Skocz do zawartości

Pauli

Mamusia
  • Liczba zawartości

    271
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Pauli

  1. Witajcie !

    :-) Ja dziś po wizycie u ginekologa, wszystko jest dobrze ! Dostałam antybiotyk na dodatni posiew, i po tygodniu ma być dobrze, więc nie mam się o co martwić, jestem spokojniejsza ;-)

    Pomijając cały ten fakt, postawiłam ostatnio na relax jakim są zakupy ... głównie skupiłam się na ubrankach dla małego :-) i powiem Wam szczerze, że odżyłam ! :-) Takie śliczne rzeczy udało mi się kupić i bardzo się z nich cieszę.

    Łóżeczko już mam, ponieważ dostałam ... łóżeczko-kołyska z szufladą ... takie 2 w 1, nie wiem czy się sprawdza, zobaczymy, mi się podoba.

    Z dnia nadzień czuje się lepiej, mam tylko sporadyczne dni, kiedy budzę się i od razu się złe czuję - złe samopoczucie, drażliwość itd ... zauważyłam, że mniej zapachów mi przeszkadza ... już nawet od dwóch dni jem mięso na obiad, a to już coś ! Tak to cały czas zupa pomidorowa :-) ale nadal ją uwielbiam !!! Dziś na obiad zrobię kotlety schabowe z ananasem i żółtym serem :-) zobaczymy jak i czy będą mi smakować - a przynajmniej taki mam plan ;-)

    Przeziębienie całkowicie mi przeszło, mogę powiedzieć, że jestem zdrowa, oby tak dalej.

    Pozdrawiam Was ciepło !!!

    P.S. Dzięki za odpowiedzi.
  2. gizelda napisał(a):
    witam
    Pauli a moze nie rób tego moczu tak często to będziesz spokojniejsza 😉
    ja jak dotąd robiłam raz i jeszcze pewnie będę robić dwa i styknie
    a moze masz zwyczajnie jakąś infekcję albo zapalenie co prawie każda kobieta w ciąży ma
    nie ma sie czym martwić


    Wiesz, ja sobie sama badań nie zlecam ... więc to nie ode mnie zależy jak często robione są badania. Podobno mam dostać jakiś antybiotyk ...
  3. henimedes napisał(a):
    Spokojnie, jeżeli często się to zdarza to będzie dobrze. Koleżanka chce tylko twojego dobra i Ci na pewno pomoże nienarażając twojego maleństwa. Z resztą po 12 tyg podobno ma ono już swój układ odpornościowy i już się samo obroni przed wieloma czynnikami. Najważniejsze to spokój i opanowanie. Może się okazać tak jak z tą moją wysypką 😉


    Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź, szczerze mówiąc to badanie moczu wychodzi mi w kratkę, raz jest dodatni, a raz ujemny ... chociaż teraz jak miałam robiony posiew to powtarzałam 2 razy i się nie zmieniło ... no miejmy nadzieję, że będzie dobrze, musi być. Wiadomo, jak każdy się martwi ... martwię się i ja ... może dlatego, że wyolbrzymiam sytuację, bo moja wiedza w tym temacie jest słaba, a w internecie są różne artykuły na ten temat ...

    Merci raz jeszcze ! :-*
  4. Witajcie !

    Ja też dziś nie najlepiej się czuję - tak ogólnie - lekkie rozdrażnienie, niepokój i jakiś dziwny strach ... również nie mogę znaleźć sobie miejsca ... chociaż za 30 min wychodzimy z mężem do dentysty, może jak wyjdę z domu to się lepiej poczuję ... nie wiem czasem tak mam, że budzę się rano i jest wszystko super, a czasem w drugą stronę ... hmmm może to pogoda ? Sama nie wiem ...

    Mam do Was wszystkich pytanie ... robiłam sobie ostatnio badanie moczu, i jak się dziś okazało posiew mam dodatni ( badanie powtarzałam z 3 razy, bo raz był dodatni, raz ujemny i znów dodatni ) w związku z tym dzwoniła do mnie koleżanka, która prowadzi moją ciążę bym przyszła do niej w czwartek na wizytę to przepisze mi antybiotyk ... wiecie, ja od razu popatrzyłam w necie co to znaczy, że posiew w moczu jest dodatni ... niby dużo jest na temat kobiet które są tuż przed porodem, że podają im antybiotyki w kroplówce ... qrcze trochę się martwię ... miała to któraś z Was ??? 😞
  5. Hej dziewczyny !!!

    Jak tam u Was samopoczucie ???

    U mnie zdecydowanie lepiej ! Przynajmniej tak mi się zdaję ;-) ...

    O wózkach się nie wypowiem, ponieważ kompletnie się nie znam, natomiast wezmę sobie do serca Wasze uwagi i rady dotyczące zakupu.

    Serdecznie Wszystkich pozdrawiam !
    3majcie się ciepło ! :-*
  6. Hej ...

    A ja dziś sprzątam ! :-) po trochu z przerwami :-) ... co do wyprawki, ubranek, wózków itd ... to ja akurat trochę rzeczy dostałam z racji takiej, że moje koleżanki urodziły w zeszłym roku to co im zostaje to dają mi. Poza tym rzeczy używane dobrze utrzymane naprawdę się nadają i nie opłaca się wszystkich rzeczy kupować nowych. Dziecko i tak szybko rośnie. Lubie szczerze mówiąc chodzić czasem do "szmateksów" kupować rzeczy jak to się mówi z "odzysku" są naprawdę ładne cuchy dla dzieci ( wiadomo - nie wszystkie ) ale zawsze można wybrać coś co nam się podoba.

    Apropo mojego sprzątania ... to w zasadzie między innymi segreguję ciuchy dla małego ... małe, większe, grube, cienkie :-) taki dla mnie relax ... pooglądam, posegreguję, co mi się podoba, a co mniej, co jeszcze będę musiała dokupić.

    U mnie za oknem sypie drobny śnieg ... jest zimno, byliśmy z mężem na zakupach, niby blisko, ale trochę mróz w policzki piecze ... w każdym razie uważam, że był to dobry spacer.

    Pozdrawiam Was serdecznie :-) - będę z doskoku na forum
  7. happywife napisał(a):
    hej Dziewczyny!!

    a u nas od wczoraj malowanie... mąż walczy z nową sypialnią a mnie od zapachu farby (chyba) naszły pierwsze objawy ciążowe.. brzuch boli, niedobrze mi i ogólnie źle jakoś...;/ a wieczorem idziemy na bal karnawałowy- mam nadzieje że do tej pory jakoś minie to złe samopoczucie...
    a miał być tak fajny weekend..

    Marietta- trzymam mocno kciuki za Was! na pewno wszystko będzie dobrze tym razem 🙂)

    miłego dnia wszystkim!!


    Kochana ... ja od 6 tygodnia zaczęłam mieć wrażliwość na zapachy ... i to właśnie od śmierdzącej farby się zaczęło. Malowali u nas klatkę schodową, ale był taki smród nawet w mieszkaniu, że mi ciężko było wytrzymać, mąż mówił, że przesadzam ( haha co on tam wie o wrażliwości na zapachy w ciąży ) mi się autentycznie od tego smrodu farby robiło niedobrze, mdliło mnie i nie mogłam się uspokoić wewnętrznie ... serce waliło mi jak młot, a później byłam rozbita i miałam zły nastrój ... nie mogłam siedzieć z mężem w Warszawie, a malowali przez 2 tygodnie ... później ten zapach się utrzymywał ... musiałam pojechać na parę dni do swoich rodziców, bo źle się czułam też psychicznie w tym "zapachu" ... dodam też, że zapach jedzenia mi wtedy jeszcze nie przeszkadzał ... głównie farby, smary, chemia ... później dopiero jakieś jedzenie, którego nie jestem w stanie tknąć :-) ... ale mam nadzieję, że gorzej nie będzie ... podobno wrażliwość na zapachy w ciąży przechodzi ( ile jest w tym prawdy nie wiem, tyle co słyszałam od tych co mają ciążę za sobą ) ... jedna znajoma mówiła mi, że do 4 miesiąca miała ... inna, że w 5 tym - 6 tym miesiącu jej przeszło .

    Pozdrawiam !
  8. Kerry napisał(a):
    Hej Dziewczyny 🙂
    Jesteśmy po wizycie. Wszystko w porządku. Będziemy mieli SYNUSIA 🙂)))

    Z resztą wszyscy obstawiali chłopca, nie było zaskoczenia 😁



    :-) mówiłam ! Gratulacje !
  9. marietta12 napisał(a):
    hej dziewczyny ja mam takie pytanie czy widac u was brzuszki.. ja musialam przejsc na spodnie ciazowe z gumka bo nawte juz rozporka nie moglam zapiac ..tylko u dolu brzuszek mi sie pojawil...
    piersi to wsumie tyle ze staly sie bardzo twarde.. co wyglada jak by byly jedrniejsze... a jesli chodzi o spanie to az wstyd sie przyznac ale napastuja mnie sny erotyczne 😮 😲 od tygodnia wciaz miewam smy i ponoc niezle chrapie


    Hej :-)

    U mnie brzuszek lekko się zaokrągla ... u dołu i przesuwa w górę pod pępkiem, podobno widać już "coś tam" , ale nie jakoś bardzo znacznie, kto wie, że jestem w ciąży to bardziej się przygląda i może doszukuję się brzuszka :-)

    Cichy - wygodnie mi w leginsach, rajstopach ... tunikach :-) tak chodziłam przed ciążą i chodzę tak teraz ... już dawno nie miałam na sobie jeansów ... kwestia wygodny ;-) Spodnie ciążowe pewnie sobie kupię :-)

    Sny erotyczne - ja właściwie też je miewam od kilku dni ( może nie codziennie ) ale są ! Co do mojego libido to mi znacznie spadło i nie mam ochoty na sex ;-( Natomiast zauważyłam, że jak mi się śni coś przykrego, że w śnie płaczę albo coś przeżywam, to w trakcie snu się budzę i bardzo szybko oddycham ( nie ze strachu ) ... może dzidzia też przeżywa, bo nigdy wcześniej tak nie miałam.

    Pozdrawiam :-*
  10. Witajcie ! :-)

    Dziś mam zupełne inny poranek - chociaż tak prawdę mówiąc każdy dzień jest nowy :-) - wstałam z dobrym nastrojem :-) uśmiecham się i mam dobry humor ! Poza tym wyspałam się, że ho ho :-) ... tylko o 7 rano zbudził mnie mały głód ... dzidzia głodna, więc zjadłam 2 kanapki z pomidorkiem i wędlinką i dalej spać :-)

    Dziś planuję na obiad zupę pomidorową :-) - bo robiłam ją wczoraj ... a na drugie kluseczki z truskawkami i śmietaną ! Jak szaleć to szaleć :-)

    Pozdrawiam Was serdecznie i Wasze maleństwa :-*
  11. A mój biust :-) jest pełniejszy i jędrny ! Noszę miseczkę C ... i w sumie na chwilę obecną nadal się w niej mieści ... więc się cieszę :-)

    Tabelkę widziałam :-)

    Dobry znak ... uśmiecham się ! Nastrój lepszy :-) i więcej chęci do wszystkiego ! I TAK ma być !

    ;-)
  12. Witajcie,

    Zaskoczyła mnie ilość wpisów na forum, troszkę się naczytałam, ale to jak najbardziej dobrze. Niestety nie mam nic do powiedzenia już w kwestiach badań czy też grupy krwi, ponieważ już wcześniej się na ten temat wypowiadałam.

    Dziś wstałam tak jakby lewą nogą ... nic mi nie pasuję, wszystko jest na "nie" ... nie wiem na co mam ochotę ... wiem natomiast na to na co nie mam ochoty. Od wczoraj jem tylko zupę pomidorową, jabłka, truskawki, kanapki z wędliną i pomidorem - bo na nic innego nie mam po prostu chęci ... nawet nie mam pomysłu na obiad, bo nic mi nie smakuje ;-(

    Zapachy - mnie dręczą gdziekolwiek się nie wybiorę ... raz mocniej, a raz mniej, ale jednak. Trochę mnie ten fakt przytłacza - tak jak wspomniałam mam dziś zły dzień, dlatego może mój dzisiejszy post będzie o narzekaniu jak mi źle ...

    Są te wzloty i upadki w ciąży ... huśtawka nastrojów i hormony ... życie ... może jutro obudzę się i wstanę prawą nogą, a może będę mieć dwie prawe nogi :-) jak w tej reklamie ... o Radiu ... :-)

    Pozdrawiam Was serdecznie.
  13. Razem ! Głowa do góry :-) choroba przejdzie, kaszel również ... rozumiem Ce doskonale, że można być lekko rozbitym ogólnie, przez to, że w jakiś sposób się źle czujemy ... to normalne, bez względu na to jakie to ma podłoże.

    Ja natomiast jak się czymś bardzo przejmę, zdenerwuję ... to na drugi dzień jestem rozbita, nie mogę się szybko pozbierać w całość, a do tego czuje się zaniepokojona - i w tym przypadku zdaję sobie sprawę, że to nic innego jak "nerwy".

    Choroba nic fajnego, sama właśnie dochodzę do siebie, co prawda z dnia na dzień jest mi o niebo lepiej :-) tylko lekki katar został ... ale pewnie niebawem mi przejdzie.

    Plany na dziś ... chcemy jechać z mężem do moich rodziców, mój brat ma dziś urodziny i pomyśleliśmy sobie, że zrobi mu się przyjemnie jak się razem spotkamy.

    Gdyby dziś już mnie tu nie było, to chciałabym życzyć Wam udanego dnia :-) pogodnego nie tylko za oknem, ale i w duszy.

    Pozdrawiam serdecznie.
  14. Witajcie ! :-)

    Za oknem słabo dziś, szare niebo ... i leżący śnieg, aż mi się wstać z łóżka nie chce mówiąc szczerze.
    Wstałam i jakoś dziwnie się czuję, jakbym nie doszła jeszcze do siebie :-) a może po prostu lekki niepokój mnie dopada - czasem tak mam, przychodzi nie wiem skąd i tak samo odchodzi hmmm

    A jak tam u Was ??? Wypoczęte ? Wyspane ?

    Pozdrawiam ! :-)
  15. Dagii napisał(a):
    Paulina to normalne, że są takie różnice.
    Mogę być nawet większe.
    Z OM może być 14 tydzień a według usg 15 i tu nie ma się czym przejmować.
    Zazwyczaj najbardziej miarodajny jest termin z OM bo dzieciaczki różnie rosną.
    U mnie no w pierwszej ciąży termin z OM miałam na 1.02
    a z usg wychodziły nawet 16 stycznia.
    Także teraz z każdym usg tak na prawdę będzie wychodziło co innego 🙂


    Rozumiem teraz ... dobrze, że mi to wytłumaczyłaś, bo się nad tym zastanawiałam.
    Bardzo dziękuję za odpowiedź ! :-)
  16. marietta12 się zdeklarowała, że może zrobić tabelkę :-)

    henimedes - w profilu masz napisane, że jesteś w 11 tygodniu i 4 dniu ciąży, napisałaś natomiast, że na dzień dzisiejszy jesteś w 11 tygodniu i 6 dniu ( 2 dni różnicy ) i moje pytanie brzmi, czy dziś na usg wyszło Ci 11w6d ? Bo u mnie jest tak, że gdy robiłam w ubiegły wtorek usg to według daty ostatniej miesiączki wychodziło, że jest to 13 tydzień i 0 dni ( na wcześniejszych usg właśnie tak wychodziło ) a na tym usg wyszło, że jestem w 13 tygodniu i 3 dni ... jakby o 3 dni za dużo hmmm nie wiem jak mam to rozumieć ?

    Pozdrawiam
  17. Razem napisał(a):
    ciekawe czy moje przeczucie sie sprawdzi 😉
    z cora sie sprawdzilo 🙂



    A kiedy masz usg ? Też ciekawa jestem czy Ci się przeczucie sprawdzi czy nie :-)

    Razem Ty już jesteś tak naprawdę w 16 tygodniu, jak się czujesz ?
  18. ola1208 napisał(a):
    ja miałam przeczucie że to będzie dziewczynka - i pomyliłam się :P Byłam w szoku że lekarz tak wcześnie podal prawdopodobną płeć 🙂


    Ja Tobie pisałam, że u mnie podał płeć w 13 tygodniu i 0 dni :-) podobno chłopaków widać wcześniej.
  19. gizelda napisał(a):
    to że zdrowe to wiadomo
    ale ja nie ukrywam że marzę o SYNU mym kochanym i będę próbować do skutku
    jak moi sąsiedzi - tylko że oni poprzestali na szóstej córce
    a poważnie to chciałam pierworodnego , nie wyszło więc teraz chcę drugorodnego 😉
    zachcianek nie miewam i nie wierzę w nie
    z LENĄ do 20 tygodnia wolałam ostre, słone itp
    potem mnie przerzuciło na słodkie a teraz nie widzę żadnych specjalnych "skłonności"
    chociaż chęć na naleśniki których nie lubię może być zastanawiająca 😉


    Hmmm no zobaczymy co u Ciebie rośnie w brzuszku ... bo chyba jeszcze nie znasz płci ? Życzę Ci chłopca, bo o tym marzysz. Chęć na naleśniki to może właśnie ta zachcianka ;-)

  20. ola1208 napisał(a):
    Ja za to chcialam córe :P Ale cieszę się że zdrowe 🙂


    U Nas miała być Wiktoria :-) i maż i ja myśleliśmy, że będzie dziewczynka ... ale z syneczka bardzo się cieszę ! :-) Ważne, że zdrowy ! I już tak bardzo kochany.
  21. ola1208 napisał(a):
    Hej ! 🙂 Ja już po wizycie . Trochę się przedłużyło bo zabrali prąd w całym mieście .
    lekarz powiedział że najprawdopodobniej mam syna . Mowi że to nie jest jeszcze pewne ale możliwe 🙂 A pozatym wszystko ok 🙂


    Ola !!! tak myślałam :-) ... no fajnie ! MI też dodali, że to tak w 60 % ... ale mam się nie łudzić, że "fujarka" się wchłonie i będzie dziewczynka hehe
  22. marietta12 napisał(a):
    jeny ale stron sie zrobilo coraz wiecej nas co myslicie o tym dziewczyny aby zrobic tabelke 🙂
    imie,wiek (nie koniecznie) tyg. ciazy ,dzien porodu i płec ?? moge sie tym zajac 🙂 tylko musicie napisac te dane 🙂 porownamy ile chlopcow i ile dziewczynek 🙂



    ps. w jednym z wadkow przeczytalam o bolach w brzuszku tam na dole tez takie mam co mnie martwi.. bo takie sa ze biore nospe od 3 dni... wizyte mam 22 dopiero..w szpitalu wiem ze nie wytrzymam tyle a pracuje nadal .Mam nadzieje ze to wiezadla ktore sa oslabione bo wsumie nie tak dawno zostalam mama .. i moze dlatego tak boli ..ale z drugiej strony to nie powiem ze nie dzwigam praca tego wymaga 😞 i sie boje niestety ze poronie moje ostatnie ziarenko.. a sytuacja finansowa zmusza mnie abym pracowala do konca lutego niestety 😞



    Tabelkę ... hmmm ja w sumie jestem na tak :-) ... ale imie, wiek, tydzień ciąży, dzień porodu i płeć ja np mam wpisane w swój profil :-) więc chyba wszystko wdać, nie wiem jak jest u innych ... ale pomysł może być fajny ... + jakie kto miał zachcianki - haha sprawdzimy czy się sprawdza :-) że na ostre chłopak, a na słodkie dziewczynka ;-)

    Co do bólu hmmm lekarzem nie jestem ... ale powiem Ci, że mnie bolało i czasem boli dół brzucha, a dokładnie po lewej stronie ... gin mi powiedziała, że to więzadła macicy ... to normalne. Jak czujesz większy niepokój to może warto jechać do szpitala.

    Pozdrawiam serdecznie !
  23. henimedes napisał(a):
    Witaj, też miałam problemy z poziomem hemoglobiny przed ciążą. Teraz o dziwo jest w normie- 123, ale to początek więc zobaczymy... Dam Ci znać jak będzie się coś działo.
    Co do zapachów... MAJERANEK!!! O boziu jak on śmierdzi!!! Nie wymiotuję, ale ślinianki mi produkują wtedy więcej śliny. Blee, fuuuuj 🤢 A lubiłam go bardzo...
    Nie zdrowa żywność jak najbardziej!!! 😜 Chociaż wogóle mi Kebab nie podchodzi. Słone, kwaśne, gorzkie!!! Wszystko w tej gamie. Za to czekolada może nie istnieć. Staram się jeść owoce, żeby nie było że niezdrowo 😉 Wszyscy mi mówią że chłopczyk będzie 🙂 Jak by brać pod uwagę jeszcze to niezdrowe jedzenie... Heh 🙂 Chcę już znać płeć!!!! 😜


    :-) to ja powiem tak ... nie lubię niczego co zawiera majeranek - wcześniej mi to nie przeszkadzało. Mam ochotę na słone, na ostre, na frytki na fast ... ale kebab tak jak u Ciebie mi nie podchodzi. Słodycze - skąd ja to znam ... w ogóle nie mam na nie ochoty ;-) ... jem dużo jabłek i chociaż to nie jest odpowiednia pora truskawki ! Truskawki te mrożone ... miele je i zjadam czasem same a czasem z lodami waniliowymi :-)

    U mnie wyszło, że urodzi się chłopiec ;-) ... może coś w tym jest, bo tak jak wspomniałam, jedna pani m opowiadała, że miała ochotę na mniej zdrowe potrawy w ciąży z synem, a z córeczką same warzywa i zdrowe rzeczy ... ale każda ciąża jest inna ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...