Hancia

Dziewczyny trzymajcie się dzielnie i do terminu. My niestety nie dotrzymalismy. I w czwartek pożegnałam moją Zuzie. (*) Trzymam za was kciuki.

Myślę że każda z nas ma fb wiec zapraszam

Siedzę i rycze. Wczoraj byłam na kolejnej kontroli, wcześniej nie pisałam tego ale mam malowodzie. Wód płowowych jest za mało dużo za mało. Zuzia nie ma gdzie się rozwijać ja nie tyje a wręcz przeciwnie id początku ciąży mam -6kg co dodatkowo martwi lekarza. Do tego jeszcze mam jakiś stan zapalny w organizmie i crp 8, a w moczu bakterie czyli dobrze nie jest. W poniedziałek jadę po skierowanie i do Białegostoku do poradni patologii ciąży. Tam mają się nami zająć. Ja dobrze wiem z czym wiąże się ryzyko malowodzia i dlatego rycze jak bobr.

Ja dalej zielona jeśli chodzi o płeć ale jakby była córa to bd Zuzia 😉 A od rana plecy mnie bolą i to tak ze ledwo chodź i siedzę. .....

Madzia nie jesteś sama ja wczoraj na wrzucałam mężowi i to tak ze o mało do rozwodu nie doszlo 😉 Smak na dzisiaj ziemniaki z ogniska z solą :*

Szybko siara ci się pojawiła. Ja w drugiej ciąży miałam ok 20 tygodnia i leciała ciurkiem. Mąż to się śmiał ze jak dojna krowa jestem. 😁

Carpioo właśnie nic nie zrobiłam leżałam sobie nagle złapał mnie ból a kilka minut później chlustnelo ze mnie.... Teraz jest już dobrze.

Brzuchatki uważajcie na siebie. Ja wylądowałam w szpitalu w niedziele z krwotokiem cała drogę wylam z bólu i strachu. W szpitalu usg i leżenie. Maleństwo mam silne bo serduszko bije jak dzwon a i ruchy czuje wiec wiem ze tam jest. Sex jest ok tylko mam zakaz do odwołania.

Capriooo ty mleko ja szpinak w każdej postaci. Dzisiaj mąż juz rano się pytał czy znowu "trawa" będzie na obiad. Oj tak czasami to jak laski się i u mnie rozpisywały to od rana do wieczora 20 stron a potem przed porodem na fb uciekłysmy na prywatne forum

Jeszcze nie znam i chwilowo chyba nie chce znać. Chodź mąż obstawia trzeciego chłopca. Tak mam dwóch chłopców Bartem 3latka7 miesięcy i Szymon 1rok4miesiace. Łatwo nie jest ogarnąć ich ale uwierz da się rade.

To ja coś więcej o sobie. Termin na 14.02.2015 jest to moja 3ciaza w jest całkiem inna, mdłości juz brak tylko zapach ryb drażni. W pierwszej ciąży wymioty do samego końca i 18 kg na plusie, poród naturalny 12godzin. Druga ciąża z przebojami ponieważ mam problem z nerkami i trzustka tak więc ciąża rozwiązana przez cc w 35 tygodniu wymiotów było prawie brak i 8 kg na plusie z czego na początku schudłam 6. Drugie dziecko to wyzwanie mój B. Bardzo zareagował na brata na początku była fascynacja i miłość potem wojna a teraz kochają się i biją w jednej chwili. Jest ciężko i było ciężko bo tłumaczenie to podstawa a czasem brakowało juz mi na to siły. Ta ciąża to totalne zaskoczenie ponieważ całkowicie nie planowana. OK miesiąc przed wpadka miałam założona spirale nic by nie zapowiadało się ze wpadłam i bym długo nie wiedziała gdyby nie to ze w 10 tyg źle się czułam a mdłości zwalalam na wirusowke która przechodzili moi chłopcy. Kontrola u ginekologa i niespodzianka. Przebeczalam wiele nocy ale już teraz się z tym pogodzilam. Magda przepiękne sukienki robisz

Witam się i ja. Anka mama 2 łobuziakow a trzecie w drodze z terminem 14luty 2015.

Podpinam się pod pytanie

Gratulacje Dla wszystkich Styczniowych brzuszków. Wytrwałości. Aga spokojnie 🙂 Na zgagę mleczko ok ale poczytajcie ulotkę. Ja zajadałam się migdałami i świeżą pietruszką. Styczniówka 2011 i Kwietniówka 2013 🙂

U nas spanie na brzuszku jest w ciągu dnia a w nocy Szymuś śpi na boczku lub pleckach.

Mamuśki zapraszam na nowy wątek wystarczy się zarejestrować i wpisać 🙂 Będziemy miały wszystko w jednym już teraz na mamuśkach. Nowe forum na mamusie.net

Ilonko ja na Twoim miejscu bym wpadła, złożyła życzenia dała prezent i wybyłabym z wymówką że małej nie masz z kim zostawić a jest niespokojna. Potem noga do rodziców 🙂

Laski któraś z was pytała o trzustkę a więc odpowiadam, ataki mam z powodu woreczka żółciowego przepełnionego kamieniami. Powinnam mieć w najbliższym czasie zabieg lecz niestety ale nasza Służba zdrowia jest taka że zapisali mnie na zabieg na 7 października a o tego czasu mam się męczyć z bólami i na ścisłej diecie. W tej chwili spadło mi już 16kg, jeszcze 8 i będę w raju. Ogólnie czuje się dupnie więc funkcjonuję jako tako. Szymon okaz zdrowia ma już pewnie z 4kg, je śpi i je w nocy bezproblemowo. Jedyny problem jaki mamy to kupa która jest raz na kilka dni.

Ukradziona Hanulka 😘

Karolcia gratulacje!!! Dużo buziaków przesyłamy dla Ciebie i Hanulki 😘

MadziaW napisał(a): Agato - co dokladnie mialas na mysli? 🙂 Agacia moja to pewnie zakładkę zostawiła 🙂

Kochane jestem i żyję przynajmniej jeszcze. Bartek mały rozrabiaka do domu nie chce w dzień całkowicie wracać tylko by na podwórku przebywał. Szymonek przybiera na wadze rośnie i jak na razie jest spokojny 🙂 mieliśmy wczoraj wesołą noc cała nie przespaną gdyż mały postanowił ze mną debatować. Szymon kocha leżeć na brzuchu i kangurowanie po kąpaniu. Moje zdrowie to dłuższa bajka bo od ostatnich 4dni wymiotuje, nic nie jem i mam straszne bóle żołądka i na żołądkiem. Udało mi się na sobotę zapisać prywatnie do gastrologa więc może w końcu się cokolwiek wyjaśni z tym moim zdrowiem bo mam potwornego pietra o nie ale też o to że pokarm stracę gdyż od kilku dni żyję na wodzie, soku porzeczkowym i gotowanym ryżu i ziemniakach....... A jak tam dziewczyny u was?

Agaciku kochany pytasz jak karmie małego na spacerze, więc odpowiadam wchodzę na szybcika do domu cycol na wierzch 10 minut i Szymuś najedzony, siup i spowrotem jesteśmy na podwóreczku. Dostałyście już becikowe? Mi dzisiaj wpłynęło wiec jutro albo poniedziałek zakupy czekają 😜

Agaciku kochany pytasz jak karmie małego na spacerze, więc odpowiadam wchodzę na szybcika do domu cycol na wierzch 10 minut i Szymuś najedzony, siup i spowrotem jesteśmy na podwóreczku. Dostałyście już becikowe? Mi dzisiaj wpłynęło wiec jutro albo poniedziałek zakupy czekają 😜

Agacik kochana Ty moja mięsko jak najbardziej jedź. A najlepiej i najbezpieczniej kurczak królik i cielęcinka. Duszone i pieczone w rękawie, ja duszę nap w kawałkach z marchewką lub buraczkami albo brokułem, a piekę w rękawie z ziemniaczkami i brokułem lub pomidorem i jest pychotka z przypraw sama sól odrobina oczywiście i koperek+majeranek, nic więcej nie potrzeba 🙂 Pokarm Ci się poprawi jak będziesz jadła mięsiwko. Kasiu Rafałek do schrupania a wygląda jak mulacik malutki 😘 My karmimy się co 2-3 godziny prócz nocy bo Szymek od początku praktycznie usypia ok 20 a pobudka na cyca jest 23 i potem 3-4 nad ranem, tak wiec stwierdzam że się wysypiam 🙂 Mamuśki jak to u was jest z spacerami i czasem przebywania na podwórku?? Bo my wychodzimy ok 12 a wracamy w okolicach 17....