Mamuska27_m

Jesli chodzi o jedzenie to moim zdaniem nie mozna dac sie zwariowac. NIC w obecnych czasach nie jest do konca zdrowe... a staje sie coraz gorsze. Ja uwazam ze teraz wlasnie (oczywiscie z umiarem) powinno sie dzieci przyzwyczajac a nie "chowac na salacie" bo pozniej moze czesto chorowac. Wszystko z umiarem ale podawac. Ja z danonkow nie zrezygnuje na pewno... 3 razy w tygodniu dostaje. Parowke tez podam jak bedzie mial troche wiecej zebow. Ogolnie chce zeby dziecko jak najszybciej jadlo razem z nami 🙂. Znam dzieci ktore dostawaly codziennie danonki i sa zdrowe jak ryba i dzieci ktore wychowaly sie w sterylnosci i dostawaly swierze, zdrowe posilki i maja roznego typu dolegliwosci.... takze moim zdaniem nie ma zasady. A dzidzius chce wszystkiego sprobowac 😁 😁 😁 😁

Adi usunal mi posta 😮.... pisze na nowo

U nas lato..... 21 stopni, przysiegam. Spadam na dwor, biore pakiet jedzenia dla Adriana bo nie wiem kiedy wroce 😁. Nocka byla ok. o 6 obudzil sie na butle.

Buziaczki dla Julci i wszystkich 9 miesieczniaczkow ktorych ominelam... ja juz nie ogarniam 🤢

O zgrozo co za wieczor!! Dalam Adrianowi pierwszy raz kaszke na noc. Mleczno, ryzowo jablkowa z Nestle. Cyrk na kolkach wrzask w lozeczku, za cholere nie chcial spac, a wiem ze nic mu nie dolega bo jak go wzielam do pokoju to sie smial jak szalony. Pozniej byla jeszcze kupka i znow bujanie, lulanie.... i tak 2 godziny. W koncu udalo mi sie go odlozyc do lozeczka, na boczek go polozylam bo inaczej by sie obudzil. Padam na ryj. Mam nadzieje ze w nocy nie bedzie cyrkowal. Sprobuje jeszcze jutro ta kaszke, jak znow tak bedzie to bede dawala jak zawsze po poludniu a na noc mleko z kleikiem.

Mi najgorzej oddac Adriana do zlobka w piatek. Tesknie za nim strasznie. A moj Wojtek zawsze w poniedzialek teskni. No ale co zrobic. Ja nadal czasem czuje sie winna ze go oddaje, no ale innej opcji nie ma 🤢

No i obiadek beeee.... ale chrupki wchodza. Jejku co to sie porobilo mojemu dziecku 🤢

Wiecie co? Ja sprobuje mu jeszcze raz podac obiad, ubiore go cieplej i tez ide jeszcze troche na dwor 🙂

dupa!! nie zjadl.... pelno zmywania i tyle. W ogole nie chce obiadu. Trudno..... dostanie pozniej obiad i nie dostanie podwieczorku. Kara musi byc :P..... zartuje.

Dzieki Iwonka za porady.... nie mam pojecia o kaszy mannej i w ogole jak cos dla Adriana mam gotowac to sie boje ze cos mu zle podam. Na szczescie to juz nie maly dzidzius i malo co moze mu zaszkodzic 😁

Troche slona wyszla, pierwszy raz uzylam cukru. No nic.... ostygnie to zobaczymy czy zje czy bedzie plul i parskal 😁.

Doris dalam troche vegety, kostki nie dawalam. Przez vegete bedzie troszke slonee chociaz 🙂. Konserwanty itp. pozniej i tak beda dzieciaczki jesc, bo teraz to jest we wszystkim. Niech sie przyzwyczaja.

Grudy sie porobily z tej kaszy 🤢. Podgotowalam troche i kluchy jakies wyszly... jak zblenduje to chyba tak moge podac? Mieszalam caly czas, ale i tak kluchy wyszly 😮

No to sprobujemy z ta kasza.... jeszcze nie podawalam, sama nie wiem jak to smakuje ☺️. Wyczytalam tylko ze do gotowanej wody dodac i 3 minutki mieszac, wiec chyba nie spieprze tego 🤢

Moj Wojtek nauczyl Adriana wystawiac jezyk 😮 nie podoba mi sie to bo teraz caly czas do kazdego wystawia 🤢

Robie Adrianowi pomidorowa i sie zastanawiam czy moge zamiast ryzu dodac kasze manna? Myslicie ze moze tak byc?

W sklepie dostalam kwiatki, z okazji pierwszego dnia wiosny 😁 😁

Mowie wam, szok!!! nie wiem jak Adriana ubrac, bo naprawde jest cieplo. Po drzemce zbieramy sie i idziemy nakarmic kaczki, pozniej po kilka rzeczy dla Adriana i tarabanic sie po schodach.... znow na dol i do sklepu po obiad. My to sie nalatamy 🤢. Zrobie mu dzis jakas zupke, bo ostatnio same sloiczki 🤢. Mozna dac kawalek kostki rosolowej do zupki? Chyba tak co?

Dzien doberek, JAKI WOJTUŚ SUPER NA TYM NOCNICZKU!!! Buziaki na 9 miesiecy. U nas nocka przespana do 5.30. Butterfly powodzenia i sie nie martw, to zapewne nic powaznego, dzieciaczki tak maja pewnie czasem, tylko ze wiem ze szkoda dziecka. Ja ledwo wstalam a juz jestem zmeczona. Adi chce ciagle latac, zero spokoju. U nas juz jest 16 stopni 🤪. Dzis bankowo idziemy na spacer choc bym miala chodzic dookola bloku (bo juz sama nie wiem gdzie chodzic).

Nequitia takie wybuchy chyba kazdy ma, z roznych powodow. Ja tez niestety dosc czesto bym najchetniej wstala i wyszla. A tak w ogole dziewczyny, to marzy mi sie spanie do 11 rano, nawet takiej prostej rzeczy nie da sie u mnie w domu zorganizowac 🤢. Ania Ja mysle ze codzienna kapielka i zaczerwienienie zniknie, mozesz tez przemywac rumiankiem ale ja bym za duzo nie kombinowala, bo przez specyfiki moze wlasnie zaczac piec i szczypac. Biedny maluszek.... aj te jajeczka i pitolki ich interesuja i by sie tylko bawili lobuzy male.

Kurde nadrobilam ale nie doczytalam czemu Nequitia jest w zlym humorku 🤢. Super ze wam sie udalo z tym terminem 🙂.... mozna? otoz okazuje sie ze mozna. Dorotka w koncu zabek? 😁 Gosia Borysio juz ma tyle zebow? no szok! U nas 4 gorne ida i ida i wyjsc nie moga. Ogolnie u nas ok, pobudki w nocy sie skonczyly. W dzien latam za nim bo pelza wszedzie, juz nie mam sily. Wiosna u nas na maxa, wiec nie ukrywam ze pewnie bede rzadziej zagladac, ale na pewno postaram sie nadrabiac 🙂.

Hej dziewczyny, Chwile mnie nie ma a tu co???????? czerwcowka GRATULACJE!!!! Jejku, podziwiam was. Poradzc sobie poradzicie bo przeciez nie ma innego wyjscia 😉. 2 szkraby beda w domku, naprawde fajnie 🙂. Zdecydowanie dobra nowinka.

Nequitia, moj Adi jak dorwie te chusteczki w opakowaniu to sie bawi jak go przewijam, ale jak wezmie to opakowanie do buzi to mu zabieram i jest wrzask.

Dzien dobry mamusie, U nas nocka tak sobie, o 1 pobudka i juz u mnie zostal. Niespokojnie spal a o 5 juz bylo definitywnie koniec spania, wiec dalam mu jesc. Zaraz trzeba wychodzic do zlobka, to on spi 😮. No nic, milego dnia 🙂

Dziewczyny ja uciekam, bo o 5.45 znow pobudka. Iwonka NIE MARTW SIE KOBITO, ODPOCZNIJ TROCHE, JUTRO NOWY DZIEN. Napisz koniecznie jak tam sniadanko 🙂. Powodzonka. Dobranoc dziewczyny :*