dorianna

Witam 🙂 U mnie calkiem nie zle, nocka jakos minela 🙂 A wczoraj sie troche wkurzylam, bo miala przyjsc sofa do pokoju i chcialam wtedy rozstawic lozeczko, a niestety nie dotarla, bo jak dzwonilam to mi powiedzieli, ze maja duzo zamowien swiatecznych i bedzie dopiero w przyszlym tygodniu 😠 No i do tego czasu musze sie wstrzymac z porodem, bo maly nie bedzie mial gdzie spac jak szybciej wyjdzie...

Ide juz do lozeczka, moze jakis filmik w TV, a moze nie... 😜 😘

meliska napisał(a): Moze i czuja i boja sie wychodzi, bo mysla, ze nie maja hehe 😁 Kobieta jest twarda i da saobie rade, a mezczyzna to czasami nie daje rady jak stoi ibok, a co dopiero jakby mial sam urodzic 😁 Najwazniejszy jest final, taki ze tuli sie malenstwo i o tym myslmy 😆

holi32 napisał(a): No akurat mi sie tak udalo 🙂 A na pewno nie przeoczysz jak sie zacznie i bedziesz wiedziala, ze te skurcze to sa wlasnie te skurcze, a nie jakies pobolewanie 😉 Na poczatku to nie dociera, ze to te skurcze, ale po chwili jak sie powtarzaja to wiadomo 🙂 Bez paniki, a wszystko bedzie ok. Ja chyba tym, ze tak pisze to i siebie pocieszam, bo nie ukrywam, ze mimo drugiego porodu to i tak mam stracha 🤔 A jak dziewczyny, dla ktorych to tez kolejny porod sie nastawiaja i podchodza do tego? 😉

A tak wogole dodam, ze przy pierwszej ciazy przed porodem nic mi nie dolegalo, zadnych boli, ciagniec, kluc czy innych, dostalam skurczy w cocy o 3 i odrazu co 3-4 minuty, jak pojechalam do szpitala po 3 godzinach to mialam 6 cm rozwarcia i sama sie zdziwilam, ze tak szybko, bo nic przed na to nie wskazywalo... Wiec dziewczyny co im nic nie dolega nie martwcie sie tylko cieszcie, bo tak naprawde to kazdy organizm jest inny i w roznym tepie to wszystko sie rusza i zaczyna 😉

CANDYNS napisał(a): Ja slyszalam, ze jak snia sie zeby, ale z krwia to szczesci, wiec nie ma powodow do obaw.

marika321 napisał(a): jak sie karmi to zapomnij kochana 😜 Ja karmilam i jadlam frytki, nie mialam zadnych problemow, dzidzi tez nie szkodzilo, wiec mysle, ze czemu nie 🙂 z piekarnika ??? czy smażone??? bo ja tyle wiem o karmieniu ile usłyszę od innych mam 😉 Smazone oczywiscie 😉 A co jedynie staralam sie nie jesc na poczatku karmienia tak do 3 miesiaca to kapusty i i nnych wzdymajacych rzeczy, cytrusow, orzechow, surowego miesa i jajka, no i obserwowalam jak reaguje, a potem powoli i po trochu juz wszystko i bylo oki, karmilam do 8 miesiaca. Wszystko zalezy od dziecka i od matki oczywiscie, ale to kazdy musi sam zdecydowac 🙂

marika321 napisał(a): jak sie karmi to zapomnij kochana 😜 Ja karmilam i jadlam frytki, nie mialam zadnych problemow, dzidzi tez nie szkodzilo, wiec mysle, ze czemu nie 🙂

CANDYNS napisał(a): A jak cie boli? Ciagle, z przerwami, mocno czy da sie wytrzymac?

holi32 napisał(a): Nie bylo tak zle, moze dlatego ze nastawialam sie na mega bol, a w rzeczywistosci nie bolalo az tak strasznie... Ale kazdy porod jest inny i nie wiem jaki ten bedzie, oby nie gorszy 😉

novaM napisał(a): No super, ze jestes zadowolona z KTG, bo jest juz czym 🤪 No a szpital to moze nie za fajny, ale oby personel byl spoko, no i porod lekki to na reszte nie zwraca sie uwagii 🙂 Wozek sliczny, no i ten bujaczek 😆 A ile to cudo?

Mowia, ze kryzys bolu jest przy 7 cm, ale przy pierwszym porodzie nic takiego nie kojaze 😉

novaM napisał(a): No to dzisiaj urodzi 🤪 🤪 🤪

pammat napisał(a): 😁 😁 😁ja chce ja chce 😁 😁 😁

coquelicot napisał(a): Hehe no juz albo dopiero, bo jakbys wstawal ok 7, bo tak wstaje moj synek, to bys juz byla glodna o tej porze 😉

Nie wszystkich 😁 Obiadzik robilam i jadlam, a teraz ide na TV, bo tu sie nic nie dzieje 😉 Moze potem sie cos rozkreci, jak beda wiesci od dziewczyn 🙂

meliska napisał(a): no moj to nie zaangazowany, bo zapracowany, wiec wszystko sama wybralam, ale jemu sie podoba i nie nazeka 😁

wanilia napisał(a): To sie trzymaj i badz dzielna 🙂 Czekam na wiesci, oczywisciw same dobre 😉

holi no ja moge rodzic, tak samo jak ty, ale nasze dzieci jeszcze nie chca wychodzic 😉 A to wszystko co sie robi zeby ich do tego sklonic to nie zawsze skutkuje, wiec zostaje nam cierpliwie czekac, no chyba ze one potrzebuja jakis specjalnych zaproszen 😉 Teraz przynajmniej wiemy jak lekarze strasza tym, ze musimy sie oszczedzac i wogole, bo szybciej urodzimy, taaaaa a tu nic 😁

Witam i ja 😁 U mnie bez zmian, a dzis zaczynam 40 tydzien i mam nadzieje, ze koniec jest bliski 😉 novaM widze ze zaczynasz pomiar wagi, 12 na + to masz calkiem dobry wynik, w sam raz 🙂 U mnie pol kilo mniej od ostatniej wizyty, czyli teraz mam 3 na + 😆 A jak u was kobietki? 😉

novaM cudenko te lozeczko, pewnie sie cieszysz ze juz masz to z glowy 🙂 Ja jeszcze nie moge sie z tego cieszyc, bo nie mam rozstawionego, ale mam nadzieje ze jutro przyjdzie sofa do pokoju i wywale wersalke to miejsce bedzie 🙂 🙂 🙂 A tymczasem spadam do wyrka, bo juz spac mi sie chce 😘

novaM napisał(a): Hehehe Meliska nogi to mi się po tym dzisiejszym samolocie rozjechały i już chyba tak zostanie 😜 A łóżeczko już gotowe 🤪 No to fotke lozeczka prosze 😉 🙂

Ja tez juz spowrotem 🙂 KTG ok, jakis drobny skurcz, a tak ogolnie spokoj 🙂 Fajnie nova ze jestes, bo juz sie martwilysmy o ciebie, ale widze ze dzien mialas zroznicowany. Najwazniejsze, ze lozeczko masz i inne paczki 😆 No z tym seksem to cie pewnie dobil, ale skoad on mogl wiedziec. No chyba ze sam byl chetny ci pomoc 😜 😉

Widac nie kazde malenstwo spieszy na swiat, jak trzy listopadoweczki zostaly. No i jeszcze moja kuzynka miala termin na 27 list., a do tej pory w dwupaku, wiec jest juz grudnioweczka 🙂

Witam dziewczynki 🙂 No holi to faktycznie moze byc mylace jak tak sie swietnie czujesz, to moze organizm zebral sily na porod i tuz tuz tuz... 😉 pepecha co do rozstepow to u mnie tez nic, ale caly czas sie smaruje 🙂 Widac ta nocka byla dla wszystkich laskawa, bo ja tez ok i tylko siku co 2 godz., ale to wstawanie w nocy nawet po porodzie nas nie ominie, bo dzidzia bedzie jesc wolac 😉 🙂 Dzisiaj mam KTG popoludniu, sama jestem ciekawa jakie skurcze tym razem beda 😆