Mamuska27_m

Nika siedzi na facebooku 😁 nie zaglada juz tutaj chyba. Biedna Marysienka, oby nie zadne rota 😞. Dobrze ze jest pod obserwacja.... Tylko ku**a dlaczego ta diagnoza tak dlugo trwa? Trzymamy kciuki zeby szybko sie cos wyjasnilo i szybko minelo 😞

agatka fajniusie zdjecie. Gosia jak Borysio? Jak tam reszta chorutkich dzieciaczkow? Na wiadomosci o Marysi czekamy 🙂

Butterfly Moj Adi tez nie chce pic wody niestety ale i tak sie ciesze ze w ogole pije, bo kolezanki synek to nic nie chce w ogole pic tylko by jadl non stop. My dzis dostalismy truskawki, ale jutro jednak podam banana. Musze sprawdzic poki nie ma zadnej wysypki. Truskawki tym razem tylko dla mamy 😁

My juz podalismy truskawy jak Adrian mial 7 miesiecy.

Mam nadzieje ze Marysi sie polepszy 😞. Wirusisko jakies ja dorwalo pewnie. Dobrze chociaz ze jest w szpitalu i cos dzialaja. Ja pitole u nas by za nic nie skierowali, dopiero jak dziecko by sie odwodnilo 🤢. Dobrze ze Madzia dawala malej duzo pic.... madra dziewczyna. Na pewno bedzie ok. Trzymamy kciuki. U nas katar i kaszel nadal sie utrzymuje. W nocy w miare ok, ale to tylko dlatego ze ze mna spal. Coz ja wyczytalam? mikaanka tez w ciazy? wow... nie tracicie czasu dziewczyny. Powodzenia, a ktory tydzien tak w ogole?

Gosia Twoj Borysio tez chory? jejku to sie porobilo. Zdrowka naszym dzieciaczkom, oby dzis bylo lepiej U nas w nocy cyrk, darcie sie i spacerowanie jak 2 lunatyki po domu. Pobudek z 20... ledwo patrze na oczy ale ide do pracy, bo Adrian w dzien nie wyglada na chorego. Nequitia moze wirus? sorry ze zadaje takie pytanie, ale czy te biegunki nie maja dla ciebie troche innego niz zwykle, specyficznego zapachu (smrodu znaczy sie)? A zeby wykluczone? Przeciez na Marysie tez juz czas 😁. Buziole dla naszej Mary.

ivona55 no ja tez dis spanikowalam jak Adi nie zjadl ani owocow ani obiadku.... to do niego nie podobne. Butli tez troche zostawil 🤢. No ale dobrze ze cokolwiek je.... nie wolno zmuszac. Zobaczymy jak bedzie jutro. Twoj Wojtunio tez chory?

Hej dziewczyny, Nie pisze i nie zagladam bo kuruje Adika. Kaszel taki juz odrywajacy sie ale az wszystko w nim charczy i piszczy 🤢. Smary geste sie zrobily i zolte 🤢. Goraczka dopiero dzis minela, a tak to od poniedzialku do wczoraj za dnia 38-39 stopni a na wieczor ok 40. Mialam go na oku non stop i z nim spalam, zbijalam goraczke tylko na wieczor bo chcialam zeby troche powalczyl za dnia. Zachowanie ok w dzien, normalnie sie bawil. Dzis odmowil jedzenia lyzeczka, nic nie zjadl, wiec pozostal przy 3 posilkach mlecznych i skorki chleba. Pije na szczescie jak zwykle, ale tak jak Marysia przez cala noc pielucha byla sucha, ani razu nie zrobil siusiu. Na szczescie pozniej juz kilka razy zrobil. Kupka ok, nic nadzwyczajnego. W nocy bylo darcie sie, nie wiem.... zeby? ucho? katar? Godzine uspokajalam w koncu wymieklam i podalam panadol dla dzieci. Teraz zjadl i spi, polozylam go do swojego lozeczka, pokroilam cebule, nic wiecej nie moge zrobic. Zobaczymy jak to bedzie... ehhh.... Zdrówka dla Marysienki A tak na marginesie, kolejny przyklad "co kraj to obyczaj". W Polsce jak sie ma grype to mowia ze najlepiej sie wygrzac, wypocic. Tutaj wrecz przeciwnie, lekko sie ubierac w luzne ubrania, nie przykrywac na noc ciepla koldra, kapac w letniej wodzie.... zglupiec mozna.

Nequitia ja cos o tym wiem. Nie raz mi przykro, gdybym wiedziala ze tak bedzie chyba bym sie nie zdecydowala na wspolne dziecko. No ale nic.... nie zaluje oczywiscie, bo kocham mojego lobuza jak nikogo innego 😁. Damy rade 😉 a Ty to juz calkiem.... tyle juz z Mary przeszlyscie 😁.

Nequitia ja to sie ciesze jak moge wziac 15 minutowy prysznic 🤢

Agatka ja daje Adrianowi zawsze chusteczki a raczej opakowanie do zabawy. Krotko mowiac odwracam jego uwage.

Defekt mozgu to chyba ona ma 🤢. To normalne ze dzieci pomijaja etapy. Ja nigdy nie raczkowalam... Ja pierdziele co za ludzie 🤢

andzia0304 nie pomijajmy faktu ze ja chcialam karmic cycem i staralam sie, ale udalo sie tylko 5 tygodni. Niestety.

no i nie ma dzieci na dodatek... ale za to pedagog :P. Ja wiem swoje... to zlobek. Adi w domu nigdy nie chorowal, a teraz co chwile jest cos, poza tym troche mojej winy, za dlugo chodzilismy po dworze... niby cieplo, ale pogoda zdradliwa. Ciesze sie tylko ze jako tako je i pije. No a ogolnie jestem zalamana, bo panikara ze mnie a jak siedze z nim sama to juz calkiem mnie szlag trafia 😞

Kuzwa, taka piekna pogoda a my musimy sie kisic w domu.... ja juz psychicznie wysiadam. Serce mi peka jak widze jak Adrian sie meczy. Ciagle go tule, nosze... ja pier**le masakra. Jeszcze sie poklocilam z kolega z pracy bo mi powiedzial ze nie chcialo mi sie karmic cycem to teraz moje dziecko choruje.... myslalam ze go zabije. Wszechwiedzacy w dupe palec !

Nequitia ja ci powiem ze co do twojego R to u mnie jest to samo.... a ja padam na ryj 🙃 Najgorsze jest wlasnie to, ze tylko ja jestem w stanie Adika uspokoic... i to mnie w**rwia 🤢

hej dziewczyny, u nas znow nocka do dupy, non stop pobudki przez katar. goraczka caly czas i paskudny kaszel. zrobilam mu syropek z cebuli. jutro mie;ismy isc Adriana zmierzyc i zwazyc ale przelozylam na 12go kwietnia 😞, to mial byc w koncu dzien dla mnie i dla wojtka.... bo od urodzenia adika nigdzie juz razem nie bylismy. Oj juz mam dosc dziewczyny, chodze jak zombi.

AGATKA nam antybiotyk pomogl dopiero po calej kuracji. Lekarz oczywiscie nic nie powiedzial. Uszy czyste, pluca czyste..... grypa Dziecko jest silne i sobie samo musi poradzic... prosze tylko dopilnowac zeby wystarczajaco pil i sikal 🤢. Kuzwa.... wyjebia mnie z tej pracy jak tak sobie bede za kazdym razem zostawala 🤢.

Nie dam rady was nadrobic. Adrian strasznie chry, grypsko jakies. Wczoraj mial goraczke 40 stopni, a ogolnie caly czas ma miedzy 38 a 39. Ledwo patrzy na oczy, kaszle, kicha, a z nosa mu leci jak z kranu. Zostalam dzis z nim w domu bo na dodatek ma strasznie odparzony tylek. Nocka masakra. Idziemy za chwilke do lekarza. Taki prezent zrobil synus mamusi na urodziny 🤢. 100 LAT DLA WSZYSTKICH 9- MIESIECZNIACZKOW!

Hej dziewczyny, nadrobilam i zaraz biore sie do roboty, raczej caly weekend sie nie pokaze bo trzeba korzystac z pogody. Madzia ja mysle ze udar tez raczej nie, stawiam na zeby. Dzis zgodnie z obietnica poszlam rano po owocki i zrobilismy sobie z Adim koktajlik. Jablko-gruszka-kiwi-truskawki. Super wyszedl, ani za slodki ani za kwasny. Pewnie banan tez bylby ok, ale u nas uczulenie na banana.... nadal 🤢. Milego weekendu e-ciotki 🙂

Hellow, Nie mam czasu nadrobic 😞. Kuzwa.... dziecko odebralam z zlobka i znow odparzony tylek ma 🤢, w dodatku jakas ostra wysypka na brzuszku, posypalam pudrem zobaczymy jak jutro bedzie wygladalo. Poza tym ma mega odcisk na stopce bo ociera jak szalony i z paznokci stopki mu krew leciala, bo pewnie tak walil o podloge, a pazurkow nie ma najkrotszych 🤢. Masakra.... regeneracja weekendowa nas czeka hehe. Za to dostalam sliczna laurke ktora zrobil w zlobku., oczywiscie stopki i raczki odcisniete 😁. Pierwszy byl z prezentem dla mamy 😁 Dla Miloszka i wszystkich 9 miesieczniaczkow ktorych pominelam buziaczki od nas Oskarek slodki.... i jaki duzy 😁

Ja na weekend kupie troche owocow i zrobimy sobie z Adriankiem kotailiki 😁. W ogole jutro piatek, masakra, znow bede za nim tesknic 😞

Gosia no koniecznie zrob badania, jejku to mialas konkretny atak 🤢. Serki homogenizowane u nas tylko z Danio... a to tez danone. Tak jak ktoras mama napisala, zwykly jogurt naturalny z swierzymi owockami, ten pomysl mi sie podoba 🙂. Dla mnie najwazniejsza jest reakcja, czy nie ma wysypki, kupka, wymioty. Dopoki nic sie nie dzieje to bede starala sie podawac wszystko po troche, bo jak juz pisalam uwazam ze malo rzeczy jest w dzisiejszych czasach zdrowych. No ale wiadomo, kazda mama dziala wedlug swojego uznania 🙂.

Basia u nas efekt odwrotny. Jestem taka chuda ze nie podobam sie ani sobie ani facetowi. Wolal jak bylo za co zlapac. Napycham sie wszystkim co znajde, ale niestety nie udaje mi sie przytyc.

No wlasnie mialam pytac czy slyszalyscie o sprawie Madzi 🤢. beti82 Tak to prawda. W Holandii w ogole polecaja jak najpredziej (8-9 miesiac) podawac juz kanapeczke dziecku z maselkiem lub z serkiem topionym naturalnym. Pozniej wlasnie to maslo orzechowe (z orzeszkow ziemnych), ja osobiscie nie lubie i chyba dlugo nie podam Adrianowi, wole zeby jadl kanapeczke np. z zoltym serem, dzemem, z salata.... ale to na pozniej. Serek topiony juz dostal, ale nie pasowalo mu bo kleilo sie w buzi. Skorke od chleba dostaje codziennie i mimo ze ma tylko 2 zeby swietnie sobie radzi, nie ksztusi sie w ogole i uwielbia sie bawic/jesc. W zlobku maja taka zasade ze chlebek malutkim dzieciom daja w policzki, bo wedlug nich tam sie rozmoknie i dziecku latwiej polknac. Ja daje mu do raczki skorke, bo on ma frajde ze sam sobie je.