Skocz do zawartości

obdarzona

Mamusia
  • Liczba zawartości

    4172
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez obdarzona

  1. Marlena, hehe nazwisko do czegoś zobowiązuje.. 🙂 tak, mi też nie widac kostek i ogólnie całe nogi mam już bez kształyu ale to wina tego,że od 2 dni jest gorąco a ja też aktywna jestem. A teraz te 2 tyg co było tak zimnawo to miałam ładne nóżki, nie aż tak spuchnięte 🙂 Arnulka, ojej ale Ci sie fajnie trafiło 🙂 miałaś farta,. Właśnie jak tam karmienie? A ja chce urodzić w ten weekend, mam swoje powody 🙂 moja mama ma przyjechać aby mi pomóc no i teraz w czwartek mój tata jedzie na chwile do polski i wraca w niedziele, i jakbym urodziła w weekend to zabrałby mame bo takto nie ma co jej tu targać. No taniej i ekonomiczniej,. na co 2 razy jeździć :P
  2. Mi gadały podobnie 🙂 a Pan Ordynator przyszedł bo również darłam się po porodzie gdy naciskano mi brzuch bo łożysko nie chciało wyjść, to ordynator powiedział, nie krzyczcie na nią, niech sobie pokrzyczy jak jej to ulge daje. A ja na to " kocham pana" 😎 a nazwisko tego ginekologa ordynatora tooo... Pan Andrzej Dziurkowski 😁 😁 😁 🤪
  3. Kasia, z moją szyjką 3,8 mm to jak urodzę choć tydzień po terminie to już będzie sukces!!!! z taką szyjką co ja mam to będę ostatnia. Współczuję z tym szpitalem... oby jak Ty będziesz rodzić żeby nie było obłozenia. Ja miałam takie mini obłożenie, ja przyszłam naporodówkę pierwsza, urodziłam ostatnia bo w między czasie urodziło 5 kobiet. Słyszałam 5 porodów,5 krzyków dzieci, jęki, stęki, nie raz darcia...ale ja też stękałam i darłam pape ostro na koniec więc nie odbiegałam od normy 🙂 ntym razem idę rodzić z mężem i on boi się iść bo nie cierpi, boi się jak kobieta tak drze, ale powiedziałam ,że przy drugim porodzie postaram się nie krzyczeć, no mooooże na sam koniec przy parciu coś krzyknę, choćby dla zasady 😎 Ja właśnie wróciłam z zakupów, zaraz sie biore za obiad a potem odpoczynek. Po południu połażę z małym i tyle.
  4. Marlena, lipa z tymi miejscami w tych szpitalach... współczuję. Najważniejsze,że nasze dzidźki donoszone 🙂
  5. Arnulka, jaaa moje gratulacje 🙂 poród fajny a Igorek spory. Niezła nowina! To jak Arnulka urodziła przed terminem to może i mi się uda... bo u mnie też się nie zapowiada 😞 Kasia, nie pytałam sie już , nie wdrażałam w szczegóły z moim językiem :P A ja dziś wysprzątałam domek, zrobiłam zakupy i teraz siedzę sama i odpoczywam bo ledwo sapie. 🙂
  6. Kasia, ehhh...mój jak przychodzi nawalony to zawsze śpi na kanapie a ja z Fifim w sypialni 😁 i też słysze to chrapańsko. Ja też wczoraj bezsennie ale przez to,że duuuszno 😞 zasnęłam o 2 , ale nim zasnęłam to sobie zjadłam jogurt, owoce , słodycze 🙂 Ja byłam wczoraj zwiedzać porodówkę i zameldować się w szpitalu bo nigdy tam nie byłam. Byłam tak cholernie zestresowana i spocona z nerwów że nic nie umiałam powiedzieć po niemiecku... ale był ze mną M i choć mówi tyle co ja to zachował zimną krew. Szpital zwykły powiatowy ale wygląda jak prywatna klinika w PL, nie ma tam ZZO, pokoje porodowe jak pokoje w domu i różne dogodności. Położna baaardzo miła, zaufałam jej i zadawałam później pytania jak ochłonęłam. Pocieszała mnie ciągle i mówiła że jak pierwsze urodziłam to drugie też dam rade i pójdzie szybko.
  7. No dokładnie , wszystko się może zdarzyć, ale z prawie 4 cm szybko się nie zacznie, mogę spokojnie do następnego piątku chodzić. A później zas zmierzę u gin i myślę,że musi się przez tydzień skrócić choć do 3 cm. 🙂
  8. Te wszystkie wasze szwagierki się zmówiły chyba, a u Arnulki ciąża to rodzinna jakaś 🙂 Kasia, gratulacje dla szwagierki! teraz kolej na Ciebie 🙂 A ja po wizycie.Jestem zadowolona, bo zostałam przebadana dokładnie,czyli tak jak chciałam 🙂 Jednak najgorsze jest to,że moja szyjka zamiast się skracać wydłużyła się 😠 😠 i z 3,5 cm zrobiło się 3,8 🤢 także lipa,ale to dopiero 37 tydzień. Mały waży 3500 g, a 2 tyg temu ważył 3200 więc 300 g do przodu. O ile to choć w miare prawidłowy pomiar. Tyle u mnie 🙂 kolejną wizytę mam za tydzień 🙂
  9. Ja bardzo nie chce przenosić.. 😞 z do brzucha to mam kreske i pępek wystający ale wpierwszej ciąży miałam pępek płaski i linie miałam bardzo szybko, a teraz nie dawno mi wyszła ta linia. Fajnie,że chodzicie w ciąży razem z bratowymi, szwagierkami itp 🙂 ja z nikim nie chodze :P Mnie wczoraj wieczorem w łazience tak zakuło z podbrzuszu że niemogłam się wyprostować. Straszny ból...trwało to ok 2 min jak już lekko przeszło to poszłam leżeć i później przeszło w zupełności. nCiekawe co to, jutro wizyta 🙂
  10. a kurde pisałam do was wczoraj i dziwne,że tego nie ma... no nic odezwe się później bo teraz musze brać sie za ogarnianie mojej przestrzeni egzystencjalnej i robić łobiAd 🙂
  11. A z wagą ja się nie wypowiadam... miałam 51,5 a teraz mam 71... 😞 co prawda mniejniż z Fiipem ale i tak zbyt dużo. opadają wam już brzuchy? mi już opadł ale nie widać tak tego, tzn widać w dziwny sposób bo jest mniejszy;/ ale np. nie widzę swojego wystającego pępka z góry już, musze głowę wysunąć, i nie mogę na wpół leżąco nóg już podciągać, jak siedze to brzuszek na kolanach sobie siedzi 🙂
  12. A ja walcze ze zgagą, aktualnie jej nie mam bo jem lód za lodem:P Marlena, dobrze że poszłaś prywatnie to się uspokoiłaś. Ten dr musi Ci zrobić wymaz, nie wiem czy on ze średniowiecza czy jak...widzisz ja i Arnulka mamy gbs pozytywny , i dużo kobiet ma więc to badanie na porządku dziennym więc ja nie wiem o co mu chodzi... Kasia, fajnie,że u Ciebie na wizycie też ok, a wagą się nie przejmuj! 🙂 Arnulka, tych koszul to nie wiem czy sie opyla prasować... ja wyprasowałam i schowałam już 2 tyg temu, wyjęłam i wygląda jak psu z gardła :/ ja chuśtawkę też mam w planie rozłożyć ale mam jeszcze czas 🙂 Dziewczyny, nie martwcie się, że lekarze wam mówią o zamkniętych szyjkach, długich i że nic nie zapowiada. Ja w pierwszej ciąży byłam załamana kiedy to dr w szpitalu powiedział,że szyjka twarda,zamknięta i że poród trza wywołać... a nastepnego dnia odeszły wody, a jeszcze kolejnego był Filipek 🙂 a po drugie oprócz Arnulki wszystkie nawet nie jesteśmy w 37 tyg praktycznie. 🙂
  13. Kasia, łączę się w bólu bo w czwartek czeka mnie to samo bo w piątek wizyta :P
  14. `Marlena, boże co za konował...szkoda gadać.Dobrze,że idzieszprywatnie. Choć ja słyszałam,żejak kobieta nie ma wyników gbs to podają antybiotyk zapobiegawczo,ale pewnie nie w kązdym szpitalu. Jateż taka obolała chodze choć mamlepsze i gorsze dni. Najgorsze jest to,że strasznie mi słabo, tak słabo że dziś cały dzień leżałam i z tej słabości nie mogłam zasnąć. Oby jak najszybciej urodzic... bo to oszaleć można. A brzuch to mi zmalał normalnie, albo po prostu tak opadł że zmalał. I te kłucia w pachwinach i udach, szok.
  15. Kasia, słodki ten Twój Adaś i te jego pytania 🙂 fajnie,że już tak świadomie do tego podchodzi 🙂 Mój Filip póki co jak np. uderzy mnie nie chcąco w brzuch to mówi: oj przepraszam bracie. Ipilnuje kota żeby nie wchodził do łóżeczka ani na rzeczy Nikodemka, mówi : kooocie zostaw bo to mojego brata. 🙂 Ja nie mam siły dziś, i miałam nic nie robić a tymczasem wypucowałam chałupe.Ale od teraz nic nie robie.Zamykam laptop i walę się na kanapę 🙂
  16. A mi się chce spać, nie udoje z tym spaniem. Najlepsze są pierwsze ciąże, te kolejne to człowiek już nawet się nie wyśpi. Nawet w pierwszym trymestrze tak mi się nie chciało jak w tym. A w domu jak na złość taki syf, że ręce mi opadają.
  17. Kasia, o kurcze może następnym razem jakaś sofa się trafi 🙂 no ja też się tak czuję i właśnie dlatego nie mogę spać teraz. Brzuch się stawia aż boli. Ja mam w piątek wizytę i jestem ciekawa tego samego 🙂
  18. To życzę owocnych zakupów 🙂 no ja właśnie se pospałam bo Filip też spał. Ciekawe co będziemy w nocy robić 😜
  19. Co wy tak cicho? pogoda tragiczna, ja leniwie spędzam niedziele, pierwszy raz od chyba roku wstałam o 10 dalej jestem zmęczona 🤪 wy też tak macie? ja mam gdzieś od tygodnia że non stop bym spała ale nie mam jak bo Filip w domu tylko ze mną, czasem mi sie oko przymknie ale to na chwile i już po spaniu. Mi jest ciągle słabo mam już dość takiej egzystencji 😞 normalnie płakać mi sie chce jak myśle że zaraz muszę zaczać robić drugie danie , jak ledwo stoję. Rosół to tam chwila, wsadzić wszystko w jeden gar i czekać aż się upichci. 😞
  20. U mnie też gotowe wszystko, jeszcze tapicerka z fotelika nosidełka schnie i ino ubrać fotelik i można rodzić 🙂 nie no...jeszcze z 2 tyg mogę ponosić 😁 Kasia, a no tak zapomniałam, terazz mi sie przypomniało 🙂 u nas tak było jak chcieliśmy Nikodema nazwać Florian, to teściowa moja : żartujesz sobie? krzywdzisz dziecko. Sama tak mówi bo ma na imie Deodata, jest jedyną kobietą w Polsce co tak ma na imie bo jej mama wymyśliła to imie... niby to jakieś religijne,że niby Deo podchodzi od Boga. I tak na nią wszyscy gadają Docia 🙂 Dobrze, że z Adasiem lepiej 🙂 Ja ide odespać tą nockę, wezmę Filipa ze sobą bo jest nie do zniesienia.
  21. kASIA, A jakie imie wybraliście? bo chyba zapomniałam 😁 ja dziś w nocy gówno spałam... ehh a chciałam spać ale mój Fifi zasnął o 18 i obudził się o 23 i nie spał do 4 prawie, a jak zasnął o 4 to obudził się o 6:30.. 😞 gonił kota, trzaskał drzwiami, krzyczał, miał taki power że szok!! co prawda martwiłam się bo wczoraj o tej 18 spadł z kanapy na głowę i właśnie potem poszedl spać i miałam obawy ale szybko pokazał że wszystko z nim dobrze 😎
  22. Biedny Adaś 😞bardzo nie przyjemne takie splywanie. Z tą kobiecością masz rację...ale nie wiem czemu, mi się podoba to,że mam przywileje, że łażę w ciuchach męża już praktycznie non stop tylko do sklepu sie przebieram w sukienke, ŻE wyglądam jak 7 nieszczęść, ale wolno mi bo ledwo funkcjonuje w niektóre dni od pewnego czasu. A na siku wstaje od 3- 5 razy. I przeważnie o tych samych godzinach łącznie z minutami, np. 2:45 no standard że równo o tym czasie ide siku. Jak sie przebudzisz o tej godzinie to wiedz że ide niczym lunatyk przez korytarz wprost do kibla 🙂 Mnie dziś krzyż w ogóle nawet nie zabolał, dobry dzień 🙂 ale miałam 2 drzemki więc nie miałam kiedy poczuć. A jeszcze co do witamin to ja nie biorę już od 2 tyg. mam w szafce ale nie biore nie wiem czemu 🙂
  23. Kasia, może ma tą bakterie wywołującą kaszel co mój Filipek.Też najbardziiej w nocy kaszlał. Marlena, oj taka dieta najlepsza 🙂 ja wcinam b.dużo oowoców, mam taką chętke na nie że szok 🙂 Arnulka, no tak czas jak najwyższy na szykowanie łóżeczka 🙂 Ja dziś zaliczyłam 2 drzemki 😁 pierwszy raz od paru lat miałam takie spanie. I robiłam dziś wielkie Nic. No sorry, obiad zrobiłam :P
  24. kASia, no dom bez kota dla mnie nie istnieje.Nie, taki do wykończenia w środku 🙂 Może to i ciśnienie, jeszcze trochei po wszystkim 🙂 Marlena, ciężarnej sie nie odmawia bo mu myszy naśle... tak sie u nas mówi i zawsze moja mama ma pełno myszy :P Maly się prawie nie rusza dziś, tylko sporadycznie 😞
  25. Ej macie tak,że często wam słabo w ciągu dnia i aż zimny pot was oblewa? ja mam nawał dolegliwości od paru dni i nie daje rady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...