chloe

Fajne suczki!! 🙂

wanilia - ja od 15 lat planuje kupic bordera i zawsze jakas inna psia sierota wkrada sie do naszego zycia 😁 i zostaje... 🙂 za miekkie mamy serce, haha guga - to super, ze teraz pieski nie uczulaja, jednak cos w tym jest! 🙂 ja w poprzedniej ciazy mialam schizy ze nasze dziecko bedzie uczulone na psy!! teraz tez mnie nachodza takie mysli...ale na pewno tak nie bedzie! 🙂 😁 CANDYNS - widzisz ile na forum mozna sie nauczyc, hihihi 😁

moja paskuda lezy NA kanapie, a druga sie wlasnie patrzy na mnie, hihi. wiedza ze juz ukochany pan ma wracac niedlugo i cos sie spoznia i one dobrze o tym wiedza 😁 guga, ja tez nie mysle ze to snobisyczne miec rasowego pieska, kiedys sama mialam suczke huskiego rodowodowa, 13 lat. byla cudowna!!

guga napisał(a): Nie zrozum mnie zle... moj mąż i mama są alergikami i tylko psy niegubiące siersci wchodziły w rachube...dlatego mamy sznaucerki 🙂 Nie chce wyjsc na snobke ze niby paniusia rasowe ma 🤪 guga, tez slyszlaam od swoich klientow ze kupili sznaucera bo nie uczula... zawsze wydawalo mi sie to troche naciagame, bo glownie alergenem jest naskorek a nie wlosy. ale powiedz, serio sie to sprawdza? 🙂 wiem ze teraz i tak bys ich pewnie juz nie oddala, ale serio, ina inne psy reaguja alergia, a na szneucerki nie? wiesz, ja tez jestem alergikiem a mimo wszystko moge byc weterynarzem, bo moja alergia ogranicza sie do pylkow traw 🙂 - i boje sie czerwca, tym bardziej ze zadnych lekow nie bedemogla brac!! 🤪

guga- sznaucer fajna rasa, taka pdreczna, mozna pod pache wziac 😉) i fajnie ze dwa, przynajmniej moga sie zajac soba kiedy akurat ty nie masz czasu 😎 wanilia ja tez mam 2 ON, oba z odzysku i tez bym nigdy nie zamienila, ale jakbym miala kupowac kiedys rasowego pieska to bylby to border collie 🙂) 🙂 (nie mylic ze szkockim collie bo te sa wredne!!) 😉

CANDYNS - tokoplazmoza zarazisz sie tylko od kota albo z surowego miesa lub niemytych owocow. Mowi ci to lekarz weterynarii 😉 Wiec spokojnie mozesz nadal dopieszczac swojego chomika, psa czy innego zwierzaka 🙂 Nawet kota, tylko do kuwety sie nie przytulaj i bedzie ok 🙂

Witajcie, pisze dopiero teraz bo mi kablowka nawalila i ani netu, ani tv, koszmar:P ale juz naprawili 🙂 Mnie dzis rano (8.30) obudzily dwie rzeczy: 1, sikanie, 2. mdlosci z glodu i nie wiedzialam co pierw zrobic!!! Serio, myslalam ze sie porzykam i zesikam naraz!! Zrobilam szybko kanapke, ugryzlam 2 gryzy i pobieglam siusiu, uuuff, jaka ulga. od razu pomoglo i na jedno i na drugie 🙂 i potem poszlam sie jeszcze raz zdrzemnac: 🙂 ah to kanapowe zycie 🙂 🙂 potem drugie sniadanko a teraz trzeba pomyslec o obiadku. dzis chyba beda rybki z fryteczkami, brakuje mi tylko suroweczki.. ja nie wychodze na dwor, co najwyzej na balkon, ale tez sie boje bo slyszalam ze slonko dziala poronogennie i w mojej sytuacji chyba nie jest wskazane.. 😞 😞 Co do plamien/krwawien to juz tylko resztki bezowego sluzu, takze jest git 🙂 w sobote chyba bede musiala ruszyc pupsko do przychodni bo nie ma kto przyjsc.

Fajnie, fajnie, same dobre wiadomosci!! 🙂 🙂 🙂 i na pocieszenie cytat z wiarygodnego zrodla: 'Jeśli stwierdzona zostanie czynność serca dziecka (można tego dokonać w czasie badania USG), prawdopodobieństwo poronienia obniża się znacznie - średnio do 1 na 20. ' i jeszcze jeden: 'Po 8 tygodniu ciąży ryzyko poronienia spada do 10%. Gdy USG pokaże czynność serca zarodka, ryzyko poronienia spada do 3%. Po 13-tym tygodniu ciąży roni się tylko 1-2% wszystkich ciąż.' Mnie to troszke uspokoilo 🙂 3%!! To wieksze ryzyko jest ugryzienia przez rekina, albo bycia trafionym przez piorun 😜

Nadia85 - przeslodkie kicie i sliczna fasoleczka!! 🙂)))

gosia20101 napisał(a): Dokladnie, dzieciaki zawsze cos prywloka... na gardlo , rada od mojej gin - mozesz plukac woda z sola lub woda utleniona 🙂 ps. to jakis nieprzyjemny ten twoj gienkolog, moja mnie zawsze pyta czy chce l4

sorki, marzena, nie doczytalam na poczatku, gapa ze mnie... 😞 ja tez staram sie byc dobrej mysli teraz, bo musi byc dobrze juz!! 🙂 musi i koniec! 🙂) kropka! 🙂 gosia a jaki ty masz zawod?

Marzenakamil napisał(a): tak, zostalam zmuszona - od dzisiaj!!!! 😎 ale czego sie nie robi... 🙂 🙂 co do jedzonka to ide chyba zrobic fryteczki bo mi znow niedobrze z glodu (nie jadlam ju chyba ze 2 godziny!! 😉) Ja ze względu na moje dwie poprzednie nieudane ciąże jestem już na zwolnieniu już prawie dwa miesiące 😎 I w końcu zajadam moją sałatkę 😜 Chociaż galaretka jeszcze na maxa nie stężała ale już się powstrzymać nie mogłam 😜 marzenakamil - nie widzialam ze tez mialas takie przejscia 😞 jesli mozesz to napisz prosze czemu poprzednie ciaze tak sie zakonczyly?

gosia20101 napisał(a): tak, zostalam zmuszona - od dzisiaj!!!! 😎 ale czego sie nie robi... 🙂 🙂 co do jedzonka to ide chyba zrobic fryteczki bo mi znow niedobrze z glodu (nie jadlam ju chyba ze 2 godziny!! 😉)

gosia20101 napisał(a): Witaj 🙂 Tak razem sie tutaj pouczamy na wzajem, hihi 🙂 Napisz cos o sobie, na kiedy masz termin?

Marzenakamil napisał(a): Hihihi stroje "kanapowe" uwielbiam już teraz 😁 A najbardziej luźne bawełniane rybaczki-alladynki i t-shirt mojego faceta ( czytaj -> tunika 😜 ) Bo na co dzień go nie ma to chociaż coś z jego rzeczy mnie przytula 🙂 o tak, tez uwielbiam koszulki mojego M. - uzywam ich jako pizamki 🙂 🙂

A ja przytalam, caly kilkogram!!!! Nadal chodze w spodniach, obcislych dzinsach, ale nie zapinam guzika 🙂 tzn chodzilam.... bo od dzisiaj obowiazuje stroj kanapowy 😆

guga napisał(a): Mąż- z Gibraltaru - kolonia ang, ale tam jezdzimy tylko zeby tesciow odwiedzac 🙂 Mow rodzince - beda dbac o Was , szczegolnie teraz , kiedy masz odpoczywac !!!!!!!!!!! To fajne wycieczki macie na te rodzinne odwiedziny 🙂 A rodzice to pewnie nakrzycza na nas ze nieodpowiedzialni, eh zycie... 😎

pammat napisał(a): Sama jestem sobie winna bo nikomu jeszcze o ciazy nie powiedzielismy. Tak to juz by byli z obiadkami, mama, babcia.. Chyba im powiem, hehe, przekupna jestem, za obiadki sie sprzedam 😜 Marzenakamil - ja to bym zjadla salatke ale miesna chyba 😉 chociaz jak tak piszesz o tej bitej smietance, to mnie przekonujesz 🙂, chyba wysle meza wieczorem do sklepu, bo lodowka swieci pustkami wiec i tak trzeba cos kupic. CANDYNS - ja tez mam generalnie takie fazy, np w lodowce stoi zupka krem z brokulow, ale jak tylko o niej pomysle to mnie cofa!! ale ogoreczki malosolne- to jest to!! 🙂))) guga - juz dobrze, nie krzycze 🙂 To skad Twoj mąz pochodzi?

pammat napisał(a): Jaaaa, sprawiasz, ze slina cieknie mi i zmoczylam sobie juz koszulke:P ja mam dzis na obiad mieso z zupy wczorajszej..i ogorka kiszonego 😁

guga napisał(a): No to pieknie lezysz nie ma co 😜 A mi to kazesz, hihi

Dzieki nadia - dbam o "nas" , przynajmniej sie staram 😆 A'propos badan, wczoraj mialam pobierana krew na : -toxoplazmoze -cytomegalie -przeciwciala kardiolipidowe i zaplacilam 220zl, co wydaje mi sie troche wygorowana cena!!!! 😮

CANDYNS napisał(a): Chyba tylko ja lezaca plackiem mam teraz duuuzo zasu zeby pisac na forum, hihiih 🙂 tak, masz racje, planuje lezec lezec i lezec, i odbieram tylko te telefony..... 🤔 leze sobie na kanapie, to raz z jednym piesiem,to raz z drugim 😉 Mnie tez dzisj lepiej dwojeczka poszla, laciutko, co mnie pocieszylo, bo boje sie teraz mocno napierac. Ale tematy mamy, normalnie jak ktos to czyta to.... 🙃

Ulka napisał(a): Ja mam na palcu caly czas zlota obraczke i tak mi sie nie dzieje... Hihi, moze jestes alchemikiem Ulka? 🙂 🙂

witajcie, ja wlasnie rozpoczelam moj pierwszy kanapowy dzien, tzn zwloklam sie z jednego wyra i poszlam na drugie, w duzym pokoju, hehe 🙂 Guga, spoko, leze 🙂 Krwawienie przeistoczylo sie juz tylko w brazowe plamienie po wizycie w toalecie, takze mam nadzieje ze zmierza w dabra strone czyli ku koncowi 🙂 🙂 Czekaja mnie jeszcze 4 takie dni a potem to nie wiem co zrobie. Narazie maz wzial urlop u siebie w robocie i siedzi w przychodni... lakarka mowi ze bede mogla chodzic do pracy tak na 3h!! 😮 ale teraz przynajmniej 2 dni lezec zeby krwawienie ustalo. no to leze, bede lezec 5!!! Pewnie sie niezle rozleniwie 🙃