ewon

11 godzin temu, zakapturzona napisał:

Hej Ho! Dziewczyny! Zbierało mnie coś ostatnio i tym sposobem dzisiaj mój lekarz skierował mnie z sączącymi się wodami do szpitala ☺36+3 dzisiaj. Wody sączą się powoli, dostaje antybiotyk, żeby nie dostać zakażenia no i czekamy. Na KTG piszą się już skurcze wiec może lada dzień i będziemy się rozpakowywać ❤  dziewczyna miała być smokiem a tu lekarze mówią 2800 g. Dbajcie o siebie ❤

Ooo proszę jaka tu niespodzianka 😊  trzymamy za Was kciuki 🤗🤗 najważniejsze, że jesteście pod opieką lekarzy 😗😗  dawaj znać co u Was 🙂 :

5 godzin temu, Anka 32 napisał:

Hej dziewczyny, a ja dzisiaj spac nie moge. Wstalam po 2.00 w nocy, a teraz musialam cos zjesc. Jest 4.00w nocy tez tak macie ,? 

 

Zakapturzona zycze Wam zdroweczka. ❤️ 

Ewon sliczny tort. Jak ty dajesz rade jeszcze okna umyc. Ja wszystko do sprzatania mezowi zostawilam 😉🤭i serio juz sil mam malo a widze, ze wy wszystkie wielkie porzadki swiateczne robicie.  

Dziekuje 😘😘😘  no wczoraj miałam energii za 10 , a wstałam o 4.30 🙈 wysprzatałam całą chałupę, łazienke domestosem tak że zachlapałam swoją ulubioną koszulę - wiem wiem kto w takich ciuchach sprząta ale nie wiedziałam że tak mnie weźmie  - w sumie zostało mi umyć u dzieci w sypialni i na balkonie 😁  .  

O 16 myślałam że się zdrzemnę bo już mnie zmuliło ale co, młoda miała czkawkę i dupa z tego wyszła. Goście posiedzieli prawie do 20 i później pojechalismy po wózek 😁😁😁  i już mam mój wypatrzony 😁 

Aż wczoraj synek wsadził balona i go woził i gadał " Śpij dzidzia śpij, aaaa " 😂  i co przechodzi koło niego to się przymierza 😁  

Jednak kupiłam używany ale trafiła się okazja bo cały zestaw :  gondola, spacerowka, fotelik, śpiwór na zimę, 2 zestawy kół ( pompowane i piankowe) moskeitery, torba, folie, parasolka .  I wszystko prawie nóweczka 😁😁😁  

Hej 🙂

ja dzisiaj już od 4.30 na nogach, spać nie mogłam. Zjadłam śniadanie i wzięłam się za sprzątanie, nawet dwa okna już umyłam  🙈  chata na błysk, teraz zjadłam i myślałam że się zdrzemnę ale jak na złość mi się nie chce 😭  a na 17 przyjeżdża kuzyn i szwagra dzieci, bo mój młodszy dzisiaj kończy 13lat 😁 wczoraj robiłam torta i dwa ciasta. 

co do przemywania to oczka będę myła samą wodą, pupka pewnie też wodą. 

a taki torcik zrobiłam 🙂

@Kamilabe  to super wiadomości 😊  ja też się nie stresuje ale coraz głupsze sny mi się śnią 🙈

@Agnieszka5g  to prawda , że widać wczoraj pytałam mojego ginekologa to mówi że widać takie odstające fale albo kreski ( to będzie bujną czupryna ,bo aż unoszą się w wodach)   , u mnie nie widać , ale mówi że to nie powiedziane bo mogą byćkrotsze to wtedy tak nie widać.  Ale zobaczymy jak moja, bo chłopaki mieli włoski. To zdjęcie to łój starszy syn 🙂 jak miał nie cały miesiąc ( 16lat temu 😆) 

55 minut temu, Anka 32 napisał:

U mnie sama pani Dr zalecila w sobote ostatni raz magnez i od dzisiaj nie brac juz luteiny. Moze bo u mnie szyjka 5,5 cm .... Mowila, ze ona zaleca mi juz odstawiac bo inaczej przenosze ciaze.  

No u mnie szyjka 2cm - jak dobrze go zrozumiałam 😂😂  ale bez rozwarcia. 

Cześć dziewczyny, byłam na wizycie 🙂

ktg bardzo dobre, są jakieś tam skurcze ale młodej krążenie jest bardzo dobre po nich także jest dobrze, szyjka zamknięta. Na usg młoda 35+5 tydz jesteśmy jest drobna 2403g i mówi że do 3kg dobije do porodu. 

ale z tego wszystkiego zapomniałam się zapytać czy mam brać magnez dalej czy nie 🙈 

brzuszek już obniżył się sporo także mam więcej wypoczywać. 

Hej 🙂 dzidzisiaj noc przespana 😁  już nawet nie kontroluje ile razy chodzę do wc, ale dzisiaj mi to nie przeszkadzało 😂  . Jeszcze sobie leżymy w łóżeczku, pogoda kiepska tylko wiatr i deszcz  😢 chciałabym już słoneczko. 

Wczoraj poszłam z synem do sklepu po zakupy miałam do przejścia ok700m i tak mnie krocze ciągnęło aż chwilami taki skurcz mnie łapał że musiałam chwilę postać  😌  brzuchol tak się obniżył że jak siedzę to muszę okrakiem a on sobie leży na łóżku 🙈🙈 

Co do przekąsek odradzam czekoladę , przy karmieniu piersią może u dziecka wystąpić uczulenie bądź zatwardzenie, a orze hy mogą uczulić- trzeba uważać 😉

Ja biorę bo wiem że cesarka to suchary, biszkopty, chlebek wasa ( do tego serek topiony wezmę - bo jest lodówka na oddziale) , jakiś jogurt naturalny. 

Wiem że dziewczyny biorą normalnie chleb, kabanosy, jakis ser czy wędlinę ( to co przypatrzyłam jak byłam na patologii) . 

Można też wziąść jakieś chrupki kukurydziane czy paluszki, krakersy,  coś co nie spowoduje zatwardzenia ( bo po porodzie czy naturalnym czy cc - mamusie też muszą zrobić 💩  bo wypytują, jak nie ma to chcą dawać czopki - bynajmniej tak było jak rodziłam synów, nie musi być w tej samej dobie ale w czasie pobytu musiało być)  . 

Z obniżaniem brzucha to chyba nie ma reguły, jak oglądałam zdjęcia brzucha jak było z drugim synem to jakoś 39tydz mi się obniżył dopiero . A w tej ciąży już mam niżej i strasznie ciągnie mnie krocze  🤷‍♀️

W nocy tak mnie kręgosłup bolał że już nie wiem jak ja dociagnę 😞 jeszcze młoda tak mi deformuje brzuch,ze szok. Nie wiem czy ona raka dużą czy poprostu mało miejsca ma. Dobrze że w poniedziałek idę do gin to zrobi mi USG i zobaczymy co tam u niej 😊😊😊 już nie mogę się doczekać 😊 wczoraj w końcu mężowi wytłumaczyłam że data porodu wyliczoną przez lekarza nie jest na styk,ze trzeba zawsze być nastawionym ,ze może być +/- 2 tyg od daty. Może w końcu dotarło do niego 🙈

Dzisiaj sobota , w końcu weekend, muszę pomóc synusiowi w lekcjach bo trochę jest w tyle 😞 . 

Ja na wyjście mam pajacyk polarowy, pajacyk bawełniany , body na krótki, czapeczka ,skarpetki i spiworek w foteliku. 

Co do becikowego jedno jest dla wszystkich co nie przekraczają dochodu (Przysługuje ona matce lub ojcu dziecka, opiekunowi prawnemu albo opiekunowi  faktycznemu dziecka, jeżeli dochód netto rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekracza kwoty 1922,00 zł) i można się też starać o drugi, gdzie potrzebne zaświadczenie że byłaś pod opieką ginekologa  przed 10tyg ciąży. 

Na pewno liczy się dochód twój i partnera, dzielą na ilość osób w gospodarstwie. Z tego co pamiętam co podaje się kwotę za rok poprzedni ( co roku się do rodzinnego to podaje z pita) . Chyba że jest utrata albo uzyskany dochód to się podaje oświadczenie z zaswiadczneiem od pracodawcy jakoś za chyba drugi( dokładnie nie pamiętam bo raz mi kazały za 2 a raz za 3 ) miesiąc przepracowany. 

18 godzin temu, Agnieszka5g napisał:

Nam chodzi o myjki dla dzieci do kąpieli 😜

Aa hehehe ja to przy chłopakach nie uzywałam nic oprócz dłoni 😆😆

@Enigma91 piękne zdjęcia 😊😊

Niestety w Polsce ceny coraz droższe a pensje skromne. U Was fajnie , że tak pomagają rodzinom . U nas więcej biurokracji i haczyków 😞   

Ja nadal czekam na pieniądze z ZUSu od października, teraz się jakiegoś błędu dopatrzyli z początku działalności i musialam złożyć podanie , które sami kazali i przez to wstrzymali rozpatrzenie zasiłku chorobowego - chory kraj, ale ZUS muszę płacić w terminie bo jak nie to już jestem skreślona. To jest chore co oni wyprawiają.  Pomoc covidowa też ma dużo haczyków nie każdy dostanie . Np mam znajomą co ma hotel zaproponowali jej 5tys 😂😂  i ona mówi kuźwa na co to ma dać jednemu na wypłatę czy na co gdzie ma 100pokoi , spa baseny,pracowników , weź to wszystko utrzymaj. Ech niestety tylko robią z ludzi debili.  Przecież wirus nie zniknie, trzeba nauczyć się żyć z nim tak jak z resztą chorób. Uważać ale nie świrować. U nas nawet do lekarzy ciężko się dostać to jest parodia poprostu. Koleżanka nie mogła się nigdzie dostać z synkiem którego wysypało, nawet na teleporade miejsca nie było. Brak opieki powoduje to co się dzieje. Znajomej mąż spędził 10godz na sorze z 40stopni gorączki, i co nie przyjęli go bo nie miał covida, dali receptę i wypuścili do domu. Przez cały czas jak tam był mówi 2karetki tylko przyjechały ( oddział covidowy) , a w tv trąbia że miejsc nie mają. Nie wiem co to się dzieje, to jest przykre jak traktują ludzi 😞

4 godziny temu, Klaudia91d napisał:

Dzien dobry z rana 😅 a jakie macie plany po powrocie ze szpitala ile czasu Wasi partnerzy / mężowie biorą wolnego ? 😊 czy raczej wszystko wyjdzie w praniu ? Przyjeżdża ktoś do Was do pomocy ba początek?

Mój bierze kilka dni urlopu, zobaczymy ile wytrzyma bez pracy 😉😂

U mnie nie ma kto przyjechać pomóc jesteśmy na siebie skazani 😁 

@zakapturzona śliczny brzusio 😊😊😊

@Kamilabe  tak na prawdę ciężko przewidzieć poród, mógł powiedzieć że może tak będzie a nie że na pewno. Bo nawet podczas skurczy porodowych może akcja się cofnąć. 

@Agnieszka5g  to fakt widać że są dziewczyny a się nie udzielają, szkoda 😞

ja biorę myjke do szpitala, ale na dole będę się myła jak zawsze czyli ręką delikatnie, myjka tak trochę dla mnie nie higienicznie podczas połogu. 

Ogólnie to weekend przeleżałam leniwie, a dzisiaj szalony dzień 😅  bo troszkę rano przysnełam to szybko ogarniałam się do szpitala z chłopakami na odczulanie, później szybko do makijazyski i fotografki ale powiem Wam , że taka sesja trochę mnie podbudowała, że jednak tak źle nie wyglądam 😂😂😂 

Cześć dziewczynki 😁😁

Wszystkiego najlepszego w Nasze święto i na codzień 😘😘😘

Ja dzisiaj byłam na sesji bardzo zmęczona jestem, podbrzusze mega ciągnie, więc już leżymy w łóżeczku. Narazie mam jedno zdjęcie 🙂

A to mój bebzonik 🙈🙈🙈

@Agnieszka5g  piękne fotki 🙂  ja jadę jutro na sesje 🙂 juzjuż się śmiałam do koleżanki że dobrze że ma dobry fotoshop to trochę opalenizny mi doda 😂😂 

@zakapturzona  jaki ładniusi zgrabny brzusio 🙂   mój fo już ogromny arbuz 😂  

@Klaudia91d na innej grupie dziewczyny pisały że jak ktoś ma za wysokie nadciśnienie to robią cc, że jak cukrzycę to wcześniej wywołują ciążę.   Ale to pewnie wsyztsko zależy od lekarza i szpitala. 

1 godzinę temu, Agnieszka5g napisał:

 

@Enigma91

 

Fakt te wypychanie czasem nawet boli ale już nie mogę się doczekać aż go zobaczę tyle lat na niego czekałam ❤️💕

Mnie np coraz częściej boli brzuch jak na miesiączkę!

Mnie też zaczyna tak boleć.  U ciebie to już wyższe stadium przygotowań do porodu 😉😉

Dzisiaj spało mi się dobrze, oczywiscie wstałam w nocy i tak mi coś gruchneło w kregosłupie, że szok. Rano już młoda w ogóle wypinała się w dziwnym miejscu bo z boku lewym, nie wiem co ona cudowała ale aż taka kulka wystawała mi 😂

Też już nie mogę się doczekać. W sumie miesiąc i będzie z nami 🥰

@Enigma91  jak za bardzo się wypina mówię do niej " Franco " 🙈🙈🙊🙊

No u mnie brzuch twardnieje a najbardziej dokucza nadal ból żeber i ciągniecia macicy, aż czasem muszę się trzymać bo mam wrażenie jakby miało mi wszytsko wypaść 🙈    a dzisiaj jeszcze albo źle wstałam, bo boli mnie chyba to kość ogonowa albo biodro cholera wie bo promieniuje tak że nie wiem gdzie dokładnie 🙉  jakaś już stara babcia jestem 🙈 

Autem też nie mogę za długo jeździć przez te żebra  i mąż mówi że chyba zaraz w ogóle z domu nie dam rady wyjść. 😣😖

Hej 

Dzisiaj sobota dzień leniwca 😂

Trochę w nocy nie spałam 😞 jajakies głupoty mi się śniły.  Po sniadanku złapał mnie sen ale nie dałam rady przysnąć, ale sobie leżę 😁😆

@Enigma91 super zbroja 🙂   mi też tęskno już za normalnością, pewnie już bylibyśmy nad morzem ale w jakimś mieście na zwiedzaniu, a tu jak jechać jak normalnie zjeść nie można 😞  już mnie dobija ta pandemia. My już też nie idziemy na 3d  , chociaż korci ale już miesiąc został także dam radę wytrzymać 😁😁😁 u mojego an zwykłym usg poproszę aby dał mi ją podejrzeć 😆

@zakapturzona ładna foteczka  🙂  zgadzam się jakbyśmy chciały to już dawno byśmy się odszukały 😁 

Kurcze jak już też nie mogę się doczekać, aby zobaczyć tą małą glizdę 😁  cały czas ciekawi mnie jaka będzie. 

Czytałam na liście do szpitala że te gbs powinno się zrobić po 35tyg a mi już zrobił.  Jakoś tak dziwnie. To pewnie teraz zleci mi te resztę badań. To już muszę odkładaćwyniki do teczki którą zabiorę do szpitala. 

58 minut temu, Anka 32 napisał:

Tak to najwazniejsze do 37t wytrzymac 😀

 

A do nas przyszla dzisiaj przesylka z lozeczkiem 😀😍 Maz musi tylko teraz zlozyc. Wlasciwie juz wszystko mamy 😀

O tak a później pomału możemy się rozsypywać 😁😁 

No ja w sumie też, tylko wózek musimy kupić. 

Godzinę temu, Enigma91 napisał:

Oby tylko wszystkie po 37 żeby nam dzieciaczków nie trzymali 😉

No teraz to nie chciałabym leżeć tyle czasu w szpitalu,  nie dość że bez odwiedzin to jeszcze z paskudnym jedzeniem. 

Jakaś zmęczona jestem już  😞  w sumie dzisiaj trochę połaziłam i energia mi spadła.  

Jestem ciekawa która pierwsza się rozpakuje 😁😁😁😁

U mnie na fb 4 już rozpakowane, na innym forum dzisiaj pierwsza się rozpakowala ( w 36tyg ) . Kurczę aż jestem ciekawa jak tu będzie 😁😁😁

17 godzin temu, Agnieszka5g napisał:

Własne uświadomiłam sobie że zostało mi równe 30 dni 🤰🤱👶 aaaaaa 😱

Czas zaiwania szok, u mnie też już zostało 32-33 dni do cesarki, a konkretną datę będę już wiedziała 29.03 jak zadzwonie do szpitala 🙈🙈 

Kurde też nie wiedziałam, że widać włosy na usg 🙊 aż podpytam mojego jak teraz będę. 

Bo synuś się pyta mamo a będzie miała włosy? Ciekawe jaki kolor włosów i oczu. Chciałby aby miała ciemne jak on 😁

16 godzin temu, Enigma91 napisał:

Mnie już to przestało przerażać, ja czekam aż wybije 37tc i będę robić wszytko żeby synuś ogarnął się wcześniej z przyjęciem na świat🙈

Zamówiłam właśnie olej z wiesiołka, herbatkę z liści malin i w razie czego czopki glicerynowe 😅

Ja przy drugim synu zastosowałam olejek rycynowy - gó**o mi dał 😞 tylko ktg było  za bardzo skoczne i mnie zostawili wtedy w szpitalu ( a byłam w dniu terminu i zostawili mnie na weekend a po nim zrobili cesarkę) . 

6 minut temu, Agnieszka5g napisał:

Mało tego mówiła że plamienia odejście czopu śluzowego bóle jak na okres dyskomfort wszystko na tym etapie jest normalne i nie mam się czym martwić i czekać na akcje porodowa czyli jak skurcze będą regularne i bolesne mówiła że napewno będę czuła że to te właściwe

To prawda, ja przy pierwszym dziecku też wiedziałam od razu że to to. Poprostu to się już wie. Chociaż nie chodziłam na żadne szkoły rodzenia  i o tych sprawdzach nic nie czytałam.  Jeszcze w ten sam dzień byłam na rynku po arbuza i mówiłam dziewczyny ja dzisiaj będę rodzic, mówiły że ja walnięta, a punkt 12 w nocy zaczęły się regularne skurcze 🙈

O widzisz fajnie nie musisz się martwić 🙂 ,  kurcze nawet nie wiedziałam że na usg widać czy dziecko ma włosy 🙈🙊 szok.  Szkoda że mi teraz nie zrobił lekarz usg , ale powiedział że teraz na wizycie zrobi także zobaczymy co u mojej malutkiej 😁

A ja dzisiaj kopytka robiłam, synuś mnie namówił, teraz lekki odpoczynek bo już brzuch mnie ciągnął 😒

@zakapturzona  mój gin sam mi już pobrał i wyniki mam. Kurde sama bym nie dała rady pobrać, jak ja ledwo sięgam żeby się ogolić😂🙈a co dopiero jakieś próbki pobrać 🙉🙉

Ja właśnie zjadłam śniadanko i przymierzam się aby trochę się rozruszać 🙈   rano jak byłam z psem to nadal ciągnie mnie macica. 

@Agnieszka5g  ale daje ci czadu 😁

Fajnie wagowo dzieciaczki Wam rosną. 

Ja dzisiaj znowu w bólach 😞 nie dość że żebra, to jak chodzę to tak mnie ciągnie do dołu ( ale teraz nie blizna tylko macica ) , że ledwo chodzę 😞  jak wracałam do domu z synem to podtrzymywałam podbrzusze. W domu to samo jak za długo posiedzę to żebra i zaraz ciągnie dół.  Nie wiem jak ja wytrzymam do kwietnia . 

1 godzinę temu, Kamilabe napisał:

Jestem po wizycie i z córcią wszystko dobrze, przepływy i serduszko dobrze.  Na ten moment mamy 33+5, maleńka waży 2260g, odwrócona nadal główkowo. Wód nie ma dużo ale w normie. 
I wszystko do tego momentu badania było super... do czasu..

po badaniu łożyska lekarz stwierdził że pracuje bardzo dobrze ale pojawiły się lekkie złogi więc pytam co to znaczy a on ,,łożysko jest dojrzałe (na 3 stopniu) i zaczęło sie starzeć, dzidziuś też już dojrzały i gotowy. W ciągu dwóch tygodni zobaczymy się na porodówce, proszę czekać aż się zacznie”..

i tu padłam.. co?! Za 2 tyg ! Jestem przerażona ! Dobrze że wczoraj wstawiłam pierwsze pranie. Nie stresuję się ale psychicznie spodziewałam soę córki za miesiąc  (termin 15.04). 
zbadal tez szyjkę bo powiedziałam ze miałam przepowiadające i kłujący ból na wzgórku. Efekt: szyjka 3cm, kanalizuje się, widac szczelinę. 
kolejna wizyta za tydzien, kolejne usg za dwa jesli nie urodzę.. jestem podłamana 

Już za 2 tyg.  No to szybciutko. Kurczę to was czekają szybkie przygotowania.  Ale nie denerwuj się, spakuj torbę i przygotuj na początek ciuszki na do 56 , łóżeczko,fotelik . A jak już będziesz w domku to resztę ogarniesz. Najważniejsze mieć na pierwsze dni, a później już się ogarniecie z resztą 🤗🤗🤗   będzie dobrze 🙂 i czekamy na wieści od Was 

🙂

szkoda , że mi nie zrobił usg, taka ciekawa jestem ile moja waży. Ech no cóż trzeba czekać. 

55 minut temu, Agnieszka5g napisał:

 

Czemu na takim etapie lekarz nie robi USG? Ja nie wyobrażam sobie żeby po miesiącu nie mieć np usg żeby sprawdzić wagę dziecka.

Mi dzisiaj tez sie źle spało nie było mi gorąco ale strasznie sucho chyba muszę kupić sobie nawilżacz powietrza jakiś polecacie?

Ale fakt faktem ze każdej pozycji mi nie wygodnie🙃

Ja dzisiaj się czuję jakoś tak słabo ładna pogoda byłam chwilę z psem w ogrodzie ale ciężko mi dzisiaj i wolę leżeć na kanapie. Chociaż pogoda bardzo zachęca na spacery ale nie mam sił 😩

Jutro mam rano badania do zrobienia w labo a wizytę w czwartek.

Chodzę na nfz to może dlatego  🤷‍♀️ u mnie ostatnie USG było na początku lutego. Ale i tak miałam więcej niż " przepisowo"( bo na nfz są 3usg w czasie ciąży)  .  Chociaż moim zdaniem raz w miesiącu powinno być 😆 bo już mnie nosi z ciekawości ile młoda waży.