Skocz do zawartości

lala89_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1089
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lala89_m

  1. HEJKA! U nas w domu izolatka. Wszyscy chorzy - mąż, ja jedynie - i co najlepsze że Maja ma dobre samopoczucie. Daje jej bactrim i witaminy, w poniedziałek skoczymy do kontroli więc zobaczymy co i jak. Mi na antybiotyku i tych wszystkich paściach lepiej. Jakoś funkcjonuje, przynajmniej w 60%. Wylegując się w łóżku działam w photoshopie i robie kartki na święta jeszcze nie wiem które pójdą w poniedziałek do drukarni bo wciąż coś jeszcze robie (będą w formie pocztówek)
  2. u nas jak pojawiła się ciemieniucha to naoliwkowałam Mai główke już rano, zwykłą oliwką bambino. Majek ma długaśne i nawet dość gęste włoski więc ciężko u nas ją było wyczesać. Bo wyczesłam raz w ciągu dnia jak była naoliwkowana, potem dooliwkowałam. No a przed samą kąpielą to położyłam Maje na podkład na półleżąco i polałam jej główke tak oliwką że aż spływała jej z główki - tak 15 min przed kąpielą. Potem w wodzie masowałam palcami i wyczesywałam jednąszczotką - umyłam główke wytarłam w ręcznik znów wyczesałam inną szczoteczką. Na noc też jej naoliwkowałam ale już malutko. Rano umyłam główke wyczesałam. Potem przez kilka dni przed samą kąpielą jej oliwkowałam, masowałam palcami to miejsce i czesanie po kąpieli. Zeszło ładnie, ale zauważyłam że jak po kąpieli Mai nie poczesze to czasem znów zaczyna jej się tam coś dziać. Także czeszemy się zawsze pod włos! a dopiero potem układamy fryz 🙂 p.s pod włos bo tak poleciła nam położna żeby ciemienuchy nie było - to było jak Maja się urodziła, ale tan nawyk nam został 🙂 Gosiu - czekam koniecznie na ząbkowe zdjęcie! Jeszcze troszke i pogoda będzie lepsza więc nastroje też. Teraz Cię ściskam mocno i mówię bo wiem ''DASZ RADE''! Przecież jesteśmy matkami 21 wieku no nie 😁
  3. ja po lekarzu, a właściwie m. Zaczne od Mai - bo to ona jest najwazniejsza - gardełko lekko zaczerwienione na co dosalismy bactrim, do tego probiotyk, dziąsełka spuchnięte - więc powoli zaczynamy ząbkować. Antybiotyku nie dostała bo nie ma jeszcze takiej potrzeby. Syrop jej smakuje bardzo - uff, i otwiera buzke i wystawia jezorek. Mamusia ma gorzej, ostra angina i początek grypska - antybiotyk przez 7 dni plus cała reklamówka leków.. Przeprowadzilam sie do salonu, mąż wziął wolne żebym mogła ograniczyć kontakty z Mają. Czuje sie paskudnie, a gardło boli okropnie. 😞 Mam nadzieje na '' lepsze jutro ''
  4. a u mnie źle. Gorączka mi nie schodzi, czuje się paskudnie. Dobrze, że Mai przeszło po nurofenie tzn gorączka jej przeszła. Oczka ma czerwone, ale piszczy do telewizora więc może nie ma tak źle. Mąż chyba będzie musiał jutro zrobić sobie wolne bo nie wiem czy bede w stanie się zająć Mają, a właściwie to nie chce jej bardziej zarazić.,
  5. sama się pobawiłam w photoshopie tym zdjęciem 🙂
  6. No i mamy gorączke 😞 i ja i Maja.. Wieczorem do lekarza.
  7. a ja sie rozchorowałam na całego :/ nawet nie mam z kim Mai zostawić żeby do lekarza skoczyć 😞 mąż musi zostać dłużej w pracy - zawsze tak jest. Właśnie robie sobie syrop z cebuli. Najbardziej boje się że Maje zaraże 😞 kupiłam jej wit c i już jej podaje żeby nie złapała tego gówna ode mnie. Wczoraj Marcin też był dłużej w pracy więc sama kąpałam Maje, spociłam się przy tym jak świnia. Ehh.
  8. a mnie dopadł wirus, boli mnie wszystko, gardło cały czas kicham i katar mam okropny :/ żebym tylko Mai nie zaraziła 😞
  9. pewnie to reakcja alergiczna, ja polecam krem emolium. Jest dobry na różne wysypki zaczerwienienia..
  10. a my życzymy wszystkim miłego słonecznego dnia! zmykam na spacero-zakupy 😜
  11. Krsyna, życze szybkiego powrotu do zdrowia.. Wszystkie wirusy się budzą po zimie :/
  12. Ahha i Maja marudzi od 2 dni, nawet nocą przez sen. Wydaje mi się że mto jakiś związek z ząbkami bo pcha wszystko do buzi - a jak smoczek wypadnie to koniec -śliniaczek, kocyk, kołderka zabawki i obie rączki.. i gdyby nie śliniaczki to przebieralibyśmy się 4 razy w ciagu dnia. Śliniaczek jeden 🙂
  13. Ja póki co nie zastępuje tymi dodatkowymi posiłkami mleka. Mleko po prostu jest godz później - ale to też nie zawsze. Ja dawałąm Mai następnego bananka (kupny bo mój wyszedł gęściejszy więc bałam się dać) Teraz dostaje już zupke jarzynowa, rosołek z mięskiem i do tego kilka nitek makaronu (miksowane), a ostatnio dostała gotowanego ziemniaczka. A jak w ciągu dnia nie ma zupki (czasem coś nam wypadnie i nie ugotujemy ) to do mlkea dodaje kaszke truskawkową. Świetnie z tą trampoliną, pewnie ubaw po pachy! Ja waże teraz 50kg przy wzroscie 165. Chce do lata zgubić te 2kg i ważyć 48 jak przed ślubem ☺️ ahh byłoby pięknie. To niby 2kg, ale ja widze ogromną różnice. I niby tak łatwo do tego się zabrać, ale ciągle coś z lodówki się do mnie uśiecha na noc. Ale koniec z tym! I ograniczam słodkości..
  14. krusyna, zdrówka! Może inhalacje pomogą. Oby. Yenefer, ja jako dziecko przeprowadzałam się 3 razy - zawsze na większe mieszkanie. I wiem co to przeprowadzki (ostatnia była jak miałam 17l) pomagałam mamie wszystko pakować. Masakra. I tak najwięcej roboty jest ''u siebie'' Ale pomyśl, że już niedługo będziesz na swoim - szybko czas zleci bo będziesz miała TYYYLEE zajęć. Ale dziadki Ci pomogą, i Oskarka rozpieszczą przez ten czas 😁 Powodzenia! Paula witaj! Jak dobrze wiedzieć co u Was! No a ja test zrobiłam bo już nie chciałam gdybać, i jest jedna kreseczka! Jak ja się ciesze! A pomyśleć że rok temu skakałam z radości z 2 kreseczek! 🙂
  15. Shelby pewnie sobie wkręcam, ale brakuje mi już pomysłów na ten ból, a tabletki pb nie pomagają. Jedyne rozsądne wyjście to iść do lekarza zobaczyć co tam się dzieje i pewnie na 100% to nie ciąża to może coś innego niefajnego. Wiecie, Maja ostatnio lubi marudzić i brzmi to jak : momooo nudzi mi się! 🙂 chociaż nie zawsze jest to ochota na wygłupy, czasem chce tylko pogadać 🙂 Te nasze dzieciaczki już takie ''rozumne'' są. Gosiaq pozdrowienia dla męża! No i Madziu zdjęcie twojego synusia powala - te włoski normalnie jeżyk! Fryzurka jak od fryzjera 😉
  16. Ojoj a co to za wirusiki tutaj ? Zdrówka dla wszystkich dzieciaczków! Potówki -u nas dzisiaj po nocy też się pojawiły, nad karczkiem pod włoskami. Przemyłam wodą z oilatum i zasypałam mąką. Ładnie zeszły. Dziś po wczorajszym rosołku kupka piękna, gęsta ogromna, zapachowa że hoho! Ale tak się ciesze że ją miałyśmy dziś 🙂 🙃 Zaka gratuluje @ i zazdroszcze jednocześnie.. Nie wiem skąd u mnie obawa że tabsy nam nie pomogły.. Ostatnio już 3 tyg pobolewa mnie podbrzusze strasznie, a tak było z Mają na początku - i pewnie dlatego. Chyba zrobie sobie test, bo to zaczyna być wkurzające. Niby dostałam krwawienie z odstawienia po tamtych tabl. ale to była bomba hormonalna. Pewnie sobie coś wkręcam, ale bałabym się tego strasznie. Sam lekarz powiedział że w tym przypadku nie ma szans na ''normalną,zdrową ciąże'' (po tych wszystich tabletkach które mi przepisał, a do tego dochodzą jeszcze tabletki anty od prawie 2 miesięcy) Ehh przepraszam że tak marudkuje ale w głowie mi to strasznie siedzi.. 😞 boziu
  17. Hejka mamusie! Widać , że wiosna (pustki na forum) My też spacerujemy dużo!. Naprawde przyjemnie czuć to ciepło i te słoneczko 🙂 Teraz odpoczywamy po spacerku, ja na lapku Maja na macie, a tata coś szkubie w swoim warsztaciku. Z takich nowości to Maja dotała dziś rosołek z makaronem i mięskiem (lekko zmiksowane) To było pierwsze danie, a następne to zemniaczek - baardzo ugnieciony (pół takiego mniejszego kartofelka). Teraz czekamy na kupsztalowe rewolucje 😁 Mam nadzieje że pójdzie gładkoo. Ja złapałam chyba jakąś infekcje tam na dole 🤨 kupiłam już sobie tabsy lacibios femina - może mi przejdzie. 🙂 pozdrawiamy słonecznie!
  18. Cherry u nas też woda z cukrem,herbatki,jabłuszko,masaż brzuszka czopek nie pomagały na zaparcia. Najlepszy dla nas jest termomet i oliwka.. nic innego niestety nie poaga - a ni jestem zbyt za tym zeby coś wtykać dzidzi w pupcie. No ale wystarczy raz i zaraz do 5min jest kupka. A masaż poleciła mi kolezanka której poleciła jej pediatra. Siadasz prosto, kładziesz dziecko na brzuszku na kolanach i unosisz nogi na zmiane (tak jak do ''konika'') Jej lekarka pokazała na małym i zrobił kupsztala takiego że wychodził górą przez body 😮 on na samym cycusiu więc robi kupki raczej rzadsze.. u Mai się nie sprawdza, może dlatego że Majuś robi kupki plastelinkowe..
  19. U nas dzisiaj też był ubaw po pachy, przy naszej zabawie. Maja uwielbia jak atakje ją i ''bzyycze albo mniamuje albo warkam'' pod jej paszkami i najczęściej ta zabawa wygląda tak : Maja leży sobie spkojnie na boczku, a ja ją zachodze od dołu w kierunku paszek a jak już zczyna się chichrać to delikatnie buźką (moją) przewracam ja bzycząc ną brzuszek, potem na następny boczek.. Maja zanosi się aż ze śmiechu, i jak leży na brzuszku to próbuje uciec(raczkuje w miejscu) no ale ja wygrywam 🙂 z czasem pewnie będzie mi uciekać! A ta zabawa najlepsza jest w łóżku na meteracu 😁 jest TYYYYYLE miejsca do kulania się 😁
  20. cygnee - tacy są faceci.. :*
  21. heh aż mi się przypomniało że gosiaq ma wieczory filmowe/bajkowe w piżamkach i popcorn do tego! Szczerze - zazdrosze, ale mam nadzieje że jak Majek będzie starszy to wprowadzimy takie cuś. Zawsze mi się to podobało - takie rodzinne spędzanie czasu. Fajna sprawa. Cherry nas kupka była w środe rano.. ale Maja jeszcze się nie pręży - więc zobaczymy, też mam nadzieje na jutro. Wcześniej kupka była w niedziele ale w środe musiałam jej pomóc bo od wtorku wieczorem się męczyła prężyła i płakała. Potem zrobiłam jej dietke w środe i czwartek na samym mleku i herbacie - żadnych soczków, zupek, owocków. A dziś dostała marchewke z jabłkiem (pół słoiczka, kupiony z bobowity bo dziś byliśmy na wychodnym) Kupiłam też soczki różne smaki z bobowity. Bobofruty jej podeszły - malina marchewka / kwaśny więc na początku się krzywiła ale potem to smoczka puścić nie chciała. Gerberkowe też lubi najlepiej jabłko. Yenefer, Oskarek zadowolony widać - aż pycholek mi się cieszy jak go widzę na tych zdjęciach! Co do chodzików - zgodzę się z gosiaqiem - wszystko ale z umiarem. Nasza Maja dostanie chodzik na dzień dziecka, moje siostry w tym śmigały okropnie! Bioderka miały dobre, wszystkie dzieciaczki w mojej rodzinie chodzik miały i bioderka też ok. Jak dzieciątko w nim nie będzie większość dnia tylko czasem dla rozrywki (a nie dla lenistwa mamuśki) to będzie dobrze. Aż mi się przypomniało jak Ala - moja siostra (16l) tak opanowała chodzik, że potem progi dla niej nie były przeszkodą! 🙂 Dlatego też Majuś dostanie, taki dobry (nie te taniochy) żeby jednak te siedzisko było odpowiednie. 🙂
  22. Hej Mamusie! Do nas doszły spiewaki, ale Maja zobaczy je dopiero na zajączka 😁 MamaMatka witaj! Cygne zdjęcia superaśne, a Eli może przejdzie po witC i wapnie 🙂 i może obejdzie się bez lekarza :* Yenefer! Jak dobrze ze u Was lepiej! No i koniecznie czekamy na zdjecia Oskarka 🙂 A ja jestem u rodziców, Maja spi na balkonie, słoneczko swieci - no zyć nie umierać. Nawet obiadku nie musze gotować bo tato zrobił łazanki. A ja w planach miałam rybke surówke i ziemniaczki - ale jutro zrobie. A wczoraj w przypływie energii umyłam okno i zmieniłam firany w salonie i w kuchni 🙂 Mężulek zajął sie córeczką! 😮 a Mamusia posprzątała. A MY DZISIAJ MAMY 4 MIECHY! 🤪
  23. gosiaq pochwal się zmianą 😁! my też mamy za 1,5 miecha kontrole na bioderkach - ale to dlatego że jeszcze jądro kostne jest puste a ma być pełne (cokolwiek to znaczy :silly 🙂 no ale na to Maja ma czas bo to w piątym miesiącu się robi ! shelby no to pięknie Maksiu wcina!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...