-
Liczba zawartości
1058 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez Hancia
-
Kasiu to pisz na bieżąco co i jak
-
Gawinka napisał(a): Kasiu niemartw się będzie dobrze jestem dobrej myśli. Możliwe że dzisiaj będziesz miała Maluśkiego przy sobie.
-
My dalej w szpitalu, małego jeszcze naświetlają, waga stoi w miejscu ale niestety te 400g które spadło będzie ciężko nadrobić..... Co do moich wyników to się nie wypowiadam bo lekarz upiera się przy tym by mnie trzymać bo elektrolity mi ciągle uciekają i nic nie pomagają moje pytania czy to nie od tego że faszerują mnie od ponad tygodnia dożylnym antybiotykiem. Hemoglobina dalej trzyma się na 8,4 ważne jednak że nie spada. Koleżanka rozwaliła mnie dzisiaj smsem "Nie było szycia nie poczujesz się jak dziewica"
-
Oj Agacik Agacik jak mu nie powiesz że chcesz sexu o sam się nie domyśli, faceci są ciemną masą i ciężko kapują..... Madziu ja używałam dezaktywatora i dupa bo tak zniszczył mi włosy że lepiej nie mówić 😞
-
Kasiu stówka na nowej drodze życia, teraz podobno ono dopiero się zacznie 😘
-
Jutro wszystko się okaże. Mały ma żółtaczkę i jest naświetlany na domiar złego spadł na wadze więc chcieli mi go dokarmiać to ściągam pokarm i podają mu go pod lampami, a jak się obudzi to przynoszą na cycucha i do poprzytulania się.
-
Sylwia wszystkiego najlepszego w dniu 18nastych urodzin Nie mogę laski was już czytać bo brzuch z śmiechu boli 🙂 Ale kocham was wszystkie 😘
-
Bez stresu wypakuje się każda w swoim czasie 🙂
-
Kochane przez was szef mi pęknie z śmiechu, ale to dobre bo mi nastrój poprawiacie 😉 U nas kicha ja mam anemie i to silną, a mały niestety ma żółtaczkę i go naświetlają. Pokarm mam już więc jest dobrze tak więc już nie stresuje się że będą mi małego dokarmiać. MadziuW śmigam już po korytarzach jak mały samochodzik tylko wstać jest najgorzej a reszta sama już idzie.... przeciwbólowych nie biorę bo uznałam że wytrzymam z takim bólem a faszerować się nie chce 😉
-
Gratulacje kochana wracaj szybko do nas i buziaki dla mojej synowej:*
-
Gratulacje kochana mały piękny:*
-
Ilona rodzisz? urodziłaś? jest już ta laska dla mojego syna?? 😜
-
klk1509 napisał(a): Kocham Cię za to !!!!!!!!! Ja Ciebie też 😘 😘 😘
-
Agacik trzymam kciuki żebyś szybko się rozpakowała i dołączyła do mamusiek 😘
-
Poprawiam dokładnie 3650g i 54cm
-
Dziękujemy dziewczyny 😘
-
Żyję żyję żyję 🙂 Wczoraj beczałam z bólu i na zastrzykach ciągnęłam dzisiaj jeden za to silny i zmobilizowałam się o 15 do wstania, tak więc chodzę zgięta w pół ale chodzę. Szymuś jest na wcześniakach bo temperaturki nie trzyma więc go podgrzewają..... ogólnie grzeczniutki, je śpi i je. Zacałować można taki słodki 🙂 Trzymam kciuki za kolejne w kolejce do rozpakowania! 😘
-
Guniu gratulujemy i przesyłamy wraz Szymonkiem buziaki 😘 😘 😘 😘
-
Jeszcze w dwupaku. czekam na lekarzy coś się opóźniają z obchodem......
-
Leże i mam być na głodzie czyli jednak coś szykują.... z nerwów w nocy czop mi odszedł, wpuscili we mnie 3litry kroplówy wiec do wc biegam jak oszalała. po obchodzie sie odezwę 😉
-
Ależ wy tu dzisiaj sobie słodzicie 😘 Laski trzymać kciuki bo rano zapadnie decyzja czy mnie tną...... pytanie której pisać że pojechałam na cc 🙂???
-
Ja czekam na kolejnego lekarza i kolejną konsultacje. Podejrzewają u mnie zapalenie trzustki. Więc cc wskazane ale kiedy to nie wiem kompletnie. Agacik gwałć go gwałć jestem po Twojej stronie. Gunia a Ty nie miałaś mieć jutro cc? Madziu bądź z nami rozgadałaś nas 🙂
-
MadziaW napisał(a): ja cc baje się jak cholera bo rany na mnie się nie chcą wcale goić. Teraz do szpitala mąż będzie miał 12km tylko więc mogę powiedzieć że całkowicie pod ręką.....
-
MadziaW napisał(a): Aniu, czyli cesarka wczesniej, czy wywoluja? Kurcze ale sie pozmienialo 🤨 1000% cesarki będę miała żeby trzustki nie nadwyrężać bo tego powodu mnie odsyłają.... Acha rozumiem. Kurcze Ty to masz przejscia 😞 😘 Wiesz, w Twoim przypadku cc jak najbardziej wskazana, zeby Twojego organizmu nie przeciazyc 🤨 A Bartus urodzil sie przez SN czy tez cc? Bartuś naturalnie był, teraz też tak chciałam ale skoro mus to mus. Przeżyje jakoś to i będzie dobrze.