Skocz do zawartości

ivona55

Mamusia
  • Liczba zawartości

    454
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ivona55

  1. ivona55

    czerwiec 2011

    Gosia Ty to szybciutko sie ubierzesz w ta spódnicę i obcaski 😎 Przecież taką jaka teraz masz figurę to nie jedna by chciała 😜
  2. ivona55

    czerwiec 2011

    monia29 napisał(a): No strasznie jestem ciekawa, ale nie chcę jej zawracac głowy smsem, mam nadzieję że odezwie do którejś i napisze że też tuli juz swoją kruszynke 🙂
  3. ivona55

    czerwiec 2011

    No 5 czerwcówek sie rozpakowało 🤪 Zobaczycie hurtem polecimy 😉
  4. ivona55

    czerwiec 2011

    agata_j napisał(a): Ojj Agatka jak ja Ciebie rozumiem 🙂 Ja juz nie moge sie doczekac kiedy buty na obcasie ubiorę i jakies fajne podkreślające kształty ciuszki 😎 Bo juz w ogóle sie nie czuje kobieco...ehhh
  5. ivona55

    czerwiec 2011

    ja troszke lepszy mam humor teraz, poodpoczywałam sobie, mniej mnie boli i jeszcze mąż przyniósł mi kilo przepysznych czereśni które prawie juz zjadłam 🤪
  6. ivona55

    czerwiec 2011

    gosia wszystkiego najlepszego z okazji imienin!!! 🙂 Luna masz bardzo zdolnego tatę!!! Kołyska jest super!!!
  7. ivona55

    czerwiec 2011

    Dorotka gratulacje ogromne i duuuużo zdrówka dla Twojego maleństwa i Ciebie!!!
  8. ivona55

    czerwiec 2011

    Dobra, idę do teściowej bo cos tam w kuchni robi zapytac czy pomóc jakoś..bo tak głupio mi że ja tu siedzę a Ona robi...do potem dziewczynki
  9. ivona55

    czerwiec 2011

    monia29 napisał(a): Dzieki Monia 🙂 No moja mama nie wiedziała o czym jej mówię jak powiedziałam że mi czop odpadł, że bóle przepowiadające itd... U niej bez żadnych dodatkowych atrakcji, od razu ból, porodówka i dzieciak a u nas??? Albo moja babcia, koniec ósmego miesiaca a ona w polu podczas żniw 🤪 To jakaś abstrakcja dla mnie normalnie 🤔
  10. ivona55

    czerwiec 2011

    Chciałam Wam poklaskac ale to chyba raczej najlepiej zrobic późno w nocy lub raniutko... 🙂
  11. ivona55

    czerwiec 2011

    czerwcowka napisał(a): to ja mam to samo.. i termin chyba mamy tak samo jakoś przynajmniej nie czuję się odosobniona 🤔 No wychodzi ten sam dzie nam...zobaczymy jak to wyjdzie naprawde 🙂 Ja w poniedziałek ide do gina i jak mi sie ta szyjka do końca nie skróciła to poprosze o drugi zastrzyk i zagadam czy nie da rady mnie wziąść już na porodówke... w końcu 15-go zacznę 40 tydzień wiec mały juz w pełni rozwiniety...nie wiem co sobie pomyśli ale ja juz zaczynam być zdesperowana... ☺️
  12. ivona55

    czerwiec 2011

    Dziewczyny dzięki, wiem że najbardziej to Wy mnie zrozumiecie...same się biedne męczycie. Ale wole Wam sie wyżalic bo czasem jak tu w domu mnie pytaja jak tam dzisiaj to mam wrażenie ze tak z politowaniem patrzą że jakas taka nadwrazliwa jestem bo jedna czy druga to do końca w pełni działała i chodziła i ja jakas inna jestem...nie wiem może mi sie tak wydaje tylko, ale nawet mi sie juz nie chce im odpowiadac.... Moja tesciowa naturalnie rodziła dzieciaki 5060 i 4980...i jakoś tak źle nie było i ciezko jej zrozumiec jak jej powiedziałam że jak bylam w szpitalu to jedna laska 4400 nie dała radny naturalnie i musieli ją wziąśc na cc
  13. ivona55

    czerwiec 2011

    Gosia brzucholek Ci się ładnie powiększył porównując to i poprzednie zdjecie 🙂 I kurcze fajnie ze kilogramy tylko tam widac 🙂 Super
  14. ivona55

    czerwiec 2011

    Nika mały jest śliczny!!! Aż serce mięknie 🙂
  15. ivona55

    czerwiec 2011

    Ania, z tymi sutkami to dobrze że Cię kłuje 🙂 Ponoc produkuje sie pokarm i takie uczucie może występować
  16. ivona55

    czerwiec 2011

    Cześć, uff w końcu nadrobiłam 🙂 Ja już drugi dzień wiecej czasu leżę bo zawsze coś :/ wczoraj te mdłośći i zawroty głowy, potem skurcze mi sie pojawiły, najpierw co godzinkę, potem co 40 minut a potem już co 20 minut i powiem Wam że juz mi adrenalina rosła 😎 Poszłam wziąść ciepły prysznic i tyle rodzenia...ehhh a już sie nakrecałam, z reszta regularne czy nie to i tak meczace. A nocka tragedia, prawie całą nie spałam...mały jakoś dziwnie sie ułożył że na żaden bok nie mogłam sie położyc a w pachwinach mnie rozrywało!!! Normalnie ból jak przy łamaniu kości. Całe spojenie mam obolałe, ciągnie w dół a jak siedzę to nogi naprawde szeroko bo tak mnie boli... I staram sie po troszce chociaż odsypiac ta noc...ale tez nie najlepiej. Teraz wstałam bo boli mnie tam znów mocniej i dodatkowo okresowo.... Dziewczyny jestem dosyc że obolała, zmeczona, to jeszcze przez to zła jak osa....czuje sie i fizycznie i psychicznie do d... I jeszcze mimowolnie dochodza do tego lęki jak to będzie podczas porodu, czy dam radę, czy mały mi gładko przejdzie i takie tam...głupio panikuje...a wszystko sie u mnie tak porobiło jak leżałam w szpitalu i obok porodówka...i cały czas słysze te jęki i krzyki tych kobiet...
  17. ivona55

    czerwiec 2011

    Nie no nie moge tak, Iza masz racje, kładę się...papa dziewczynki i do potem
  18. ivona55

    czerwiec 2011

    czerwcowka napisał(a): Ja tak miałam wczoraj, nie zazdroszczę kładź się, weź wodę i odpoczywaj ja wczoraj chyba z 6 razy byłam w kibelku ale udało mi się wiekszość razy powstrzymać No masakra jakaś 😞 Czy to normalne przed porodem???
  19. ivona55

    czerwiec 2011

    Jeny tak mi się zaczęło kręcić w głowie i wymiotowac mi sie chce 🤢 Nie wiem co sie dzieje ale może sie połozę bo sama zostałam w domu i byłoby nieciekawie jakbym gdzies tu walnęła...bleee no chyba ide wymiotować 😮
  20. ivona55

    czerwiec 2011

    Idę torbe przepakowac, wczoraj w nocy pomyślałam że podziele ubranka i osobno zapakuje komplecikami, zeby jakby co mój P nie kombinował co z czym tylko od razu miał gotowe... 🙂
  21. ivona55

    czerwiec 2011

    Nequitia napisał(a): No to Magda nie zdziwię się jak dziś już urodzisz 🤪 Ale fajnie!!! Kurcze ja to chyba kazdy poród bedę przeżywac jak swój hehe bo już w szpitalu jak sie kazda rozpakowywała to ja miałam łaskotki w żołądku 🙃 Ja wczoraj z bólem zasnęłam i z bólem sie obudziłam, promieniuje mi od krzyza aż w noge 🤢 W nocy nie mogłam sie podnieśc do ubikacji tak mnie ciągnęło tam w dole...może przez to moje wyjście na zakupy? Nie wiem ale coraz cięzej mi...ile jeszcze? Pytam synka codziennie a on tylko pupke mi wypina hehe 😉
  22. ivona55

    czerwiec 2011

    Nequitia napisał(a): No to Magda nie zdziwię się jak dziś już urodzisz 🤪 Ale fajnie!!! Kurcze ja to chyba kazdy poród bedę przeżywac jak swój hehe bo już w szpitalu jak sie kazda rozpakowywała to ja miałam łaskotki w żołądku 🙃 Ja wczoraj z bólem zasnęłam i z bólem sie obudziłam, promieniuje mi od krzyza aż w noge 🤢 W nocy nie mogłam sie podnieśc do ubikacji tak mnie ciągnęło tam w dole...może przez to moje wyjście na zakupy? Nie wiem ale coraz cięzej mi...ile jeszcze? Pytam synka codziennie a on tylko pupke mi wypina hehe 😉
  23. ivona55

    czerwiec 2011

    Oj dziewczyny pojechałam oglądac wanny i kibelki i poprostu czuje sie jakbym oglądała je w całej Warszawie a nie w jednym Leroyu:/ Co chwila siadałam i juz nawet nie wchodziłam w dyskusje tylko na wszystko sie zgadzałam zeby tylko wracac ☺️ Mały mi teraz tak naciąga brzuch że łzy wyciska ale sie mimo wszystko ciesze że go tak czuje bo ostatnio przeciez tak mi stracha narobił swoją niemrawością... Małgorzatta i Nequitia nie wiem czy jutro będziecie jeszcze na forum i czy jak bedziecie w szpitalu to czy neta będziecie miały więc jakby co to życze Wam szybkiego i bezproblemowego porodu i duuuuużo odwagi. Trzymam kciuki za Was i Wasze maluszki!!! Wracajcie zdrowe do domku jak najszybciej 😘 No i jak możecie to dajcie znać co i jak chociaz jednej smskiem 😉
  24. ivona55

    czerwiec 2011

    Ja tez ide sobie bo coś mi słabo się zrobiło:/ Chyba sie położę...papa
  25. ivona55

    czerwiec 2011

    BarbaraK napisał(a): Ja na allegro zamówiłam - pas poporodowy 🙂 no to musze poszukac i sobie zakupić koniecznie 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...