Hancia

Jeszcze wczoraj męczyłam się jak cholerka a dziś jest już dobrze. Nawet zjadła kanapkę i brzoskwinie a teraz przymierzam się do zupy buraczkowej i jagodzianki ale jakoś mam stracha że znowu się zacznie. A jak tam dziewczyny u was?

Dorcia widzę że blisko siebie "mieszkamy" 'Gunia mnie całą sobotę ból głowy męczył i też w końcu nie wytrzymałam i apap połknęłam , bólowi niestety dołączyły takie wymioty że się słaniałam na nogach i nie wiedziałam czy wogle wytrzymam jeszcze jeden atak nad kibelkiem. Wczoraj była powtórka z rozrywki po tym jak zjadłam ciasto z sezamem załatwiłam się na amen, dzisiaj jest podobnie leże i kwiczę 😞

dorcia1989 napisał(a): Dorcia jak tam ja czekam na wiadomości.

To ja zacznę. Ania vel Hania lub Hancia. 21 lat szczęśliwa żona wrednego męża i mama synka Bartosza w obecnym wieku 20 miesięcy. Z synkiem mieliśmy problemy po urodzeniu ponieważ zerwał opaskę z oczek przy naświetlaniu gdyż przechodził żółtaczkę, po tym wszystkim jeździliśmy po okulistach a na początku żaden nie chciał przyjąć takiego malucha aż w końcu w DSK w Białymstoku znaleźliśmy lekarza, który zajmuje się okulistyką u wcześniaczków i niemowlaków. Niestety ale przeszliśmy taż refluks ale na całe szczęście po prawie roku nam dziecko przestało chlustać pokarmem i teraz jest wszystko dobrze. Co więcej mogę jeszcze o nas napisać? Uczę się zaocznie w LO i jestem mamą na urlopie wychowawczym. Dziewczyny zapraszam do napisania kilku słów o sobie.

Dziewczyny a może napiszemy o sobie po kilka słów żeby lepiej się poznać??

Dziewczyny nie myślicie że nadal jest nas mało?? U nas jest poprawa z samopoczuciem ale niestety chyba nie na stałe a szkoda. Pozatym pobolewa mnie podbrzusze ale lekarz twierdzi że to normalne na tym etapie wiec mam nadzieje że wszystko będzie ok.

gunia141 napisał(a): Gunia no to piękne imię córeczka wybrała 😁

Gunia u mnie już wie połowa rodziny mąż nie umie trzymać języka za zębami i wie mój szef z racji że jestem na wychowawczym to się zastanawiamy co robić czy przerywać i wrócić do pracy czy kontynuować i potem iść na macierzyński czy co ogólnie robić. Haha mnie dziś naszło na naleśniki z czekoladą i bananami 🙂

Alexisss mam nadzieje że wam sie szybko uda, U nas niedzielnie czyli obiad z gośćmi a ja przy stole siedzę i jem tylko oczami bo znowu źle się czuje 😞 buuuuu A za miesiąc czeka mnie dietetyczka i już się boje diety którą mi ustali. Jak tam dziewczyny u was jak samopoczucie? Mówiłyście już komuś z rodziny prócz tatusiom?? 🙂

Gunia mnie mięso odpycha nic z mięsem nie przechodzi, na mięso nawet patrzeć nie mogę 😞

Olu przykro ale trzymam kciuki aby następnym razem się udało. My po wizycie u gina byliśmy w sobotę. Serduszko wali jak oszalałe, dzieciątko rozwija się prawidłowo. Poza tym mdłości praktycznie przeszły a pomógł imbir, ale za to mam nieodpartą ciągłą ochotę na słodkie i czekoladowe... Następna wizyta za miesiąc i będzie od razu rozmowa o badaniach prenatalnych tych inwazyjnych. Ponieważ mamy problem konfliktu krwi 😞

Nicol28 Gratulacje. Co do badań to ja się spodziewam ale kiedy co i jak dowiem się w poniedziałek. Dorcia biegunki mogłaś dostać właśnie od jogurtów naturalnych ponieważ przeważnie działają przeczyszczająco. A u mnie do du.y wszystko znowu źle się czuje i jeszcze takie mdłości mnie dopadają że jejku wstać z łóżka ciężko cokolwiek zrobić ciężko. A na domiar złego wysyfiło mnie jak za czasów lat 13-nastu a nawet dużo dużo bardziej 😞

Ja biorę femibion w pierwszej ciąży był rewelacyjny to teraz też postanowiłam go łykać. Mdłości mineły tylko jeszcze czasami mam uczucie dziwnej niedobrości w ustach 😞

Ola Alexisss jak się czujecie?? Co u was? Dziewczyny jak samopoczucie?? Mam takie pytanie jakie bierzecie witaminy?? U nas dobrze mdłości przeszły ale zmęczenie nadal nam towarzyszy i wieczny smak Jagodzianek, a słodkie to bym jadła i jadła 😉

alexisss trzymamy mocno kciuki żeby było wszystko dobrze. Trzymaj się i dawaj znać co i jak z Tobą i fasolką:*

Ja niestety lekarza mam dopiero 10 bo mój na urlopie 😞

dorcia1989 napisał(a): Dorcia nie myślicie o powrocie do Polski?? U mnie nieciekawie śpie wymiotuje i śpię.......... Z jedzeniem też jest słabo, nie zwracam tylko owoców i wszelkiego rodzaju zup czego do tej pory dosłownie nienawidziłam. A na kolacje zjadłam 5 frytek bo pachniało zagryzłam pieguskiem i popiłam pepsi zobaczymy jak to się skończy 🙂

Dorcia[ właśnie chodzi mi o to że drugie do cyca w kolejce już jest 🙂

Olu ja też temperatury nie mierzyłam ale zmęczenie mi towarzyszy non stop zasypiam wszędzie nawet na siedząco co jest dla mnie zmorą. Dopadły mnie dzisiaj wymioty i to takie że teraz nie mam siły wstać 😞 Siehankowa nie gniewaj że się zapytam ale czy nie czas zakończyć karmienie?

Olu gratuluje i trzymam kciuki

Dorcia1989 płeć jest nam obojętna przynajmniej mi, ale mąż to sobie córę zamówił i synu tak samo "mama dzidzie mama lalę" 🙂

Dziewczyny a jak tam samopoczucie poranne bo mnie od kilku dni mdli ale jeszcze nie przywitałam się z przyjacielem z łazienki. Wieczorem pokazałam mężowi test a ten do mnie z tekstem "O udało się! Widzisz mały zapłacił a ja się wywiązałem z umowy 😉" Była u nas sytuacja że Bartek miał 90groszy i poszedł do taty z tekstem "Tata dzidzie ce"

Witam wszystkie kwietniówki 2013. Dzisiaj na teście pojawiły sie dwie kreseczki wg własnych obliczeń termin na 15 kwietnia 2013r . To już by było nasze drugie maleństwo mamy synka z stycznia 2011. Wizyta u gina 10 września już nie mogę sie doczekać.