aaagaaa

idę spać dziewczynki 🙂 dobrej nocki 🙂

aaa, i pomyliłam się, to będzie 12 tydzień i 1 dzień 😁 nie wiem jak ja to policzyłam 😁 ale właśnie sobie uświadomiłam, że za tydzień o tej porze już będę po stresie 😁 bo wizytę mam o 15.50 🙂

oj dziewczyny, nie zaglądałam po południu a tu tyle postów 🙂 dużo do nadrobienia 🙂 szalejecie 🙂 witamy nową koleżankę 🙂 ziolka - Ty leż i nic się nie martw, wszystko na pewno będzie dobrze 🙂 Gosiu - to też moja pierwsza ciąża, i stresuję się strasznie, ale wiem że wszystko musi być dobrze. nie ma innego wyjścia 🙂 A tak poza tym to mnie jakoś specjalnie nie wypryszczyło. Coś tam się znajdzie, ale nie jest źle. Dodając do tego fakt, że normalnie nie mam buzi jak pupcia niemowlaka 😉. Ogólnie jest dobrze, koleżanki mówią, że ładnie wyglądam 🙂 więc to sobie wmawiam 🙂 a ja wizytę i USG mam 1 czerwca i Dzień Dziecka MUSI być dla nas szczęśliwy 🙂 tylko piszecie tu o USG genetycznym? kurde, moja ginekolog nic mi takiego nie mówiła. Będzie to wtedy 12 tydzień i 4 dzień, więc w sumie końcówka sama I trymestru. no nie wiem. a czy to USG genetyczne to jest robione tak jak takie normalne? aaa, i jak myślicie czy USG będę miała dopochwowe (jak dwa ostatnie) czy już przez brzuszek? 🙂

też bym zjadła ogórkową 🙂 a mam pomidorową dzisiaj 😁

witamy nową grudnióweczkę 🙂

Ula u mnie też się wiat zerwał w nocy i tak nieprzyjemnie się zrobiła. teraz też wieje. ale pogoda trochę się poprawia 🙂

dzień dobry 🙂 chwilę temu wstałam, a wieczorem nie mogłam usnąć. męczyłam się chyba do 3 w nocy. Oj, Marzenka u mnie to słonko by się dzisiaj przydało, bo tak jakoś dużo chmurek na niebie 😉

chloe napisał(a): oczywiście bardzo się cieszymy 🙂

Marzenakamil napisał(a): Ale za to ile razy już rodzić z nami będziesz 😜 Będziesz doświadczoną rodzicielką 🤪 A my będziemy Tobie kochana zazdrościć jeszcze przespanych nocek hihih 🙃 no dokładnie, Marzena ma rację 🙂 nie masz wyjście Chloe 🙂 musisz z nami zostać 🙂

no Chloe zostań z nami 🙂

cieszę się bardzo Chloe, że wszystko w porządku 🙂

no właśnie sobie pomyślałam o Chloe, czekamy na wiadomość

a ja znowu byłam na zakupach 🙂 już drugi raz dzisiaj 🙂 tym razem kupiłam chrześnicy piłkę do skakania w ubranku zwierzaka 😁 no i mężowi T-shirta kupiłam 🙂 Tobie tym razem nic, ale zakupy i tak się udały 😁

witamy nową mamusię 🙂

a tak mi się przypomniało, Marzenka czy Ty mówiłaś już swojej Oli, że będzie miała rodzeństwo?

no chloe to czekamy na super wieści 🙂

fajne 😁

Marzenka jeśli chodzi o małżeństwo to widocznie ja szybko dorosłam 🙂 wyszłam za męża mojego mając 23 lata i 4 dni 😁 nikt mnie do niczego nie zmuszał. byliśmy ze sobą wtedy już 4 lata. oświadczył mi się po 1,5 roku 🙂 no i wtedy zarezerwowaliśmy sobie salę 🙂 no i tak wyszło 🙂 1 lipca ( 5 dni po ślubie) miałam operację na kolano, całe wakacje unieruchomiona byłam, 3 śrubki miałam. Ogólnie to dzidziusia chcieliśmy zaraz po ślubie. ale te śrubki wszystko psuły, a wyjąć je mogłam dopiero około marca. Bo ani ktg by się nie dało dzidziusiowi zrobić ani nic. a znowu jak bym była w ciąży to tych śrubek by się nie dało wyjąć a one zbyt długo to też nie mogą być. więc tak kółko się zamknęło. wyjęcie śrub miałam 26 lutego, tydzień byłam unieruchomiona 😉 8 marca dostałam okresu, potem pierwsze od ślubu dni płodne, które mogły być dosłownie wykorzystane 😜 no i złoty strzał 🙂 i mamy dzidziusia 🙂 🙂 🙂

dokładnie Ulka, nie da się stwierdzić czy coś pomoże czy zaszkodzi. i to jest właśnie niefajne w tym wszystkim

ja paliłam dobrych kilka lat, przed zajściem w ciążę ograniczałam palenie, bywało że i tydzień nie paliłam, a czasami paczkę dziennie wypaliłam. A z dniem zrobienia testu ciążowego momentalnie rzuciłam palenie. nawet przez chwilę się nie zastanawiałam. i po prostu nie myślę o tym czy chce mi się palić czy nie. po prostu nie palę. nie miałam z tym żadnego problemu ale każda osoba ma inaczej

no a ja wreszcie mam upragnione truskawki, i Ulka tak jak u Ciebie 10zł za kilogram. Kupiłam też sobie balerinki szare 🙂 i bluzkę piękną 🙂 humor mi wrócił 🙂

ziolka na pewno wszystko będzie dobrze, tylko leż tak jak Ci kazano

dzień dobry 🙂 ale tu ruch od rana 🙂 ja zaraz suszę włosy, a potem wybieram się na polowanie na truskawki 😁

Marzenka szacuneczek za włożoną pracę 🙂

ten pusty post niechcący mi się wysłał 😜