Skocz do zawartości

Nacudja

Mamusia
  • Liczba zawartości

    605
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Nacudja

  1. Bez znieczulenia i ja nie byłabym taką bohaterką 😉 Mam ochotę na lodzika 🙂 Dobrze, że sklep mam po drugiej stronie ulicy 🙂
  2. To faktycznie nie za ciekawie... Ale podobno niewyleczone zęby mogą tylko więcej zaszkodzić. Ja się trochę obawiałam tego znieczulenia, ale podobno dostałam takie, które można aplikować ciężarnej. Poza tym lepsza chyba odrobina znieczulenia niż stres i strach przeniesiony na dziecko. Po południu miałam iść do gina, ale sobie odpuszczę. "Dłubanie" na górze i na dole jednego dnia to za dużo atrakcji na raz 😜
  3. No ja wizytę przeżyłam 🙂 Ze znieczuleniem nie jest tak źle 😉 Gorsze było to, że przez 2 godziny po nie powinno się jeść, a akurat załączyło nam się ssanie, bo to pora naszego drugiego śniadania 😜
  4. Przedpokój był duży, dopóki nie zainstalowaliśmy na całej ścianie wielkiej szafy, żeby odciążyć meblowo resztę mieszkania. W salonie też wejdzie sporo rzeczy jeszcze, ale ruszyć też się gdzieś trzeba. Wanienka u nas też pod prysznicem, a kąpiele to chyba w pokoju lub kuchni. Przewijak również tylko na łóżeczko. Jakoś damy radę, ale na razie jestem tym lekko przerażona. Uciekam, bo jutro rano do dentysty, a potem praca. Musimy trochę pospać 😉 Dobrej nocy.
  5. No chyba nie mam wyjścia. Będziemy latać z suszarką tam gdzie wolnego miejsca trochę się zrobi 😉 W ogóle zaczęłam się stresować, bo pojawienie się dziecka to duże wyzwanie logistyczne w takim niewielkim mieszkaniu 😉 A jeszcze trzeba gdzieś postawić wózek i wanienkę. Szkoda, że ściany nie są z gumy 😉
  6. Jeszcze własny ogródek w blokach 🙂 My od 2 dni główkujemy gdzie przenieść pranie... Chyba wystawię za okno i będę liczyć na to, że nikt się nim nie zainteresuje. Dobrze, że chociaż łóżeczko i komoda się zmieściły 😉 Jak ją przywiozą i przestawimy meble, to będę mogła gromadzić resztę "klamotów", bo chociaż będzie gdzie je upchnąć 😉
  7. Szczęściara 🙂 Tylko pozazdrościć 🙂
  8. Na parterze trudno o balkon 😞 Jak kupowaliśmy nie sądziłam, że tak go zabraknie. Ale przynajmniej nie nadźwigam się wnosząc wózek 😉
  9. To z praniem będę musiała wyemigrować do salonu 🥴 Już znudziło mi się latanie z miarką. Dobrze, że chociaż to mamy już poustalane 🙂 No chyba, że koncepcja się zmieni 😉 Czasem żałuję, że nie mam 3 pokoju. A najbardziej brak mi balkonu 😞
  10. Cześć Dziewczyny 🙂 Widzę, że w dobrym momencie trafiłam 🙂 Mnie upały w domu nie ruszają. Mamy blok z grubymi murami, więc to ciepło nie może się tak szybko przebić i nawet jest całkiem milo. Gorzej zdecydowanie jest na zewnątrz. Właśnie kupiliśmy komodę dla naszego szkraba. teraz czekamy tylko na transport. Całe to meblowanie sypialni na nowo, żeby zmieściło się wszystko co było plus łóżeczko i komoda to nie lada sztuka 😉 Czy orientujecie się może czy suszenie prania w pokoju, w którym jest łóżeczko dziecka może być szkodliwe? Małe łazienki w blokach to przekleństwo 😠
  11. FiAnn dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. I oby już wszystko było ok. Uważaj na siebie 🙂 Wszystkie uważajmy, bo przecież chcemy donosić zdrowe dzidziusie do samego końca 🙂
  12. No to masz Ann mój brzuchol w 21 tygodniu do porównania 🙂 Sukienka troszkę go zmniejsza, bo nie widać gdzie się kończy 😜
  13. Z myślą, że robimy to dla dobra naszego brzdąca to wszystko da się przeżyć 🙂
  14. No to spoko. Może i ja dam radę 🙂 Też się naczytałam jakie to okropnie słodkie, ale czego się nie zrobi dla dziecka 🙂 Pewnie czeka mnie to w przyszłym tygodniu.
  15. Dzięki dziewczyny 🙂 Najważniejsze, że prawidłowo się rozwija 🙂 Wczoraj z tej radości poleciałam na pierwsze zakupy. Starałam się bardzo nie szaleć, ale te ciuszki takie słodkie i takie maleńkie 😆 Od razu kojarzy mi się ubieranie lalek jak byłam dzieckiem. Ich ciuszki też miały te rozmiary 😉 Ann to nie jest moje zdjęcie. Postaram się swoje z aktualnym brzuszkiem wstawić jak wrócę z pracy. Kirdka witamy 🙂 Karolka ja po skierowanie na krzywą idę we wtorek. Faktycznie takie straszne jest to badanie jak wszystkie mamy mówią, tzn. smak tego płynu?
  16. No to mamy forum pełne chlopaków 😉 Tak wróżyli, tak wróżyli i wywróżyli siusiora 😉 Szansy na pomylkę nie ma - mamy piękne zdjęcie ze zbliżenia ptaszka naszego synka 🙂 Najważniejsze, że dzidzia zdrowa i wszystko ok. Teraz na spokojnie możemy zbierać niebieską wyprawkę 😁
  17. Cześć Dziewczyny 🙂 Jaka to cisza. Pewnie przez długi weekend 🙂 Jak samopoczucie i brzuszki? Rosną? 🙂 Trzymajcie za mnie dziś kciuki. Idę wreszcie na wyczekane usg. Mam nadzieję, że z dzidzią wszystko w porządku, a przy okazji dowiem się na kogo czekamy 🙂
  18. Witaj gofer. Ja na usg połówkowe idę za tydzień, czyli w 21 tygodniu ciąży. Chyba do 24 tygodnia można wykonać takie badanie. Ja również nie znam płci dziecka i poznam ją (przynajmniej taką mam nadzieję 🙂) dopiero za tydzień na tym usg. To będzie dopiero moje 3 usg w ciąży, a na wizycie kontrolnej jestem średnio raz w miesiącu. Moja pani doktor uważa, że skoro wszystko jest książkowo nie ma potrzeby podglądania dziecka tak często i ja podzielam jej zdanie 🙂 Myślę więc, że nie masz się czym stresować, że nie na każdej wizycie masz robione usg. A lekarz mówi, że wszystko ok? To chyba trzeba mu wierzyć 🙂
  19. Fajna perspektywa 😞 No ale może nam się uda 🙂 Uciekam, bo już czas na mnie.
  20. Danusia no niech będzie kilka, ale na prawie milionowe miasto jakim jest Łódź to torchę mało. Poza tym nierealne jest, żebym woziła dziecko do żłoba na drugi koniec miasta. Czyli pozostaje czekać na PESEL (do listopada najkrócej), a zapisy do końca wakacji? To nie mam szans wrócić do pracy zaraz po macierzyńskiem, bo to będzie maj - w samym środku... Fajnie.
  21. Karolka a już się dowiadujesz o żłobek i robisz zapisy na zapas? Podobno, żeby dostać miejsce to prawie cud... Tylko kogo ja mam teraz zapisać i od kiedy?
  22. Może to od dziecka zależy. Nie wiem. Ale to są dla mnie gorsze historie niż porodowe, bo szkoda maluszków.
  23. Nie wiem jaką masz teściową, ja bym swojej dziecka nie zostawiła. Ogólnie jednak uważam, że lepiej zostawić dziecko z kimś zaufanym niż prowadzać do żłobka, z którego wiecznie dzieci wracają chore. Nasłuchałam się takich historii w pracy i to mnie przeraża, ale ja wyjścia nie będę miała.
  24. Podobno od 2014 roku ma być 6 dodatkowych tygodni urlopu. Ja akurat uważam, że te 6 miesięcy to niewiele, bo co dalej? Myślę, że do roku dobrze by było posiedzieć z dzieckiem, ale nasza polityka prorodzinna jest jaka jest i nic na to nie poradzimy 😞
  25. Od 2012 roku podstawowy urlop macierzyński wynosi 20 tygodni + te dodatkowe 4. Ja zamierzam z nich skorzystać na pewno. Tatuś dziecka z 2 tygodni mu przysługujących również.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...