Skocz do zawartości

aaagaaa

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2413
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez aaagaaa

  1. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    meliska napisał(a): no to gratuluję Maciusia 🙂 swoją drogą ciekawe ile doktorków zmieni jeszcze zdanie 😁 z chłopaka to już ciężko będzie zmienić zdanie 🙂 bo usunąć ptaszka się nie da 😜 no fakt 😁 ale można pomylić z pępowiną 🙃 na tym zdjęciu jest ewidentnie widoczne, że to nie pępowina 🙂 więc już się nie zmieni myślę 😜
  2. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    meliska napisał(a): no to gratuluję Maciusia 🙂 swoją drogą ciekawe ile doktorków zmieni jeszcze zdanie 😁 z chłopaka to już ciężko będzie zmienić zdanie 🙂 bo usunąć ptaszka się nie da 😜
  3. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    novaM napisał(a): dziękuję dziekuję 🙂 przez 3 tygodnie do brzuszka zwracaliśmy się "Zuzia" 🙂 teraz trzeba synka przeprosić za to że był dziewczynką przez trochę 😜
  4. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    a tak jak nadrabiałam zaległości i poczytałam o tym co jadłyście na obiad to aż mi ślinka zaczęła cieknąć 😜 ale na noc objadać się nie będę 😜
  5. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    cześć dziewczyny 🙂 a ja po wizycie 🙂 i tak, jeśli chodzi o ruchy to mam prawo ich nie czuć jeszcze nawet 3 tygodnie. Z dzieciątkiem wszystko jest dobrze 🙂 zmierzyć się nie dało, bo fikało mocno 🙂 tylko główka dała się zmierzyć 😁 4,5cm średnicy 🙂 i mam 4 piękne zdjęcia: na jednym główka, na drugim kręgosłupek malutki, na trzecim brzuszki i rączki, a na czwartym .... siusiaczek 😁 😁 😁 czyli już nie dziewczynka, jak było 3 tygodnie temu 🙂 teraz mamy ewidentnie sfotografowane, że to chłopiec 🙂 czyli Maciej 🙂 🙂 🙂 a jeśli chodzi o wyniki krwi, to obniżyła mi się hemoglobina mimo że cały czas w normie jest i mam zażywać Ascofer 2 razy dziennie po 1 tabletce. i ogólnie pani doktor powiedziała, że wszystko bardzo dobrze się rozwija i dzidziuś jest zdrowy 🙂
  6. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Blizniaki2 napisał(a): teraz na pewno będzie wszystko dobrze, bo nasze forum to forum szczęśliwych mam i zdrowiutkich maleństw 🙂
  7. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    cześć dziewczyny 🙂 u mnie w nocy była dzisiaj straszna burza, błyskało się i grzmiało okropnie. nie dało się spać 😞 ja też dzisiaj mam wizytę, i powoli zaczynam się stresować... już bym chciała być po. aaaa, zapomniałam o jednym w czasie tej burzy leżałam sobie z ręką na brzuchu, i 3-4 razy wydawało mi się, że coś mi się tam w środku poruszyło 🙂 mam nadzieję, że to dzidziuś 😁 😁 😁 mógł przestraszyć się grzmotów, bo były takie że i umarłego by z grobu podniosły
  8. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    to śpijcie dobrze dziewczyny 🙂
  9. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Guga ja też jutro piję colę, jak mam moje maleństwo poczuć 😁
  10. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Ulka napisał(a): zauważyłyscie ze baby sie zamartwiaja a faceci wiedza ze bedzie dobrze? ja tez zawsze a jak cos mi wykryje czy co, to moj mowi za kazdym razem - co sie martwisz, bedzie zdrowe, czego panikujesz, a potem mowi - mowilem ci zebys sie nie martwila , a ty zawsze sie martwisz a nigdy nie ma o co, oni sa jakimis optymistami! i im zazdroszcze tej beztroski[/quote masz rację Ula, bo my to sobie od razu nakładziemy do głowy pesymistycznych myśli. często zupełnie niepotrzebnie
  11. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    a ja dzisiaj byłam na rybach ze swoim mężem i bratem 🙂 znaczy oni łowili, a ja sobie siedziałam i książkę czytałam nad stawem 🙂 miała być dobra kolacja, ryba zapiekana w piekarniku z pietruszką 🙂 🙂 🙂 ale niestety skończyło się tylko na planowaniu, bo moi panowie niestety nic nie złowili, mimo że siedzieliśmy tam ponad 3 godziny 😜
  12. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Magda_lena na pewno wszystko będzie dobrze. zobaczysz!!! 🙂
  13. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Aniqa1111 napisał(a): oi jak fajnie 🙂 😁
  14. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    oj zazdroszczę Wam tego że czujecie ruchy maleństwa 🙂 ja też tak chceeeeee 😁
  15. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Agami napisał(a): ja tez czuje tylko i wyłacznie takie smyranie... zadnych kopniaczków.... mam łozysko z przodu wiec moze dlatego... ale i tak mnie to martwi bo juz zaraz 21 tydzien a mały Kubus nie chce sie z mama komunikowac.... jutro tez mam wizyte tak jak ty....ja mam o 16 usg 4d i juz sie doczekac nie moge.... ja też mam o 16 🙂 ale nie 3d, zwykłe usg. mnie martwi to, że to smyranie to dosłownie kilka razy czułam, ze 3-4
  16. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    witajcie kochane 🙂 już nie mogę się doczekać Waszych relacji z wizyt. i tej swojej jutro, już zaczynam się stresować. bo ja nadal nie czuję ruchów. wydaje mi się, że kilka razy poczułam takie delikatne smyranie, ale nie wiem czy to było "to", ale kopniaków żadnych nie ma. i już zaczynam się tym nakręcać
  17. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    ja też uciekam spać 🙂 dobranoc kochane 😘
  18. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    rubi napisał(a): najlepsze są wpisy relacjonujące wizytę 🙂
  19. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    guga napisał(a): no a ja w piatek 🙂 no a ja w środę mam nadzieję, że upewnię się, że to dziewczynka 🙂 już bez "prawdopodobnie" 🙂
  20. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    słoneczko gratuluję córeczki 🙂
  21. dziewczyny macie piękne brzuszki 🙂 🙂 🙂 sama się do siebie uśmiechałam jak to oglądałam 😁 ja może jutro wstawię swoje nowe zdjęcie
  22. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    cześć dziewczynki 🙂 u mnie sytuacja się unormowała 😁 oj, chodzę taka nabuzowana i przewrażliwiona. to chyba te moje hormony 😜 dzisiaj byliśmy z mężem na zakupach i tylko on sobie coś kupił. ja nie miałam ochoty niczego mierzyć, aż sama w to nie wierzę 🙃
  23. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Ulka napisał(a): ja też nie potrafię isć spać pokłócona i takiej sytuacji jeszccze nigdy nie było. zawsze robiłam tak jak Ty Ula 😜 ale wczoraj powiedziałam sobie "dość". Ula ale Ty masz sobie nie zadręczać głowy moimi problemami, dzisiaj Twój drugi wielki dzień 🙂
  24. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    wypił trochę za dużo. i nieładnie się do mnie odezwał. on nie pije często ale jak wypije to jest innym człowiekiem. on mówi, że to ja go prowokuje, bo to mu mówię źle to źle. ale to nieprawda. jest innym człowiekiem jak wypije. i nie ma wtedy do mnie szacunku. kocham go nad życie. takich sytuacji w ciągu naszych 5 lat bycia razem było kilka. a teraz poszedł do sklepu po papierosy. i nie przeprosił. a ja już czasem się zastanawiam czy to ma jakiś sens. bo ja mam dość takich sytuacji. jest ich niewiele ale są. poza nimi jest dla mnie dobry, miły, uwielbia mnie, kocha. ale mi to chyba nie wystarcza. ja nie chce się kłócić. i nawet poważnie się zastanawiam nad złożeniem pozwu o rozwód jutro. bo wczoraj trochę przegiął.
  25. aaagaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Ula cieszę się, że wszystko było tak jak sobie wymarzyłaś 😘
×
×
  • Dodaj nową pozycję...