Skocz do zawartości

ewon

Mamusie
  • Liczba zawartości

    425
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez ewon

  1. 43 minuty temu, Klaudia91d napisał:

    Dziewczyny a jak to jest z ktg ? Czy to jest obowiązkowe i lekarz kieruje na ktg zawsze? czy trzeba samej sobie ogarnąć ? 😊 dajcie znać jak to u Was wyglada. Bo wiem, ze szkoła rodzenia robi za kasę i zastanawiam się czy mam sobie wykupić 🤷‍♂️

    U mnie lekarz na nfz i od 30tyg robi położna przed wizytą u lekarza.  I z tego co pytałam na innej grupie to większość tak ma. Bez względu czy ciąża zagrożona, cukrzyca czy wszytsko ok - to i tak robią. 

     

     

    No ja ostatnio dzwoniłam do lekarza to jego nie było ale położną mówiła że to norma. Ale nie miałam wtedy jeszcze tych skurczy w nocy. Teraz nie mogłam się dodzwonić. W sumie wizyta w poniedziałek. Jak będzie dzisiaj znowu boleć to podjade na ip.  Może poprostu poród się zbliża a ja świruje 😂

     

     

  2. 3 minuty temu, Anka 32 napisał:

    A ja wczoraj jadlam orzecha i ulamala mi sie troszke 6, ktora wczesniej tzn. Sporo lat temu byla kanalowo leczona 😔 Dzisiaj szybko do stomatologa musze. Mam nadzieje, ze jakos to naprawi. 

    To leć bo po porodzie żeby dziadyga nie bolał, bo ból zęba to katastrofa ( ja w drugiej ciąży nie poszłam do dentysty jak mi plomba wypadła, po cesarce bardziej ząb mnie bolał niż rana, dobrze ze wtedy morfine dawali - a raz dała mi jedna apap , myslalam ze ja zagryze z bólu.) . 

  3. W dniu 25.03.2021 o 07:51, Anka 32 napisał(a):

    Oj moze sie cos powoli zaczyna. Ja mam czasami skurcz, ale ten co zawsze. Takie pojedycze. Chwile brzuch sztywnieje i twardnienie i Po jakims czasie jest znowu normalny.

    Tez czekam do poniedzialku na badanie 😃

    Ja w poniedziałek miałam godzinę ale podbrzurze i krocze, łapali puszczali i tak cały czas. Wczoraj w nocy obudził mnie ból brzucha całego, chwilę trwał zanim pusciło i dzisiaj w nocy znowu obudził mnie ból całego brzucha ( a przekręcałam się na boku  i  wcale nie malał wręcz przeciwnie to usiadłam, zaczęło puszczać poszłam siku wróciłam i nagle niedobrze mi się zrobiło i zgaga) leżałam na pół siedzącą ( jeszcze cos ćmił brzuch ale przeszło) .  Chyba o 9 zadzwonie do lekarza i się zapytam.  Teraz czuje jakby cały czas brzuch mnie ćmił jak na okres . 

  4. 14 godzin temu, Anka 32 napisał:

    Dzieki 😘 U nas od dzisiaj ma byc juz ladna pogoda, a w niedziele ma byc nawet 20 stopni 😀🌞🌻

    Zazdroszczę, też chciałabym taką pogodę. 

    Może po świętach już będzie ładniej. 

     

    Kurcze już chce poniedziałek i sprawdzić co tam u małej. Dzisiaj w nocy znowu jeden silny skurcz ( aż mi niedobrze się zrobiło i zgaga chwilę męczyła) , czekałam na kolejny i cisza. To poszłam spać. Nie czaję tego. Bo te skurcze są inne niż te w poniedziałek. 

  5. Ja mam  poprane na kilka na 50, 56 , 62,parę szt znalazło się na 68 . Trochę na lato koleżanka kupiła na 62 ale jeszcze nie wyprałam bo jak będzie za małe to odsprzedam.  

     

    Dzisiaj się trochę nachodziłam, bo jeszcze byliśmy na cmentarzu. A tam trochę musiałam przejść bo do mamy, siostry i teściowej. Później sklep . Teraz zjadłam  i lekki odpoczynek . 

  6. Dobrze ze jeszcze mam działeczke to później zrobimy ewakuację, nie będę siedzieć w domu. Już moja cierpliwość na tą pandemie się skończyła 🙈

     

    W piątek przyjdzie pralka, to odrazu pranie poleci 😁  już wszystko mi doszło z paczek to akurat 😁 

     

    Ja dzisiaj w nocy miałam jeden  mocniejszy skurcz, później  już zasnęłam i wstałam jakaś wyluzowana. 

  7. 12 minut temu, Agnieszka5g napisał:

    Dziewczyny proponuje iść szybko do kosmetyczek itp się ogarnąć bo niedługo znowu zrobią lockdown w całym kraju i będzie wszystko pozamykane!

    Oj raczej ich nie stać żeby zamknąć wszystko. A ludzie raczej nie dadzą sie już tak wrobić.   Dla mnie to już chore co oni wyczyniają. 

     

    No ja muszę też ogarnąć paznokcie u rąk bo trochę je sponiewierałam 😂  u nóg już mam. A smaruje się balsamem brązującym to już nie jestem aż taka blada 😂

  8. 2 godziny temu, Agnieszka5g napisał:

    A powiedzcie mi dziewczyny może głupie pytanie ale bierzecie kosmetyki do makijażu do szpitala. I jak pojedziecie rodzic to z lekkim makijażem? Bo ja osobiście zawsze się maluje jak wychodzę podkład i rzęsy bo brwi mam permanentny i to moje must heaven zawsze przed wyjściem , w domu biegam bez jak nie muszę i tak myślę że chyba do szpitala też zrobie lekki make up. A jak wy?

    Ja nic nie biorę, zrobie sobie henne w domku tylko . Bo i tak tam nie będę o tym myśleć , a do porodu to raczej nie bardzo aby był makijaż. 

     

    @Enigma91 chyba mąż już zamowiles beko ale nie wiem bo jak zawsze nie odbiera.  Ciekawa jestem jak zacznę rodzic czy wody odejdą, to ciekawa jestem czy chociaż odczyta smsa 😂😂😂

  9. 2 godziny temu, Agnieszka5g napisał:

    Dziewczyny a co ja mam powiedzieć jak jestem 39tc a nie mam żadnych skurczy boli też nie zabradzo chociaż szyjka krótka i miękka. Więc nie wiem czy nie urodzę po terminie

    Tym się nie przejmuj, ja w pierwszej ciąży też nie miałam takich skurczy jak teraz, a złapało mnie nagle w 39tyg skurcze porodowe w nocy.  To nie powiedziane że pierwsze się przenosi. Ja drugiego syna po terminie urodziłam, bo w ogóle się nie spieszył. 

     

    No właśnie nie mogłam znaleźć wąskiej 7kg 😞 bo umie wejdzie tylko 40 -45cm głebokosci 😞 bo później nie ma dojścia do kibelka 😞 . Zle ktoś rozplanowal łazienkę. Ale cóż wezmę 6kg.  

  10. Wczoraj mieliśmy małą panikę, raczej mąż mnie do niej doprowadzał pytając cxy ma biec po auto i czy rodzę 🙉🙈   przez 40min miałam skurcze ale przy tym mała mocno się wierciła , całe podbrzusze i krocze mnie bolały  . Jestem ciekawa ile jeszcze wytrwam. 

     

    No ja mam strasznie małą łazienke i te pralki co mi wpadną w oko się nie zmieszczą 😞 ( raczej wejdą ale na kibelek będzie ciężko usiąść 🙉😥 ) , więc muszę mieć wąska max 45cm  . Chciałam pralkosuszarke ale czytałam że lepiej kupić osobno. Bo jednak wszystko się do takiej nie mieści i trzeba część rozwiesić część suszyć  i jak jedno się padnie to już kicha.  

  11. @Klaudia91d @Agnieszka5g też wolałabym przed świętami 😁 także 29.03 będę wiedziała czy przed świętami czy po cięcie .  Przychodzi się rano w dniu terminu robią test, badania i jeżeli nie ma nagłych cesarek to robią o wyznaczonej godzinie a czasami nawet wcześniej bo zależy o której się przyjedzie i czy dziewczyny które miały na wcześniejszą godz będą już po badaniach ( jak nie to biorą pierwsza gotową)  . 

     

  12. O to urodzinki zaraz macie 🙂 super 🙂

    Pewnie dziewczyny jak dostanie zielone światło to korzystajcie z Waszych zarodków 🙂

    po cc mówią że najbezpieczniej 2 lata odczekać, ale tak na prawdę wszystko zależy od organizmu i stanu blizny. Sporo dziewczyn ma rok po.  

     

    Dzwoniłam do szpitala, mówią zeby za dużo nie brać rzeczy , że po cc 2 doby i do domciu.  I już mogę w piątek dzwonić się umawiać bez skierowania, ale w sumie w poniedziałek będę miała już skierowanie to zadzwonie. Mówiła Pani że zależy od lekarza który akurat będzie na dyżurze, bo może mi kazać przyjechać w 38tyg . Czyli za tydzień. Także 29.03 się dowiem dokładnej daty 😁  ostatni tydzień nie pewności 🤨

  13. Cześć dziewczynki 

    Wczoraj byliśmy sobie troszkę na działeczce, tyle świeżego powietrza , że spałam jak zabita 😁🤪 oczywiście o stałych godzinach było wc ale nie przeszkadza mi już to wstawanie. Wczoraj trochę autem pojezdzilam aby na nowo się do niego przyzwyczaić trochę ciężko z tym bebzonem było, ale muszę trochę pojeździć. 

    Zaraz wstaje i jak zawsze z pieskiem i śniadanko a później sprzątanie. 

    Niestety prania nie mogę zrobić 😞 moja pralka zdechła na amen 😞  . 

     

     

    @Enigma91 @Agnieszka5g  brawo dziewczyny już jesteście na ostatnim zakręcie 😉   ja w środę kończę 37tydz . Jestem ciekawa czy wytrwamy do cc i kiedy w końcu ona będzie czy przed czy po świętach. Ale już w przyszły poniedziałek się dowiem 😁 

     

    @Kamilabe współczuję  , no niestety każda ciąża inna, jedną się dobrze przechodzi albo źle i następne różnie. Trzymaj się kochana już nie długo koniec męki 😁   weź nospe kąpiel, jak nie pomoże to pojedź na ip , sprawdza i jak coś dadzą ci w kroplowce coś i na pewno będzie lepiej 🤗🤗🤗

     

    Również życzę wam miłego poniedziałku 🙂

  14. Hejcia 🙂

     

    kurczę już nie mogę się doczekać kiedy urodzę, chodzę już jak na szpilkach .  Dzisiaj już nie wiem czy obudziłam się w nocy przez skurcz czy on  mi się snił 😂 🙈 

     

    ostatnio jak szłam do położnej ważyłam się przed u siebie na wadze i miałam ponad 1,5 kg więcej jak u niej 🤔 także bardziej podobała mi się jej waga 😁  a dzisiaj na czczo się wazę u siebie i mam -kg  od wagi wpisanej w karcie 🤔  to dopiero dziwne, albo moja waga jest walnięta albo schudłam - aż jestem ciekawa wizyty. 

     

    kurcze znowu zamknęli wszystko już mnie do wk...  Ciekawe jak bedzie w szpitalu, oby zbytnio nie wariowali przez tego covida. 

     

     

  15. 3 minuty temu, Agnieszka5g napisał:

    Ale macie dobrze ja to muszę czekać do terminu 04.04.  chyba że się znacznie samo.

    27 marca mam urodziny może mały zrobi mi prezent 🥰

    Ja tylko 29.03 mam wizytę i wtedy się dowiem kiedy cc ; a mówią raz 01.04 a raz 06.04 .  Ja już młodej też gadałam żeby 27.03 wyszła bo to urodziny męża 😂

     

    @Enigma91 to życzę Ci abyś wcześniej się rozpakowała 😁😁😁  

  16. 2 minuty temu, Anka 32 napisał:

    No wlasnie cos moja pania diabetolog wspominala ze moze za 2 tygodnie bede miec cesarke bo teraz jestem w 35 🙃😀😍 Tak szybko nie moge w to uwierzyc. Jestem bardzo ciekawa co mi w szpitalu powiedza. To wszystko od noch zalezy. Teraz juz tylko do 29.03 czekam. 😀

    No to tak jak ja 29.03 idę do gin po skierowanie już 😁😁 , no chyba że dalej dzisiaj coś będzie się działo i będę musiała podjechać na ip  sprawdzić co jest 

     

  17. @zakapturzona  Gratulacje mamusiu  ,jesteś na prawdę dzielna 😘 🎉🎊🎉🎊🎉🎊🎉🎊  Tosiu witaj po tej stronie brzucha 😘😘😘  piękna dziewczynka i piękne imię 😘😘   dużo zdrówka dla Was kochane 😊☺  a przypomnij mi kochana który tydzień . 

     

     

    Na grupie na fb kolejne dwie rozpakowane 🙈 w sumie już 10dziewczyn . Szok i wszystkie przed czasem. ( teraz dwie 37tydz) 

     

    @Enigma91 to życzę ci aby szybko zdecydowali się i działali 🙂 najgorsze, właśnie jest to jak raz mówią tak a raz tak 😞

    To chyba na prawdę zależy od szpitala, bo dziewczyny na grupie mają ciążową cukrzycę i  będą miały rozwiązanie w 37tyg .   

     

    Ja dzisiaj od 15 do 17 mnie tak krocze bolało i skurcze miałam że ani stać ani chodzić ani siedzieć 😞 aż mnie wyginało ( nawet chlopaki pytali się co się dzieje) ,  wzięłam prysznic i  leżę i jak narazie nic nie czuje, ale już dwa razy 🚽 był  . Mam nadzieję że to przepowiadające i nic nie ruszy w nocy. 

  18. 5 godzin temu, Anka 32 napisał:

    Ewon fajny wozeczek.

    Jak to jest z cesarka?  Chyba bede miala. Musi byc skracajaca sie szyjka lub skurcze? Ja mam Termin w29.03 w szpitalu i Tam mnie poinformuja czy bede miec na 100 % cesarke. Robi sie ja zazwyczaj szybciej? Ja dostalam Info od diabetologa, ze 10 dni szybciej, ale moze to przez cukrzyce...

    Aniu wszystko zależy od szpitala, u mnie robią 38-39tydz  ( bo ja już będę miała 3 cesarkę)  .  Czytałam na mojej drugiej grupie że tam dziewczyny mają w 37tyg   przy cukrzycy.  

    Wszystko zalezy od sytuacji jezeli nie ma nawet żadnych oznak porodu a masz skierowanie to i tak dzwonisz albo idziesz do szpitala i się umawiasz na termin. Jeżeli są skurcze czy odchodzą wody to trzeba od razu do szpitala jechać. 

    Ja też 29.03 będę dzwoniła do szpitala, jak już dostanę skierowanie od mojego gin. 

     

    No chyba że młoda inaczej zdecyduje to pojadę wczesniej. 

    Od 15 przez dwie godziny tak mnie ciągnęło krocze że to był szok. I były też skurcze lekki Aż mnie wyginalo. Narazie się uspokoiło, ale jak wieczorem będzie powtórka to pojadę to spardzic na ip..

  19. Ja jeszcze tydzień i wizyta, jestem ciekawa czy szyjka się skraca, chociaż u mnie i tak zakończenie cc  . Ale  i wtedy dostanę skierowanie . 

    Pochwalę się wózkiem, już  czeka 🙂 , ffotelik samochodowy też gotowy, mąż tylko złapie i przyjedzie po nas 😁 

     

    Dzisiaj w nocy dostałam kilka takich skurczy że myślałam że się rozkręcą ale szkoda że się wyciszyły.  Ale obudziłam sie o 1:45 i myślałam że to już rano 😂 dobrze że udało mi się jeszcze zasnąć 😁 

     

    @zakapturzona  jak u Was???? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...