ivona55_m

Ja zupke podaje codziennie, deserek w zależności od tego co wprowadzam. Było już jabłuszko,banany, dynia a teraz podałam jabłuszko,banan plus morela...więc ma przerwe z deserkiem bo czekam na reakcje organizmu Wojtusia. Wszystko z Bobovity. Zupka od 2 tygodni z marchewki,ziemniaczka i pietruszki i z masełkiem. Kuzynka mi doradza żebym zaczęła na wywarze z cielecinki już no a mama mówiła o żóltku hehe a ja mam potem myśli co robić...Wiem na pewno że jak np siostra mojego męża jechała po kolei z każdym warzywem a potem gdzie ok 7 miesiąca wprowadziła mięsko itd wszystko książkowo to teraz ma córeczkę o francuskim podniebieniu...a te które dość szybko dziecko wprowadziły w różności to mają zdrowe wszystko jedzące bobaski...i to własnie daje mi do myślenia jak postępować...

Uff Wojteczek śpi 🙂 Dał mi na wieczór popalic tradycyjnie 😉 Czy Wasze meluszki też nie lubią mycia szyi i oliwkowania jej? No na samym końcu to robię bo mi cyrki odstawia. A jak kładziecie spac to płaczą czy raczej są senne i spokojne? Bo u mnie oczka się kleją a i tak jest darcie... I wiecie co Wojtka uspokaja? Odkurzacz lyb suszarka do włosów 🙃 Kiedyś jak jeszcze miał kolki dowiedziałam sie że pomaga ciepłe powietrze na brzuszek skierowane, wiec już jak nic nie pomagało desperacko chwyciłam sie tej suszarki 🙂 Może nie pomogło to powietrze ale zauważyłam że Wojtuś sie uspokaja i robi senny przy niej...i tak sie zaczęło. Dźwięk suszarki mi Paweł ściągnął i mam 45 minut na kompie a jak to już sie osłucha już Wojtkowi to odkurzacz idzie w ruch...aktualnie to go uspokaja i usypia...heh sąsiedzi pewnie myślą że mamy coś nie tak pod sufitem z tym sprzątaniem 🤪

a ja sama nie wiem...ehhh jeszcze sie podowiaduje chyba...my juz po zupce uff 😉 Uciekam bo Wojtusiowi sie marudzenie włączyło 🤢

ale przeciery warzywne w sumie juz podajemy no nie?a tam napisane jest ze od 7go

Wojtek mi sie smije glosno do butelki hihi co w tym zabawnego?nie wiem 😁

od 7 go? niexle 🙂

A tak w ogole pzestawiły sie Wam dzieciaczki na nowy czas? Bo u Wojtek budzi sie wciaz po staremu...:/

Agatka jedna reka pisze bo karmie 🙂 No ja tez sie nie znam wlasnie hihi tylko mama mi mowi ze ona tak robila i inne mamy tez...a jua sie waham:/

No ja podobnie jak Ania nie miałam czasu więcej niz na poczytanie Was...Wojtuś miał lub może jeszcze nie skończył skok paskudny...no normalnie takie miał skoki humorów, nawet Pawła sie przestraszył gdzie zawsze jak go widzi uśmiech od ucha do ucha...szok Teraz śpi jak nie on już prawie 40 minut...u nas to normalnie święto bo tak to dwa razy po 20 minut na cały dzień jest...całe szczęście że coraz dłużej potrafi sie sam już bawić bo bym nic nawet nie ugotowała... Zupki je troche lepiej, bo nie robi aż takich akcji, próbowałam na bajkę go jak Agatka Miłoszka ale nie udało sie...więc grzechotanie zostaje. Zjada już po 120-150 🙂 Mama mi mówi żebym już do zupki wprowadziła żółtko...sama nie wiem...czy któraś już wprowadziła? Buziaczek dla Boryska za 4 miesiączek i za 5-ty dla Dawidka:* Beti aż mnie ciarki przeszły jak opisałaś tą rehabilitację...te ćwiczenia Vojty to musza byc okropne...żeby tylko jak najszybciej pomogły... Marlenka to Adi super waży!!! Wcale nie jest chudy! Marysia je jak dama....nie tak jak mój prosiaczek hehe musze kupic nowe pieluchy tetrowe bo wszystkie marchewkowe są 😉 Iza fajne zdjęcie! I widzę duże podobieństwo 🙂 O i tyle spania Wojtusia....

Ja Wojtusiowi daje kaszkę mleczno ryżową z bananami, może stąd ten kolor...Dzięki za pocieszenie 🙂

Agatka Poprostu codziennie kilka razy podnosiłam go za rączki, a raczej on próbował, oczywiście nic na siłę i nigdy wyżej niż z 5 cm od podłoża, bo główka zostawała. No i dodatkowo podnosząc go zawsze najpierw próbowałam za rączki a potem brałam ręce moje pod jego barki i podnosiłam.Oczywiście zawsze palce miałam przygotowane w razie czego do podtrzymania. Jak juz pod barki go podnosiłam to główkę sztywno trzymał. Takie miałam zalecenia 🙂 Nie wiem czy jakoś to Ci zobrazowałam...

Mój Wojtek obudził sie wg poprzedniego czasu...On ma własny zegarek 😉 Teraz trapi mnie co innego 🤨 Zrobił kupkę zieloną...i nie wiem czy taka ma być jeśli je zupki i deserki 🤔 Zero śluzu, kupka dość zbita tylko zielona właśnie 😮 Wiecie coś o tym?

Marysieńko kochana buziaczki od Wojtusia za ten dzielnie skończony 4 miesiąc:* Betino właśnie o to chodzi 🙂 Ja jak tak kilometry zrobie z Wojtkiem to marzy mi sie usiąść choć na 20 minut...ale gdzie tam 😜Wojtuś stawia warunki..."chcesz żebym był grzeczny to telep mnie tym wóżkiem" 😁 Oj te zdolne Nikolki:* Beti głowa do góry, Filipek nadrobi szybciutko 🙂 Mój Wojtek też jeszcze sam sie nie odwaraca na brzuszek ale sie nie martwie bo widzę że sie rozwija...choćby to że już za rącki sam siada, a jeszcze pare dni temu głowki od podłoża nie dał rady podnieść. Coprawda codziennie z nim tą główkę ćwiczyłam botak pediatra kazała.

kasienkaks napisał(a): Kasia u Magdy pod każdym postem jest link 🙂

A tu mój smerfik kochany z jęzorkiem 🙂 Ostatnio ma etap na wystawianie jęzorka non stop 🙂 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/515/dsc03139k.jpg/][IMG]http://img515.imageshack.us/img515/742/dsc03139k.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Oj rosną przystojniaki prawdziwe!!! Super słodkie na dodatek 🙂 Marysia już 127 głosików ma 🙂 Beti ja tak samo z czapeczką robię hehehe !!! Tak nie lubi ubierać sie że masakra! Ja już musze być ubrana zanim Wojtka zacznę, bo potem to już szybko musze byc na dworzu i to wózek nie może stać w miejscu bo płacz 🙃 Jak widzę mamy siedzące w parku na ławce to dziwne to dla mnie hehe Buziaki dla Adrianka kolejnego 4 miesięcznego brzdąca 😘

Ja w ogóle mam dziś humor do d...i jakiś dól mnie dopadł...Wojtek śpi już 2 godziny jak nigdy...a ja aż nie wiem co zrobić z tym czasem bo nie przyzwyczajona jestem...zazwyczaj nie śpi w dzień a tu szok Zupkę ugotowałam, czekam aż sie ta moja gadzinka obudzi, powalczymy z zupka i na spacer koniecznie bo słoneczko jest... Jeny ja z jednej strony chce iść do pracy jak skończę macierzyńskie w styczniu ale Wojtuś wciąż będzie taki malutki...nie stać mnie na nianie, poza tym ja wróciłam z UK i musze od nowa szukać pracy to od razu kokosów nie będzie...Mama meża już ma swoje lata i boje sie zostawic z nią Wojtka...a pieniądze sie przydadzą tym bardziej że wszystko w tej Polsce zaczynamy od nowa...mieszkanie, kredyt...opłaty no masakra i nie wiem co robić...ehh i jeszcze wciaż z Pawłem jesteśmy zalatani, zmęczeni...nawet czasu nie mamy dla siebie...wszystko do bani ostatnio 😞

Beti super tanio!!! A dobry ten kombinezon?

czerwcowka napisał(a): Nie pomogła tym razem 😞 Aż sie boje co będzie jak mi nie przestana wypadać te włosy 🤢

Butterfly napisał(a): Ania to Li Du było najpierw w Rumi, tam skąd pochodzę 🙂 Tam im też nie wyszło 😉 JAk byłam mała to marzyłam o takiej kuchni...ehh a teraz mam prawdziwą i czasem wcale nie chce mi sie gotowac hehe 😉

Ale fajne zdjęcia z Boryskiem!!!Haha normalnie zdjęcia powinny mieć tytuł: Borysek na randce 🤪 Słooooodki języczek ma Adi:*

aniaruda83 napisał(a): Ania kawał babeczki z Twojej Nicole 🙂 U mnie pewnie będzie z 8 kilo jak pójdziemy 9-go listopada...ojj juz mi ciężko i plecy bolą 🤢

Basia gratulacje Pani MAGISTER!!! Dziewczyny podajcie jakieś fane linki do sklepów internetowych bo szukam kombinezonu dla Wojtusia na zimę Ania super że wszystko ok z główką 🙂 Magda ale sie cieszę że możesz z Marysienką ćwiczyć!!! 🙂 Beti fajnata chusta a szczególnie szkrabek w niej 🙂

Wiem wiem Basiu 😉 Lata świetlne temu też sie broniłam...ehhh też sie denerwowałam...ale wiesz co? Nie znam nikogo komu by sie nie udało, wiec głowa do góry i oczywiście będę trzymać kciuki 🙂 Ania daj znać jak po szczepieniu, ile waży itd 🙂

A mój Wojtek w nosie ma swoje stópki 🤔 Pokazywałam mu ale nic ☺️ Za to dzis ot tak zrobiłam zajączka ręką i tak sie głośno śmiał że aż sama zaczęłam 😁 Co on widział w tej mojej ręcę? A jak zrobiłam ślimaka to nie 😮 Co on sobie tam myśli 🙂)) Ile dałabym żeby sie dowiedzieć 🙂 Basia Trzymaj sie jutro na obronie!!! Będzie dobrze! Jak sama napisałaś to nie ma bata żeby sie coś Ci nie udało 😉