doncia

Agniesia nie denerwuj się na zapas. U mojego też były jakieś zwapnienia w serduszku, okazało się że nie szkodliwe. Teraz straszę hipotrofią i każdy lekarz w szpitalu mówi mi co innego. Już się przyzwyczajam do pobytu w szpitalu, nie wiem tylko jakie są plany nie mogę się od nikogo dowiedzieć czy będe leżeć do konca czy mnie wypuszczą wcześniej, czy wczesniej rozwiążą ciąże. Dziś na obchodzie był całkiem fajny lekarz 😉 jak zapytałam go o te moje przepływy odparł żebym w czwartek jak on będzie na dyżurze upomniała się u niego o USG 🙂

Bez internetu to na własne żądanie bym się wypisała 🙂 Ja tam tymi skurczami sie nie martwie, przyzwyczaiłam sie już, położne tylko panikują, ale szyjka sie nie skraca, rozwarcia nie ma wiec jest ok. Jak tak dalej pójdzie to 0,5 kg na dzień a nie na tydzien bede tyć - cały czas coś pałaszuje mając nadzieje że to malemu pomoże przybierać na wadze 🙂

Witam Mamusie Ja dziś noc spędziłam pod kroplówką, skurcze mnie dopadły i dożylnie podali leki. Męczyłam sie całą noc aby tego przez przypadek nie wyrwać. Nudy straszne, oprócz KTG nic nie robią, maly dziś spokojniejszy niż wczoraj, przyzwyczaił się chyba do zmiany trybu życia mamuśki, z aktywnego na pasywny 🙂 Jednak na razie mnie nie wypuszczają, ciekawe czy jakieś badania jeszcze zrobią mi teraz, czy później.

PEG - śliczny słodziak 🙂

Dzięki Dziewczyny, Kryzys emocjonalny mija powoli, wczoraj pół dnia przeryczałam, poźniej chwilowo mialam głupawke na odreagowanie stresu. My już po KTG wszystko dobrze, mały cały wieczór i w nocy wierzgał, czyli sił mu nie brakuje 🙂 teraz chwilę sie pokręcił i chyba poszedł spać. Grunt że tetno ma dobre. Teraz czekamy na reszte badań. Pewnie USG dopperowskie mi zrobią żeby przepływy sprawdzić. Nudno jak nie wiem co. Budzą nas o 6 rano na króciutkie KTG, śniadanie dopiero o 8 obchód o 9:40 w trakcie godzinnego KTG. Teraz siedze i czekam na dalsze badania czy poczynania lekarzy. Moją współlokatorkę zabrali na porodówkę na test osytocyny bo już po terminie jest.

Ania_ust napisał(a): to byś miała prezent na Gwiazdkę 🙂 Ja córcię urodziłam 14 grudnia i Święta były cudne z Nią u boczku - tylko trzeba było uważać co się je 🤨 ale co tam 🙂 miejmy nadzieję , że Twój maluszek szybko nabierze sił i waga szybko podskoczy do góry 🙂 ja dziś miałam dość intensywny dzień , miałam chrzciny więc troszkę się działo 🙂 Moja córcia zakochana w 4,5 miesięcznej kuzynce , także będę miała cudowną pomoc w postaci Majeczki 😉 czule się Nią opiekowała , co chwile przytulała i całowała 🙂 prezent też się podobał 😉 komplet ciuszków i leżaczek - bujaczek z wibracjami 🙂 Mała bardzo dobrze się w nim czuła a co wg mnie ważne prezent na dłuższy czas - bo do 18 kg 🙂 ale jestem już zmęczona intensywnym dniem więc uciekam spać 😉 dobrej nocki też kupiłam lezaczek-bujaczek dla malucha, fajne to w kuchni sobie postawisz na podlodze i nie musisz ganiac co chwile do pokoju co sie dzieje z malcem np.

Mnie 2 -3 tyg. bedą obserwować a pozniej zadecydują czy konczymy wcześniej czy czekamy nadal. W sumie to jak będzie dobrze i dzidzia urośnie do ponad 2 kg to mogą wcześniej zakończyć ciąże tak zebyśmy w grudniu na świeta już do domku wyszli. Za 2 tyg. będzie juz 35 tc.

Pozdrowienia ze szpitala 🙂 Dziś stwierdziłam że nie czuje ruchow a lekarz kazał mi monitorować jak przez 5h nic się nie dzieje. Wiec zgłosiłam si,e do szpitala i już mnie nie wypuścili, także moja niedziela do najprzyjemniejszych nie należy. 4 h leżałam pod ktg z przerwami do prawda ale zawsze. USG też wykazało że przepływy s takie sobie i to zadecydowało o pozostawieniu mnie w szpitalu. Będę monitorowana przez 2 tyg, a później sie zobaczy czy maluchowi lepiej będzie na zewnątrz czy w brzuszku.

Byłam dziś na kontroli u swojego lekarza. Dostała całą armatę leków, jak za dwa tygodnie na wizycie dalej będzie 3 lub wiecej tygodni odchylenia w masie ciała płodu, czeka mnie hospitalizacja nie wiadomo jak długo. Teraz ma 3 tyg odchylenia, pow. 4 od razu szpital. Podejrzewają hipotrofie płodu. Mam nadzieje że po lekach będzie lepiej, i moje łożysko nie będzie blokowac pożywienia i tlenu dla malucha. Najgorzej to z tlenem, z wagą nie ma problemu po porodzie nadrobi braki. Oby było dobrze 🙂

Ale tempo macie, ja normalnie jeszcze nie myślę o pakowaniu do szpitala, męża powstrzymuje od wynoszenia komputera do salonu, zeby w sypialni juz miejsce na łóżeczko zrobić. Jakoś mi się nie spieszy 🙂 Jeszcze cała stertę ciuszków mam do wyprania. Może w weekend przemeblujemy salon aby zrobić miejsce na komputer (bez przenoszenia na razie - bo tu trzeba jeszcze kable telefoniczne przenieść). Zobaczymy jak z czasem staniemy bo w niedziele wszystko pozamykane to jutro trzeba zakupy zrobić. Dziś pierwszy dzień w tym tyg. kiedy nie byłam w przychodni 🙂 Za to jutro idę 🙂 na konsultacje do mojego lekarza w sprawie wyników przepływów i KTG.

Ania_ust napisał(a): Od zeszłego roku znieczulenie jest bezpłatne, należy nam się jak psu kość, tyle że nie każdy szpital ma anestezjologa osobnego dla każdego porodu, wiec tu już różnie bywa.

Cześć Dziewczynki, Długo się nie odzywała, bo po poniedziałkowym USG zostałam przegoniona na KTG i wczoraj na kolejne KTG gdzie lekarz dyżurujący kazał mi się zgłosić do porwadzącego do kontroli, a że najbliższy wolny termin mój gin. ma dopiero na sobote to dziś znów poszłam na KTG. Mój maluszek jest malutki, niby przy USG stwierdzili słabe przepływy w pępowinie ale dopiero w sobote na kontroli poprosze zeby sprawdził jeszcze raz. KTG niby dobrze ale skurcze zaniepokoiły dyżurującego lekarza. Małemu bardzo się nie podoba badanie KTG kopał niemiłosiernie, jak nigdy wcześniej 🙂 Teraz też wierzga ale to akurat jego pora jest 🙂 Po tych przejściach wole jak kopie niż jak śpi grzecznie. No TV już stare sprzedaliśmy i nowe płaskie nabyliśmy - jakieś nie najwyższych lotów bo nie potrzebujemy wodotrysków, tylko plaskacza żeby na komodzie się zmieścił. Teraz jeszcze przemeblowanie nas czeka aby dostać się do gniazdka za komodą trzeba porozsuwać poszczególne elementy mebli 🙂 Arnulka - co do bazy to ja kupiłam ale easy base maxi cosi bo nie posiadam isofix\'u. Moja szwagierka też miała i bardzo zadowolona z niej była. Ja swoją już mam w samochodzie od miesiąca, stwierdziliśmy że nie ma sensu jej do domu zabierać skoro i tak w aucie będzie, wiec mójcion zainstalował ją od razu 🙂

Ja właśnie za serkami homo, nie przepadam bo są za słodkie te owocowe, zawsze musze mieszać z naturalnym a te nie we wszystkich sklepach są. Wole już serek wiejski z odrobiną dżemiku. MadziaW, mam prośbę jeśli jest gdzieś w pobliżu ciebie sklep sainsbury taki z odzieżą - czy mogłabyś zobaczyć czy są jeszcze pieluszki tetrowe z kubusiem puchatkiem. Jak mieszkałam w UK 3-4 lata temu to były pakowane po kilka sztuk na dziale z odzieżą dziecięcą, jakis czas temu prosiłam szwagierkę żeby mi kupiła ale teraz odpisała że nie ma już. A ja bardzo chciałam je mieć 😞.

Ja BH mam od 18 tc i biore tabletki. Teraz mi się BH nasiliły pomimo tabletek, ale nie za często. Lekarz też mówi że te skurcze to od uderzeń przez dziecko są, wiec jestem spokojna. Powoli wpadam w syndrom "wicia gniazda". Zaczynam od zmiany telewizora na płaski, bo wielkie stare pudło zajmuje za dużo miejsca a w miejsce jego wejdzie nam biurko z komputerem, a nowe TV wyląduje na komodzie.

To Michasia masz tak jak ja. Mi wczoraj lekarz zarzucił że dziecko jest nie dożywione. Ja już ok. 10 kg do przodu jestem więc nie jest to za mało, ale może faktycznie brakuje mu czegoś np białka - tak jak ty masz teraz diete. Ja nabiału mało jadam, jogurtów w ogóle, ale chyba zacznę 🙂 Mnie wczoraj przegonił lekarz od USG do innej przychodni na KTG bo stwierdził że przepływy w pępowinie są słabe i może to też dlatego maluch jest mały. Pojechałam na KTG, leżałam 40 min. Położna zabrała wyniki do innego lekarza ale tamten powiedział że wszystko jest ok. tętno nie spada, a mały był aktywny jak nigdy dotąd o tej porze 🙂 Przez całe badanie kopał w detektor. Nawet położna stwierdziła że jemu wyjątkowo się to badanie nie podoba, inne maluchy tak nie wierzgały, aż przyszła mnie pogłaskać po brzuchu żeby się uspokoił 🙂

peg81 - o jakim koszu na brudne pieluchy mowa?? masz jakiś link. U mnie dzień zleciał nawet dobrze, nie pokłóciliśmy się o to gdzie wylądujemy na obiedzie (o co w zeszłą niedziele się nadąsałam bo mój chciał knysze a ja stwierdziłam że za zimni na jedzenie w aucie, i w KFC znów wylądowaliśmy na co z kolei on nie miał ochoty bo to 2 raz w tyg.). Teraz siedze w domku i prasuje to co już wyschło. Ręka mi już odpada a to 1/5 ciuszków dopiero. Jeszcze muszę sobie na jutro ciuszki przygotować do pracy i takie żeby były wygodne w szkole rodzenia bo będziemy mieć warsztaty z laktacji, więc sztywne biurowe ciuchy odpadają przy turlaniu się na matach z lalkami 🙂

Arnulka - a masz w samochodzie pasy isofix?? Nie każde auto je ma. Ja dopiero na warsztatach załapałam o co chodzi z tym isofixem, i dobrze że warsztaty były wcześniej bo w moim wozie nie ma tego rodzaju zapięcia, baze kupiłam na na normalne pasy do maxi cosi

Ais2 napisał(a): Może czasami nie mogę się już doczekać, ale tak to raczej mi się nie spieszy .... chociaż wczoraj stwierdziłam że skoro to już 32 tc wiec dziecko jest bezpieczne to może małe igraszki mu nie zaszkodzą i nie wywołam skurczy 🙂 Lekarz mi nie zabraniał stwierdził że nic się nie dzieje, tabletki przeciw skurczom cały czas biorę wiec zaryzykowałam. Mały dalej grzecznie czeka, chyba się nie przestraszył 😉

Ais2 - też o tym nie słyszałam wcześniej. Nie ma problemu jak wody odejdą w domu czy nawet u kogoś bo wtedy kładziesz się po prostu na podłodze i czekasz chwilę, gorzej jak w mieście czy w jakimś sklepie 🤢. Ale cóż w sklepach też są ławeczki położyć się na chwilę można i wezwać pomoc, albo wszcząć alarm porodowy 🙂 Swoją drogą ciekawe jak ludzie by zareagowali, czy od razu zostajesz sama czy tłum gapiów chce pomóc ?? 😮 Jednak chodzenie do szkoły rodzenia coś daje, bo dużo rzeczy można się dowiedzieć, a najlepsze jest to że to Tatusiek o wielu rzeczach pamięta i aktywnie uczestniczy w zajęciach (odpowiada na pytania jak położna sprawdza co pamiętamy z poprzednich tematów, czy sam zadaje jak ma jakieś wątpliwości - brawa dla niego). U nas spokój, ręka dalej drętwieje - teraz dostałam skierowanie do fizjoterapeuty na masaże suche ręki 🙂 tylko czasu nie wiem jak mi starczy bo musiałabym chodzić codziennie przez 2 tyg - niby fajnie, ale jak się pracuje i jeszcze 2 razy w tyg ma się szkołę rodzenia to czasu trochę mało zostaje, szczególnie że po 17 jest już ciemno 😞 Mnie plecy przestały boleć i podbrzusze jak zainwestowałam w pas ciążowy ANITA, jest na prawde dobry, plecki się prostują, macica nie uciska pęcherza bo jest nieco podniesiona.

Ais2 napisał(a): Moje dzieciaki i jedno i drugie rodziły się z rączką w górze jak Superman 🙂 to oczywiście o niczym nie świadczy ale mam nadzieję, żę maluch daruje sobie takie pozy przy porodzie 🙂 Nam położna mówiła, że aby uniknąć takiego porodu z rączką przy główce, trzeba jak wody odeja położyć się na kilkanaście minut, aby dziecko a raczej jego rączka nie wcisneła się w kanał. Później już można normalnie chodzić, najważniesze jest właśnie to kilkanaście pierwszych minut 🙂

W sumie to komputer wage wylicza na podstawie wymiarów. Michasia nie przejmuj się będziesz miała łatwiejszy poród 🙂 A jak ułożony jest maluch??

michasia24 napisał(a): Michasia - terminem z USG sie nie przejmuj, mi też z 27.12 zrobił się 12.01, bo mały ma "za mały brzuszek" on to we jakieś średniej obliczają więc nie ma co się sugerować 🙂 Może po prostu przy urodzeniu będzie troszkę mniejszy, lekarz wyliczył mi że ok 3 kg - dla mnie ok 🙂 Ile waży teraz twój synuś??

Ais2 napisał(a): Trzeba by sprawdzić w przepisach od kiedy należy wykonywać to badanie. Położna coś mówiła na ten temat ale nie pamietam dokładnie od kiedy w ogóle się robi, z tego co pamiętam to po 38 tc należy je robić co 2-3 dni, a może po 40 tc?

Ha ha 🙂 mam już zimowy płaszczyk, fajny rozkloszowany, z kapturkiem i wiatrołapkami, będzie na ciąże i później też będzie dobry 🙂 Od razu humor sie poprawił .... no jeszcze gdyby mi tak ręka nie drętwiała to skakałabym po sufit. 🙃

agniesia20 napisał(a): U mnie w przychodni dopiero w 36 tc robią KTG, chyba że coś się dzieje to można przyjść wczesniej, a jak to jest prawnie to nie czytałam - od kiedy powinno się je wykonywać.