Skocz do zawartości

ivona55

Mamusia
  • Liczba zawartości

    454
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ivona55

  1. ivona55

    czerwiec 2011

    Dosyc że przenosic, ciężko przecież, ani spac, ani siedziec ani chodzic to jeszcze nerwy czy sie wody zielone nie robia, czy mały sie nie obwinął pępowiną itd...ehh a wywoływanie tez słyszałam że gorsze bo bardziej bolesne skurcze niby... a ja mam swoją zupkę 😜
  2. ivona55

    czerwiec 2011

    czerwcowka napisał(a): Ha! I tu mnie masz 🤪 Bo ja nie wiem sama czy z 15/16 czy z 16/17 heheh no ale tez mam wizyte w czwartek i tez pomyslałam że może już bym nie musiała jechac na ktg 😉
  3. ivona55

    czerwiec 2011

    Butterfly napisał(a): W planach miałam wydrążenie w tym miejsca na wsadzenie bananów, ale w takim wypadku nie ma w czym za bardzo drążyć 😁 Muszę to jakoś podratować, gdzieś te banany powtykać, żeby Marcin nie zaczaił, bo będzie się ze mnie wyśmiewał do końca życia. Może jakimś cudem przepołowię ten placek i wsadzę plastry bananów, posypię jakąś czekoladą i będę udawała, że tak miało być? 🙂 Albo daj na wierzch, może jakąś galaretka zalej i bita śmietanka mniaaaam hehehe chyba znów mnie jakas zachcianka bierze 🤪
  4. ivona55

    czerwiec 2011

    nika1306 napisał(a): Nika Twój synus to taka kochana kruszynka!!! Dodawaj cześciej jakies zdjątka 🙂
  5. ivona55

    czerwiec 2011

    Ania, byle zakalca nie było 😉 Jak jest smaczne to najważniejsze 😁
  6. ivona55

    czerwiec 2011

    A wiecie na co mnie naszło? Tylko zeby sie teściowa nie obraziła bo obiad ugotowała....na zupke chińską ☺️ Wiem wiem ze to chemia ale musze i tyle...hehe
  7. ivona55

    czerwiec 2011

    czerwcowka napisał(a): Czerwcówka na kalendarzu patrzyłam że pełnia jest 16-go 🙂
  8. ivona55

    czerwiec 2011

    Doris, z tego co ja słyszałam i wiem na pewno że w szpitalu gdzie ja bedę rodzić, cewniki sa zakładane wszystkim do cc. Potem trzeba lezec plackiem u mnie 12 godzin a w niektórych szpitalach 8 godzin. Maleństwo jest wtedy albo u pielegniarek albo z tatusiem lub inna bliską Ci osobą 🙂 2 pierwsze godziny leży sie na pooperacyjnej sali a potem juz na normalnej i wtedy choc dotknac maleństwo można bo robic przy nim jeszcze nie
  9. ivona55

    czerwiec 2011

    Aleksandra_W napisał(a): Ola super ze juz po grzybobraniu 😉
  10. ivona55

    czerwiec 2011

    Nequitia napisał(a): Nie dziwie Ci sie zupełnie....nastawienie a tu taka d... Cholerka, może z tej złości Cię ruszy?Już mogli pomóc Ci dostac tych skurczy...ehh 😞
  11. ivona55

    czerwiec 2011

    Jeśli chodzi o liczenie tygodni to ja jutro wchodze w 40 tydzień, dziś kończę 39-ty. Mój lekarz też jak np miałam 35 tygodni i 2 dni powiedział że to 36 tydzień. I dla mnie to logiczne 🙂
  12. ivona55

    czerwiec 2011

    Mamuska27 napisał(a): A ja słyszałam że chłopcy 😜
  13. ivona55

    czerwiec 2011

    Doris, ja już o tym myślałam, ale oni i tak w szpitalach decyduja po ktg, a poza tym nie chcę kusic losu...teraz jade na ktg w czwartek, zobaczymy moze mnie juz zostawią...choc jak słysze o Neqiticie to zaczynam watpic w cokolwiek 😮 Noz byłam jeśli on nią chodzi pewna na 99% że już ma z głowy!!! Agatka, własnie wiem że mówiłaś że nic tam Ci nie zaglądają więc jeśli każda ma tak samo to Twoja szyjka się skraca 🙂 A tym które nie miały czopa, to słyszałam od babek które juz urodziły że nawet nie wiedziały że cos takiego miało być 😁 Kazda ma inaczej poprostu. Czerwcówka, ja jako że mały ma takie leniwe dni i nic go nie rusza już dwa razy byłam na ktg. Wczoraj własnie po ktg lekarz powiedział że to oczywiście normalne, bo dziecko za duże i przy końcówce juz nie szaleje, ale...jeśli czuje tylko jakiś lęk to warto przyjechać i sprawdzić. Mam oczywicie liczyc ruchy, brać poprawkę na zmniejszona ilość, ale raczej po spożyciu jakiegoś pokarmu, dziecko powinno sie choc raz czy dwa poruszyć
  14. ivona55

    czerwiec 2011

    Witam 🙂 Ja już oddałam mocz do analizy, a ciśnienie już normalne 105 na 61 🙂 Także mam nadzieje ze to jednorazowe było. Agatka no to szyjka ładnie Ci sie skraca podejrzewam, bo jak mi odszedł czop, to tez czułam pulsowania i kłucia w dole i wczoraj okazało sie że szyjka ładnie skrócona 🤪 I tu mam pytanie do Was...czy uważacie ze po odejściu czopa można dalej stosowac 3xs? No bo sie zastanawiam...jeśli pozbyłam sie naturalnej bariery chroniącej dziecko to czy to nie jest jakieś ryzyko? Ja też mam taką malutka nadzieję co do tej pełni... ☺️
  15. ivona55

    czerwiec 2011

    beti82 napisał(a): Oby dobry!!! 🙂 Daj znać
  16. ivona55

    czerwiec 2011

    beti82 napisał(a): No kontroluje kontroluje... No łapia nas te wszystkie cholerstwa, dośc że cieżko i wszystko boli to jeszcze "bonusy" 🤢 No tak mi sie wydaje że dziś... Dobra Beti ja tez sie zbieram, bo mój P chce neta skorzystać. Dobranoc 🙂
  17. ivona55

    czerwiec 2011

    ivona55 napisał(a): W sumie tez tak Ci skoczyło, może to pogoda tez na nas tak zadziałała?
  18. ivona55

    czerwiec 2011

    beti82 napisał(a): No własnie nie schodza przez ostatnie pare dni
  19. ivona55

    czerwiec 2011

    beti82 napisał(a): Tego nie wiem, zmierzyłam tak ok 16-tej bo zaczęło mi sie kręcić w głowie, lekarz wie, też kazał kontrolować...no a dodatkowo zrobie badanie moczu żeby sie nie denerwowac dodatkowo A własnie Basia miała zrobić jeszcze raz badanie moczu...mam nadzieje ze lepiej wyszło
  20. ivona55

    czerwiec 2011

    gdzie normalne dla mnie to 100 na 67
  21. ivona55

    czerwiec 2011

    beti82 napisał(a): Ciśnienie? 144 na 88
  22. ivona55

    czerwiec 2011

    Dobranoc Beti, śpij dobrze 🙂
  23. ivona55

    czerwiec 2011

    beti82 napisał(a): No Beti mi położna tez znów wspomniała ze pełnia idzie i pewnie szaleństwo na porodówkach będzie 😁
  24. ivona55

    czerwiec 2011

    Marlena ja tez jakoś nie halo sie czuje:/ Mam zawroty głowy, mdłości i ciśnienie podniesione gdzie całą ciążę niziutko...no i nogi jak balony więc jutro z rana badanie moczu zrobie coby sie nie nakrecać Coprawda z tym ciśnieniem to może mi mój kochany mąż je tak pięknie podniósł...ale juz nie chce mi sie wracać do tego bo jeszcze bardziej skoczy a juz przeprosiny były... 😎
  25. ivona55

    czerwiec 2011

    Dziś miałam wizyte i: szyjka skrócona, rozwarcie na 1 palec, głowka nisko. Tylko jak wczoraj cały dzień bez przerwy prawie i w nocy az do rana wariował to potem zasnął i nic go nie ruszało 🤢 mój lekarz wysłał mnie do szpitala na ktg. No i w granicach normy ale nisko 115- 120 tętno. No i miałam pojawic sie na ktg w dniu planowanego terminu, czyli 21 czerwca, ale kolejny lekarz w tym szpitalu znów mnie badał i powiedział że cały tydzień to za dużo i kazał mi sie stawić w ten czwartek...w sumie dobrze bo i ja bedę spokojniejsza jak więcej kontrolnych badań bede miała, tym bardziej że u mnie juz pojawiły sie skurcze porodowe, których ja nie czuje 🙃 Dzis na IP przyjechała laska bo odeszły jej wody płodowe i załapała sie na ostatnie miejsce w porodówce...tak sie dzis dzieci pchajado wyjścia 🙂 Czemu mój zamiast w dół to mi w żołądek ucieka? 😉 A, no i laska przyjechała z meżem nieźle wstawionym i chyba tesciem...ciekawa jestem czy takiego "wesołego" tatusia na porodówkę wpuszczą... Luna i Agatka ja tez juz pewna bylam że od dzis przestaniecie być w dwupaku...ehhh oby jak najszybciej...może choc Nequitia i Ania dziś nowina dobra nas obdarują 😎
×
×
  • Dodaj nową pozycję...