Skocz do zawartości

qlerka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    80
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez qlerka

  1. Trzeba zalozyc nowe konto(zarejestrować się)
  2. Zarejestrowałam się na mamusie.net. Chyba niedługo wszystkie się tam przeniesiemy.
  3. No nie wiem co jeszcze przede mną. Ale cieszę z każdego dnia gdy mała nie ma ataków kolki.
  4. Jeśli chodzi o mój jadłospis jest bardzo skromny. Jem białe lub ciemne pieczywo. Do tego dżem chyba morelowy lub kroję na kanapkę pierś z kurczaka lub polędwiczkę którą wcześniej upiekę w rękawie w ziołach, lekko przyprawioną solą i pieprzem. Piekę z dodatkiem masełka. Na obiad również piekę wszystko w rękawie pierś lub np. udko z kurczaka. Robię również w rękawie rybę z warzywami. Ograniczam się do marchewki i pietruszki bo po selerze to chyba właśnie ją kiedyś brzuszek bolał. No i oczywiście jem ziemniaki, kasze, ryż, makarony. Na desery herbatniki, biszkopty, ciasto z jabłkami. Poza tym gotuję sobie jabłka z bananem z dodatkiem cynamonu, cukru waniliowego i soku malinowego. Codziennie zjadam dwie czereśnie bo się więcej boję ponieważ podobno owoce pestkowe wywołują właśnie kolki u dzieci. Niedługo spróbuję zjeść surowe jabłko ale jeszcze trochę poczekam bo mała ma dopiero dwa tyg. Wiem, że niektórzy jedzą wszystko ale ja po napadach kolkowych, które dopadły moja Patrycję w szpitalu boje się za dużo jeść. Nabiał u mnie to na razie jedynie masełko. Jak skończy miesiąc będę eksperymentować dalej ale na razie dam spokój bo mała się wyciszyła i od kilku dni nie ma już kolki. 🙃
  5. Blue moja mała też główkę kieruje na prawą stronę. Mi pani pediatra na wizycie patronazowej mówiła żeby pilnować od początku dziecka i układać raz na jedną raz na drugą stronę. Mówiła że jak nie będę tego pilnować to zrobi się przykurcz i później długa rehabilitacja. Ja mam wałeczek i jej układam aby nie odwracała głowy. Ale możesz np. ręcznik zwinąć w wałek i za główką i pleckami układać. Już w szpitalu dziewczyna z którą leżałam zwróciła na to uwagę i mówiła żeby tego pilnować a znała się na rzeczy bo rehabilituje noworodki.
  6. Blue połóg może trwać do 8 tygodni. Jeśli nie widzisz żywo czerwonej krwi a jedynie brunatną to nie masz się co martwić. Myślę, że nic złego się nie dzieje. Jeśli jednak ma cię to niepokoić i masz się zamartwiać to skontaktuj się z położna albo swoim lekarzem.
  7. Moja Patrycja sam pobyt we wanience uwielbia, wręcz się odpręża. Dla niej to domowe spa. A co się po kapaniu dzieje gdy ja ubieram i wykonuję zabiegi kosmetyczne to aż się serce kraja. Krzyczy, że chyba całe osiedle ją słyszy. Potem tak się zmęczy, ze tylko cyc i idzie spać. Ale ona ma dopiero 2 tygodnie więc może się to jeszcze zmienić.
  8. Byłam z mała w ogrodzie gdzieś 2 godz. Zrelaksowałam się. Przy przebieraniu zauważyłam, że z pępka leci jej krew. Zmartwiłam się. Nie wiem czy zaczepił się o coś. Przemyłam lekko gazikiem nasączonym spirytusem ale zauważyłam, że małą to boli. Wzięłam więc oscenisept popryskałam na patyczki do uszu i czyściłam. Sporo tej krwi wymyłam. Martwię się żeby mi nie weszło zakażenie. Mam nadzieję, że się zaschnie i już ta krew nie będzie się sączyła. Czy u któreś z was też pojawił się taki problem? Będę obserwować jak się nie będzie zasychał to podjadę do poradni aby mi go obejrzeli.
  9. armiatka napisał(a): Z tego co wiem to macica przy karmieniu piersią obkurcza się, intensywniej pracuje więc może dlatego z Ciebie wtedy zaczyna lecieć.
  10. zucchini napisał(a): Gratuluję! Następna mamusia się odliczyła 🙂
  11. Ja nie potrzebuję budzika bo budzi mnie mała co 2, 3h. Najdłużej spała do tej pory 4 godz. Jak mała budzi się co 3h to się wysypiam, ale jak co godzinę lub co dwie to już gorzej. 😉
  12. Mała tak ładnie dzisiaj śpi, że też dopiero wróciłam z ogrodu. Złapałam troszeczkę słoneczka. Wcześniej poprasowałam, zjadłam obiadek i zaraz mała pewnie będzie domagać się cyca. Piękna pogoda dzisiaj. 😎
  13. Smoczek Aventa dostałam w szpitalu i też nie chce ssać. Ja podczas zakupów wyprawkowych kupiłam smoczek dr. Brown'sa. Pediatra w szpitalu powiedziała, że dokonałam bardzo dobrego zakupu ze względu na jej boleści brzuszka. Tego też nie chce go ssać. Czasami załapie ale niestety tylko czasami...
  14. magdad86 napisał(a): Smoczek aventa jest świetny![/quote Smoczek Aventa dostałam w szpitalu i też nie chce ssać. Ja podczas zakupów wyprawkowych kupiłam smoczek dr. Brown'sa. Pediatra w szpitalu powiedziała, że dokonałam bardzo dobrego zakupu ze względu na jej boleści brzuszka. Tego też nie chce go ssać. Czasami załapie ale niestety tylko czasami...
  15. Blue napisał(a): Ja też mało w nocy spała cały czas się budziła. Jestem nieprzytomna. Patrycja smoczka też nie chce ssać i mam problem ponieważ zastępuje go palcem. Chyba tak w brzuszku musiała paluszki ssać bo na usg rączki miała zawsze przy buzi. Też myślę, że gdyby dostała smoczka po jedzeniu to by usnęła a tu zaczyna zaraz płakać. I w ten sposób mama ma oczy na zapałki, kręgosłup boli bo co chwilę ją wyciągam z łóżeczka. Momentami brakuje sił. Ale chwilę na nią popatrzę i wszystkie smutki idą na drugi plan. Kobieta jest w stanie dużo wytrzymać.
  16. Przejrzałam zdjęcia naszych maleństw. Są naprawdę przesłodkie. Dopiero biegłyśmy do gina potwierdzić ciąże a tu już dzidzie mamy przy sobie. 🤪
  17. TIITINKA ja wklejałam poprzez stronę imageshack.us. Tam pobrałam zdjęcie Patrycji z mojego kompa, podałam e-maila, wzięłam prześlij teraz, potem kontynuuj i na końcu link bezpośredni skopiować i wkleić na nasze forum.
  18. Ja też wchodzę na forum jak karmię ;-) Płaczę raz na 2,3 dni. Najczęściej gdy mała daje czadu i nie wyrabiam.
  19. Blue ochraniacz kupiłam w sklepie internetowym fabrykawafelków.pl. Jeśli chodzi o ubieranie to u mnie temperatura w pokoiku waha się w granicach 22 - 28 stopni. Temperatura w pomieszczeniu zależna jest od temperatury na zewnątrz. Przy takich temp. ubieram dziecko w krótkie body+pajac, albo długie body lub kaftanik+ śpiochy. Jak śpi to otulam kocykiem bo zauważyłam, że lubi ciepełko. Najbardziej nie lubię używać kaftaników, body bardziej przypadły mi do gustu. Na szczęście kaftaniorów mam niewiele. Ja małą pieluchuje podwójnie od samego początku bo miała pośladkowe ułożenie no i niestety to źle wpływa na układ bioderek. W piątek zadzwoniłam do poradni ortopedycznej i bez problemu otrzymałam termin na za 3 tygodnie na usg bioderek na NFZ. Zalecono mi w szpitalu nie czekać do 6 tyg. z usg tylko mam zrobić w ciągu pierwszych 4 tyg. To będzie cała wyprawa. Boję się trochę, że mała dostanie ataku płaczu bo jest z niej mała złośnica. Na zdjęciu słodko wygląda bo śpi ale jak płacze to serce się człowiekowi kraja.
  20. U mojej Patrycji też schodzi sórka na zgięciu przy stopach i na brzuszku i klatce piersiowej. Dwa, trzy razy dziennie smaruję mleczkiem i widzę poprawę. Schodziła jej też na podbrzuszu ale już ma ładniejszą skórkę. Więc to potrzeba trochę czasu.
  21. Ania13 ja też się boję, że u małej pojawiły się pleśniawki. Czy to pojawia się tylko na języku czy też na podniebieniu. jak na razie obserwuję od 2 dni i nic więcej się nie rozwija ale na podniebieniu ma trzy białe bąbelki. Nie wiem co to jest. Musisz dobrze przewertować neta jest dużo rożnych specyfików. Wejdź na fora internetowe. Ja sobie trochę o tym poczytała ale nie spisałam nazw.
  22. Wczoraj byłam z małą na pierwszym spacerku. Na szczęście się nie obudziła bo jest z niej mała krzykaczka. Ja też się zrelaksowałam. Pogoda w sam raz ani za ciepło ani za zimno. Mój mąż w dniu w którym wyszłam z małą ze szpitala pojechał do przychodni i ją zadeklarował. Dwa dni później niespodziewanie przyjechała pani pediatra a kolejnego dnia położna. Jeśli chodzi o kikut ja na początku używałam osceniseptu a później mąż mi kupił gaziki jałowe nasączone 70% alkoholem izopropylowym. Rewelacja kikut ładnie zaczął się obsuszać. Wyczytałam o tych gazikach gdzieś w gazecie. Za sztukę płacę 30 gr.
  23. Zonanagazie jak widzisz, że odsuwa się od piersi a nadal jest niespokojna to dokarm sztucznym pokarmem bo na pewno jest głodna. Magda ja na razie też mogłabym małej nie przebierać bo nie brudzi ubranek. Wczoraj mi tylko dała czadu z kupka. Ale myślę, że to się zmieni z czasem. Narazie minął tydzień i dwa dni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...