dorianna

Witam, a ja wlasnie wrocilam od mamy, predzej bylam na KTG i zapis prawidlowy, trzy duze skurcze po 60-70%, juz dosc odczuwalne, polozna mowi, ze niedlugo mam sie szykowac na porodowke, ale ja mysle, ze to nie bedzie tak szybko, a na pewno nie urodze do terminu... Nie spieszy mi sie, bo wiem ze z takim malenstwem nie jest latwo. Staram sie nacieszyc synkiem, poki jeszcze moge, bo potem bede musiala podzielic moja milosc 🙂

happysad napisał(a): To ci wpolczuje, bo jak to czytam to mam dreszcze, a co dopiero jak bym to uslyszala... Tymbardziej ze w ciazy jestesmy wrazliwsze... Ale nie bierz sobie do serca, na pewno bedzie wszystko ok i dostarczysz im akt urodzenia twojego cudnego malenstwa 🙂

Witam 🙂 Ale wy jestescie niecierpliwe z tym rodzeniem, jeszcze bedziecie chcialy zeby maluszki choc na chwile wrocily do brzucha 😉 gosia ty masz dopiero 38 tydz, wiec przytulansko jeszcze jakies 2 tyg, i dopiero cos da, bo jak sie ma ciaze silna to nie tak latwo wywolac porod przed termine 😉 Postarajcie sie nie skupiac nad tym jak przyspieszyc porod i tak w najbardziej nieoczekiwanym momencie sam sie zacznie, jak przestanie sie o nim myslec... Dzisiaj znowu mam KTG... 🙂

Ale wy dziewczyny sie meczycie, zakupy i inne pierdoly 😉 Ciekawe czy to tak naprawde cos daje na przyspieszenie porodu 🙂 Jeszcze imprezy wam w glowie 😉 hehe 😁 A ja wlasnie sie wykapalam, wygolilam, bo teraz juz sie gole na bierzaco, bo nie znam dnia ani godziny kiedy bedzie trzeba jechac rodzic 😁 No i zmierzylam sobie z ciekawosci brzucholek, mam 112cm na wysokosci pepka 🤪 🤪 🤪 Ale maly sobie domek rozepchal 😜 A teraz to juz koncze i lece spac 🙂 paaaa

holi32 napisał(a): To sie trzymaj i daj znac jakby cos 😘 😘 😘

Basienka84 napisał(a): Jestesmy z toba, badz silna 😘

coquelicot napisał(a): Hahaha , to by bylo z synem w pieluszce ganiac 😁 hehe 😁 😁 😁 Dwulatek juz nie chodzi w pampersie, a mama by chodzila 😁 😁 😁

coquelicot napisał(a): Ja tez juz taka zrezygnowana chyba... choc mam wzloty nastroju 😎 Chcialam tez zapytac czy macie problem z oddaniem moczu? Od wczoraj chyba, jak ide z tym moim brzuchem zbitym w kule na siusiu, to sie okazuje, ze panuje tylko nad poczatkiem strumienia a potem hamulec i samo polatuje - no przepraszam za te szczegoly... Nie wiem czy to dziecko mnie tak uciska czy co, ale porzadnie to ja sie nawet wysikac juz nie moga. Ja to mam podobnie i jeszcze dziwniej, bo czasami to wogole nie panuje nad moczem, jak mi sie chce siku to nie moge zwlekac, bo samo leci, a czasami jak np. ukucne lub podnosze syna i wezme go na rece to tez juz popuszczam i nie panuje nad tym. To chyba dlatego, ze maly jest tak nisko, ze zabiera miejsce pecherzowi i przy nacisku sie wyciska 😜 Mam nadzieje, ze po porodzie mi to nie zostanie 😮

Ale teraz cisza nastala... 🙃

aaagaaa napisał(a): Kto wie... Nietylko ona sie nie odzywa...

novaM napisał(a): mmmmmm pycha 🤪

novaM napisał(a): To zrob wiecej, bo zaraz bede u ciebie 😉 😜

Agami napisał(a): Guga tylko się nie stresuj to jest najgorsze przy karmieniu ,może Ci sie wydawac że masz mało mleka bo z butelki to widac ile dziecko wypije z cyca niestety nie ,jak moge Ci polecic prócz herbat na laktacje pij sok jabłkowy rozcieńczony wodą mineralną niegazowaną 🙂głowa do góry bedzie Ok :*:* mi polozna i nasza kochana Marzenka poradziły te nakładki na piersi i powiem ci ze mały jak miał problem ze ssaniem i ciezko bylo nawet laktatorem cokolwiek sciagnac to przy tych nakladkach latwiej ssanie idzie i sie rozbujała laktacja tak ze sie smieja teraz w domu ze maly zamiast ciagnac to dmucha bo druga piersia wypływa:P jak tamta ciagnie.... Hehe to normalne, ze z drugiej piersi wyplywa 😁 A co do tych nakladek, to nas polozna przestrzegala, zeby ich najlepiej nie stosowac, ale jak juz to za dlugo nie uzywac, bo dziecko sie przyzwyczai i nie bedzie chcialo ssac bez, wiec ostroznie! no dopoki nie wygoje piersi to musze.. bo pociete sa strasznie....i smaruje kremami zmywam i nakladki bo narazie poprstu sa podszamane przez malego ;D ja swojej poloznej pokazywalam tez dzis wlasnie ze uzywam i mowila ze teraz to ogolnie nie ma wyjscia dopoki nie doprowadza sie do stanu normalnego eeheheh bo ten moj maly ssak-laktator ma sile nieziemska hihihihi No chyba ze, to niech ci sie szybko goja i mam nadzieje, ze nie bedziesz miala problemu z powrotem do karmienia bez 🙂

holi wracajcie do nas jak najszybciej cali i zdrowi 😘 😘 😘

solenizantka napisał(a): Holi nie boj sie, przeciez nic sie nie dzieje zlego z Toba ani z malenstwem. Po prostu musze je przekonac zeby wyszlo 🙂 Ale wiecie co, cos w tym jest ze sie wszystkie pokolei grudniowki przeterminowuja.. moze biorytm jakis taki ze dzieci chca poczekac jeszcze w brzuszkach???? 😮 Na dworze zimno, wiec nie chce im sie wychodzic, bo w brzuszku cieplo, zawsze jedzonko i nikt im nie przeszkadza 😉 🙂

novaM napisał(a): Z jednej strony nie zazdroszczę bo stres pewnie nieziemski 🤢 Ale z drugiej strony Ty tak jak Basia macie pewność, że na bank z maluchami wyjdziecie 🤪 A może z tego stresu Cię samo dzisiaj w nocy przypili 🤪 🤪 🤪 Wszystko bedzie dobrze, wieki nie bedzie tam siedziec 😜

justi699 napisał(a): Spoko, wiem co to jest, bo moj tez jak sie zmeczy to sie sam wylacza, moze dlatego, ze juz ma z 6 latek i przydaloby sie go wymienic na lepszy model 😉

justi699 napisał(a): Starsze dziecko to juz troche pomoze, a moj to pewnie z zazdrosci bedzie sie psocil 😉 Zobaczysz jak to będzie. Choć dzieci to różne pomysły mają by usunąć rywala. hehe na pewno, ale oby krzywdy nie robil... No miejmy nadzieję że jak już to tylko drobne dokuczanie będzie. Powiem tak mojego męża siostra obcieła młodszej siostrze rzęsy bo miała ładniejsze i dłuższe od niej to dopiero akcja he he 😁 😁 😁 oby nie wpadl na podobne pomysly 😉

justi699 napisał(a): Starsze dziecko to juz troche pomoze, a moj to pewnie z zazdrosci bedzie sie psocil 😉 Zobaczysz jak to będzie. Choć dzieci to różne pomysły mają by usunąć rywala. hehe na pewno, ale oby krzywdy nie robil...

justi699 napisał(a): Starsze dziecko to juz troche pomoze, a moj to pewnie z zazdrosci bedzie sie psocil 😉

novaM napisał(a): Heh Dori Ty to meksyk będziesz miała dopiero 🙂 Moja bratowa ta co urodziła we wrześniu to ma 3 lata różnicy i masakra jest...ta starsza budzi jej tą młodszą i jak ta zaczyna płakać to on z takimi oczami jak kot ze shreka mówi: "mamo ale to ja ją obudziłam 😮 😮 😮" ????????/ Hahaha no normalnie jak to usłyszałam to myślałam, że walnę na podłogę ze śmiechu 😁 😁 😁 hehe dobre 😁 😁 😁 Dzieki za pocieszenie 😜 😉

No to u mnie bedzie mala roznica, bo tylko dwa lata i tez czasami sie zastanawiam czy jakos sobie poradze, ale jestem dobrej mysli 😆

novaM napisał(a): Ale sweetasne 🤪 ja tez ja tez!!!

novaM napisał(a): Rozleniwily sie nam brzuszki... Ale to my przynajmie pare stron nadrobilysmy i jak nasze chlopaki beda sie tak ociagac z wyjsciem to urodzimy na 4 tys. stronie 😁 Noooo nie można odstawać od reszty 😜 To chyba oni od nas odstaja 😉

Agami napisał(a): hehe ja o 22 przed pójściem do szpitala jeszcze raz torbe sprawdzalam... chyba z 3 razy wiec norma :P nie jesteście same.... ja was czytam 🙂))) Hehe ladnie to tak podgladac 😁 😁 😁