-
Liczba zawartości
351 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez paella
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15
-
a no własnie o tym smoczku to też słyszałam i widzę że mój młody nawet nie chce specjalnie smoka, ja dokarmiam czasami modyfikowanym bo boję się że na wadze zacznie spadać, chociaż pewnie to nieprawda 🙂 ja mam nadzieję że nie stracę pokarmu a może nawet jeszcze się bardziej rozkręci 🙂 młody wypija już ponad 100ml nie zawsze tyle mam 😉
-
Kati super że z Maksem lepiej 😁 a tą Biogaię daje się 5 kropel x dziennie, poczytaj ulotkę 🙂 co do relacji rodzinnych to napewno się ułoży, hormony jeszcze szaleją napewno i u mężą pewnie też 🤪 u nas też tak jest, mąż czasami ma swoje nastroje i też chce mi się go ciągle poprawiać hehe i w sumie też to robię ale narazie nie marudzi że go poprawiam 😉
-
Dg a dokarmiasz szrtucznym mlekiem?
-
hej, no Syla ja też tak miałam krótko przed - młody był dwa dni bardzo spokojny tylko rano i wieczorem troszkę go czułam i na słodkie też miałam starszną ochotę i na mc donalda hehe i też sobie krótko przed porodem na to pozwoliłam bo chyba czułam że to nadejdzie 😉 Giga - no dzisiaj masz 37+4 to ja tak rodziłam 😁 i tak samo czułam się krótko przed, chociaż w dzień porodu to nawet zrelaksowana byłam, mąż zabrał mi starszaka na prawie cały dzień (do momentu aż mi wody odeszły hehe ) posprzątał wcześniej i wogóle bardzo mi pomagał od rana 😁 dziewczyny a jak tam z Waszym karmieniem? karmicie co 3godz. czy na żądanie? starcza Wam pokarmu? bo mój to się przyzsa i zaraz zasypia i w sumie rzadko kiedy wypija ze mnie wszystko i muszę działać jeszcze z laktatorem a potem go dokarmiać - wogóle to śpi łobuz i różnie się budzi raz za 2 godz. raz za 4 godz. 🙂
-
hej, Fela - rozumiem Cię doskonale, jest to bardzo trudne i faktycznie człowiek się boryka z problemem żeby nikogo nie skrzywidzić a dzieci to już wogóle nie chce się krzywdzić w żaden sposób 🙂 szkoda że mąż niemoże być razem z Wami, to naprawdę duża pomoc, sama to widzę 🙂 Fela no dużo siły Ci życzę i wytrwałości a wiem że to teraz nie jest łatwe z hormonami wrrr
-
Fela - co do laktacji to dwa dni po porodzie jeszcze nic nie było a teraz nawet się coś ruszyło, jednak to nie wystarcza na karmienie co 3 godz. więc czasami wspomagam się modyfikowanym, ale to też jest tak że młody czasami mi wypija calość a czasami tylko trochę wiec musże iść odciągać i dopiero mu daję, A tak wogóle to się trzymaj kobieto nos do góry, a na pocieszenie o ile to może Cię pocieszyć mój starszak też się niedobry zrobił :/ ale mam nadzieję że to minie 🙂 i u Ciebie też napewno minie - no włąśnie co z tym tacierzyńskim 2 tyg.? Kati - mojemu synkowi odpał pępuszek jeszcze w szpitalu i też czasami coś tam wychodzi ale oczyszczam lekko i wsumie jest ok - więc faktycznie obserwuj i jakby co to kontrola u lekarza 🙂 Giga - trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne rozwiązanie Syla - za Ciebie też trzymam kciuki 🙂 będzie dobrze 🙂 chociaz powiem że lekko nie jest hehe 😉 ok uciekam na laktator, młodego nakarmię i może pośpię trochę 🙂
-
no właśnie to było bardzo szybko bo po 15tej odeszły mi wody a po 18tej młody już był - miałam CC, ale jak jechaliśy do szpitala to żadnych skurczy nie miałam, dopiero jak już byłam krótko przed cc to mnie złapało (skurcze) że myślałam że oszzleję - no szybka akcja to była bo młody zaczął mieć skoki tętna.
-
Giga gratuluje 🙂 może to męża trochę "weźmie" że będzie mieć syna, popatrzy na to inaczej, na facetów to działa 😉 Megan - witaj, gratuluję 🙂 kurczę u mnie to wogóle nic nie wskazywało na poród a wody mi odeszły od tak 😁 ani nie miałam nisko brzucha, ani mi czop wcześniej nie wyleciał - normalnie to była niespodzianka 🤪
-
Asiu dobrze że przypomniałaś 🙂 więc u mnie jest Hubert, 3.20.2013, waga 2860 g, 50 cm, godz. 18:16, CC, a co wszystkie szczegóły Wam napiszę hehe a na początku CC trzęsłam się jak galareta, wszyscy się mnie pytali czy mi zimno a ja się tak bałam :p
-
dziękuję Wam bardzo 😁
-
GRATULACJE DLA 5-TEJ MAMUSI - URSULINA URODZIŁA CÓRECZKĘ :)
paella odpowiedział(a) maugodziaata na temat - ARCHIWUM
ja również gratuluję 😁 dużo zdrówka dla małej 🙂 -
Hej, dzięki dziewczyny 🙂 miło znowu mieć możlwiość tu zaglądać i pisać 🙂 Kati widzę że Maks bidula się męczy z brzuszkiem ale dzielnie sobie radzicie, trzymam kciuki żeby szybko przeszło 🙂 co do przednoszenia to moja znajoma miała Termin na połowę września a urodziła pod koniec 😲 prawie dwa tyg. czekali na wywołanie. u nas też pogoda do dupy a chciałam pościel zmienić bo nie zdążyłam przed porodem 😁 ale gdzie ja to powieszę żeby wyschło 🥴 masakra z tą pogodą, gdzie to słońce? Dg - no mały ma jeszcze lekką żółtaczkę ale lampe i tak zaliczyliśy w szpitalu, więc czekam na słoneczko żeby małgo wystawić i żeby mu zeszła zupełnie 🙂
-
Kati dzięki ja bym chciała odpocząć i delektować się młodym ale pewnie będę teraz przesiadywać przed laptopem i telefonem wrrrr zwariuje :/ a jak tam Maks?
-
Figa super wiadomości 🙂 ja też podczytywałam Twoje wpisy na Forum wcześniaczym i cały czas trzymałam za Was kciuki 🙂 fajnie że wychodzicie w terminie porodu 🙂 pozdrawiam serdecznie i dużo siły dla Was i samych zdrowych dni dla Jakuba 😁
-
Hej dziewczyny 🙂 nareszcie mogę zaglądnąć do Was i może uda mi się choć troszkę poczytać o czym ostatnio gadacie 😉 my dopiero dzisiaj wyszliśmy ze szpitala, młody załapał żółtaczkę i musieliśmy zaliczyć lampę, później kontrole itp. ale dzisiaj już jesteśy w domu 😁 nareszcie 🙂 widzę że tu tak wogóle to cisza 😉 tylko Ula się rozpakowała heh 😉 Kati - mnie też jakiś pech prześladuje, pierwszy raz weszłam na skrzynkę @ i już mi się normalnie odechciało :/ znowu że tak powiem interes się sypnął i mam tysiąc rzeczy do załatwienia wrrrr
-
Maugodziaata - szalejesz i ja Ci zazdroszczę 🙂 co obolałych nóg to ja kochana mam tak już od około miesiąca i dlatego tak cierpię bo uwielbiam chodzić, spacerować a tu od dłuższego czasu dupa, muszę się oszczędzać, no i kolana mi siadają 😉 mam nadzieję ze Cię nie zdołowałam tym 😉 Dg - zobaczysz sama co z tą wagą małej, może faktycznie troszkę MM i bardziej nabierze masy 🙂 moja bratowa bardzo chce karmić małą swoim mlekiem ale chyba będzie musiała troszkę mm podawać bo mała ma jakąś alergię :/ także widzisz nie zawsze się chce tak jak by się chciało i ja w sumie też się tego trzymam 😉 dzięki że sprorwadzacie mnie na ziemię 😁 bo naprawdę wczorajsza wizyta w szpitalu wyprowadziła mnie z równowagi i dzisiaj to chyba wszystko mnie już boli, jeszcze z dłoni pobierała mi krew? albo nie wiem co ale tak mi wierciła mega igłą że myślałam że padnę i dzisiaj ręka napuchnięta... macie rację do 7go już niedaleko 😉 a zobaczymy co powiedzą w piątek, no bo znowu muszę śmigać na badania. a ja musze zobaczyć czy będę miała jak Wam dać znać że urodziłam 🙂 a jak nie to Dg będę pisała sms-ka 😉 ok idę prasować 🙂
-
hej, ojej zanim nadrobiłam czytanie to połowa zapomniałąm co miałam napisać ale widzę że większość z nas tak ma 😉 tak czy tak widzę że wszystkie mamy już dosyć :/ ja do 7-go to chyba zwariuję, wczoraj trafiłam do szpitala, bo mój lekarz stwierdził że to już zbyt długo trwa i lepiej jak pojadę do szpitala a dzisiaj zrobią mi CC, no i cóż, ściągnęłam męża z pracy, w szpitalu byłam późno tam mnie przetrzepali (ktg, usg, ciśnienie, morfologia i inne) i stwierdzii że mogę iść do domu ale jakby sie coś działo to mam wracać do szpitala, ale teoretycznie nic mi nie jest bo wszystkie parametry dzidziusia i moja morfologia są idealne a ciśnienie jest do zbicia... kuźwa a moja samopoczucie jest do dupy bo już się nastawiłam że zostanę w szpitalu i że młody będzie szybciej na świecie (nawet się ucieszyłam). i że wkońcu ciśnienie przestanie mi dawać popalić a i opuchlizna zejdzie wrrr po tych wczorajszych przebojach czuję sie jakbym całą noc imprezowała, zresztą mąż powiedział to samo... no masakra!!! ehh zazdroszczę dziewczynom które już są po 🙂
-
Asiu - wierzę że też już byś chciała żeby było po, tak jak my wszystkie 😉 Syla - ja dzisiaj też jakaś przekręcona jestem :/ wszystko mnie boli, mam mdłości i wogóle skoki temperatury najpierw mi zimno a potem mam policzki tak rozpalone jakby mnie grypa brała ehh mam nadzieję że nie zacznę naturalnie rodzić... byle do poniedziałku 😉 ewentualnie do piątku, bo rano będę w szpitalu 🙂
-
Kati - a jak Twoje starsze dzieci reagują na małego Maksa? 😉 co prawda są już duzi więc pewnie nie buntują się jak te nasze małe będą, ale jestem ciekawa jak to jest 😉
-
dzień dobry 🙂 a co tu taka cisza 😉 rozpakowywyać się dziewczynki Ula, Asia Wy już chyba najwyżej jesteście 🙂 Syla - jak wrócisz od lekarza to pisz co tam wyszło 🙂 Giga - zawsze na dzień dobry coś pisałaś a teraz gdzie jesteś 😁 mnie ostatnio znowu dopadła zgaga :/ w dzień jeszcze jako tako ale w nocy to już masakra, śpię znowu na siedząco, normalnie mam wrażenie czasami że mi się... uleje 😁 jak dzidziusiowi hehe ehh i mojego nogi są już jak bańki i pomału nie mieszczę się w bytach które były już ostatecznością heh dobrze że to już końcówka 🙂
-
Fela - super że już w domu jesteście i że wszystko jest ok 🙂 dzięki za rady co do karmienia ja też z nich skorzystam jak będzie trzeba 😉 no i dzięki za trzymanie kciuków za nasze porody 😁 ja czekam do 7-go 😉
-
Mloda - zazdroszczę żę obrzęki zeszły ja mam wrażenie że jeszcze bardziej jestem "napompowana" niż byłam :/ ale koleżanka mnie pociesza że lepiej mieć wodę w organiźmie niż poprostu tak mocno przytyć. No zobaczymy jak to będzie. Giga - dobrze że u Ciebie skończyło się wszystko dobrze 🙂 no a Wy dziewczyny na co czekacie? 🤪 rozpakowywać się tak daleko juz jesteście 🙂
-
Ula - dobre podejście 🙂 "szczającego" kota współczuję, mam nadzieję ze już będziecie mieli z nim spokój 😉 do 20.10 jest jeszcze czas i myślę że jak sprzedający nie mają innego kupca/zainteresowanego to pewnie spokojnie zaczekają nawet do końca m-ca, my też tak mieliśmy i chyba z 3 aneksy o przedłużenie pisaliśmy, ale sprzedający nie miał innych specjalnie zainteresowanych i nie śpieszyło mu się tak bardzo. u nas też jakiś problem się zrobił, mąż miał brać opiekę na nasze starsze dziecko jak będę w szpitalu i troszkę jeszcze jak będę w domu, wyszło że jak będę w szpitalu to ok ale później to już musi lekarz zadecydować czy się dobrze czy źle czuję 🤔 ciekawe, po CC zwłąszcza że cięcie nie będzie standardowe wiem ze dochodzi się dłużej, no zobaczymy, najwyżej zostanę z dwójką dzieci i z tym niemowlakiem będe zapierniczać do przedszkola haha
-
no właśnie Giga gdzie jesteś? jak tam samopoczucie? Maugodziatta no działaj jak coś się dzieje to lepiej śmigaj do szpitala 🙂
-
Giga - trzymaj się i w żadnym razie się nie wypakuj 😲 może tylko się oczyszczasz, ja w sumie też rano mam zawsze oczyszczanie ale to poprostu mam taki metabolizm w ciąży... pomyśl w razie jakby co tfu tfu oczywiście ale komu mogłabyś córcię na ten czas oddać, och współczuję naprawdę i trzymam kciuki żebyś zaraz doszła do siebie 🙂
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15