-
Liczba zawartości
2413 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez aaagaaa
-
agami i holi macie przepiękneeeeee brzuszki 🙂 🙂 🙂
-
Ulka napisał(a): Ula ja na Twoim miejscu to bym chyba go żywcem rozszarpała. bo jak czytam tylko to co piszesz to mam takie nerwy na tego palanta, że masakra. ze mną lekko by nie miał 😜
-
cóż to za okropny człowiek jest 🤢 z takimi coś się powinno robić, a nie denerwują ludzi tylko
-
dziewczyny, a ja w końcu się odważyłam i wrzuciłam zdjecie swojego brzuszka 😁 jestem z siebie dumna 🙂
-
oj Ulka współczuję Ci takiego szefa, tylko nerwy tracisz
-
udało mi się wkleić 🙂 w i końcu się odważyłam 🙂
-
dzień dobry 🙂 u mnie beznadziejna pogoda... teraz niby nie pada, ale szaro, brzydko i ponuro 😞 potrzebuję słońcaaaaa 😁 Agami masz rację, nic nie da nam się zamartwianie. mimo że każda z nas się martwi musimy myśleć pozytywnie. i ja mam dzisiaj wizytę i też moim marzeniem jest znowu usłyszeć to malutkie serduszko. guga oj chętnie bym Cię w Kołobrzegu odwiedziła 🙂 zazdroszczę Ci miejsca, w którym mieszkasz 🙂
-
wanilia i rubi gratuluję Wam udanej wizyty 🙂 i dobrych wieści 🙂
-
wanilia napisał(a): czekamy na relację 🙂
-
pammat napisał(a): trzymamy kciuki 😘
-
asiadudzika napisał(a): mój pojechał dopiero pierwszy raz... nie ma go 2 tygodnie, przyjedzie pewnie za 4 - 6 tygodni. chcemy szybko wykończyć dom. tu na miejscu nie zarobi tyle ile tam... po tym czasie przyjedzie i pewnie znowu na 2 miesiące pojedzie. no podobno tam ładna kasa, zobaczymy jak pieniądze na konto wpłyną. ale z tego co on tutaj zarabiał i jescze bez mojej pracy to z dzieckiem by nam było ciężko, a co dopiero mówić o budowie domu
-
pammat a u Ciebie na pewno się okaże, że wszystko się ułoży. poleżysz trochę w szpitalu i będzie wszystko ok. wiem, że szpitale nie są fajne, ale z pozytywnym nastawieniem łatwiej wszystko znieść. trzymam za Ciebie kciuki 😘
-
Ulka a tego Twojego szefa to po prostu... jak tylko myślę o tym jak można być tak chamskim człowiekiem to aż krew mi się podnosi. ja nawet bym się nie zastanawiała tylko złóż na niego skargę i tyle.
-
dziewczyny ja po prostu zgłupieję jak nie będę miała czegoś do robienia. miałam ten rok bardzoooo intensywny, studia dzienne, studia podyplomowe, pisanie 2 prac, egzaminy, życie na dwóch domach, jazda to do Lublina, to z Lublina (a mam do Lublina 200km). ten czas mi po prostu zasuwał. a teraz mam go aż nadto? i co, czytam książki, średnio 1 dziennie, czasem może nawet więcej, chodzę na spacery, ale nawet nie bardzo mam z kim. bo męża nie ma. trochę z mamą, koleżanek tu dużo nie mam, zostawiłam je w Lublinie 😞 i to posiedzę trochę na tarasie. ale ile można???
-
dziewczyny nie straszmy się poronieniami, proszę. ja to potem cały czas o tym myślę. a też znam takie laski. a ja juz się nacieszyłam myślą o stażu 😞 urząd pracy nie ma pieniędzy. tata nawet próbował załatwić mi znajomościami, ale niestety... 😞 czyli nadal się będę nudzić. tyle tylko, że niepotrzebnie tam wczoraj jechałam. bo w ogóle to złożyłam do Agencji Restrukturyzacji o projekt taki, teraz wyniki będę, jak coś to 75 tysięcy dostanę. tylko muszę być 3 lata w KRUSie ubezpieczona. No i jak się okazało, że nie ma kasy na staże to już w piątek jesteśmy umówieni do notariusza z rodzicami i przepisują na mnie włości 😁 będę panią na włościach 😁 😁 😁 no i idę się wtedy ubezpieczyć do KRUSu. i zaraz na zwolnienie pójdę, pieniądze marne bo 10zł za dzień zwolnienia ale zawsze jakieś. ale powiem Wam, że nastawiłam się na ten staż. i to nawet nie chodziło, że coś kasy przybędzie. po prostu miałabym się po co ubierać i malować rano. a tak to taka wegetacja. i jeszcze ta tęsknota za mężem... strasznie mi go brakuje. wczoraj wieczorem to tak płakałam, że aż się zanosiłam od tego płaczu. nie umiem bez niego żyć. i dlatego ten staż by mi czas zajął. 😞 oj, zła jestem
-
ja na swoją wizytę muszę czekać do środy i to do wieczora, bo dopiero o 19.40 mam. ale już tym żyję 😆
-
pammat powodzenia jutro i czekamy na relację 🙂
-
marika321 napisał(a): dobrze, że wszystko w porządku 🙂 gratuluję 🙂
-
chloe napisał(a): chloe mi też się dzisiaj zachciało kakao 🙂 jakieś 1,5 godziny temu. brat mi jechał do sklepu, bo w domu nie było 🙂 i pyszne było 😁
-
Agami napisał(a): hej hej ;p serio piszesz???? to w urzędzie pracy moze byc miło i bezproblemowo??? hehe u nas w ZG napewno nie;p jakw wspominam wycieczki do urzedu pracy to az ciarki przechodzą;p to jak tam wszystko załatwiłas? jakis staż? na razie się zarejestrowałam jako bezrobotna 🙂 bo o staż dla mnie w urzędzie pracy będzie się zabiegał urząd gminy, gdzie chcę iść na staż 🙂 mam nadzieję, że uda się że już od 1 lipca bądź od przyszłego tygodnia pójdę. 🙂
-
cześć dziewczyny 🙂 Guga Ty wylatujesz na kurs, a ja już wróciłam z urzędu pracy 🙂 i o dziwo wszystko było szybko, miło i bezproblemowo 🙂
-
no to miłych snów :*
-
guga napisał(a): a ja jutro do urzędu pracy jadę, zarejestrować się jako bezrobotna absolwentka 🙂 bo chciałabym na staż na 2 miesiące, żeby się nie nudzić 😁 Ja mam 3 miesieczny, baaaardzo intensywny kurs hiszpanskiego..2-3 godz dziennie....zaczynam w poniwdziałek wiec nudzic sie nie bede 🙂 też bym chciała na kurs, ale teraz muszę dojeżdżać na takie rzeczy, a nie chcę się teraz w to ładować. co na miejscu to na miejscu 🙂 a staż może mi się uda załatwić w urzędzie gminy 😁 dobrze bym miała, bo tata mój jest wójtem 😁 także luz 😁
-
Ulka napisał(a): a ja jutro do urzędu pracy jadę, zarejestrować się jako bezrobotna absolwentka 🙂 bo chciałabym na staż na 2 miesiące, żeby się nie nudzić 😁