cygnee

a ja jade do Aski (ma termin na 18 sierpnia 🙂) a pozniej do drugiej kolezanki, ale nie ciezarnej 🙂 juz po - ma synka 2 latka 🙂 a i musze sie pochwalic, ze w niedziele jedziemy na caly dzin nad morze 😁 juz sie doczekac nie moge 🙂

acha chcialam jeszcze dodac, ze u mnie od wczoraj pada 😞 i biodro nadal boli, wczoraj zauwazylam, ze nawet w dzien, jak siedze w fotelu to lewa noga mi dretwieje... chyba powiem o tym lekarzowi... ale co on mi tu powie 🥴 ok, paracetamol jak boli i tyle 😞

dzien dobry brzusie 🙂 u mnie kolejna beznadziejna noc, dopiero jak moj maz wyszedl do pracy (o 6) zasnelam bez budzenia sie i pospalam tak prawie 2 h... masakra jakas, nie wiem, czy nie bede musiala go pogonic na dol, zeby sam spal 😞 nie wiem o co chodzi, ale budze sie co chwilke, sprawdzam brzuszek, odsuwam sie od meza i zasypiam na jakies pol godziny i tak cala noc... mam nadzieje, ze to sie juz nie powtorzy 😞 teraz spadam do lekarza po zwolnienie lekarskie a pozniej - znowu nuda i obijanie sie 🙂

gosiaq - ja rownie ,myslalam, ze dluzej nie zajzysz 😁 super, ze sie "nagadaliscie" 😁 😁 😁 😁 u mnie nadal posucha w tym... 😞 chyba normalnie dzisiaj sama go zgwalce 🤪 a i jestem pewna, ze pauli wystarczylo ze napisalas, ze pierwszej nocy gadaliscie i "gadaliscie" 😁 jednak sie zdradzilas delikatnie 😁 najwazniejsze, ze teraz juz przy Was bedzie 🙂

shelby - trzeba sie wybrac do cherry na grofry 😁

cherry ale smaka na gofry narobilas.... az mnie w brzusiu zassalo - no i gratuluje niepodzerania w nocy - mi by sie chyba (na 100% 🙂) nie udalo 😞 dziewczyny gratuluje 100dniowki 🙂

dzien dobry brzusie 🙂 ja wczoraj glodna czekalam na przyjaciolke od 11 do 3.30 - masakra, a jak poszlysmy na ta chinszczyzne - okazalo sie, ze zamkniete od 3.30 do 5.30 - wiec jeszcze dluzej glodna chodzilam...ale za to jak o 5.45 dorwalam sie do jedzonka... nikt mnie nie mogl zatrzymac 🙂 jadlam i jadlam 😁 a pozniej deserek, jak wrocilam do domu nie mialam sily, zeby sie ruszyc 😁 o 22 odwiozlam ja do domku i padlam jak kawka 🙂 lala ja sie nie dziwie, ze Ty masz taka figure, jak na kolacje wypijasz tylko szklanke zimnego mleka a ja wcinam co popadnie 😁 a dzisiaj dzin lenia sobie robie, ale wiecie co? moj maz mnie zaskoczyl i to pozadnie (pochwale go, a co, niech ma) wczoraj powiedzialam mu, ze musze dzisiaj pranie zrobic - wstaje rano, a tu wszystko wisi na suszarce!!! 😮 😮 😮tak wygladalam 😮 😮 😮 nawet nie wiem kiedy nastawil, pewnie idac spac i rano wywiesil 🙂 kochany jest czasami 😁 😁 😁

madzia - to tak jak u mnie... okropny ten bol - ale pocierpiec warto dla tych naszych malutkich szkrabow 🙂 oby tylko im nic nie bylo 🙂 i prawda - wole takie zmartwienie niz jakies zwiazane z dzidziusiem 🙂 przecierpie!!! a co 😁 dobra spadam do dentysty... fuuuu.... kobiecie w ciazy nie wolno sie denerwowac, a ja juz klebek nerwow - tak sie boje dentysty.... odezwe sie pozniej lub wieczorkiem, bo nie wiem kiedy przyjaciolka przyjedzie 😁 milego dzionka kobitki 🙂

dzien dobry brzuszki 🙂 dzisiaj sobie znowu pospalam... az dziwne, po przespaniu prawie calego dnia... ale budzil mnie ten cholerny bol lewego biodra... jakas masakra... madzia - czy ciebie boli tez jedno czy dwa? i dretwieje ci noga od biodra az do kolana?? bo ja mam wlasnie takie objawy i nie wiem co z tym zrobic.... 😞 a do poloznej dopiero za tydzien... a ja dzisiaj na obiadek jestem umowiona z przyjaciolka - idziemy do chinskiej... mniam juz mi slinka cieknie jak pomysle sobie co ja tam bede jadla 😁

wszystkiego najlepszego!!! spelnienia marzen 🙂 brzuszki macie sliczne:* chcialam tylko powiedziec, ze przespalam dzisiaj prawie caly dzien 😮 ale najgorszy byl - bol w lewym biodrze!!!! i takie uczucie cierpniecia - no masakra... madzia chyba ma cos podobnego?? nie pomylilam?? dzisiaj podczas spania mialam to pierwszy raz! nie zycze nikomu!! 😞 a teraz wracam do lozka 🙂 ale ze mnie dzisiaj spioch!! ze ho ho 😁 kolorowych snow i zadnych koszmarow 🙂

ale ucichlyscie 🙂 mi sie troszke przysnelo 😁 teraz ide obiad gotowac, bo to juz ta godzina 😮 😮 😮 te artykuly - swietne, podsune pod nos mojemu, moze przeczyta... 🙂

hej dziewuszki wyczytalam u sierpniowek, ze jest fajna muzyka dla malenstwa 🙂 Raimond Lap - wlasnie slucham i jest swietny... juz sciagam 5 plyt 😁

dzien doberek brzuszki 🙂 ja tez juz na nogach - maz zaspal do pracy i musialam wstac, zeby mu kanapki uszykowac i jakos tak sie rozbudzilam 🙂 kawke pije i zaraz wracam do lozka, moze jeszcze zasne.... u mnie pogoda taka sobie - na razie chmurki... ciekawe jak tam paula po wczorajszej glukozie... mam nadzieje, ze udalo sie jej wypic to swinstwo...

dobra kobitki ja spadam spac, bo oczka juz na zapalki 🙂 kolorowych snow i zadnych koszmarow 🙂

a nie chcemy sie bzyknac, bo tak "trzeba", jednak troche radosci to powinno dawac 🙂 gosia... ja nie mowie o bzyknieciu, bo tak trzeba 🙂 to musi dawac radosc i przyjemnosc dla obu stron 🙂 ale wiem, ze jesli nawet nie jutro to za dwa- trzy dni nadrobicie 😁

gosiaq... ale ja ci zazdroszcze tych jutrzejszych "rozmow do bialego rana" 😁 moj cos ostatnio cicho siedzi jesli chodzi o sex... a ja nie powiem - libido mi chyba skoczylo w gore 🙂 ale coz... sama sobie nie poradze 🙃 🙃 🙃

sorki, niechcaco mi sie wyslal post 🙂 co do horrorow - teraz sie boje i nie ogladam, ale wczesniej tez lubilam...

wariatki 🙂 a ja wlasnie do lozka spowrotem wrocilam, bo jakas taka do niczego dzisiaj jestem... pewnie wlacze plotkare i zasne po jakims czasie 🙂 co do horrorow - ter

madzia ja nie wiem jak to bedzie z moim prowadzeniem auta - u mnie maz nie ma prawka 😮 😮 😮 😁 dlatego jak trzeba gdzies pojechac w dwojke, to musze siedziec za kolkiem 😞 ale brat tez zmotoryzowany, wiec nie jest az tak zle 🙂 no i cieszy sie, ze maz nie ma prawka, bo "jak bedziesz rodzic to zwolnie sie z pracy, zeby ciebie do szpitala zawiezc " 🙂 ahhh ci faceci 😁

dzien dobry Brzuszki 🙂 melduje sie na posterunku 🙂 wczorajszy dzien byl zwariowany!!! ale od poczatku marinel - spoznione, ale szczere zyczenia z okazji rocznicy slubu 🙂 ella - trzymam rowniez kciuki za mala kruszynke i jej mame, musi byc dobrze!!! wanilia - ciesze sie, ze powoli wszystko sie uklada i oby tak dalej, nadal trzymamy tu kciuki i czekamy na wiesci 🙂 mam nadzieje, ze nic nie pomieszalam , a jesli tak, to przepraszam 😎 dabra, teraz moj wczorajszy dzien 🙂 rano - tak jak napisalam, pojechalam na carboot - kupilam troszke ciuszkow dla malenstwa, pozniej porobie zdjecia to pokaze wam 😜 ale sie nachodzilam - bez przewy na nogach przez 4 godziny 😮 masakra zaraz po tym pojechalismy do przyjaciol na obiadek i siedzielismy tam jakies 2 h, pozniej odwiozlam ich kuzyna na lotnisko, jak wrocilam do domku juz bylam zmeczona, ale ze nie chcialo mi sie w domu siedziec, stwierdzilismy, ze pojedziemy na kawke do rodzinki, ktora mieszka jakies 200km od nas, wsiadlam w autko i pojechalismy... zajechalismy do nich dopiero o 19 posiedzielismy 2 godzinki i do domku - wrocilam taka padnieta.... bo caly czas za kierownica 😞 zrobilam wczoraj jakies 600km, moze wiecej ... strasznie mnie nogi bolaly, tak jakby mi cierply.... no i malenstwo malo sie wczoraj ruszalo, co doprowadzalo mnie do strachu... ale jak sie juz polozylam w lozku (kolo 12) troszke pokopalo, to sie uspokoilam... spalam jak zabita dzisiaj 🙂 a z przyjaciolmi sie umowilismy, ze w przyszly weekend jedziemy nad morze i juz sie doczekac nie moge 🙂 uwielbiam chodzic po plazy - tylko, zeby pogoda dopisala....

dzien dobry Brzucholki 🙂 ja dzisiaj typowo ranny ptaszek 🙂 6.24 oczy jak 5 zl 🙂 ale i dobrze, bo jedziemy dzisiaj na carboot, no i polowanko 😁 najgorsze jest to, ze on jest ogromny!!! a ja raczej calego nie przejde 😞 i znajac moje szczescie tam gdzie mnie nie bedzie, bedzie cos ciekawego 🥴 ale niby "czego oczy nie widza tego sercu nie zal" 🙂 wiec postaram sie o tym nie myslec, albo sie wysilic i obejsc caly 🙂 a pozniej do przyjaciolki jade na farbowanie wlosow, bo meza nie moge sie doprosic juz ponad tydzien 😞 wroce pewnie poznym popoludniem wiec wtedy sie odezwe i pochwale sie zdobyczami 🙂 jesli takowe w ogoe beda 🙂 acha, wczoraj przyszed mi kombinezon dla maluszka 🙂 na razie mam 1 na 68cm, musze jeszcze czegos mniejszego poszukac 🙂 no i chyba bede chciala taki bez nogawek - spiworkowaty, przynajmniej jeden... dobra koncze kawke pic i w droge 😁 milego dzionka drogie panie.... acha jeszcze dodam, ze u mnie dzisiaj chyba piekna pogoda bedzie, bo ani jednej chmurki na niebie 😁 chociaz, jak znam to miejsce to za godzine moze padac 😞

oj kobietki, nie martwcie sie tym kalkulatorem!!! ja juz go nie cierpie 😁 waze tyle ile srednio powinnam wazyc w 40 tygodniu!!!! 😮 😮 😮 ale jaja 😁 ja to mam dopiero nadwage 🤪

dzien dobry 🙂 dzieki, ale ja jestem juz po jednym poronieniu i wolalabym miec wiecej badan robionych... 😞 a tak tylko siedze i sie stresuje 😞 wiem, ze raczej jest wszystko w porzadku, ale jakis tam strach we mnie siedzi... a co powiecie na temat szkoly rodzenia? warto isc ??

dzien doberek brzucholki 🙂 kukunari - nie wiem skoro w zeszlym roku byly biedronki, to moze pszczolki, lub motylki, takie sliczne, kolorowe...w sumie ja proponuje motylki 😁 u mnie noc minela spokojnie, ale zazdroszcze tym mamuskom ktore czuja swoje malenstwo caly czas 🙂 ja tez tak chce....chociaz musze przyznac, ze juz zrobila sie aktywniejsza, wczesniej tylko rano i wieczorem, a teraz juz w ciagu dnia potrafi dac do wiwatu 😁 co mnie bardzo cieszy 🙂

dzieki cherry, ale jeszcze duuuuuzo zakupow przede mna 😁 co mnie i smuci (kasa) i cieszy 😁 (z wiadomych wzgledow) 🙂 a teraz zadanie wykonane, wiec z czystym sumieniem moge isc spac 🙂 kolorowych snow i zadnych koszmarow 🙂