dorianna

novaM napisał(a): Ojjj Doriana nie drażnij Novej 😜 Ja też nie mam...w ogóle nie mam 😮 Może dzisiaj ze Śląska przyjedzie....MOŻE 🤢 hehe 😜 A ja mam tak maly pokoj, ze zeby wstawic lozeczko musze wywalic stara wersalke i kupilismy sofe z mozliwoscia spania, ale jeszcze nie przyjechala, wiec czekam... I jak bedzie to dopiero zrobi sie miejsce na lozeczko, a tak nie ma. Ale posciel juz gotowa wiec bedzie tylko trzeba rozstawic 🙂 Trzymam kciuki zeby do ciebie przyjechalo 🙂

A macie juz wszystkie rozstawione lozeczko? Bo ja jeszcze nie i tak pytam czy sama nie jestem 😉

novaM napisał(a): hehe pewnie tak 😉 oby szczesliwie, nie wazne kiedy 🙂

Witam, ja tez juz nie spie i ide robic sobie sniadanko 🙂

novaM napisał(a): To super!!! Ale juz tego jednego dnia nie mogla poczekac, zeby grudnioweczka nam sie pierwsza urodzila 😉 Oby wszystko gladko poszlo i lekko 🙂 Pozdrow ja 😘

Dobrej nocki 😆

Widze, ze pustki tu jakies... Ja juz czysciutka, wysmarowana i na seksik gotowa 😜

coquelicot napisał(a): No dobra Holi to jak cos to jurtro, a jak cos to za kilka dni 🙃 Milej nocy!!!! 😘 Ja tez juz znikam, pogapie sie w telewizor czy cos... 🤔 😁 😁 😁 jak cos 😉

coquelicot napisał(a): Ale mnie nie dziwi seksior 🙃 Holi no daj spokoj tyle to ja wiem 😉 Ja poprostu odstawiam na bok te rozrywke, bo boje sie, ze znowu mi sie cos przypaleta i chce byc "czysta" do porodu 😁 Jak sie o to boisz to uzywajcie gumek 😜

holi32 napisał(a): Ja z mezem caly czas probuje 😜 A jak masz juz takie skurcze to dobrze, bo na pewno one juz cos dzialaja 😉 Ale nic nam nie pozostaje jak tylko czekac 🙂

holi32 napisał(a): No ale takie rozwarcie to prawie nic i moge troche z nim pochodzic, jedynie co mnie pociesza to te skurcze 30-50%, one moga cos dzialac 😉

pammat napisał(a): No akurat sie z tym zgadzam!!!!!!!

Ja tez nie jestem za nadmiernym calowanie, ale to chyba dlatego, ze chcialabym go miec calego dla siebie, a nie z uwagi na jakies bakterie 😉

holi32 napisał(a): Ile masz juz rozwarcia? Bo ja mam 1,5 cm i szyjki brak a masazu mi nie robila... A tak wogole to mialas czekac do grudnia... 😉

meliska napisał(a): A to ze juz cos sie tam dzieje to nie konkret 🙂

Witam ponownie po wizycie 🙂 Wyniczki wszystkie super 😆 Po badaniu, mam 1,5 cm rozwarcia, a na KTG skurcze w granicach 30-50%. Tak wiec chyba mam juz blizej niz dalej do porodu, ale nie wiem ile jeszcze, ale nie nastawiam sie, ze bedzie to szybko, bo potem moge sie rozczarowac... Czekam do terminu 😆

A ja sie witam i zmykam na wizyte do poloznej 🙂 Odezwe sie popoludniu, bo do mamy na herbatke jeszcze 😉

A ja wlasnie skonczylam sie meczyc z moja kicia, musialam ja ogolic, bo jutro wizyta, no i mam nadzieje, ze juz z brzuchem golilam sie ostatni raz, bo napocilam sie niemilosiernie i juz mam dosc... Teraz nic mi nie zostalo jak tylko polegnac do lozka 😉 Milej nocki 🙂

ziolka napisał(a): hehe a ja przeczytalam w windzie a nie w wodzie 😁

Tak sobie zerknelam ile stron napisaly inne miesiace, to oprocz wrzesniowek, to zadne miesiace nie maja wiecej 🙂 Wiec nie bedzie wstyd rodzic po 3500 stron 😉

marika321 napisał(a): Nie ma skierowania, bo u nas to jasne, ze jak zaczynasz rodzic to cie przyjma 🙂 A bez skierowanie by cie nie przyjeli 😮? nio jak jestes w terminie do dostajesz skierowanie do wybranego szpitala, a gdyby sie coś działo to wiadomo że Cie przyjmą ale może nie tam gdzie wybrałaś sobie rodzić mogą Cie do innego np wysłać są 4 szpitale z porodówką................ciul ich wie................. 🤨 w sumie nie wiem nie rozumiem do końca polityki tego, ale wiem że tak u nas jest i jakoś sie nad tym nie zastanawiałam 😉 a niby w jednym kraju jesteśmy 😉 No niby tak, ale widac co miasto to inne prawa 😉 U mnie jest jeden szpital w okolicy wiec w sumie to nie mam wyboru, ale jestem z niego zadowolona, wiec to mi nie przeszkadza 🙂

marika321 napisał(a): Nie ma skierowania, bo u nas to jasne, ze jak zaczynasz rodzic to cie przyjma 🙂 A bez skierowanie by cie nie przyjeli 😮?

Wlasnie, ciekawe jak Marzenka po tym fryzjerze... Narazie sie nie odzywa, wiec moze jeszcze nie wrocila... Co ona znowu wymysli z tymi wlosami 😉

pammat napisał(a): oj nie ma nie ma...

pammat napisał(a): No ktos musi byc winny 😉 Troche bylam na niego zla, ale to specjalnie, bo jak cos sie stanie nie z mojej winy, a akurat jestem w poblizu to on tez mnie wini, wiec sie odwzajemniam 🙂 😉 😜