banasiatko

W dniu 8.11.2020 o 18:51, brzuchatka90 napisał:

Tak mi się wydaje że coś poczułam wczoraj ale no nie wiem. Może jestem przewrażliwiona. W 1 ciąży poczułam.ruchy w 16tc+2 dni. 

Dziś mam 14tc+2dni. Wydaje mi się że za szybko by było.

@Mama88 pochwal się co kupiłaś i gdzie?

W drugiej ciąży, pamiętam dokładnie, to był równy 13tc kiedy syn (nie to że poczułam jego kopniaki, czy jakieś bulgotanie) po prostu podpłynął mi pod dłoń, która leżała na brzuchu 😉 To był środek nocy a ja bardzo się zamartwiałam. Przesunęłam dłoń w inne miejsce na brzuchu, a on podpłynął pod nią drugi raz. Potem bardzo lubił tak właśnie dawać o sobie znać.

2 godziny temu, Agnik napisał:

Hej , dolaczam do Was .Obecnie 10 tc i wczoraj poznalam płeć. Lekarz nagle , niepytajac czy chce wiedzieć powiedzial ze na 95 % chlopiec . Zastanawiam sie czy to mozliwe aby tak szybko bylo widac 😉

To się jeszcze chyba może zmienić, bo ciąża jeszcze dość wczesna 🤔 Z drugiej strony mojej znajomej czterech ginekologów robiło USG i do samego porodu wszyscy jej mówili, że dziewczyneczka a przy porodzie się okazało, że jednak siurek między nogami 🤷😅

Teraz, Wercia93 napisał:

Ja też mam co miesiąc, myślę że to już często 🙈 zbyt dużo usg też niedobrze 🙈

Ale jak te pięć lat temu miałam wizyty co tydzień, to nie miałam za każdym razem USG. Ale jakoś tak byłam spokojniejsza, mogłam powiedzieć mu o wszystkim, nie zapominając o niczym, on mógł mi zwrócić uwagę na ważne rzeczy, których ja mogłam nie zauważać. A tak to się czuję trochę niepewnie... 🤷

Godzinę temu, Mama88 napisał:

Super, świetnie naprawdę fajny lekarz i mogłam z moim wejść 😃 pokazał nam wszystko stopki, rączki, paluszki, oczko, ucho 

Nawet włączył w 3d fajnie to wyglądało dzidziuś buzię otwierał brał Paluszka do buzi piękny widok 😁i wszystko dobrze jak narazie 

Jeszcze mi wynik z tego testu pappa ma wyliczyć ale kazał mi zostać przy mojej pani doktor bo stwierdził że to dobry lekarz 

Czyli jednak zostajesz przy swojej pani doktor? 😉 Mnie po wynikach z morfologii zapisali dopiero po dwudziestym listopada 😵 Nigdy aż tak długo od wizyty do wizyty u tego lekarza nie czekałam będąc w ciąży... Praktycznie miesiąc czasu... W poprzedniej ciąży miałam wizyty co tydzień 😅 A w pierwszej co dwa xd

Cześć dziewczyny 🙂 Ja się ostatnio nie odzywałam, bo ta ciąża bardzo mocno wpływa na moje nastroje (to dla mnie aż dziwne, bo w poprzednich dwóch ciążach czułam się prawie do samego końca wspaniale). Właśnie czekam na wyniki morfologii i mam dzwonić, żeby się umówić do lekarza na kolejną wizytę. A jak u Was? Jak się czujecie? 

W dniu 19.10.2020 o 09:56, Kasia 33 napisał:

Dziewczyny jestem w 10 tydzień ciąży dobrze się czuje biorę luteinę dopochwowo i acard rano na papierze toaletowym wydze taki kolor czerwony z brązowym boję o dziecko

Tak jak @Mama88pisze - jak coś niepokoi to telefon do lekarza prowadzącego albo SOR. Ale jest już piątek, więc pewnie to już zrobiłaś. I jak się dzisiaj czujesz? Wszystko w porządku?

12 minut temu, Wercia93 napisał:

Super, że wszystko w porządku 🙂 ja wczoraj dostałam przykra wiadomość, jutro lekarz i próbuje być pozytywnie nastawiona, ale jakoś ogarnia mnie strach. 

Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 😉

1 minutę temu, Ewa12 napisał:

To super że wszystko dobrze 😊  jak się dzisiaj macie?? Ja biorę się za drobne porządki oczywiście w granicach rozsądku ale tak się nudzę w domu że książki i filmy już nie zabijają czasu 😏 brakuje mi ruchu i zajęć 🤔 

Ja dzisiaj się czuję w miarę dobrze i niedługo też będę brała się za jakieś drobne porządki 😉 

13 godzin temu, brzuchatka90 napisał:

Jestem ciekawa, kiedy poznamy płeć? 

W pierwszej ciąży dowiedziałam się dopiero w 20 tygodniu.

Moja koleżanka  2x usłyszała, że córka, a za trzecim razem, że jednak chłopak. No i był chłopak. 

Chyba wolę poczekać dłużej ale na trafne rozpoznanie.

Bo jednak się człowiek nastawi, poukłada już sobie wszystko a tu trach.

Zastanawiam się, czy dalybyscie radę nie znać płci przez cały okres ciąży? Taka niespodzianka przy porodzie. Czy jednak wolicie wiedzieć?

Moja znajoma do samego porodu była przekonana, że dziewczynkę będzie miała 😅 Nawet lekarz w szpitalu przy przyjęciu jej tak mówił, a tu pyk - wyskoczył chłopiec 😅

13 godzin temu, Olga Minota napisał:

O której masz jutro lekarza? Ja tez jutro idę na prenatalne nie mogę się już doczekać stres przeplatany radością ❤️ Ciekawość mnie zjada czy powie mi jaka płeć, czy wszystko dobrze 🙃

Miałam o 8:15 😉 Z dzidziutkiem wszystko w porządku, rośnie i jak na razie rozwija się tak jak należy ♥️ Lekarz też mnie uspokoił, że takie dziwne stany, jak u mnie, że albo płaczę, albo mnie mdli albo brzuch mnie pobolewa, są w zasadzie całkiem normalne i dobrze to o ciąży świadczy 😅 Chodziłam do tego lekarza też w poprzednich dwóch ciążach ale teraz tak mi dużo na temat ciąży mówi, że aż jestem w szoku 😅

Hej dziewczyny 😉 Jak dziś samopoczucie? U mnie dzisiaj dużo lepiej niż wczoraj. Pozytywnie się nastrajają, bo jutro zobaczę co tam słychać u mojego maluszka ♥️ Wolę myśleć, że wszystko w porządku i że rośnie jak szalony 😅

3 godziny temu, Ewa12 napisał:

Cześć dziewczyny jak samopoczucie?? Ja jestem po wizycie maleństwo rośnie dziś aż się popłakałam jak zobaczyłam małego człowieczka machającego rączkami i nóżkami 😊

Ja cały czas powtarzam, że to najgorsza z wszystkich ciąży, w których do tej pory byłam 😅 Nigdy jeszcze się nie czułam aż tak źle. A najgorsze, że wszyscy uważają, że przesadzam...

Dziewczyny, czy Wy też co chwilę płaczecie? Ta huśtawka hormonów mnie wykończy. Czytam coś? Płaczę. Przeglądam fb? Płaczę. Nie mogę patrzeć na jedzenie? Płaczę. Wjechałam w kałużę i pobrudziłam samochód? No to już był szloch nie do opanowania... Powiedzcie mi, że nie tylko ja tak mam...

Już nie wspomnę o tym, że najgorzej jest jak się fizycznie czuje źle, bo wtedy się czuję taka niepotrzebna i zawadzająca...

Godzinę temu, Ewa12 napisał:

Może przez leki podrażniony wymioty mało jesz i leki na to 🤔 bidulka jak tak czytam wasze posty to ja chyba całkiem dobrze znoszę ciążę czasem mam mdłości ale nie wymiotuje tylko to okropne zmęczenie 

Szczerze mówiąc to ta ciąża jest dla mnie najgorsza... W poprzedniej było ciężko, ale ta tak mi daje popalić, że co dzień na jakiś czas jestem wyłączona z życia. 

Jak dzisiaj Wasze samopoczucie? Ja jestem jakaś niewyraźna...

11 godzin temu, Paaula napisał:

Cześć ☺️ ja też mam termin na maj ☺️ obecnie 10 tc. 😍

Witamy 😉 Jak się czujesz?

11 minut temu, Monika Ścigajło napisał:

Ja byłam na badanich wczoraj. Niemoglam się napatrzec na maluchy, widziałam jak sie ruszają, bijące  ❤.  Do dzisiaj się cieszę i nawet ta pogoda mi niestraszna ☺

Masz dwa maluchy?

21 godzin temu, Mama88 napisał:

Myślałam że wymioty mi przeszly to się grubo pomyliłam 🙄a tak w ogóle któraś coś już ma na plusie wagę? 

Na pewno już mam parę kilo na plusie, ale staram się nie stawać na wagę jeśli nie muszę 😅

@brzuchatka90 ja jestem trochę większa niż przed dwoma poprzednimi ciążami, więc brzuch to miałam jak w ciąży zanim w ogóle w nią zaszłam 😅🤦

2 godziny temu, Mama88 napisał:

A zastanawiałyście się nad imionami jak teraz dacie na imię dzieciaczką swoim?

Ja jak chłopczyk to Kubuś albo Kacperek a dziewczynka Gabrysia😁

U nas będzie panna Jagódka albo Franciszek (po moim dziadku). Niestety mojemu partnerowi przez mojego kuzyna coraz mniej się podoba Franio, a zaczął mnie namawiać na Czarka, co dla mnie jest absolutnie wykluczone 😅

41 minut temu, brzuchatka90 napisał:

Wgl pytanie do mam, jak się nazywają wasze dzieci?

Moi to Michał i Kajtek (Kajetan) 🙂

34 minuty temu, Nitka88 napisał:

Cześć Wam! Ja i moja macica dwurożna sobie leżymy cały czas... Mam nadal mocne chwile załamania, ale dziś lepiej. Może dlatego, że zjadłam na śniadanie tort, bo mąż miał urodziny 😛 Mam do Was pytanie. Czy Wy już na jakiejś wizycie byłyście z partnerem? Bo u mnie jest wielki komunikat, że nie można, bo covid, a na prenatalnym chciałabym nie być sama, bo się stresuję...  😞

 U nas nie można z partnerem 😞

Teraz, Tytka 23 napisał:

Mi się wydawało że Od razu jak jest się w ciąży itd to muszą przedłużyć umowę chyba że to też zależy od kierownika czy tam przełożonego, u mnie była taka sytuacja że miałam 4 miesiące umowe próbną ,w drugim miesiącu pracy na początku powiedziałam ze jestem w ciąży i kierowniczka powiedziała że przedłuża do dnia porodu A Też się bałam myślałam że jak Jestem na próbnej to mnie poprostu zwolnią 😒 może idź do kogoś kto dobrze zna przepisy itd i się dowiedz może coś da się jeszcze zrobić 

To już dobra wola Twojej kierowniczki. Niestety jeśli pracuje się w miejscu zatrudniającym tysiące osób - jednostka nie jest ważna.

Teraz, Monika Ścigajło napisał:

Ale w ciąży umowa jest automatycznie przedlużana do dnia porodu, niemoze pójść do kadr i powiedzieć że wtedy byłaś już ciąży? A jak nie to w sądzie pracy może 🤔

Ale przecież weszła ustawa, że pracownica w ciąży jest chroniona dopiero od 12 tc. A ja jestem dopiero w 7tc.

Teraz, Mama88 napisał:

Jejku i co teraz myślisz zrobić? 

Nie mam pojęcia. Jestem załamana. Kto mnie teraz zatrudni, skoro jestem w ciąży?

1 minutę temu, Mama88 napisał:

O kurcze nie ciekawie 🙄a nie możesz tam iść powiedzieć jak jest? 

To nie takie proste. Ta firma zatrudnia około 2500 osób 😉 Nikt nie będzie patrzył na to, że akurat mi się skończyła umowa.