Krocia1985

Oli - super ta Twoja Tosia :P Julka też tak robi. A teraz zaczęła podnosić tyłek do raczkowania, buja się i idzie... ale do tyłu :P

Oli - Hania urodziła się 12 maja, dobrze kojarzysz :P Anusiaa189 - Nicola jest śliczna. Tusienko - cieszę się, że się pogodziliście. Oklask dla Ciebie.

Hej 🙂 Ale tu dzisiaj pustki. Ciekawe jak Asiula w pracy. Przez tą zmianę czasu Julka obudziła się dzisiaj o 5:30 :P Jutro mamy szczepienie. 😞

Coś mi klawiatura sidała, ale już jest ok. A ja mam super weekend. Chyba przez to, że w tygodniu się pokłóciliśmy. Dawno nie było tak fajnie. SUPER!!! :P Chciałam Wam się pochwalić, że Julka podnosi tyłek to raczkowania. Tak samo jak kiedyś pisała Jusmarkl o Kevinku. A jak już stanie to buja się hihi. W ogóle Lulka już prawie siada :P A jak posadzimy ją w fotelik samochodowy to siedzi prosto i nie chce oprzeć plecków. Oli - super, że udały Ci się zakupy.

Wszystkiego najlepszego dla Tosi. :kiss

Oli - fajny pajacyk. Dziewczyny to macie nieciekawy weekend. Ale będzie dobrze. Tusienko życzę Tobie byście jutro pojechali na tą wycieczkę. 🙂 My dzisiaj kupiliśmy Julce chrupki kukurydziane bezglutenowe. Daliśmy jej jedną. Ale wcinała. Wprowadzacie już gluten Waszym maluchom?

No ja nie lubię kurczaka wędzonego, ale zamiast tego mogę ugotować pierś z kuraczaka :P Uwielbiam takie sałatki, zwłaszcza kiedy jest w nich sos czosnkowy. Chciałam Wam pokazać zdjęcie Lulki (ja tak mówię do Julki hihi) jak wkłada nóżkę do buzi. [img size=339]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/DSC02418m2.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Jusmarkl to dobrze, ze małyemu nic nie jest. Doskonale Ciebie rozumiem. Jak Julka spadła to też mnie pocieszałyście. To naprawdę pomaga. Też uważam, że jesteście kochane. Rybko - miałam taki moment jak Ty, nie mogłam doczekać się kiedy Julka będzie potrafiła przewracać się z brzucha na plecy. No i doczekałam się, ale teraz muszę na nią szczególnie uważać. Cały czas wierci się, kręci i dlatego nabezpieczniej jak leży na kocu na podłodze i się bawi. Tusienko a jaką robiłaś sałtkę? Oli - dla Ciebie oklask. Dużo przeszłaś, ale dałaś sobie radę ze wszystkim. Najważniejsze, że Odzia dzisiaj jest zdrowa. 🙂 anusiaa189 - podobnie jak Tusienka, troszkę Ciebie kojarzę. Fajnie, że jesteś znowu z nami. :laugh:

Patrysiu - smutne to. Nie wiem co bym zrobiła gdyby mnie coś takiego spotkało. Beti - jeśli chodzi o wizyte jak ty to piszesz "na książeczkę" to ja też poszłam najpierw na taą wizytę. W 6 tyg. ciąży - lekarka potwierdziła ciążę, nie dała skierowania na żadne badania, nie założyła karty ciąży. nic kompletnie nic. A na koniec dodała, że tętno dziecka jest bardzo słabe (przecież to był 6 tydz.!!!) i że jak uda mi się utrzymać ciążę to zaprasza za 6 tygodni. Więcej do niej nie poszłam. Umówiłam się do prywatnego lekarza. Płaciłam 100zł co 3 tygodnie ale w porównaniu z tamtą kobietą to było niebo. U nas też pada, szaro na dworze. Nic się nie chce.

Właśnie Julka zrobiła mi taką kupę, że musiałam ją całą przebrać. hihi My Julkę kąpiemy codziennie. Nauczyła się, że jest kąpanie, potem mleko i spanie. A kąpiemy ją wcześnie bo o 18:30. Julka chodzi spać o 19 bo dłużej nie wytrzyma. A my mamy cały wieczór dla siebie. Za to budzi się między 6 a 7 rano. Ja od samego początku używam oliwki bambino właśnie dlatego, że podoba mi się jej zapach.

Asiula - tak, w ten sposób. Najbardziej go lubię ze wszystkich sposobów godzenia :P Ja wolę zmniejszenie etatu bo nie chcę jej zostawiać na tak długo samej. Przez te 4 godziny będzie z moim tatą. A na wychowawczy sobie nie mogę pozwolić bo wzięliśmy kredyt na samochód. Mam nadzieję, że Franek dobrze zniesie rozłąkę. Julka jak jest długo beze mnie to czasami strajkuje z jedzeniem. Beti - ja małą smaruję oliwką 2 razy dziennie. Rano i wieczorem. Ale widzę, że wy robicie to rzadziej ☺️ Julka nie lubi kaszek. Nie smakują jej żadne. Nawet kleik ryżowy jak zrobię na gęsto to nie je. Za to wcina wszystko inne bez problemu. Oli nie wiem czemu nie chcą się otworzyć. Wysłać Ci jeszcze raz? Macie jakiś fajny sprawdzony przepis na zapiekankę i jakąś fajną sałatkę? Jakiś taki apetyt mnie wziął.

Oklask dla Rybki - może uda Wam się kupić Wasz wymarzony samochód. 🙂

Oli zjdęcia wysłane. hihi Rybko - zmieniam mleko bo te początkowe daje się do końca 6 miesiąca a po 6 daje się następne. Tak chyba mają wszystkie mleka modyfikowane. A różki... no cóż przypadek, ale fajnie wyszło. hihi Nie wiem czy pokazywałam Wam zdjęcie Julki z chlebkiem: [img size=201]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/DSC02422m2.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Ruda Rybko - jestem. Dobrze kojarzyłaś, że to my kupujemy xsarę picasso. Ostatnio oglądaliśmy rocznik 2004 a teraz czekamy aż pieniążki pojawią się na koncie. Z mężusiem już ok. Przeprosił a potem pogodziliśmy się w sposób, który najbardziej lubię :P :P :P Oli czekam z niecierpliwością na niespodziankę. Dzisiaj cały dzień miałam małego, a właściwie ogromnego doła. Uświadomiłam sobie, że nie chcę wracać do pracy. Chcę być z małą do chociaż do roczku. Mąż stwierdził, że dochód musi być bo z jednej wypłaty ciężko będzie. Tymbardziej teraz, kiedy wzięliśmy kredyt. No i wiecie co? Wymyśliłam. Poszukałam w necie, że kobieta, której należy się urlop wychowawczy może wystąpić z wnioskiem do pracodawcy o zmniejszenie etatu, podając jednocześnie o ile zmniejsze etat i na jak długo. Zmniejszenie etatu może nastąpić maksymalnie o 0,5 etatu. Więc ja składam taki wniosek. Zmniejszam sobie etat z całego na pół, do 30 czerwca. Potem wracam na cały. Będę w pracy od 7 do 11. :P A najlepsze jest to, że pracodawca musi się na to zgodzić. Wynagrodzenie będzie o połowę mniejsze, ale lepszy rydz niż nic. hihi Mąż powiedział, że to najlepsze rozwiązanie, bo jak mam cały dzień myśleć o małej to sobie jeszcze palce poucinam (pracuję n stołówce). hihi Tak sobie dzisiaj uświadomiłam, że za 3 tygodnie zmieniam małej mleko na następne. Jak ten czas leci. Dzisiaj ważyłam Julkę - 7100 😁

Juleczka urodziła sie 12 maja 2009 o godz. 11:42 [img size=221]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/DSC02680m2.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Zapomniałam napisać o tym odparzeniu. Byłam u lekarz po L4 i pokazałam jej małą. Przepisała mi jakąś maść robioną w aptece i kazała przemywać pupkę raz dziennie w gencjanie na wodzie. I jak narazie wygląda to troszkę lepiej.

Witaj Marlena. Myślałam kiedyś o Tobie. Super, że się odezwałaś. Oklask dla Ciebie. Moja Juleczka waży 7kg i ma już 2 ząbki. A kolejne w drodze. Tusienko miałaś super niedzielę. Też bym tak chciała, ale niestety u mnie wciąż to samo. Patrysiu fajnie, że Łukasz Tobie pomaga. Niestety ja mogę tylko o tym pomarzyć. Oli - do dentysty!!! Julka jak narazie możę tylko 2 razy przespała całą noc. Z reguły budzi się o 2 (jeśli dostanie mleko o 22), ale zdarza się że obudzi się o 23 a potem o 4. A o 6 rano zawsze mam pobudkę i już sobie nie śpimy. Oglądamy razem Brzydulę (powtórkę) a potem mała idzie spać na 30 minut. hihi Nie odzywałam się kilka dni. Za każdym razem co chciałam coś napisać to mała się budziła. 😞 Zresztą chyba mnie łapie depresja. Teraz kolej na mnie. Każda po kolei ją łapie. Nic mi się nie chce. Do tego od kilku dni nie mogę dogadać się z mężem. Non stop się kłócimy. Dzisiaj mi powiedział, że do jego rodziców powinniśmy jeżdzić częściej bo do moich jeździmy a do jego nie. Przecież wie jak działają mi na nerwy 😞 Zrobiło mi się tak bardzo przykro. Nie mam ochoty z nim rozmawiać. Rozczarowałam się. Samochodu tego co Wam pokazywałam nie kupiliśmy, bo był stuknięty i mimo że był naprawiany było to widać. Teraz chcemy kupić Citroena Xsarę Picasso. Ale się rozpisałam. Bożeeee, dziewczyny ale mi się chce ryczeć 😞

Tusienko - Julka miała dziąsła szerokie- rozpulchnione, ale kolor był normalny. Natomiast 2 białe kreski miała widoczne na dziąsłach ale to były ząbki, kótre jeszcze nie przebiły a były już wysoko.Jak te kreski się pojawiły to ok. tygodnia i wybił pierwszy ząbek. Oli - pytałaś kiedyś o te koło. Julka siedzi w nim przez góra 15 minut i się nudzi. :P Woli się kulać na podłodze :P Spróbuje czegoś na te odparzenia bo żal mi jej.

Ale miałam do nadrobienia stron. Jakoś ostatnio nie miałam czasu by pisać. Cały czas coś do zrobienia. Jusmarkl- śliczne kompleciki Mam problemy mały z Julką. Odparzyła się jej pupka. Nie wiem od czeg, bo pieluszki zmieniam dość często. Jest okropnie czerwony - wygląda jak ogień. Mała nie marudzi z tego powodu, pewnie nie swędzi za bardzo. Nie wiem już co mam robić, bo wietrzę jej tyłek, smaruję sudocremem. ☺️ Poraz pierwszy mam pieluszki Huggies i może one jej nie służą???? Do tego jeszcze nie mam okresu. Powinna dostać 5 dni temu a tu cisza. Na szczęście używamy prezerwatyw (ale zawsze może coś się zdarzyć) Kiedy w końcu to się unormuje. Oszaleć można. Dzisiaj jeszcze idziemy na 4 urodziny do chrześniaka męża. Nie chce mi się jechać. Zwłaszcza jak pomyślę, że moja "ukochana" teściowa tam będzie. Jutro w końcu jedziemy obejrzeć samochów, bo nareszcie nam przyznali kredyt.

Tusienko chciałam zapytać czy jak przebiłaś Lence uszy to nic się nie działo?

Dzięku za wsparcie. Nie wiem co bym bez Was zrobiła 🙂 Ale dzisiaj jest okropna pogoda. 5 stopni i okropny wiatr. Wolę w małą nie wychodzić dzisiaj na spacer. Jak wróci mężus to pojedziemy na zakupy. Śniegu u nas nie ma, ale nie wiedomo czy nie będzie później padał. Oli - oglądam TVN24 i widzę, że Ty też masz okropną pogodę. To nas się porobiło. Gdzie ta nasza piękna polska złota jesień??? ☺️ Patrysiu a może Julce już nie wystarcza Twoje mleczko? Asiula tak sobie ostatnio o Tobie myślałam. Nie wiem czy wiesz, ale jeśli wracasz do pracy i karmisz piersią to należą Ci się 2 przerwy 30minutowe. Możesz je połączyć w jedną przerwę godzinną i wtedy pracujesz o godzinę krócej. Możesz iśćdo pracy później bądź wcześniej z niej wrócisz. Wlicza się to normalnie w czas pracy. Może skorzystasz.

A teraz coś z innej beczki. Kupujemy samochód większy. hihi w końcu udało mi się namówić męża. Nissan Almera Tino (2.2 deisel).Nie jest za duży, ale taki w sam raz. Zresztą same możecie zobaczyć: http://autoczajka.gratka.pl/ogl/10995154.html hihi Chciałam Was jeszcze zapytać jak długo dziecko powinno być na diecie bezglutenowej, bo ostatnio gdzieś czytałam, że w 5-6 miesiącu powinno się zacząć stopniowo przyzwyczajać dziecko do gutenu.

To Julka też waży o 200g. mniej niż pokazuje ta tabela, bo ma 6800. Dziewczyny ale się wczoraj wk..... 😞 Jakiś obcy babsztyk (znajoma mojej teściowej, której nawet mój mąż nie zna) dał mężowi na naszej klasie komentarz pod zdjęciem: "wypisz, wymaluj... cała babcia Basia. W końcu uroda nie bierze się z nikąd. Pozdowienia dla szczęśliwych rodziców". Myślałam, że wyjdę z siebie. Od razu usunęłam komentarz. A moją teściową jakbym wczoraj widziała to chyba bym ją rozniosła. Ten babsztyl wszystkim opowiada, że Julka jest podobna do niej. A mała przecież nawet poliki na grube za mną. Jak chomik :P Już nie wiem co mam robić. Powiedziałam mężowi, że będziemy tam jeździć raz w tygoniu na godzinę, bo oni myślą, że my swojego życia nie mamy i wciąż powinniśmy u nich być. A najgorsze jest to, że jakprzyjedziemy do traktują nas jak powietrze, bo liczy się tylko Julka. Bartek ostatnio jej powiedział, że nie ma brać palszków małej do buzi (bo Julka wkłada palce do buzi) a ona, że nie mamy przesadzać. Już ja jej teraz pokaże jak znowu to zrobi. Na Wigilię teżdo niej nie pójdę. Mam to gdzieś. Ja chcę mieć święta w domku z mężem.

Rybko - z tą wagą to różnie bywa. Przyznam Ci się, że Julka przez 2 miesiące przytyła zaledwie 1kg a teraz w ciągu 3 tygodni 800g. :P Poprawiło jej się po tym jak wybiły pierwsze 2 ząbki. A teray wcina ladnie. Wypiła 210 ml. mleka i już śpi :P Dzisiaj dałam jej spróbować zupki jarzynowej z kurczakiem. Ale wcinała. Zjadła 1/2 słoika. Więcej nie chciałam jej dawać bo to pierwsze danie z mięskiem. Smakowało jej. hihi:laugh:

To jest zdjęcie Tosi w tym pajacyku: [img size=263]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/tosia.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />