Może w miedzy czasie któraś z dziewcząt będzie tez to miała i powie co i jak było 🙂
-
Kurcze to niedobrze, bo ja centralnie nie wiem jak to się stało, że nagle zwymiotowałam. Boję się, że mam coś nie tak z tolerancją glukozy (a jestem miłośniczką słodyczy:P), bo jak czytałam w internecie, to mało kto wymiotuje... No nic, za dwa tygodnie idę do gina, to mi powie 🙂
-
Zuziaczek napisał(a): Tak, to badanie. Z tymże u mnie picie poszło gładko, nawet się nie skrzywiłam, tylko potem się masakrycznie czułam i zwymiotowałam 10 minut przed pobraniem krwi, nie dlatego że to było nie dobre, po prostu nagle mnie chlusnęło. Teraz się martwię czy nie będę musiała mieć powtórki, a tak jak mówię nie wiem co się stało, skąd te wymioty tak nagle. A tez Ci było słabo i pociłaś się jak mysz?
-
Dziewczynki kochane, czy któraś z Was miała już robioną krzywą cukrową? Ja właśnie dziś to przeżyłam i niestety nie dotrwałam do końca i zwymiotowałam, przy okazji tak potwornie się czułam. Teraz się boję czy wynik będzie w ogóle adekwatny, bo nie wolno wymiotować do końca badania, a niestety 10 minut przed mój organizm nie wytrzymał ... A tak się starałam.
-
Dziękuję ,dziękuję :*:*:* Jesteście kochane, cieszę się, że Wam się podobało. Teraz trzymajcie kciuki, żebyśmy byli dobrym małżeństwem i wspaniałymi rodzicami 🙂
-
Carpioo: jesteś niesamowita, hehe, dziękuję za przemiły komentarz :* Nie umiem kurcze tej tabelki wypełnić, więc podaję dane i proszę jakby któraś z Was to wpisała jak będzie swoje dane wpisywać. wiek- 23 waga przed- 53
-
Dziękuję dziewczyny! Nawet nie wiecie jak miło to czytać 😁
-
Dwa egzaminy już mam za sobą i nie uwierzycie! Dostałam 4,5 i 5! Ktoś tam czuwał 😁 Dziękuję za komplementy :*:*:*:*
-
Dziękuję, ślub piękny, przyszło mnóstwo naszych przyjaciół, świadkowa ślicznie zaśpiewała Psalm, super było. Wesele w gronie rodziny, skromne, do 24 mniej więcej trwało, ale było pyszne jedzonko i wszyscy się wreszcie nagadali 🙂
-
Dodaję obiecane zdjęcia ze ślubu. Dwa pierwsze z kościoła (sukienka z żakietem), a osatnie z moją siostrzyczką (sukienka bez żakietu).
-
Miszelko dzięki za kciuki :* Witam Jagoodkę!
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12