Skocz do zawartości

Krocia1985

Mamusia
  • Liczba zawartości

    616
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Krocia1985

  1. Oli - noc minęła spokojnie. Julka spała z nami i tylko raz się obudziła. Temperatury jak narazie nie ma. Tylko ten okropny katar.Ale na niego mamy sposoby: maść majerankowa, sterimar i nasivin. Powinno być lepiej. Znikam bo mała do mnie idzie.
  2. beti - jak to się stało, że Twój suwaczek pokazuje, że do urodzin naszych dziewczynek został 1 dzień dłużej niż u mnie? Ciekawe nie?
  3. Beti - dzięki za pocieszenie. Właśnie mała się przebudziła. Oczyściliśmy jej nosek solą fizjologiczną, podaliśmy antybiotyk i śpi. jejku jaka ja nerwowa jestem 😞 Zastanawiam się, czy jak małej podskoczy temperatra w nocy to mogę jej podać czopka przeciwgorączkowego, mimo że dostaj antybiotyk?
  4. Mam pytanko do Was: ile Wasze dzieci piją mleka oprócz tego, że jedzą stałe pokarmy. Julka je 2 stałe posiłki o 10:30 i 15:00 i w międzczasie mleko. Wypija ok. 450 - 500ml dziennie i nie wiem czy to nie za mało.
  5. Oli, Tusienko - super, że niedziela Wam się udała. Beti - ja też mam nadzieję, że wygra Mucha 🙂 Luluś już śpi. Temperatura podskoczyła do 37,7. No i znowi męczy katarek. Podaliśmy już jej pierwszą dawkę antybiotyku i było lepiej. Bawiła się z nami, cieszyła no a teraz znou pogorszenie. Za 2 godz. podamy jej kolejną dawkę antybiotyku. W ogóle jestem przybita. Nie mogę patrzeć jak ona się tak męczy. Jeszcze do tego cały dzień powtarza "mama" i chce mi się beczeć. Najchętniej wzięłabym tę chorobę na siebie. 😞 Z mężusiem już dobrze. Przeprosił i powiedział, że to wszystko z nerwów (bo to było przed wizytą lekarza). No i cały dzień bawiliśmy się razem z Julką. Na koniec powiedział, że nie ma sił i że go plecy bolą. A ja mu powiedziałam, że teraz przynajmniej widzi jak ja mam codziennie a jestem sama i nikt mi nie pomaga.
  6. Beti - mleko podajesz po jedzeniu, a jeśli nie chce pić tzn, że najadła się już i po jakimś czasie sama zawoła. Julka czasami też pije mleko godzinę po jedzeniu. No a my po wizycie pani dr. Znowu mamy antybiotyk ale tym razem doustny (całe szczęście). Te nagłe ataki płaczu w nocy spowodowane były bólem gardła no i zapchanym noskiem. Ma małą infekcję gardła, ale pani dr powedziała, że lepiej podawać antybiotyk teraz niż miałoby to się skończyć znowu zastrzykami. Biedactwo moje śpi teraz. Już 40 minut. Oli - jak wczoraj oglądałam Mam talent to też byłam zdziwione, że Anna Gogola ne weszła. Martex oklask dla Ciebie 🙂
  7. Ja tylko na chwilke, bo czekamy na panią dr. Mała w nocy budziła się często z wielkim krzykiem, potem dostała kataru no i kaszelek, ma stan podgorączkowy 37,4. Wolałam zadzwonić, bo już przechodziła zapaelnie oskrzeli i miała zatrzyki więc wolę dmuchać na zimno. A do tego wszystkiego pokłóciłam się z mężęm 😞 Martex - super, że się wybiawiłaś. Jusmakl - z Julką mam to samo co Ty z Kevinkiem. Nasze łobuziaki kochane 🙂
  8. Idę się położyć i pooglądać "Mam talent". Dobranoc 🙂
  9. beti - Julka zostanie z moim tatą, bo on jest na rencie i nie może pracować. Obie babcię pracują od 7do15 więc to odpada. Myślę, że mój tata da sobie z nią radę. Zresztą już kilka razy z nią został sam na godz. czy 2 i jakoś mu szło.
  10. Jusmarkl - mam nadzieję, że z Klaudią już lepiej. Biedactwo. Rybko - współczuję Ci tego młynu. Może już niedugo wszystko się unormuje. My dzieisiaj mieliśmy dzień odwiedzin. Była ładna pogoda więc spacerkiem poszliśmy najpierw do jednych dziadków a potem do drugich. Julka dostała od teściów na Mikołaja fajny dresik rozmiar 74 i teściowa bała się, że mały, ale jest w sam raz. Kupiliśmy sobie z mężusiem winko na wieczór. Posiedzimy sobie no i może...:P :P :P A ja za miesiąc wracam do pracy. Już się boję tego powrotu. Na szczęście idę na pół etatu. Niestety ludzie, z którymi pracuję nie są zbyt szczerzy. Zwłaszcza taka jedna stara panna 😠 Ale razem ze mną przychodzi jedna nowa więc może jakoś będzie. Do końca czerwca będę na połowie etatu, potem wracam na cały (w wakacje będę pracowała 6 godzin bo tak zawsze mamy) no a od września już 8. 😞 😞 😞
  11. Patrysiu - a u nas odwrotnie: Lulka powiedziała najpierw ma-ma. hihi I też jak coś sę dzieje to woła "mama". Wiem, że robi to nieświadomie, ale już mnie cieszy. EWczoraj to cały dzień "mama" a mi aż łezki poleciały. Miękka jestem 😞 Oli - odkąd zaczęła raczkować jest troszkę lżej, bo sama sobie pójdzie po zabawkę (ma wszystkie na dywanie)no ale problem jest w tym, że ona wstaje i muszę jej pilnować by nie updała. Chociaż już powoli utrzymuje równowagę więc powinno być tylko lepiej. Dzisiaj kupiłam jej body z napisem: Kocham mojego tatusia. 5000 całusków. Bardzo Cię kocham" i ubiorę je małej w urodziny tatusia :P Wiecie co? Te body kupiła już na rozmiar 80. Powoli musze zmieniać garderobę małej z 68-74 na 74-80. Oli pisałaś, że Ty też, prawda? Jusmarkl - obiadek był pyszny. Mężusiowi też smakowało. A co do włosków - Julce już też rosną i czasami jej stoją hihi Bartek mówi na nią kogucik. :laugh: Asiula - okres na pewno przyjdzie.
  12. Jusmarkl - robiłam dzisiaj kurczaka wg Twojego przepisu na obiadek na jutro. Pyszny. Ciekawe co mężuś powie :P Oli - nie możesz się doeczekać kiedy Tosia zacznie raczkoać. A ja czasami nie wiem gdzie ręce włożyć odkąd Julka zaczęła raczkować. A do tego doszło jej wstawanie. Dzisiaj poszłam do łazienki a ona wstała i niestety straciła równowagę i uderzyła się. Płakała biedna ale ją przytuliłam a ona mnie wycałowała.
  13. beti - a ja jeszcze nie wiem co kupić mężowi na urodzinki 😞
  14. Dopiero teraz udało mi się wszystko przeczytać i mogę coś napisać. Asiula - szkoda, że sytuacja z mamą tak wygląda. Być może święta coś zmienią w stosunkach między Wami czego z całego serca Tobie życzę. Patrysiu - dzięki za pamięć i oklaska. 🙂 Oli - my jak się borniliśmy to też kupowaliśmy tylko kwiaty, no ale każda uczelnia ma swoje zwyczaje. Czytałam, że Wasze maleństwa budzą się często w nocy. U mnie jest to samo. Julka potrafiła przespać całą noc albo obudzić siętylko raz, ale od pewnego czasu budzi się co 2-3 godziny. Nie chce jeść, czasami nawet nie che pić tylko przytulić się i dzie spać dalej. Miałam Wam siępytać czy Wasze dzieciaczki Was całują. Julka od kilku dni daje mi buziaka. hihi A dzisiaj to już przeszła samą siebie :P miałam całą buzię mokrą :P :P I do tego cały dzień gawoarzyła "mamamama" hihi kochany urwis. My na mikołaja sobie nic nie kupujemy. Zresztą 4 grudnia mężuś ma urodzinki więc to byłby za duży wydatek. Oli - super, że mężuś był z Tobą tyle czasu. My mieliśmy ciężki tydzień. Dzisiaj Lulka wcale nie widziała tatusia. No ale jutro wszystko wraca do normy. Mężuś całe dni będzie w domku z nami.
  15. Zapomniałam Wam coś napisać. Moja kuzynka mimo, że ma 42 zaszła w ciążę. Początkowo myślała, że zaczęła gubić okres a tu taka niespodzianka. Początkowo nie była zachwycona, ale potem zaczęła się cieszyć, pomyślała, że może w końcu będzie dziewczynka (ma już 2 synów). Dzisiaj z nią rozmawiałam. Jednego dnia zaczęła krwawić. Zawieźli ja do szpitala. Spędziała tam 6 tygodni i wypuścili ją do domu. Po kilku dniach poszła do ginekologa na kontrolę i okazało się, że dziecko nie żyje. Była w 5 miesiącu. 😞 😞 😞 Ona tłumaczy sobie to w ten sposób, że może dziecko miało jakąś wadę genetyczną i dlatego umarło. Nie wiedziałam co mam jej powiedzieć. Biedna. 😞
  16. Patrysiu - dzięki za odpowiedź. Spróbuję dać Julce buraka. Pewnie jej też nic nie będzie. Julka ostatnio przez kilka dni robiła zieloną kupkę. Pewnie przez te brokuły. Jejku jak ona je wcina. :P Dzisiaj byłam znow po L4 i pani dr powiedziała, że skoro Julka już ładnie stoi i nawet nóżki zaczyna podnosić do chodzenia (jeden dzień podnosiła wyskoko nóżki i śmialiśmy się że wygląda jak mały bocian :laugh: ) to mam jej już kupić buciki takie usztywniane. Możecie polecić buciki jakieś firmy? Spotkała u lekarza dziewczynę, która prowadziła swojego 9 miesięcznego synka (zaczął wstawać na nóżki jak miał pół roku). Mnie pewnie też czeka szybkie chodzieie Lulki.
  17. W końcu znalazłam chwilkę. Dzisiaj Julka przeszła samą siebie. Padam z nóg. No, ale teraz już śpi więc ja nadrabiam zaległości. Jusmarkl - fajnie, że z mężem dobrze. Jeżeli chodzi o aktykoncepcje to my używamy tylko prezerwatyw. Jak narazie żadna nam nie pękła. Co do spirali to mam podobne zdanie do Jusmarkl i Say. Osobiście nigdy bym sobie tego nie założyła, ale każdy ma prawo do takiej antykoncepcji jaka mu się podoba. Jusmarkl - te stroje są super. Muszę poszukać w necie, może coś znajdę. Tusienko - zrobiłaś mi apetyt na kopytka, będę musiała jeden dzień zrobić. Ja lubie kopytka z boczkiem i cebulką:P Ciekawe jak tam Oli i jej szwagierka.
  18. Jusmarkl - sytuacja nie do pozazdroszczenia. Chyba powinnaś poważnie porozmawiać z mężem. Powiedz mu, że nie podobają Ci się te jego wypady z kolegami, że powinien ten czas spędzać z Wami, bo Ty też jesteś zmęczona i chciałabyś troszkę odpocząć. Pewnie już mu to powiedziałaś, ale pogadaj z nim jeszcze raz. Będzie dobrze. Oklas dla Ciebie na polepszenie nastroju. A Kevinek jest podobny do mojej Julki - też nie chce być sama, cały czas ktoś musi obok być. Sara - kuruj się!!! CMam pytanko: jakie warzywka podajecie swoim maluszkom? Bo ja daję marchewkę, ziemniaki, pietruszkę, brokuły (Julka je uwielbia 😁) i kalafior. Zastanawiałam się czy może dostać np. buraka?
  19. W końcu chwilka wolnego więc musiałam zajrzeć do Was. Tosiu - wszystkiego najlepszego od cioci Moniki i Julki. Tusienko - to szybko chodzilas. ja mialam 10 miesiecy. znikam bo Lulek się obudziła.
  20. Dzień dobry. Zapewniam Was, że Lulek jest 100% majóweczką. Wiem, że jest troszeczkę do przodu, ale z dwojga złego to jest lepsze. Dzisiaj rano ważyłam małą i na szczęście waga znów się ruszyła. Zaczyna przybierać. Jusmarkl - pewnie ciężko Tobie, wciąż sama. Moim zdaniem powinnaś powiedzieć mężowi co myślisz na temat jego wypadów. Martex - u Nas jest podobnie, możemy wyjść osobno, ale jakoś chcemy wolny czas spędzić rano. Właściwie ostatnio nie mogę narzekać. Rano jak mała się budziła (a mąż chodził na popołudniu) i Bartek widział, że jeszcze bym sobie pospała, brał małą do drugiego pokoju i tam się z nią bawił. W weekend robi obiadek. hihi No i zajmie się małą. Weźmie na spacer a ja w tym czasie mogę w spokoju posprzątać. Martex - malutki jest słodki. Oli - Jusmarkl ma rację. Powinnać coś powiedzieć szwagierce.
  21. Asiula - też pytałam panią dr co mam z tym zrobić, ale ona mi odpowiedziała, że skoro Julka sama już wstaje to ja nic nie zrobię. Gorzej by było jakbym na siłę ją stawiała na nogi, a tego nie robię. [img size=233]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/DSC03023m2.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />
  22. Patrysiu - wierzę, że Ci ciężko, bo ja mam teraz to samo. No może o tyle lepiej, że Julka w nocy śpi lepiej, ale ostatnio też budzi się 4 - 5 razy a budziła się tylko 1. No, ale w dzień mała też już prawie nie śpi. Dzisiaj spała 3 razy łącznie 2godziny. A ja zrobiłam dzisiaj małej zdjęcia. Zobaczcie co ona wyprawia: [img size=220]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/DSC03026m2.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />
  23. Jusmarkl - ja też mam cały czas włączoną stronę brzuszka i tylko odświeżam. Niestety nie mam kiedy odpisać. No chyba, że Lulek śpi, tak jak teraz.
  24. Dzeiwczyny normalnie nie mam czasu do Was zglądać. Mała ostatnio wymaga tyle uwag, że już nie mam sił. Beti - ostatnio pisłaś, że musiasz Hanie nauczyć spać w łóżeczku. Zrób to. Julka w dzień spała zawsze na naszym łóżku aż do dziś. Obudziła się i zaczęła nas "wołać". Wchodzę a ona raczkuje po łóżku i już była bliska krawędzi. Dlatego radzę Ci, żebyć jednak nauczyła małą spać w łóżeczku. Martex84 - ja też mam większą ocotę na sex teraz niż przed porodem. No, ale meżuś sam dzisiaj powiedział, że jeśli wytrzymam to mam na niego czekać. hihi Rybko - współczuję Tobie całej tej sytuacji. Najlepiej będzie jak porozmawiasz z Remikiem szczerze o wszystkim, bo tak będziecie się od siebie oddalać i obwiniać. Mąż powinien Ciebie zrozumieć. Niech on porozmawia z Twoją teściową. Oli - gratuluję Tosi 2 ząbka. Widzę, że goni moją Julkę. hihi A co do mięska to ja już od kilku tygodni podaję małej kurczaka i ładnie wcina. Teraz myślę o schabiku. W ogóle poprawił się jej apetyt, po tym jak wyskoczyły jej te 2 ząbki. Jusmarkl - ten kurczak musi być dobry. Zrobię na obiad, może w czwartek, bo na jtro już mam zaplanowane.
  25. Oli - czas dla siebie mam wieczorem jak Julka idzie spać, a zasypia troszkę przed 19.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...