fikumiku

W Opolu tak samo, jak pytałam o zzo to położna powiedziała, że rodzącym sn nie dają, jest gaz i kropa. Choć pewnie jakby się posmarowało to nagle by się i znieczulenie znalazło 🙂 Pieprzyć to, urodzić i tak trzeba. Oby całe i zdrowe wyszły te dzieciory nasze 🙂 Moim marzeniem teraz jest też to, żeby udało się z lubym rodzić bo jak na złość od 13 do 15 marca ma szkolenie obowiązkowe 😞 A termin 12. Zobaczymy. Złożyliśmy łóżeczko, nie umiem wyjść z pokoju 🤪

Izka nie rodz, macie czekac na nas!!! 😞 Lady twarda sztuka z Ciebie, bez znieczulenia chcesz? 🙃 Popieram porody naturalne i sama nie mam też wyjścia, ale podejrzewam, że mając możliwość znieczulenia pewnie bym nie odmówiła 😁

lady_m4ryjane napisał(a): Prawie pod rząd, zrobiłam może tygodniową przerwę. Ogólnie byłam bardzo zdeterminowana. Zaczęło się od tego, że moja pierwsza wielka miłość podczas drakońskiego zrywania ze mną 🙃 stwierdziła, że nie jestem kobieca.. A później zakład z kuzynką, tak niby dla picu. Wciągnęłam się bardzo, choć nie powiem żeby było to do końca super zdrowe. Jak wspomniałam bardzo dużo ćwiczyłam, właśnie A6V, codziennie obowiązkowo rowerek stacjonarny po 1h, tańce wywijańce wieczorami sama w pokoju no i dieta.. Jestem wegetarianką więc po odrzuceniu wszelkich smakołyków bezmięsnych została mi tylko zielenina i chudy nabiał :P Do tego duuuuużo kawy (tak jakoś) i papierosy. Był czas, że przez tydzień żyłam tylko na kawie i wodzie a mój organizm już więcej zrzucić nie chciał. Doszłam do 52 kilo i w pewnym momencie byłam aż za chuda, mimo że mam tylko 162 cm. Grube kości 😁 Figura figurze nierówna na to wychodzi. A okrągłe dupki są fajne tu się zgodzę 😁 Ja nie mam dupy nawet teraz 🙃 Nigdy nie miałam. Żeby ją zobaczyć to muszę się nieźle wychylić. I do tego ma takie śmieszne wcięcia jak dzidziusie kiedy się zepną i wyprostują nóżki 😜 Nie lubie też swoich ramion bo wydaje mi się że bary i biceps mam niedziewczyński a nigdy nic z tym nie robiłam ;] Nawet się obrazić do porządku nie mogę bo wyglądam jak pudzian 🙃

Sztunia ja się licze z tym, że może już nie być aż tak super ale nie poddam się, mam nadzieję 😜 Po Twoich fotach już z Mają na rączkach nie widać skutków ciąży 🙂 Po mojej siorce też więć jestem dobrej myśli 🙂 Lady ja głęboko wierzę, że ten kaloryferek gdzies tam się jeszcze trzyma pod dzidkiem i warstwą tłuszczu 😁 I dodam, że wyrobiony własnie na A6V. 2 razy + 3 nieskończona, znudziła się.

Powiem Wam, że ciąża to zajebiaszczy czas na rzucenie palenia, przemyślenia i mobilizację do działania :P Ja sobie obiecałam, że choćby nie wiem co wrócę do swojej dawnej figury. Kiedyś dużo ćwiczyłam i schudłam 16 kilo, teraz jak patrze na swoje fotki sprzed X lat to aż mną trzęsie żeby się poodchudzać 😁 Porównanie -> http://imageshack.us/photo/my-images/825/porownaniea.jpg/

lady_m4ryjane napisał(a): Właśnie to miałam na myśli, ale nie sprecyzowałam :P A paka ważyła ok 30 kilo i była bardzo niewygodna, ale nie marudził 🙂

Haha, Nefre teraz to każda by tak chciała :P A jak się pozbędziemy tych słodkich pakunków i zostanie flak to dopiero będzie nam łyso i tęskno 😜

Izunia kurierzy to się nadźwigają czasem nieźle, za to tak wyćwiczą mięśniory i siłownia za free 😉 Jak mi kurier przywiózł wózek, w sumie 30 kilo wagi, dzwoni a ja do niego że w ciąży i czy mi wniesie, przywioze mamę do pomocy. Jak zlazłyśmy na dół to spojrzał na nas z politowaniem i dzielnie sam dał radę tylko prosił o otwieranie drzwi 🙂 30 kilo niedużo może, ale karton spory był i nieporęczny. A kurierzy nie mają obowiązku wnosić takich ciężkich rzeczy. Dlatego dostał nagrodę 🙂 Beti, liczę na to, że w przyszłym tyg już kółka będą 🙂 A Łukasz ładnie, tak zwyczajnie bez udziwnień jak jakis Brajan czy Denis penis :P (mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam :P ) Ostatnio była faza na Karolki. Imie piękne, ale tak ma mój luby więc odpada 🙃

Beti21 napisał(a): Przyznaję, zosia samosia ze mnie i jestem nieostrożna bardzo ale staram się poprawić ☺️ A wózek przylazł do mnie z dwoma felernymi kółkami bo się poodłamywały cząstki. Zareklamowałam, wysłałam zdjęcia i chyba mi doślą bo chcieli adres i telefon dla kuriera 🙂

A ja mam wizytę dopiero 21-go i pewnie pod KTG nie zostane podpięta 🤨 Beti masz już gotowe imię dla synka? 🙂

Uhuhu faktycznie senny dzień, też drzemałam co się rzadko zdarza 😜 Teraz przydałoby się zwlec i przejśc do sklepu po cosik do picia bo się skończyło a nie ma kogo wykorzystać bom sama w domu. No, z Jankiem ;] Łóżeczko przyszło 🙂 Nie rozładam bo zapłacę za to życiem jak luby wróci ale sprawdziłam czy nie ma niespodzianek jak przy wózku 🙂 Jeszcze czekam na jedną paczkę, ale kurier Siódemka leci w kulki bo dostarcza ją i dostarcza.. 🙃

Woooooooooooooooow, Nefre 🤪 Brzuchol masz jakby przyklejony na pierwszym zdjęciu 😁 Świetny! I widać, że już niziutko Kubuś siedzi. Ty to chyba jednak pierwsza się rozpakujesz 🙂 Razem z Natalla :P

No własnie w Baby Blue byłam żeby obadać ten wózeczek 🙂 I były wersje tylko 2w1, które kosztowały tyle co 3w1 na necie. Dlatego się zdecydowałam. Choć przyznaję, że cen aż tak kosmicznych nie mają. Pare pierdółek też wzięłam 😉 Lady, a te BM chyba nawet potaniały ostatnio o 50 zł? Jak faktycznie trochę poczekasz to może jeszcze cos zlecą z ceny 😉

Lady, moim zdaniem do Łukasza też by pasował 🙂 Właśnie go zmierzyłam i przy najwyższym położeniu rączki (tak jak ma na głównym zdjęciu) ma 102-03 cm a od ziemi do skraju gondolki 120-21 cm więc chyba nawet nieco wyższy niż Baby Merc 🙂 Ale widzę, że się bardzo napaliłaś na ten różowiutki BM więc chyba nie ma co dumać 🙂 A, no i kupowałam na BoboWózki. Podejrzewam, że to uszkodzenie wynika z troszeczke niechlujnego zapakowania kółek, nieosłonięte były, po prostu wciśnięte na siłę gdzieś między stelaż :/

Bebetto Fabio 🙂 http://www.pramsworld.ie/foto/103102220911fabio_all3in1.jpg

Własnie się doszukałam zdjęć i Sztunia - zazdroszczę. Mój faworyt to zdjęcie nr 1, no zajebiaszcze 🙂 Mało brzuszka widać, ale bardzo ładne 🙂 Figurka ekstra, nożki smukłe a Ty o bule, gdzie? 😮 Powalczyłam troszkę z tym wózkiem, luby założył gondolkę, no wszystko cacy tylko te połamańce. I na 100% Lady nie byłby za mały dla Ciebie 🙂 Idę coś wrzucić do mej jamy chłonąco trawiącej bo mi jakis sąsiad smaka robi smrodkami z wywietrznika 🙃

lady_m4ryjane napisał(a): Nie sądzę, żeby był za niski. Mój luby jest troszkę wyższy od Ciebie a też mu pasuje 🙂 I ma regulowaną rączkę więc spoko. Moje podniecenie wózkiem poszło się paść bo ofkors nie mogłam się doczekać i sama wyjęłam. Okazało się, że ma uszkodzone kółka - odłamane elementy i to nie wina kuriera bo nawet w pudle tych części nie ma :/ Już złożyłam reklamacje 🥴 Mam nadzieje, że to szybko załatwią.. A tak sie jarałam no ;/

lady_m4ryjane napisał(a): Wydaje mi się, że wózeczek jest troszeczkę szerszy niż te standardowe i kółka ma duże, to tyle. Ja jestem knypek bo mierzę 162 cm i na prawdę nie uważam, żeby był przy mnie jakiś mega wielki 🙂 Jak rozłożę to przymierzę się do niego bardziej namiętnie niż w sklepie 😜 Kolor wzięłam nr 8, ten ciemny popielaty. Chciałam jesnoszary ale akurat w sklepie był własnie jasny i ciemny popiel i ten jasny jakiś taki srebrny bardzo się wydawał. A ten kolor z głównych obrazków, ten beżyk - w ogóle takiego nie ma do wyboru więc albo to jest jasny beż, który tak wyszedł dziwnie na zdjęciach albo jakoś je podrasowali. Jak rozłożę to się pobawie w foty i wieczorkiem lub jutro wstawie 🙂 Baby Merc mi też się bardzo podobał kolorystycznie (ja wtedy wybrałam wersję z fioletem, mmm), ale przeraziły mnie opinie przyznaję no i w oko mi wpadł Fabio. Jest jeszcze jeden wózek, w którym się zakochałam ale trochę droższy więc nawet nie myślę! :x 🙃 Sesja śliczna, i dziewczyna ładna 🙂

Heloł 🙂 Byłam dziś na badaniach. Też macie takie, hm, trudności z nasikaniem do pojemniczka? 😜 Ja chcę sikać a tu strumyka nie widzę przez brzuch i na czuja cała ręka oblana 😮 Muszę się pochwalić, że przylazł wózek 😁 Teraz z niecierpliwością czekam na lubego coby mi go złożył 🤪 Nie wiem czy wytrzymam 🙃 A jeśli chodzi o sesję.. Nigdy nie lubiłam zdjęć swojego ryja a teraz jak jestem takim okrąglinkiem to już w ogóle 🙃 Chcę upamiętnić ten piękny okres, ale będzie tylko brzuch i tatuś, no może jak się ładnie uśmiechnę to i ryja kawałek. I tak jak Lady mówi, nie ma co inwestowac w fotografów jak się ma znajomego. Albo samowyzwalacz :P

Ewcia, swego czasu czytałam że lepiej grzybola wyleczyć do porodu bo dzidź jak się zarazi może mieć kłopot z pleśniawkami itp., ale głowy uciąć nie dam. Najlepiej upewnić się u lekarza. Jak pisałam ostatnimi czasy, lekarz przepisał mi Gynazol - taka specjalna maść w aplikatorze, jednorazowy strzał. Podziałał i póki co mam spokój. Ale co z tego, Pimafuciny też pomagały, seksu zero, niby sterylnie a to wracało. Zobaczymy na wizycie 21go ;] Skończyło mi się sprzątanie i miałam dzisiaj dzień umierania z nudów 😮 Nawet myślenie mi nie wychodziło :P Jutro za to spadam porobić badania to się trochę rozruszam a potem pozdycham na plecki i brzuch 😁 Coraz bliżej finiszu, dopada mnie euforia 🤪 Normalnie jak w psychozie maniakalno-depresyjnej. Raz w jedną, raz w drugą 🙃

Dzień dobry 🙂 Astra, gratuluję dobrych wieści 🙂 Dzidzia ładnie rośnie. A ta jedenastka.. Po pierwsze gdzie to się zmieściło 😮 a po drugie, ten miot to chyba z in vitro bo jak to tak u ludzi możliwe? 🤪 Słodziusie. Kasia ja też mam bóle podwozia i skurcze jak tylko trochę połażę. Nie panikuję bo nie towarzyszą temu żadne inne straszne objawy, ale jeśli Cie to bardzo niepokoi to skontroluj, nikt Cię za to nie zgani a przynajmniej się uspokoisz jakby co 🙂 Idę po KitKata, ostatnio strasznie nas kręci. I tylko KitKat 🙃

Buehehehe, Obdarzona dobre 😁 Słodki ten Twój Tata. Mój też zawsze żartował sobie z cyców, z tym że ja się zawsze zawstydzałam bo w przeciwieństwie do Ciebie, nigdy nie chciałam żeby mi urosły i zawsze twierdziłam, że jak już tak się stanie to je obetne. Bardzo chciałam być chłopakiem. Pamiętam jak Mama kupowała mi pierwszy balononosz, jakieś minus A na targu :P Chowałam się wtedy za autem żeby czasem ktoś nie zauważył, ze to dla mnie 🙃 A jesli chodzi o wózek i łóżeczko to takie cuda wybrałam: http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=2500&osCsid= - kolor 8 http://allegro.pl/lozeczko-szuflada-materac-haft-posciel-darland-i2092928908.html - kolor miś na księżycu w beżu, pod kolor pokoju Janka 🙂

Haha, bo wolę o tym nie myśleć :P Na szczęście wózek i łóżeczko będą sponsorowane przez dziadków więc tyle dobrego dla mnie. A na resztę poszło prawie trzy stówy. I to nie koniec 😮

Mnie też zgagulec już tak nie męczy, ale odbija się po kwachach. A cyce z małego C urosły do D albo DD/E jak wyczytałam z pomiarów :| I takie balony wcale nie są fajne! Później będą zwisać do pępka 😮 Właśnie skończyłam zakupy internetowe i jestem dumna! Zamówiłam łóżeczko, wózek, kocyk, ręcznik z kapturkiem, tetry i inny podobny pierdolnik. Jeszcze trochę i przygotowania dopnę na ostatni guzik 😁

Kika na allegro jeszcze nic nie zamawiałam, ale mam zamiar więc przyłączam się do pytania 🙂 Ale jak wspominałam wcześniej - w sobotę byłam w Kauflandzie i kupiłam pakę Pampersów new baby 108 szt (3-6 kg) za 42 zł 🙂 Polecam.