Skocz do zawartości

Kocik

Mamusia
  • Liczba zawartości

    981
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kocik

  1. Kocik

    Czerwcoweczki!

    oj Czarna ja też już odliczam dni bo już też taka stękająca jestem....wszystko już dla młodego gotowe więc może wychodzić 🙂 Ty to chociaż masz pewne 10dni a ja to mogę jeszcze ponosić....eh od poniedziałku zaczynam ostre sprzątanie hihihi choć dziś też przyszalałam i cisza więc pewnie mu tam dobrze 😁 my dziś z okazji dnia dziecka zapodajemy sobie seans filmowy Mupety i pizza 🙂 a jutro do mamy na obiadek i deserek
  2. Kocik

    Czerwcoweczki!

    hello mamcie 🙂 dla naszych szkrabów tych narodzonych i tych jeszcze mieszkających w brzuszkach duża buźka 😘 Emi super że dochodzisz do siebie, no i fajnie że maluszek się nie zaraził. ja na całe szczęście nie mam paciorkowca. Aneta, oby 😘oczko wyzdrowiało trzymam kciuki coby kropelki pomogły Maja fajowy brzuchacz 🙂 ale pępuszek Ci wywalił na zewnątrz wiedzę? 🙂 oj żeby Reni się wszystko uspokoiło bo to jeszcze nie czas... haha a ja wczoraj informując Midoradę kto się jeszcze rozpakował podałam że Emi i Nenia a nie Niunia także przez pomyłkę rozpakowałam nie tą z was co trzeba hihihi 🙂 🙂 🙂 ja dziś od rana szaleje ze sprzątaniem bo okna u obu synków pomyłam i firanki poprałam i powiesiłam a teraz piorę pralkę ciuszków bo dostałam wczoraj od koleżanki wór także kolejne prasowanie czeka no i jeszcze ze dwie pralki, jak nie trzy... 😁
  3. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Czarna_Mamba napisał(a): hehe oj chyba też już wolę, choć nie mam porównania...eh....najbardziej to już chcę mojego maluszka mieć koło siebie 🙂 tyle dziś emocji tu jeszcze nie było 🙂 zmykam do wyrka bo padnięta jestem, chyba od tego kibicowania i trzymania kciuków 😉 udziela się 🙂 dobrej nocki brzuszki
  4. Kocik

    Czerwcoweczki!

    sandroos napisał(a): no właśnie to samo o tętnie powiedział mój mąż, że może coś innego jeszcze się wydarzyło. no ale najważniejsze że już Emi ma swojego maluszka przy sobie 🙂 kurcze nie nastawiałam się nawet na cc a tu z tego co widzę to sporo u nas tych cc się porobiło. mam nadz że urodzę naturalnie
  5. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Czarna_Mamba napisał(a): dokładnie na dzień dziecka się wyrobiły nasze bąbelki 🙂 🙂 ale zastanawia mnie czemu po zobaczeniu zielonych wód była decyzja o cc? ja przy Marcinie też miałam zielone wody ale stwierdzono to po przekłuciu pęcherza i zabrali mnie na akcje i nie było żadnej nawet mowy o cc...hm ciekawe czy coś jeszcze mogło o takiej decyzji przesądzić
  6. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Kasia nie martw się ja tez nie chodziłam do szkoły rodzenia ale tak jak pisze Dorota mamy tutaj na całe szczęście siebie więc damy radę 😉 Sandra nie martw się ciastem, ja też nie bardzo lubię piec. a kruszonka pysio 🙂 i jeszcze do tego truskawki 🙂 Dorota my z mężem co dzień teraz też tylko porodami żyjemy hihihi 🙂 🙂 albo z tel mnie widzi albo tu 🙂 a dziś to w ogóle wysyp 🤪 🤪 🤪 za rok potrójne dmuchanie świeczek będzie 🙂
  7. Kocik

    Czerwcoweczki!

    o matko!!!!! nie skończyłam czytać o Emi a tu kolejna wiadomość o kolejnej \'brzuszkowej\' dzidzi 🙂 ale dziś szał na świat doszła nam 3 dzieciątek 🤪 🤪 🤪 Emi wielkie gratulacje!!!! Niunia tak samo gratulacje!!!! szał istny szał 🤪 🤪
  8. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Anett napisał(a): 🤪 🤪 no widzisz jaka z Ciebie młodzieżówa 🙂 🙂 🙂 to wierzę że ubaw miałaś po pachy 🤪 🤪
  9. Kocik

    Czerwcoweczki!

    DorotaK napisał(a): hm...no kurcze to nie wiem czemu aż tak Ci drętwieją, ale myślę że to może po ciąży przejść, ja jak np teraz siedzę przed kompem to mi palce puchną tak że są jak takie małe oponki michelin 😁 😁 😁 Maja super że wyniki spoko 😉 ależ dziewczyny nam z wagą fajnie lecą w dół. u siebie nie przewiduje żadnych rewelacji....ale pożyjemy zobaczymy 🙂 Emi trzymaj się kochana wszystkie ściskamy kciuki 🙂
  10. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Pszczelarka napisał(a): no chyba trwa i lepiej nie przeszkadzać 🙂 jak będzie po to na pewno do którejś się odezwie, ale też myślę cały czas o niej. Ciekawe jak się nasza Ania czuje. no a Midorada czuje się dobrze, choć śpiąca. Mężuś szaleje z radości 🙂 🙂 a i dziękuje za trzymanie kciuków i pozdrowienia od nas wszystkich bo jej przesłałam 😉 Ewa brzusio fakt zgrabny ale to chyba nie teraz przy końcówce co? bo co to tylko my takie brzuchacze??? 😁 😁 😁 😁 😁
  11. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Wiolka napisał(a): dzięki za link 😘
  12. Kocik

    Czerwcoweczki!

    matko Wiola 😮 😮 😮 😮 wszystko czuć....masakra.... całe szczęście że córcia wszystko wynagrodziła i że doszłaś szybko do siebie. ale poród....jacież nie pierdziele....dzięki wielkie za takie doświadczenie 😮 😮 😮 dobrze że już w domciu jesteście i cieszycie się sobą 😉 muszę sobie też taką maść aventu kupić, to na bolące brodawki rozumiem jest ?
  13. Kocik

    Czerwcoweczki!

    do łazienki to ja latam średnio koło 3-4 razy....i to z zamkniętymi oczami heheh lunatykuje 😉 a czereśnie mega drogie i to jeszcze właśnie żeby były tak jak piszesz jakieś mega...a w cale nie, brzydkie i nie ciekawe...no zobaczę w weekend na rynku na razie objadam się ogórami 😁 mniam 😁
  14. Kocik

    Czerwcoweczki!

    dotachałam się z zakupami....bo trzeba było po coś na obiad pójść, samo nie przyjdzie 😁 😁 dziś żurek to synuś się ucieszy 🙂 Kasia co do czereśni to też bym sobie zjadła ale jak zobaczyłam w sklepie za 26 zł to jeszcze poczekam....zobaczę może na rynku tańsze, choć pewnie nie wiele ale za to kupiłam sobie ogóry małosolne i wpierdzielam teraz 😉
  15. Kocik

    Czerwcoweczki!

    hehehe no dużo jak na poranne pisanie/czytanie naskrobałam 😉 no a teraz czekamy na wieści od Emi...kurcze wszystkie po kolei się rozpakowują a mnie panika ogarnia 😁 😁 mam nadz że jak przyjdzie czas to się człowiek zepnie i jakoś pójdzie 🙂
  16. Kocik

    Czerwcoweczki!

    tak poza tym to witam się nadal w dwupaku 🙂 Nenia śliczna hipcia z Ciebie 🙂 Dorota fajnie że już jakieś przepowiadające skurcze się pojawiają, u mnie ciszaaaaaaa......no może wczoraj mnie trochę jak na okres bolało kurde...weszłam w fazę stracha i nerwowania się że ja to żadnych bóli nie mam, żadnych skurczy....i czy w ogóle będę w końcu miała? i jeszcze te wczorajsze krzyki z porodówki....matko....znów mi się śniło że urodziłam hahaha i to jeszcze na dodatek u gina na fotelu przy badaniu 😁 także mam zdecydowanie fazę paniki..... Sandra powiem Ci że najlepiej jest nikomu nic nie zawdzięczać i nie usłyszeć nigdy od nikogo że to co masz masz dzięki tej osobie. Ja nigdy czegoś takiego nie usłyszałam bo i nawet nie miałabym podstaw bo też do wszystkiego doszłam sama. od razu po LO poszłam do pracy i na studia i musiałam sobie radzić. wiem że moi rodzice gdyby mogli to by mi pomogli ale czasy wiadomo nie były za łatwe a i ja choć mogłam im odciążyć 🙂 jak byłam w pierwszej ciąży mama mi pomogła, nie powiem coś kupiła dla Marcinka ale teraz z kolei dopiero tydz temu zaczęła się o moją ciążę dopytywać, czy ich poinformujemy jak będę rodziła, czy z Marcinem sobie poradzimy, że mamy dać znać to ona do niego przyjedzie.....kurde...babcia się obudziła.....na dwa tyg przed terminem.....przy tej ciąży nie dostałam nawet smoczka dla dziecka i powiem wam że nawet się cieszę mam ich wszystkich w nosie..... 😁 ale tak jak piszesz...potem na starość będą potrzebowali pomocy a całym swoim życiem człowiek sobie układa jakie ma się z rodziną układy. mój dziadek całe życie był niedobry dla babci i teraz powiem wam że nie mam takiego odruchu żeby mu w czymś pomóc....bo to tak jak Sandra piszesz, takim jakim jesteś to do Ciebie wraca. no nic kurde rozpisałam się, pewnie nie bedzie wam się chciało czytać :P Justyna czas leci jak szaaaalony to już tyle minęło od narodzin Adasia???a tu nie które jeszcze się kulają 😁
  17. Kocik

    Czerwcoweczki!

    emi-rose napisał(a): super 🙂 trzymamy kciuki 🙂 🙂 jak się dziś sprężysz to będziecie z Midoradą razem obchodziły urodziny 🙂 bo mamy kolejnego brzuszkowego dzidziusia 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 Midorada urodziła 31 maja o 1.37 przez cc, Dominiś waży 3300 i 53cm GRATULACJE Kasiu jak byś mogła to uzupełnij tabelkę 😉
  18. Kocik

    Czerwcoweczki!

    emi-rose napisał(a): a dzięki 🙂 nie czekałam na resztę zdjęć bo niby nic u mnie się nie dzieje ale tu takie obroty sprawy na brzuszku że może emocje mnie pogonią i już byłyby nie aktualne 🙂 🙂 🙂 Nenia, fajowa ściąga 🙂 truskawek wiem że nie wolno jeść bo uczulają dlatego teraz wtryniam ile wlezie 😉 aczkolwiek czas pokaże co dzidzia będzie tolerować i co będzie można jeść
  19. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Sandra fajnie że mała przybiera na wadze i że wszystko oki 🙂 no i że płeć na razie ta sama 😁 😁 😁 Aneta szybko dojdziesz do siebie a synuś kolejny kochany 🙂 pewnie dlatego że nasz 'brzuszkowy' hihihi 🙂 🙂 🙂 wszystkie dzieciaczki takie będą 😉 Emi dawaj w razie czego znać 😉 pocieszę Cię że mój też na leniucha wyrokuje bo zero czegokolwiek.... dotachałam się ze szpitala, ktg ok, zero jakiś skurczy więc czekam dalej. ale udzieliła mi się atmosfera szpitalna + nasze tu emocje bo jak usłyszałam krzyki i jęki na porodówce to aż mnie na kibel pogoniło 😮 😮 Maja jak będziesz machała brzuchem to raczej Cię nie ominiemy 🙂 🙂 🙂 u Midorady jakieś bóle się zaczęły ale sama jeszcze nie wie co one oznaczają i tez jak na razie czeka dalej chyba sobie przepis na życie zapuszczę bo przez to wczorajsze tapetowanie do północy nie widziałam ani tego ani Kuby a to ostatnie odcinki.
  20. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Witamy nowa mamcie 🙂 ale nas się nie trza bać 🙂 my nie z tych gryzących hihhi 🙂 🙂 część z nas już rozpakowana a część nadal czeka 🙂
  21. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Emi to zadzwoń może na izbę co w takim przypadku robić jak ten czop odchodzi bo może też powinno się już być w szpitalu? Maja ja jak miałam 140/90 to mi powiedzieli że jak będzie ponad to mam przyjechać także widzisz co lekarz czy szpital to inne zalecenia
  22. Kocik

    Czerwcoweczki!

    heheh ja też siedzę nadal w szoku 😮 😮 a co dopiero Ania 😁 no hm... czekać nie czekać??? hihihi nie chce mi się już brzuchola kulać ale to i tak nie ode mnie zależy 😁 jeszcze się na świecie nie pojawił a już rządzi 😁 😁 no właśnie ciekawe co z Emi...może się jeszcze tu zamelduje
  23. Kocik

    Czerwcoweczki!

    taaak dokładnie....ja jej mówiłam że zanim mu powie to niech chłopak usiądzie bo padnie na miejscu.....normalnie wiadomość... 🤪 🤪 🤪 ale chociaż miała łatwy poród, szybki bez pęknięcia. jak na takiego dużego chłopaka to super 🙂 chociaż tak jej lepiej było bo tak się biedna męczyła.... oczywiście wszystkie pozdrawia tak samo jak nasza Midorada też wszystkie pozdrawia i kolejna biedulka nadal na wywołaniu.... emocji ciąg dalszy.... hahah Ania się śmieje że mam się szykować bo miałam termin na dzień po niej 🙂 tyle że u mnie kompletna cisza .....także pewnie mój wyjdzie o terminie. aczkolwiek takie emocje jakie tu mamy to może coś przyspieszą 🙂
  24. Kocik

    Czerwcoweczki!

    cześć wam 🙂 Czarna ubiegłaś mnie o kilka minut hihihi 🙂 właśnie chciałam napisać to samo.....ale w takim szoku jestem że dopiero kompa odpaliłam 😁 😁 😁 😁 😁 co to za przedpotopowy sprzęt .......
  25. Kocik

    Czerwcoweczki!

    oż ja pier....Ania toć to jakaś paranoja z tym szpitalem!!!!!! kuźwa do tego teraz to krwawienie.....mam nadz że teraz Cię już zostawią bo normalnie nie wierzę w to co się tam u Ciebie dzieje 😠 😠 u Midorady na razie cisza więc albo jest akcja albo cc no ale trza czekać Aneta, super że już śmigasz po zakupach 🙂 Emi no może faktycznie już tuż tuż 🙂 Maja to żadne fuj po prostu wkłada Ci patyczek i pogmera i po sprawie 🙂 zero stresa 🙂 my skończyliśmy tapetować dlatego o tej godz jeszcze tu siedzę, także jutro dowiercenie listew bo po nocy nie będziemy już hałasować 🙂 zmykam do wyra.....oby naszej Ani już ulżyli bo się biedulka chyba najbardziej z nas nacierpi..... 🤨 🤨
×
×
  • Dodaj nową pozycję...