Skocz do zawartości

lala89_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1089
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lala89_m

  1. dobra ja zmykam bo jutro chrzciny mai a tyle roboty że szok.. u nas w kościele 13 dziecaczków do chrztu. A na naukach byliśmy i te nauki to zwykłe spotkanie organizacyjne jak to będzie wyglądało
  2. ja używam też oilatum soft, ale my zrobiliśmy inny myk kupiliśmy na allegro 510ml oilatum soft za 35zł - a jak? w bezpłatnych próbkach, wyszło około 68 saszete bo zamówiliśmy x2. I jest to super rozwiązanie, bo butelka oilatum nie starczała na miesiąc, a tak to mamy już miarki do wanienki porobione - czyli 68 saszetek to średnio 68 kąpieli, a średnio dlatego że rano tez buzke przemywam małej w miseczce z wodą i oilatum. A to że pisze na nich próbka bezpłątna - wcale mi nie przeszadza.
  3. Judzia, moja Maja też mnie czasem tak straszy - jak ja się wtedy boję! Pamiętam jak moja siostrzyczka była mała - miała 3 latka, wygłupiała się z kuzynem i w pewnym momencie się przewróciła - był taki płacz że w pewnym momencie też się zaniosła dmuchanie nie pomogło, tata nią trzepał do góry nogami i dopiero wtedy złapała oddech. Straszny widok - a strachu.. A przecież takiego maluszka za nogi się nie chwyci. Więc doskonale wiem co czujesz w takich chwilach.
  4. ja jak Maja ma głęboko kozice - i dość suche których grucha nie chce wyciągnąć to wpuszczam po kropelce soli fizjologicznej 🙂 chwile czekam aż namokną i grucha daje rade. A najczęściej wtedy Maja sama zaczyna kichać i kozice wyskakują 🙂
  5. Witam mamuśki! U nas dobrze - Maja już chyba zapomniała o szczepionce. Pytałyście czy to szczepionka z NFZ -tak. Ogólnie Maja jest wrażliwym dzieckiem - łatwo się odparza, szybko dostaje potówek no i jak się ślini bardzo a ma smoka to też dostaje wysypki (a ja myślałam że to skaza). Polecam bardzo bardzo pampersy DADA! Jak dla nas najlepsze - nawet orginały powodowały szybsze odparzenia . Dupcie często wietrzymy i używamy tylko mąki (a nakupionych tyle kremów,pudrów ahh..) I jak jest odparzenie to dupcie przemywam w kali i smaruje pimafucortem - niestety na recepte, tylko to u nas działa. 3pudełeczka sdocremu,linomagi,bepanteny i inne leżą i czekają chyba na zbawienie 🙂 Ja kąpie małą sama od początku - bez pomocy męża,mam i innych. Mąż pomaga jedynie w ten sposób że szykuje w łazience wanienke,przewijak i kosmetyki. Potem siada na kibelku i patrzy. A całe mycie,balsamowanie itd to moja działka 🙂 Chociaż teraz czasem prosze go o potrzymanie główki Mai - a ja jej myje ciałko robiąc delikatny masażyk. Shelby, u nas chrzciny też w domu i podobnie jak u Was - tylko rodzice,rodzeństwo chrzestni i dziadki - to już prawie 20 osób 😮 Coś miałam jeszcze napisać.. Chłopaczki wasze superanckie. Jutro mam mase roboty - zmiane pościeli, umycie okna w kuchni - pranie ,prasowanie.. Nazbierało się przez moje lenistwo, więc pewnie jutro nie będe miałą czasu podczytać nawet 🙂 A, i jeszcze padło pytanie odnośnie karmienia - moja Maja wypija średnio 90-120ml co 3 godziny, chyba że jest na dworze to przesypia pore karmienia - albo w nocy bo często karmie ją o 22.00 a potem dopiero przed 5.00 , czasem o 2albo 3 budzi się na zmiane pampika. Tak tak - i ja też wykorzystuje pralke do przewijania - tzn kłade na niej przewijak 😁
  6. Hej! Nareszcie mam chwilke, więc pisze.. Po szczepieniu Maje strasznie bolały nóżki i rącza (kłuta była w obie nóżki i w rączke) szczepienie na tężec,błonnice i krztusiec. Szczepienie było o 10.00 ale w domku byłysmy o 13.00. Maja spała jeszcze do 14, potem się obudziła wpiła 120mleka i zaczęło się.. płacz,jęki,stękanie.. Tak straznie bolały ją nóżki i ta rączka , że nie mogłam jej nosić - a każda zmiana pampersa to był koszmar. O 15, stan podgorączkowyo 17 już gorączka. 38,6. Okłady,okłady i jeszcze raz okłady. No ale temperatura nie schodziła wiec podałam jej czopek - p czopku też nic. Odpusciliśmy kąpiel którą Maja uwielbia. Po czopku temperatura spadła około północy do 37,9. Potem karmienie.. i poszliśmy spać do 2.00 O tej 2 zmiana pampersa,okłady i dalej nic. O 3,40 znów gorączka 38,6czopek i do 5 okłady.. znów spadło o 37,6 więc już ładnie się robiło. Poszliśmy spać do 7.00 bo Maja usnęła. W ciągu dnia dalej gorączka która po okładach spadała ledwo o 3kreski. Jęki i stękanie z bólu już mniejsze, ale wciąż ta gorączka nie dawała mi spokoju i to że po czopku wcale nie schodziła chociaż do stanu podgorączkowego. O 15 stwierdziłam że jedziemy na pogotowie. Na pogotowiu lekarka stwierdziła ze Maja nie a gorączki, bo faktycznie zrobiłą się chłodniejsza. Potem pojechaliśmy do moich rodzićów. Lekarka przpisała na te nóżki i rączke altacet w żelu. Na gorączke - te czopki które mieliśmy wcześniej. Poleciła też kąpiel w takiej teperaturze jaką ma dziecko czyli np - jeżeli ma 38,9 to tyle ma mieć woda - wkładamy dziecko i delikatnie dolewamy wody do temperatury 37,0 podobno wtedy temperatura ciałka też spada i taki spadek utrzymuje się nawet do 8godzin. Ale i tak odpuściliśmy kolejną kąpiel mimo że wieczorem Maja miała już 36,9. O 20.00 ją nakarmiliśmyi spała do 2.00, potem karmienie,pampi i spała do 6.00 - już nie miała gorączki. Potem wstała o 9.30 i to już wstała Moja kochana córeczka - z uśmiechem bez płaczu. Kamien z serca. Ale przez to znów mam mniej pokarmu - ale najważniejsze że ten ból minął. Teraz niestety walczymy z odpażoną dupcią, bo czopki które dostała podrażniły dupcie przy każdym purtnięciu - nie wygląda to najlepiej, ale mam pimafucort więc myśle że da to rade.. No i przy okazji była zmiana pampersów z dady na huggies wiec to też może być przyczyna. Jutro kupimy znów dade mimo że huggiesów 3 w domu 230 sztuk.. aaa i nie wiem czy pisałam ale Maja waży 4400 i ma 57cm. Na laktacje polecam herbatke z herbapolu dla matek karmiacych i tabletki lactinatal - gdyby nie to to wcale nie miałaby pokarmu - bo sćiagałam 30ml z obu piersi na cały dzień, a teraz 60ml co 3godziny - jeszcze nie ma tak jak było że 130na 2godziny, ale wróce do tego jak stres przejdzie po tym szczepieniu i jak dupcia ładnie znów będzie wyglądać - bo taka czerwona mi się nie podoba i denerwuje mnie strasznie. A co do spacerków, to Maja je uwielbia - mimo że grymasi przy ubieraniu - ale jak się ją włoży już w kombinezon to zasypia i budzi się dopiero po powrocie do domu 😉 Cherry kochanie mam nadzieje że i nie się kiedyś uda ściągnąc 150 z jednej piersi! bo póki co tyle ściąga na cały dzień z obu. Teraz zmykam spać bo Majcia już śpi od 21.00 po swojej kochanej kąpieli.
  7. http://allegro.pl/zestaw-wozki-gondola-spacer-makalu-4-fotelik-i2048157708.html to nasz, ten czerwony i jestem mega zadowolona! super się prowadzi, gondole się wypina więc fajnie jeśli się mieszka wysoko to można dzidziusia wnieść w gondoli a stelaż potem 🙂 Maja dalej gorączkuje, ale co i jak opisze później bo teraz nie ma czasu! a i u nas też zima
  8. hej dziewczyny.. u nas 13 piątek byłam z Mają na szczepieniu, waży 4400 i ma już 57cm - to ładnie jak na początkową wage 2700 i 50cm. Zdrowiutka. Jednak piątek 13.. Szczepienie na tężca , błonnice i krztusiec. Oczywiście w 3 zastrzykach - po jednej do nózek i do rączki - boziu jak ona płakała. Potem na spacerku ładnie spała. Po powrocie do domu wypiła 120ml mleka i usnęła na godzinke. Potem - i tak było do godziny 18.00 spała i co 2-3min płakała okropnie, wiedziałam że to płacz z bólu. Aż łzy same cisły się do oczu.. 😞 Nikomu tego nie życze, serce mi pękało. Do tego zmierzyłam ej temperature (w pupci) 38,8 wiadomo że troszke się odejmuje przy mierzeniu tam temperatury. No więc okłady - byłąm sama w domu a mąż w pracy, po pracy miał kupić lek przeciwbólowy i gorączkowy.. bo ja wszłam do apteki w drodze do domu ale były tylko leki w zawiesinach od 3 miesiąca. Babeczka mogła mi sprowadzić na jutro - ale ja potzrebowałąm na dziś bo myślałam że mała dostanie gorączki na noc.. O 20.00 zmierzyłam temperature - 39'c więc podałam jej paracetamol w czopku. Potem umyłam wacikami - odpuściłam kąpiel dziś. Założyłam wygony pajacyk, i mała nawet zjadła 60ml mleka - bo wcześniej wypiła raz 20ml, potem po 2godz. 50 - a w międzyczasie herbatka. Teraz mała usnęła, temperatura chyba spadła bo jest spokojniejsza i już nie tak ciepła, ale zmierze ją dopiero przy zmianie pieluszki - nie chce jej wybudzać i męczyć. Czeka nas czuwanie w nocy, bo chyba nie zasnę! Boziu, co za koszarny dzień i jeszcze ta świadomość że za 6 tyg, czeka nas to samo! Bo już nam pani w przychoni powiedziała że też 3 zastrzyki 😞
  9. u nas jak załatwialiśmy chrzest to pani w kancelari powiedziała : co łaska, mam powiedzieć ile? zazwyczaj 50-100zł 🙂 my Maje chrzcimy 22.01 A teraz zmykam już do wyrka! Dobranoc, spokojnej nocki i do jutra!
  10. dobra,dobra - to już ostatnie zdjęcie na dziś.. ale nareszcie moge je dodawać więc chciałam wa pokazać co u nas 🙂
  11. następnym razem też wypróbuje jabłuszko 🙂 tak, tak i apomniałam dodać że jak Maja ma wielki ten wysyp to też nakładam krochmal (najczęściej na noc taki gęsty)
  12. 14A11 napisał(a): Lala cudne Też mam pieska ale boję sie żeby był tak blisko małego chociaż jest łagodnym psiakiem Jak sobie radzisz z psem i maleństwem Ja na ta chwile mieszkam z tesciami ale co bedzie póżniej Mój ma plamy też na policzkach ale tak jakby z tych chrostek i zauważyłam że po powrocie ze spaceru były jaśniejsze Kochana a może to potówki? Na poczatku myślałamże to trądzik, ale lekarka powiedziała że potówki. Potem, podejrzewałam skaze i zastosowałam diete - dalej nic, odstawiłam nawet mleko z cycusia.. dalej były. Po wyjściu na spacer bledną, jak mała śpi też bledną. Czasami całkowicie znikają. Najczęściej są jak Mai jest zbyt ciepło, albo podzas karmienia. Potem są tak blade że ich nie widać. Jutro idę do lekarza na szczepienie więc zapytam o to ponownie. Ja osobiście polecam kąpiel w kali jak jest ich sporo. My małą kąpiemy w oilatum, ale od dwóch dni dodajemy dodatkowo mydełko bambino żeby ją przyzwyczaić powoli 🙂 No i raz w tygodniu kalia. a co do Taysona, to jest to tak mądre psisko że nie boję się o małą. Teoretycznie nie ma wstępu na łóżko, ale czase mu pozwalamy. Ostatnio zmywałam naczynia, a mała leżała na wyrku. Przychodze zobaczyć co u niej a Tayson też na łóżku ale w rogu - tylko patrzył na małą. Pobiegłam po aparat i wedy przyszedł się przytulić do nas - no i mamy takie fotki jak razem leżakują 🙂 Bardzo pilnuje malutkiej, jak się budzi to on też wstaje i piszczy. Jak ją zostawiam gdzieś to leży i pilnuje. A jak mu ją ''pokazuje'' to daje jej buziaka. Pewnie będzie miał jej dość jak zacznie raczkować, ciągnąć za uszy i ogon, ale póki co to bardzo jest głupi za nią 🙂
  13. no nareszcie moge dodac zdjecia!
  14. Witam! u nas nocka rewelacyjna 🙂 Maja jadła o 22.00 a potem wstała o 4.40 🙂 oby więcej takich nocy Wczoraj mąż kupił i herbatke dla kobiet karmiących z herbapolu. Wypiłam na noc i dziś cycuchy pełniejsze! Włąśnie odiągam a jak skończe to napisze jaki postęp! cherry jakie dobre wiadomości! super!
  15. Mamma mia, u nas jak nie ma dłużej kupki i mała się pręży i płacze to biore termometr i oliwke - a po tym kupka w ciągu 3 minut.
  16. hejka! ja tak szybko bo Majek nie śpi! Marinel 100 lat kochana! U nie na obiad spagetti, wczoraj robiłam tortille 🙂 Dziewczyny, wczoraj Maja była strasznie marudna i przypomniało jej się o cycu 🤨 więc jej dałam do pomamlania, ale mało co z niego leci.. Przez cały dzień przystawiałam ją w każdej wolnej chwili, pije te herbatki na laktacje, odciągam laktatorem te ''resztki'' bo to tylko jakieś 40ml 😞 co zrobić żeby było tego więcej.. Mała tęskni za cycem, a mi strasznie sutno że mało co w nim jest. Łapie doła przez to..
  17. ja mam pościel 120x90 a poduszke 60x40, są też większe ale nam to wystarcza 🙂 Mia7 a powiedz mi, wasza kruszynka pije normalny napar z kopru? Ja się właśnie zastanawiam czy moge jej zwyły rumianek zaparzyć delikatnie i rozrobić z wodą - bo wszystkie te herbatki granulowane mają tyle glukozy w sobie że szok.. Gosiaq i jak kupki po tym jabłku? Cherry ale laseczka z ciebie! a Kacperek jaki przystojny ahh 😉 Niestety ja mam mało potów żeby focie dodać..
  18. Witam mamuśki! Lenymamo dobrze wiedzieć co u Ciebie 🙂 Ja myślałam że może coś więcej napisze, ale chyba mi się to nie uda bo moja agentka właśnie wstała.. No więc u nas dobrze. Jutro szczepienie, a w środę usg bioderek. Pogoda do bani! Kto to widział, żeby tyle czasu nie było śniegu! Nie żebym jakoś za nim extra przepadała, ale jak widze ten deszcz to prawie w depresje wpadam 🙂 Dziś czekają mnie zakupy, ale nie wiem jak się wybrać.. Chce kupić świece, szate do chrztu. A w środę mam kolęde więc jeszcze jakieś świeczki się przydadzą. O tej godzinie nie ma gdzie Mai zostawić, więc wszędzie jeździmy razem. A nawet jeśli ktoś już jest, to wole ją mieć ze sobą.. inaczej głową jestem przy niej a nogami latam po alejkach marketu.. co nie ma sensu bo zapominam kupić połowy rzeczy. Ojj jak ja tęsknie za lumpkami.. ale prawie wszystkie mają schody więc ciężko z wózkiem. Podobnie jak część/ a właściwie większość z was jestem z Mają 24 na dobe. I czasami dni są niemal identyczne.. Karmienie,przewijanie,przebieranie, kąpiele.. czasem brakuje czasu na ugotowanie obiadu, ogarnięcie mieszkania.. Ale jakoś daje rade, a jeden uśmiech Mai wszystko wynagradza. Mąż mi pomaga.. ale momentami mam na niego takie nerwy że szok, a to tylko dlatego że jeśli prosze go o ogarnięcie czegoś to bywa że robi to na ''odwal się'' Oczywiście zaraz mu to wygarniam i się poprawia - tak jakby nie dało się tego zrobić tak od początku. Ahh ci faceci.. I wstaje w nocy razem ze mną do dziecka , co prawda szykuje tylko mleko a ja w tym czasie przewijam tule całuje.. a potem karmie. Wiem, że on pracuje - ale ja w ciągu dnia też muszę ogarnąć dom, psa, ugotować obiad.. co czasami przy dziecku staje sie czymś nemożliwym. Ale jakoś dajemy rade - i nie narzekamy zbytnio bo nic do szczęścia nam nie brakuje 🙂
  19. ja zmykam już z mężulkiem na film, buziaczki :*
  20. No teraz mam chwile żeby napisac coś więcej.. Gosiu! Kinia śliczna - i rodzice też nieczego sobie 🙂 Mamma Mia - dziękuje za rady odnośnie krosteczek na brodzie. Już po nich nie a śladu bo mała dostaje tylko mleko modyfikowane od 3 dni. Nie wiem co ją uczulało bo nic takiego ''złego'' nie jadłam. Skaza to też nie jest, bo po mleku i jogurtach, serach nic jej nie było. Do tego mam strasznie mało pokarmu, więc już odpuszczam chyba karmienie piersią.. 🤨 Na mleku modyfikowanym jest ok, tylko jak chce już zrobić kupke to widać że ma z tym problem.. czekam aż zrobi mimo że się pręży i marudzi.. Czasem niestety nie da się zrobić nic, i jak juz bardzo mocno płacze to sięgam po termometr i oliwke. Gdyby nie te kupki których czasem nie da się zrobić byłoby rewelacyjnie. W ciągu dnia jest aktywna bardzo.. mało śpi - ogląda telewizje! Staram się jej na to mało pozwalać ale czasami tylko to ją uspokaja, siedzi w bujaczku na wibracjach i patrzy na fineasza i ferba. Wtedy ja mam czas ogarnąc mieszkanie. Od wczoraj zasypia sama w łózeczku, wczoraj zajęło jej to 1,5godziny - ale bez płaczu. Rozglądała się, pojękiwała. Dziś to samo - ale działa tylko po kąpieli. Do tej pory w łóżeczku spała tylko w dzień a w nocy u nas. Teraz wygląda to tak że zasypia po kąpieli u siebie, potem przy następnym karmieniu u nas. Dąże do tego żeby spała u siebie już cały czas.. ale może to dziwne - boje się że się zadławi jak jej się uleje.. mimo że kłade ją na boczki - strasznie się tego boje 😮 nie wiem dlaczego mam taką obsesje na tym punkcie i bezpieczniej i spokojeniej mi jak jest obok. Maja zaczyna wydobywać już z siebie ''inne'' dzwięki! to chyba coś w stylu głużenia.. Jest najukochańsza na świecie, i w nocy daje nam się wyspać. bo jak karmie ją po 22 a przed 23 to wstaje dopiero około 5.00, potem przed 9.00 - wiadomo nie zawsze te pory są idealne bo czasami skraca nam się ten czas, albo coś wypadnie i pory karmienia się zmieniają. W ciągu dnia je co 3godzinki. Dopajam herbatkami. Ja czuję się dobrze, figura jak przed ciążą. Waga chyba też 😮 3tyg temu miałam jeszcze 3kg na plusie ale chyba już spadło. Z mężem baraszkujemy codzienne 🙃 ☺️ Nic nie boli, nic nie przeszkadza. Krwawienie dawno przeszło. Polecacie jakieś herbatki dla maluszków, bo ja mam z hippa różne - rumiankowe,koperkowe,uspokajające.. ale mają dużo glukozy w sobie. Dawałam też małej plantex (h.koperkowa) ale już nigdzie w aptece jej nie ma - podobno wycofali.. A chciałabym jej dawać coś ze smakiem ale nie z taką ilością cukru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...