Skocz do zawartości

lady_m4ryjane

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2225
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lady_m4ryjane

  1. Astra napisał(a): Podeślij mi linka na priv bo ja znaleźć nie mogę 😜
  2. ewciaPM napisał(a): Chyba muszę sobie mocniejsze okulary sprawić 😎
  3. Za dużo tych Kaś wyskakuje jak się wpisze Kasia Sz 🙂
  4. ewciaPM napisał(a): Ja nie wiem, ale np. jak się opalasz na słońcu to naturalnie przyswajasz witaminę D. Może w solarium też tak jest? Tylko piersi pozakrywaj koniecznie. a najlepiej spytaj lekarza. Co do ściskania pasem to nam mówiono, że to najgorsze co sobie można zrobić. Dla celów wizualnych to i owszem na jakieś wyjście. Ale nie pomaga to przy spalaniu tkanki tłuszczowej, bo ten brzuch nie pracuje tak intensywnie jak bez pasa. Ja będę tylko brzuszki śmigać 🙂 Trochę dziwnie Ci powiedziała, bo co jak ktoś rok karmi? Nie możliwe, że nie można wtedy ćwiczyć.
  5. O dzięki Sztunia. Chusta zamówiona 🙂
  6. Śpioch: Miny przy spaniu strzelam jak tata: Żabka: Pokazałam język do zdjęcia 😉
  7. Astra jeśli wstawiałaś zdjęcie to nie widać. Tylko pusty post :/
  8. Kasia to był normalnie poród wszechczasów. GRATULACJE SERDECZNE.. Odpoczywaj, bo masz po czym 🙂 Zeżarłam wczoraj banana i nic Werze nie jest. Dziś jajko spróbuję. Słuchajcie w jakim czasie można zacząć ćwiczyć po porodzie? Widziałam, że Sztunia się na fitness szykuje. Ja bym chętnie brzuszki porobiła, ale nie wiem czy już mogę. Jeszcze mam lekkie plamienie to chyba powinnam poczekać aż się skończy. W szkole mówili, że jeśli nie było nacięcia to i seks można uprawiać po 3 tygodniach. Ale z tym to zaczekam do wizyty u gina 😉 Ciekawe jak z ćwiczeniami. Ładnie chudnie mi wszystko, ale brzuch wystaje za bardzo :/ Acha Sztunia wiem, że już pisałaś o tym ale nie mogę znaleźć: jaką chustę kupiłaś? 🙂
  9. obdarzona napisał(a): Hahaha moja też stęka jak kręci główka na brzusiu 😁 A teraz właśnie przycina komara na brzusiu 😁
  10. Astra super, że łatwo poszło 😁 A pannica nieźle wyrosła w brzuchu 🙂 Mój dzidek dziś łaskawie pociągnął z cycka ze 4 pociągnięcia. Potem już był ryk, kwik, wierzganie, odpychanie, głowy odsuwanie i odkręcanie, że aż się boję, że sobie krzywdę zrobi. Ale dzięki temu mama więcej odciągnęła. Ale kurde cycki już mam jak przed ciążą 😞 Aż trudno do takich pryszczy laktator przystawić by się zassał :/ A przy nawale w szpitalu były 3 razy większe :/ Co do diety to ja dzisiaj włączyłam banana. Chociaż właściwie w szpitalu już też jadłam banany i nic małej nie było. Ale odkąd postanowiłam słuchać tej położnej środowiskowej to powiedziałam bananom baju baju. Zaraz sobie zrobię jabłko pieczone. Wczoraj teściówka mi przygotowała i się przekonałam, że to jedyna smaczna rzecz w mojej diecie. Tak się zastanawiam czy schab pieczony można jeść? Co myślicie? Bo nie będę miała co na święta wszamać. Chyba, że powyżeram żółtka ze wszystkich jajek wszystkim przy stole 🤪 Trochę się boję jajko całe wprowadzić, bo mleko i jajka najczęściej i najbardziej uczulają :/
  11. Ja też tylko pod kontrolą kładę małą na brzuszku 🙂
  12. lady_m4ryjane napisał(a): Codziennie próbuję. Bez skutku. Nawet doradca laktacyjny w szpitalu nie pomógł. Twarda, uparta sztuka z tej Werki. Chociaż Marysia Kasi jest bardziej uparta 😉 No i też jak mała mi nawet złapie tego sutka i pociągnie dwa razy czy poliże to to też pomaga jakoś utrzymać tą laktację.
  13. Nic nie bój. Dziś już Marysia wyjścia nie ma i musi zawitać na ten świat. Fajna data tak przy okazji 04.04. 😉
  14. Sztunia napisał(a): Codziennie próbuję. Bez skutku. Nawet doradca laktacyjny w szpitalu nie pomógł. Twarda, uparta sztuka z tej Werki. Chociaż Marysia Kasi jest bardziej uparta 😉
  15. Sztunia napisał(a): No ja w szpitalu więcej jadłam jak teraz. I dziecka brzuch nie bolał choc jadła więcej mojego pokarmu. Chyba się dostosuję do diety ze szkoły rodzenia, bo chociaż jakieś wartości miała. A co do jajek to ta środowiskowa mi powiedziała, żebym tylko żółtko jadła 😮 Sztunia a pijesz mleko? Ciężko mi znieść detoks od mleka, bo w ciąży piłam codziennie 😞 nie pije ewentualnie ciut do kawy wogóle nabiału unikam niebawem zaczne pic ale to 0,5 tłuszczu zobacze jak bedzie reagować No widzisz a mi pozwoliła chudy biały ser w kostce (tylko nie twarożek ze śmietanką) i jogurty 0%. W ogóle to mam skurcze łydek, a nawet w ciąży nie miałam. Brakuje mi pewnie magnezu i wapnia. Chociaż biorę Centrum Materna. W którym tygodniu wprowadziłaś jajko? Też bym chętnie zjadła na święta 😞 A my po morfologii i ważeniu. Mała waży 3 kg 🤪
  16. Sztunia napisał(a): No ja w szpitalu więcej jadłam jak teraz. I dziecka brzuch nie bolał choc jadła więcej mojego pokarmu. Chyba się dostosuję do diety ze szkoły rodzenia, bo chociaż jakieś wartości miała. A co do jajek to ta środowiskowa mi powiedziała, żebym tylko żółtko jadła 😮 Sztunia a pijesz mleko? Ciężko mi znieść detoks od mleka, bo w ciąży piłam codziennie 😞
  17. Kasia ale masakra u Ciebie 😞 Trzymaj się Ty tam. A z tą piłką to ja całą pierdzieloną niedzielę skakałam jak mi wody odeszły i nic to nie przyspieszyło 🥴 Aż mnie potem mięśnie nóg bolały.
  18. ewci@ napisał(a): nio juz zczaiłam, własnei studiowałam ten kalendarz. to my szczpilismy 5w1 jednak napewno. a mi sie słodkosci chce ale sie zapycham waflami takimi co mozna pzrełozyc dzemem czy czyms, na sucho. kisielki prawie codziennie jjem. ale czekolady bys ei zjadło, chyabz ciazy mi została chetka jeszcze 😉 A mi położna środowiskowa zupełnie zabroniła słodkie jeść. Dżemy absolutnie nie. Ona chyba trochę za bardzo jest nawiedzona :/ Każe z tym żarciem uważać mimo, że dziecko kolek nie ma. Bo a nóż widelec dostanie. Teraz pozwoliła mi banana wprowadzić do diety i buraka gotowanego. Tylko każde innego dnia żebym w razie co wiedziała po czym jest kolka 😮 W RAZIE CO. Ja juz się zastanawiam czy mi pokarm nie zanika z niedożywienia, bo trochę słabo się zaczynam czuć momentami :/
  19. Sztunia napisał(a): Mi powiedziała pediatra, że dzieci się gorzej po niej czują.
  20. Babcia zamówiła na Zajączka: http://galeriabukowski.pl/maskotki-miekusy-mis-teddy/p,48994,c,17481 🙂 A mama z tatą jeszcze nie mają koncepcji co Werusi kupić hmmm...
  21. A bekło jej się jak po golonce 🤪 Ale ogółem to ona rzadko beka. Kulturalna dziewczyna 😉 Chociaż nadrabia drugą stroną 😉
  22. 65ml Enfamilu i 20ml mojego poszło 😁
  23. Ocho obudziła się na karmienie choć powinna o 12 🙂 spadam mleko szykować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...