Skocz do zawartości

ManaLoa

Mamusia
  • Liczba zawartości

    201
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ManaLoa

  1. Doczekaliśmy się czasów, gdzie życie bez ślub z dzieckiem nie jest aż ta potępiane. I bardzo dobrze, bo ja nie mam zamiaru ślub brać. Razem z partnerem pochodzimy z rodzin, gdzie doszło do rozwodów, do tego niecałe 3 lata temu miałam brać ślub, ale niedługo przed wszystko się rozsypało. Dlatego podchodzę do tego ostrożniej, bo jak mamy być ze sobą, to zdążymy i ze ślubem 🙂 Niestety mój partner chyba nad tym się zastanawia, tym bardziej, że jego ojciec widzi nas już najchętniej za 2-3 miesiące składających sobie przysięgę małżeńską i to pewnie jeszcze w kościele- to nic że oboje nie jesteśmy religijni... Mogą być kłótnie i próby przekonania... ale ja i tak się nie dam! 🙂 No może za jakieś 5 lat...
  2. Dziś piękny dzień 🙂 Wstałam i co? I nie czuję mdłości 🙂 Za to strasznie mi się w głowie kręci, ale i tak wolę to. ella1, radziłabym szybki kontakt z lekarzem. Podobne bóle jak opisujesz miewałam parę razy przed @ w ostatnim czasie. Właśnie nie ból podbrzusza, a taki że miałam wrażenie, że zaraz coś ze mnie wyjdzie. kukunari, od czasu do czasu podczas wykonywania gwałtownego ruchu mam wrażenie, że wszystko mi się naciąga gdzieś tam w okolicach macicy. Staram się wtedy unikać takich ruchów, które wywoływałyby ból, ale mam wrażenie, że nie jest to zbyt groźne, a jest po prostu wynikiem zachodzących zmian.
  3. Witam 🙂 Dołączam, dziewczynki, do Waszego grona, termin na 19.11 mam 🙂 To moja pierwsza ciąża i przyznam, że troszkę inaczej to sobie wyobrażałam... Owszem, wiedziałam, słyszałam o narzekaniach na te wszystkie dolegliwości, ale zawsze mi się wydawało, że są trochę przesadzone... a teraz sama chodzę prawie jak zombie i trzymam się z daleka od kuchni... te zapachy, te jedzenie... 🤢 Pomaga mi tylko słaba kawa z dużą ilością mleka (innej bym nie wypiła nawet 😉 ). Czytam tu też o Waszych obawach i przyznam, że też się porodu boję, ale na razie staram się o tym nie myśleć... Wierzę w to, że natura tak wszystko obmyśliła, że i ja sobie dam radę 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...