kasia_sztuk

izunia1986op napisał(a): Izunia świetne te buciczki 🙂 chyba też pomyślę nad takimi 🙂 🙂

Astra napisał(a): Hahahaha no to jest dobry pomysł 🙂 🙂 to ja też wrzucę zdjęcie pipy i podpiszę - moja mała wielka wagina 🙂

Izunia a co tam poczekamy sobie jeszcze 🙂 zrobimy sobie prezenciki na Zajączka 🙂 🤪 Nie no a tak na serio to kurwicy można już dostać! Na facebooku umieściłam komunikat, że nie urodziłam i nie rodzę i żeby się mnie nie pytali co chwilę! Na gadu też napisałam " nie urodziłam i dać mi spokój" i odziwo jet spokój 🙂 🙂 na pewno wszstkie gęby są ciekawskie, ale srał ich pies, dowiedzą się dopiero jak będziemy w domu hahaha 🙃 tylko Wy się dowiecie jako pierwsze 🙂 bo jak tylko coś się zacznie to tu włażę i od razu Wam piszę 🙂 Kurwde żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce 🙂

Astra jakaś Ty mi wierna 🙂 kocham Cię za to ☺️ Poza czopem z wczoraj leci coś mocno brązowego z pipy, momentami takie "gluty" ale zero skurczy, nic kompletnie nic :/ chyba jednak małą trzeba będzie indukować 😞 😞 Astra ile Twój klocuszek waży? Moja 3500g i mam dosyć wąskie biodra, całe życie 34/36 i zastanawiam się jak ja ją wypchnę 🤪

admin napisał(a): Dziękuję 🙂

Aha. Rozumiem. No to będziemy dyskutować z dziewczynami jaką decyzję podejmujemy 🙂 póki co jeszcze kilka z nas jest w dwupaku 🙂 z czego ja też 🙂 tak więc jeszcze sobie pobędziemy na brzuszku 🙂 🙂

Adminie a czy Ty jesteś właścicielem serwisu mamusie.net? Niektórym z nas nie podoba nam się tamto forum, ponieważ nie ma w nim dat kiedy któraś z nas pisała post, czy też ile tych postów mamy już na koncie 🙂

obdarzona napisał(a): Hahahaha dzięki, ale i tak czuję, że nici z jakiegokolwiek porodu 🙂 już się nie nastawiam ani na tak ani na nie 🙂 🤪

Hahaha Sztunia to powinnaś być sławna 🙂 A ja wstałam dopiero co, tak mi się kręciło w tym durnym łbie, że nawet nie wiem kiedy zasnęłam 🙂 Z dupy mi już niestety nie leci, wstawiłam pranie i brokuły na zupę. I idę leżakować 🙂 cały czas chce mi się spać, zajebana jestem błotem jak muł bagienny 🙂

Kurde mam ciśnienie 90/68 i zdycham :/ tragedia, szum w uszach, kręci mi się we łbie, niedobrze mi. Paranoja normalnie ze mną 😞

izunia1986op napisał(a): aaaa......a jak nas Admin wywali 🙂 Nie wywali, spoko 🙂 Sztunia już dwa lata jest na kwietniówkach 🙂 🙂

Izunia z tego co niektóre pisały to nie przechodzą do mamuś tylko zostają na brzuszku 🙂 🙂 Może się coś rozwinie u mnie..... za tydzień hahahaha 🙂

Ej odszedł mi czop z krwią, ogromna ilość, aż bokiem wyleciało z wkładki 🙂 może coś się zacznie, ale nie napalam się bo Astrze ostatnio też odszedł i nic się nie dzieje u Niej 🙂

Lady, to też swoje przeszłaś :/ kurde bóle krzyżowe to chyba najgorsze co może być. Ale dzielnie wydałaś na świat malutką i najważniejsze, że jesteście już w domciu 🙂

Ja jadłam wczoraj schaboszczaczka z ziemniorami, mizerią i smażonymi pieczareczkami z cebulką 🙂 Kurde Astra w sumie to dobrze, że jeszcze jesteśmy z brzuchami, bo możemy się opychać wszystkim na co mamy ochotę 🙂 🤪

Dżizas Mulant ale Cię zmasakrowali :/ współczuję, ale i zarazem podziwiam. Silna babka z Ciebie! Ja czekam na jakiegoś techinika od internetu bo godzinę jest, a 3 godziny nie ma :/ no i czekam, a później idę po broluł i będzie zupa krem z brokułów 🙂 🙃

Ja poodkurzam dokładnie każdy zakamarek, z oknami walczyć nie muszę, bo Michał umył w całym domu tydzień temu. A jeszcze kurze powycieram. U nas za oknem szron :/ i zimno jak cholercia brrr 😠 Jeju Izunia biedne Alaniątko 😞 przeraziłam się aż tym co napisałaś 😞 😞 ja też będę się bała o naszego Bombla i będę czuwać nad Nią dzień i noc! Misiu załadował zmywarkę, umył szafkę w kuchni, a teraz robi mi śniadanko 🙂 🤪 😘

Cześć żono Astro 😉 Właśnie przed chwilą śniło mi się, że weszłam na forum, a tam post od Ciebie wielkimi fioletowymi literami, "HEJ URODZIŁAM, ODESZŁY MI WODY ALE NIE WIEM NAWET KIEDY" hHahahaha i się obudziłam 🙂 🙂 🙂 ale jak widać nie urodziłaś 🙂 chyba już na zawsze będziemy w ciąży 🙂 Ciebie opuszczają dolegliwości, a mnie wszystko boli, łącznie z rwą kulszową 🙂

Ale zaliczyłam sranko z rzygankiem 🙂 masakra, myślałam, że mi tyłek rozerwie razem z żołądkiem 😞 masakra. Chyba za dużo zeżarłam 🙂

Obdarzona, potrafisz pocieszyć i podnieść na duchu 🤪 ale zdaję sobie sprawę, że tak jest po porodzie niestety, ale praktycznie każda kobieta to przechodzi, więc luuuz 🙂 przetrwałyśmy ciążę, poród(nie wszystkie, ale niedługo wszystkie) to i połóg przetrwamy 🙂 później będzie już tylko lepiej (mam nadzieję) no i ten upragniony seks 😉 czekam na niego z niecierpliwością 🙂 Michał z resztą też 🙂 🤪 u mnie spokój jak na razie, krew po badaniu pociekła troszkę, ale już nie ma po niej ani śladu. Jeżeli do piątku nic się nie wydarzy, to właśnie w piątek mam się zgłosić w celu hospitalizacji, a w poniedziałek będą indukować poród niestety 😞 Cóż, uparte mamy dziecko i trzeba je wypędzić z jamy 🙂 A Astra to co? Nie ma neta, nie miała czasu, czy też może rodzi? 🙂 🤨 🤪 A ja standardowo mam zgagę :/ masakra jakaś! I teraz to nic na nią nie pomaga, ani mleko ani rennie 😞 Idę chyba spać, o ile zasnę bo od 20 do 21.30 ucięliśmy sobie z Michciem drzemkę, póki jeszcze możemy sobie na to pozwolić 🙂

kika82 napisał(a): Hihi kobieta zmienną jest a w ciąży to już w ogóle 😉 Tak, to prawda 🙂

Ale cichosza 🙂 Zimno dzisiaj u nas, na noc -1 zapowiadajà brrr.. Nażarłam się ciastem i zaraz się orzygam 🙂

Lady, prześliczna ta Wasza Calineczka :*

40 tc. - 3500g 🙂 🙂 dzisiaj mija termin 🙂

meti84 napisał(a): Wiesz co to moje nastawienie to się zmienia z sekundy na sekundę 🙂 🙂 teraz już znowu się nie boję 🙂 🙂 do odważnych świat należy, tak więc idę na żywioł 🙂 i nie boję już niczego! Chcę już mojego Klocuszka 🙂