Skocz do zawartości

Olalenka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    312
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Olalenka

  1. Dzięki dziewczyny za wszystkie wasze uwagi i porady są BEZCENNE. Mam jeszcze jedno pytanko, a jaki jest wymiar standardowej wanienki, bo z Fisher- Price są one takie: szer. 48 cm. x dł. 80 cm x gł. 20 cm. Czy to mało? Nie wiem, bo jeszcze nie rozgladałam się po sklepach za wanienkami i nie mam porównania.
  2. Dziewczyny a co sądzicie o wanienkach. Mi osobiście odoba się z Fisher price http://allegro.pl/fisher-price-wanienka-rainforest-m5656-j7813-bon-i1679380701.html.... Głównie mi chodzi o ten hamak z poduszeczką. Bo te typowe maty antypoślizgowe wydają mi się mało higieniczne (wykonane z gąbki). W dodatku nie będę miała za bardzo gdzie ją suszyć http://allegro.pl/duza-gabka-antyposlizgowa-do-wanny-kapieli-maxi-i1675197300.html.... Natomiast wanienki profilowane wydają mi się mało praktyczne, bo już wieksze dziecko tam nie wejdzie 😮 A jakie zdanie wy macie na ten temat?
  3. madziek84 napisał(a): Ale Ci fajjjjjjjjnnie wracasz do Polski 🙂 takie pakowanie to jak dla mnie straszna męczarnia ( w ciagu 5 lat 6 razy się przeprowadzałam i nie cierpie tego) no ale w twoim przypadku to saaaama przyjemność. Powodzenia 😆 A co do tortu to masz racje u nas są najlepsze. No ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma 😉
  4. Dzień dobry brzuszki 🙂, Co do połogu to jednocześnie jestem przerażona :dry 😞ja też nie zdawałam sobie sprawy jak to wygląda), a z drugiej strony niesamowicie rozbawiła mnie reakcja Zuziaczka- jesteś niesamowita 😁 aga33 dzielna z ciebie kobietka. Ja się dołączam do dziewczyn i dużo zerówka życzę synusiowi, a tobie wytrwałości. Oby jak najszybciej wyzdrowiał!!! A ja wczoraj miałam wykańczający dzień, dlatego też nic do was nie pisałam 🥴 . Spałam w nocy zaledwie 6 godzin 😠 (usnęłam dopiero po północy). Z rana zerwałam się, aby zrobić mojemu mężowi kanapkę i kawkę, bo to były jego urodzinki i chciałam zrobić mu przyjemność 😆. Potem godzinka drzemki i wyprawa o okolicznych cukierniach za tortem. Byłam aż w 4rech i nigdzie ani widu, ani słychu tortu. Tylko na zamówienie, a czasu już nie miałam. Poszłam do supermarketu (czasami też tam mieli torty), ale oczywiście wczoraj nic nie było. Przy kasie prawie zemdlałam, już czułam jak odpływam 😞. Na szczęście udało mi się wydostać ze sklepu i na świeżym powietrzu było już lepiej. Cały dzień potem się męczyłam i polegiwałam, ale nie potrafiłam się przespać. Miłe było zakończenie dnia. Razem z mamą, bratem i moim solenizantem spędziliśmy miło wieczór na tarasie przy grilu 🤪. Na szczęście udało mi się szybko zasnąć, było po 22 i spałam aż do 10 rano. Myślę, że do mojego wczorajszego samopoczucia przyczyniła się też pogoda. Dzisiaj już czuję się lepiej, słonko od rana świeci i mam pozytywne nastawienie. Zapowiada się ładny początek weekendu 😁. A jak u was z pogodą? No nic, idę się szykować i jadę do sklepu na jakieś zakupy 🙂 .
  5. Tak na dobranoc chciałam pokazać zdjęcie z ostatniego, niedzielnego wypadu nad morze z moim mężulkiem 🙂. Wklejam z jego „oryginalną” twarzą, bo jak stwierdził po obejrzeniu zdjęć Carpioo z jej lubym (czasami też nas podczytuje) nie będzie sobie rościł praw i opłat, co do jego wizerunku hahahahha 😉 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/32/dsc0711mh.jpg/][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/8802/dsc0711mh.jpg[/IMG][/URL]
  6. Dziewczyny ja nie mam nic przeciwko żebyście kupiły sobie taką panterkę jak moja 😉. Wręcz przeciwnie, bardzo się cieszę, że aż tak bardzo wam się spodobała 😁 .A z resztą każda rasowa kobieta powinna mieć w swojej garderobie coś z panterki hahahaha 😁 Zuziaczku kolekcja niezła i do tego taka słodziuchna. Śliczne ciuszki kupujesz dla swojej kruszynki 😉 Kokotko co ty z tym straszeniem, nie wygłupiaj się, masz śliczny, okrąglutki brzusio. A co do twojej kolekcji ubranek to równi imponująca co Zuziaczka. akneri1982 jaka cudna jest twoja córeczka na tych zdjęciach, prawdziwy aniołek. Tak się rozczuliłam, już nie mogę doczekać się mojego aniołka 😉
  7. Zuziaczek napisał(a): przecudowne te ubraneczka !! 🤪 Ale chyba nie w Polsce kupowane, bo u nas takich ślicznych nie widziałam. Zwłaszcza te cętki mnie powaliły !!! 🤪 Hej no właśnie że w Polsce, a dokładniej przez allegro 😁, tu odaje linka http://allegro.pl/komplety-frotte-spiochy-kaftanik-roz-62-i1691330513.html Fajnie że wam też się podobają 🤪 A mi sie bardzo, a to baaaardzo podoba ten śpioch KOTEK (czarny z czerwonymi dodatkami) od Zuziaczka. Mogłabyś zdradzić gdzie go kupiłaś?
  8. akneri1982 napisał(a): Ankeri do tabelki : wiek 26 lata, a waga sprzed ciąży 54 kg. Obecnie 6 na plusie 😉
  9. akneri1982 napisał(a): Dziękuje ankeri1982 udało się 🤪 wcześniej też próbowałam ale musiałam coś poknocić 😮
  10. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/3/tuniczka.png/][IMG]http://img3.imageshack.us/img3/5595/tuniczka.png[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  11. Aha wiem ze to już kiedyś pisałyście no ale... jak można wklejać zdjęcia na brzuszek. Tylko że nie linki, a normalnie zdjęcia tak jak to marzenka zrobiła ze swojego ślubu (są bajeczne) i jak Carpioo ze swoją małpeczką 😉
  12. Dzięki Carpioo to są moje pierwsze zakupy dla Roksi i jestem z nich TAAAAAKA DUMNA 🙂 reszta będzie jak wrócę do Polski. To wtedy i ja po wyprzedażach będę szaleć 😉
  13. Jest, jest, jest ... mogę wstawiać zdjęcia 😁 Chciałam się już długo podzielić z wami moimi ostatnimi zakuami, a teraz jest to możliwe!!! Tadaaaaam oto one 🤪 http://imageshack.us/photo/my-images/801/panterka.png/ http://imageshack.us/photo/my-images/34/rowakrowka.png/ http://imageshack.us/photo/my-images/263/tuniczka.png/ ta tuniczko-sukienka jest poprostu pppprzeeeeee
  14. http://imageshack.us/photo/my-images/199/disnay.png/
  15. Dziewczyny tak jak to pisze Aga 33 i reszta "GŁOWY DO GÓRY". Kilogramy kilogramami ale nawet nie zdajemy sobie sprawę, ile kobiet chciałoby być w naszym położeniu. Ja osobiście myślałam o bobasku już 1,5 roku przed zajściem w ciąże. To był dopiero ciężki okres, ile razy ja beczałam. Nie to, że nie mogliśmy zajść w ciąże ale ciągle odkładaliśmy ten moment. Teraz cieszę sie moim stanem i jak rano patrze w lusterko to takiego banana mam na twarzy 🤪 😁 I nawet waga mnie nie przeraża. Jestem dumna z mojego brzusia, choć rozumiem że niektóre mogą mieć lekkiego doła. Więc przestańcie mierzyć spodnie z przed ciaży (no może tylko te dresowe 😉 ) i postarajcie sie myśleć pozytywnie. Mamy szczęście i przywilej nosić w brzuszkach te wspaniałe istotki, które siłą żeczy rosną i ich domki też 🙂
  16. malena10 napisał(a): malenka10 mi też ostanio twardniał brzuch a potem pobolewał na dole. Poszłam z tym do gin i przepisała mi MAGNEZ biorę go od piątku i naprawdę widzę porawę 😆
  17. marzenka czasami leiej się wybeczeć. Potem dół szybciej przechodzi 😉 zobaczysz jutro będzie nowy dzień i powitasz go z uśmiechem. Jak narazie coś odemnie 🤪 😁 😁 😎 🙂 😁 😆 🤪
  18. Carpioo Carpioo poniekąd wiem co czujesz i narawdę współczuje. Nie ma to jak pozbyć się zbędnego balastu od byle pretekstem. Ja też mam ładny cyrk w pracy o którym dowiedziałam się wczoraj. Tylko, że mnie chcą się całkowicie pozbyć 🤨. Przed ostatnim L4 ( a dodam że rzez 5mcy ciąży miałam tylko 3 dni chorobowego, no i teraz jestem na kolejnym dwutygodniowym) zrobiłam im wszystkie projekty, szablony, wyliczenia itd. Potem przyjęli nową dziewczynę, która jak na początek dawała sobie nieźle radę, a teraz stwierdzili, że najlepiej jakbym już w domu została. "Najlepiej" to będzie dla nich, ale nie dla mnie. Po pierwsze nie chce jeszcze siedzieć w domu, bo dostanę na głowę, po drugie wyniki badań mam ok, po trzecie to stracę duuuużo pieniążków, które akurat teraz są nam bardzo potrzebne (same wiecie ile jest tych wydatków przed narodzinami dzidzi). W szczególności że za 2 tyg. mam 3 tygodnie urlou a potem zostanie w zasadzie 2,5 mca do porodu, więc po co tak kombinować 😮 Nie jest to łatwa sytuacja i strasznie się nią stresuje. Wczoraj cały wieczór miałam popsuty i złaałam niezłego doła 😞
  19. natalia7986 moje obrzarstwo to spontaniczne jest. Staram się jednak uważać na to co jem, no ale od czasu do czasu...można sobie pofolgować. Narazie myślę że aż tak strasznie nie przytyłam bo 6kg. A ostanio jak kupowałam w sklepie spodnie dla mojej niuni, to babka z kasy grzecznie się spytała "a pani w ciaży jest?". Moja pierwsza reakcja to zdziwienie i myśl "a co nie widać!", poczym grzecznie odowiedzialam, że "tak" i otrzymałam upominek dla małej. Potem sie z tego smiałam, że ludzie się jeszcze muszą upewniać czy oby napewno to jest ciążowy brzuszek 😁
  20. Hej a to badanie cukru to obowiązkowe jest? Bo ja niczego takiego nie miałam i nikt mi nic nie wspominał??? 😮
  21. madziek84 Leczo, pychotka 😆 A ja mam na obiad kluseczki śląskie (te z ziemniaczków z dziurką w środku) do tego bitki w sosiku pieczarkowym i ogóreczek konserwowy. W dodatku obiadek przygotowuje moja mamusia PYYYYCHHHHAAAA 🤪 !!!! Wogóle dzisiaj cały dzień mam niesamowitego głodka i cały czas coś wcinam 😁 widocznie mała się dopomina 😉 (teraz dobra taka wymówka hahaha)
  22. Dziewczyny ja mam podobnie, moje piersi też z małego 75 B skoczyły na duże 75 C. Wiec o jakis rozmiar, półtorej. Naszczęście żadnych żyłek nie ma, wiec jest ok. Najbardziej to się moj mężuś cieszy 😁
  23. fredeczka napisała Mądrego masz mężczyznę i niesamowite daje ci wsparcie. Tak powinno być. Ja też czasami mam wątpliwości, jak sobie sami damy radę (nie mamy tutaj żadnej rodziny 😞 ) ale mój Marcin też staje się wtedy optymistą i odnosi mnie na duchu 🙂 Dobrzy Ci nasi mężczyźni!
  24. Dzień dobry wszystkie mamusie, Dziesiaj miałam "fajną" pobudkę. Nie były to jednak kopniaki mojej Roksi ( tak jak u bojalubie ) ale koparka pracująca zaraz przed moim domem 😠 na szczęście była już 8.00 🙂 madziek 84 napisała Hmmm dokładnie wiem o czym piszesz i jak się czujesz. Ja mam identycznie. Mieszkamy z mężem w Belgii już 3 lata, z roku na rok jest coraz lepiej, no ale zawsze zostaniesz tu ten OBCY 😞. My niestety lub stety zostaniemy tutaj jeszcze na ok 4 lata. Zanim mała pujdzie do szkoły chcemy wrócić, ale to są plany, a czas pokarze 😉 mimo wszystkich obaw to sie cieszę, że będę tutaj rodzić, bo opieka nad ciężarną w trakcie i po porodzie jest duzo lepsza niż w Polsce. Zuziaczek masz śliczne nowe zdjęcie profilowe, wydaje mi się, że mamy trochę podobne brzuszki. 🙂 Bo ja lubie dzielna z ciebie kobieta i tak trzymać. Najważniejsze jest dobro dziecka i twoje, a w przyszlości pojawi się ten prawdziwy ksiażę na białym koniu 😆
  25. Witam mamusię również październikową Maniolka. A ja ciągle jestem "nowa" , bo jak starałam się wkleić linki ze zdjeciami moich ostatnich zakupów, aby się z wami podzielić, to jeszcze nie moglam 😞 Aga 33 super opowieść o twoim odczuwaniu ruchów w brzuszku 2ch istotek. Tak szczerze mówiąc wcześniej nie zastanawiałam się wcześniej nad tym, dopóki moja Roksi ostatnio kopnęła mnie z dwóch stron brzucha jednocześnie i było to dla mnie wydarzenie dnia,a ty tak masz na codzień 😆 niesamowite!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...