lala89_m

Yenefer, ja bardziej traktuje to jako wprowadzenie Mai do tych wszystkich nowości , żeby w 4 miesiącu nie rzucić się na wszystko co pisze od 4 miesiąca. Powoli ją przyzwyczajam, ale wiem że ma mały delikatny żołądeczek i nie przesadzam. Moja koleżanka swojemu synkowi co ma 3 miesiące podaje już normalnie soczki z gerbera i bobofruta przez butelke 😮 Ja tutaj jestem jednak troszke ostrożniejsza - wole dać jej spróbować i poczekać na reakcje organizmu. Zaś ona jemu podała mu butelce 60ml 🙂 ale każdy wychowuje dzieciaczki jak chce więc się nie wtrącam - pdziwiam ją za odwage. U Mai to inaczej wygląda bo od niecałego miesiąca podaje jej jabłuszko, ostatnio tarte na tarce bo dobrze je przyswaja. A te w słoiczkach to też jabłuszka 🙂 Boje się jednak podać marchewkowe,brzoskwiniowe itd, z tym poczekamy do 4 miesiąca. No a potem to już będziemy gotować specjalne zupki 🙂

Marinel_E napisał(a): LALA łazienka BOSKA!!! ECH ZAZDROSZCZĘ!!! Marinel powiem szczerze że sama się ciesze z tej zmiany - mimo że wcześniej nam się dało i tak zmienić ją z czegoś takiego: obniżyliśmy sufit, przesunęliśmy piecyk, nowa wanna, nowy kibel.. ale ta ostatnia zmiana (to zadziwiające ile może kawałek tapety) podoba mi się najbardziej - i sama w szoku jestem że ta dobrze to wygląda. A dojdą jeszcze diody 😁 Ja też z Majcią jestem 24/7 🙂 a co du ubranek to nosi 62-68 ale te rozmiary są rózne, co sklep to inaczej.. Przebieram ją dwa razy - na noc i na dzień. Na nocke zakłądam bawełniane pajace albo śpioszki a w dzień raczej coś welurkowego żeby mogła pokopać nóżkami 🙂 no i jakoś tak ze szpitala to przyniosłam tam też bobasy przebierali 2 razy dziennie. NOO nie dodam że czasem ją przebieram 4 razy, jak pielucha nie zmieści kupci (jak to możliwe że takie piękne dziecko robi taaakie kupy) albo jak jej się uleje zbyt mocno

hej mamusie! Melduję że u nas ok! Majeczka rośnie - podciąga się sama do siadania - w bujaczku tez sama się podnosi więc muszę ją przypinać. Jest bardzo kochanym dzieciątkiem, daje namm się ładnie wyspać, w ciągu dnia też ma chwile że potrafi się zająć sama sobą. upiłam jej słoiczki z gerbera - złociste jabłka po 4miesącu i jabłka z delikatnym bananem. Z bananem jeszcze chwilke poczekam, ale złocistych jabłek zjadła dziś 2 łyżeczki - czekam na reakcję. Ale skoro wcina tarte jabłuszko to z tym słoiczkowym nie powinno chyba być problemu. Moje zapalenie dziąsła powoli mija - a przynajmniej mam taką nadzieje.. opuchlizna delikatnie zeszła więc jestem dobrej myśli. A ja mam tyle pomysłów.. ciągle bym coś zmieniała - a to kupiłam do sypialni nowy dywan, a to do pokoju nowe filcowe serwetki, a to w kuchni firanka.. A to moja wczprajsza robota: jak Majeczka usnęła po 22 to mamuśka dała czadu i po północy było już posprzątane i firanezka nawet powieszona: wkurzały mnie te kafelki , a na nowe kafelki nie mamy jeszcze uzbieranej całej sumy. To jednak większy wydadek bo śliczne kafelki ślicznie kosztują. Dlatego tylko to nam zostało do remontu, ale mamy czas - przecież jesteśmy troszke ponad rok po ślubie 🙂 A po tej zmianie lepiej się czuje 🙂 no i dojdzie jeszcze oświetlenie diodowe - ale to wam pokaże jak już mąż założy. I co myślicie? warto było? - koszt odnowy łazienki to aż 80zł 61zł tapeta i 19zł klej. a to moja majeczka:

Hejka, przepraszam że się nie odzywam ale podczytuje a czasami to nawet nie mam czasu odpisać. Co do dietki - ja podobnie jak gosiaq podaje jabłuszko - początkowo skrobałam łyżeczką tą pianeczke z góry, ale teraz już tre na tarce na najmniejszych oczkach najlepiej jak jest kwaśne to Majek strzela miny okrutne - ale pycholek otwiera bardzo żeby jej dac kolejną łyche! Jest na mleku mod. ale rano i na noc zagęszczam krupczatką, czasami dla odmiany budyniem albo waniliowym albo śmietankowym. Przez te mrozy i brak ruchu przybrało mi 2kg - od poniedziałku zaczynam chyba z jakąś dietką (ogranicze wieczorne podjadanie) Od tygodnia bolała mnie głowa z boku obok ucha i promnieniowała na drugą strone. Po trzech dniach zaczęło nie boleć dziąsło - no i mam przyczyne tego bólu głowy. Zapalenie dziąsła. Płukanie szałwią i jakaś maść na stany zapalne - ale to nie przyniosło efektu. Dziś rano się obudziłam i poczułam lekką opuchlizne - taką bardziej wewnętrzną niż zewętrzną bo mało co ją widać. Wkurzyłam się bo mam dość łykania proszków przeciwbólowych i dziś skoczyliśmy na pogotowie rano. Mam antybiotyk 3razy dziennie. Kiedyś już tak miałąm że miałam zapalenie dziąsła które rozpoczęło się bólem gardła - no i leczyłam wtedy ''angine'' i nabawiłam się zapalenia okostnej - okropny ból , szczękościsk i w ciul antybiotyków. Teraz mało brakowało bo leczyłam ból głowy, a zastanawiałam się jeszcze nad zapaleniem ucha - moje chodzenie bez czapki.. Przepraszam ale już nie pamięam co i do kogo miałam napisać!

Cherry kochanie jestem jestem - podczytuje! U nas dobrze. z nowości to moge się pochwalić że zagęszczam Mai mleczko krupczatką, i czasem budyniem (babcine sposoby,ale Maja jest bardziej najedzona i spoojniejsza no i tylko 2razy dziennie rano i na noc) Do tego jabłuszko tre na tarce na najmniejszych oczkach i potrafi zjeść ćwiartke takiego średniego 🙂 Wciąż wkłada rączki do buzi, ślini się niemiłosiernie i uśmiecha się praktycznie większość czasu. Mało płacze i marudzi. Bałam się o kupki po tym zagęszczaniu bo wcześniej bez zagęszczania musiałam jej czasem pomóc termometrem bo nawet woda z cukrem nie pomagała. A tu o dziwo kupki ślicznie robi sama - a jakież ilości 😁 no i początowo myślałam że to po jabłku ale nie codziennie dosaje to jabłko więc chyba nareszcie temat zaparć marudzenia i prężenia mamy za sobą. Nocki super 22-5. A ostatnio od 21.40 do 7.15 🤪 A cóż u mnie - a no jakoś leci. Dostałam miesiączke dziś już 4 dzień - no i 4 dzień brania tabletek anty 🙃 Fakycznie każdy dzieciaczek jest inny ale ja też nie umiem się doczekać aż Maja zacznie chwytać zabawki do łapek. Bo póki co to tylko wali w zabawki wiszące na macie e. i karuzeli. No i jestem w mojej córeczce zakochana po uszy!

a i cherry twój synuś też do ciebie podobny baaardzo!

dziękuje dziewczynki za życzenia! gosiaq ojj wiele się pozmieniało faktycznie! ślub, zamieszkanie razem,Majeczka, a jutro 9 lutego jesteśmy już z moim 7 lat 🙂 Gosiu Kinia śliczna - no i cała mamusia!

a u mnie waga wróciła sprzed ciąży. Waże 50kg przy 165cm. Myśle że jest ok, kiedyś ważyłam 48 🙂 ale lato tuż tuż więc wróce do tej wagi bo jak tylko wiosna przyjdzie to chyba najwięcej czasu będziemy spędzać w plenerze. już czuje zapach wiosny, słoneczko , śpiewające ptaszki, te pączki na drzewach .. ahh (pomarzyć zawsze można)

U nas też maja się bardzoślini - a co za tym idzie, wkładanie szłapek do buzi i ciumkanie ich ile wlezie. Często z tego powodu ma zaczerwienioną skórke na bródce, albo jak ma smoka dłużej to też - no ale na to mamy krem emolium który działa z tym cuda. Co do głośnego śmiania - od dwóch dni się śmiejemy 🙂 oczywiście amusia mogłaby słuchać tego cały czas, ale to się zdarza jakieś 2-3 razy na dzień. Maja gada do telewizora, bo czasem patrzy na bajki 😮 zauważyłam że jak zostawie ją w leżaczku i leci telewizor to bardzo jest wpatrzona - no ale ograniczam jej tą rozrywke 🙂 noo i dziś miałam kinder niespodzianke, bo Maja od dwóch dni nie robiła kupi - za to jak dziś nawaliła to musiałam ją okąpać, bo miała po kolanka i po pępek 🙂 no ale ja się ciesze bardzo z takich kupek 🙂 bo przynajniej wiem że pozbła się wszystkiego.

Witam! U nas dobrze 🙂 Podczytuje ale brakuje mi czasu na pisanie. Z takich ''nowości'' u nas to Maja jakoś z dnia na dzień zaczęła gaworzyć, gugać i ssać całe rączki! Jestem w szoku jak to możliwe żeby tak z dnia na dzień właśnie zrobić taki postęp! Ładnie powtarza aa gyyy - bacznie obserwuje moje usta jak ja to robie i sama próbuje. Czasami nie trafi rączką do buzi ale szuka jej języczkiem i ssa i ciumka 😁 noo super widok. A jak się uśmiecha! Śpi ładnie w łóżeczku - nocki dalej od 22-23 do 4 - 5. Potem do 8. Więc się wysypiamy. A rano jak się budzi to na dzień dobry wita mnie uśmiech. Nasze enu to dalej bebiko 120/130 ml co 3 godzinki (oprócz nocek wtedy ma dłuższą przerwe) herbatki średnio 100 ml dziennie - ale nie zawsze, czasem wcale nie chce pić. No i jabłuszko. Z witamin to tylko K+D Dziewczyny - te które borykają się z wysypką na buzi niemowlaczków i nie wiedzą czy to skaza czy nie skaza.. Synek mojego kuzyna dostał strasznej wysypki na całym ciele a w szczególności w takich miejscach jak typowa skaza. Buzka oropna - sucha wysypana, błyszcząca,za uszkami tez czerwona sucha i wysypana. Diagnoza pediatry - skaza i mleko na recepte. Jednak najpierw inaczej postąpili - zaczęli go kąpać w emolium i buzke smarować kremem emolium - do dwóch dni wszystko zlazło i nic nie wysakuje mimo noralnego mleka - nie tego dla skazy. 😮 Jak tylko sie o tym dowiedziałąm to sama kupiłąm ten krem - bo maja często miała wysypke ze smoczka albo ze śliny, i różne remy nie dawały rady więc myślałam że tak już no musi być - a tu prosze ładnie wszysto wygląda po tym kremiku. Jedynie co mnie zmartwił to to że zacząla jej schodzić skórka z bródki - właśnie tam gdzie miała krosteczki ale jak jej zeszła tak teraz ma już ładną i nic się nie dzieje , a jak widze że znów zaczyna się robić czerwona od śliny i pocierania rączkami to znów smaruje kremem i już po problemie 🙂 co do sprawy małej Madzi - szok. Siedzi mi ta dziewczynka w głowie okropnie - pewnie dlatego że sama mam teraz małą córcie. Jestem jednak szczęśliwa tylko z jednegopowodu - że nie zrobili z matki wariatki (jak to lubią) tylko uznali że była poczytalna w tamtym moencie - i mam nadzieje że czeka ją wieli wyrok / pomijając fakt że ja sama wycięłabym jej wszystko co ma w środku - żeby już nigdy nie miała dziecka. Teraz zmykam do mężulka 🙂 a tu dla wszystkich forumowych cioteczek -

a juz wiem już wiemm co miałąm napisać! czy nie tęskno mi na porodówke.. cały poród wspoinam miło i faktycznie dla takich chwil warto to powtórzyć - ale chyba jeszcze nie teraz - a szczególnie zdałam sobie z tego sprawe po naszej niedzielnej przygodzie. Ale mimo wszystko jak patrze na zdjęcia Mai zaraz po porodzie to dalej czuje to co czułam wtedy kiedy mi ją położyli na brzuszek, i często wracam do tych chwil.. A tu dla Was Majcia zaraz po porodzie - dodam że urodziła się taka czyściutka MammaMia trzymam kciuki za koleżanke - moja kuzynka wczoraj o 23.55 urodziła Oskarka 🙂

hej! U nas nocki też łądne. Zazwyczaj od 22-5. Maja śpi w swoim łóżeczku i nawet nie gryasi z tego powodu 🙂 noo może czasami. Ja w poniedziałek byłam u gina w sprawie naszego niedzielnego wypadku/wpadku 🤪 Oczywiście nic nie stwierdził w przychodni bo tam nie ma usg, wiec wybrałam się następnego dnia do jego pr.gabinetu. I dobrze zrobiłam bo gdybym wzięła w poniedziałek samą recepte na 72po to mogłoby być mało. Na usg wszystko wyszło - hulaj dusza piekła nie ma! Owulacja była z obu jajników. Płyn w macicy który świadczy o 100% dniach płodnych.. Puste Jajniki - no nic tylko wszystko czekało na taką okazje.. No załamka totalna. Przepisał mi escapelle (tą do 72godz po) dodatkowo organisept 2xdziennie przez tydzień (on utrzymuje poziom hormonów z escapelle) po 2 tygodniach powinna dostać miesiączke - a potem to już będe brać swoje tabletki - CILEST jak dla mnie najlepsze. Nie wyobrażam sobie teraz wpaść.. ale jak tak pomysle że gdybym jednak nie poszła do lekarza to nie usunęłabym ciąży ze strachu że nie trafie sobie palcem do tyłka przy dwójce tak małych dzieci. No mówie wam masakra - a cała ta przyjemność kosztowała nas 250zł 🤔 a człowiek liczył na to że gumki durex są najlepsze na teraz kiedy nie mogłam jeszcze brać moich pigułek. Sandra, myśle dokłądnie tak jak ty i w 100% się z Tobą zgadzam - te portale NK,blogi,itd to faktycznie może być zachęta dla takich porywaczy dlatego trzeba myśleć z głową jakie dane i jakie zdjęcia się umieszcza. Przykładowo - podając adres na takim portalu i chwaląc się np.nowym autem to jest to super zaproszenie dla złodzieja! A jak sobie pomyśle że to dziecko porwano w Sosnowcu to mnie ciarki przechodzą bo moja miejscowość jest obok. I teraz ja wychodze na spacer to już tylko między ludzi - koniec spacerów po parku. coś miałam jeszcze napisać.. tylko co 🤨 jak sobie przypomne to zaraz dopiszę :*

🙂

hejka. Yenefer Oskarek zrobił wielki postęp, a z tą grzechotką wygląda uroczo.. z tym mieszkaniem to paranoja jakaś :/ U nas dobrze - jeżeli chodzi o Majcie. Ale martwi mnie inna rzecz.. Wczoraj w nocy(ok 2.00) poszaleliśmy z mężem.. no i pękła nam gumka o czym dowiedzieliśmy się już po fakcie 🤪 Z racji tego faktu pojechaliśmy na pogotowie po recepte na 72po, bo nigdzie dziś ginekolog nie przyjmuje nawet prywatnie.. Oczywiście na pogotowiu lekarz nic mi nie przepisał bo stwierdził że nie może. 🥴 Mam tylko nadzieje że jutro uda mi się rano zarejestrować do przychodni inaczej wieczorem pojedziemy prywanie.. ale wolałabym jak najszybciej zdobyć te tabletki! Boziu, jak sobie pomyśle że moglibyśmy teraz wpaść to ręce mi opadają.

A mnie nosidełka itp przerażają - nie wiem dlaczego. Kiedyś widziałam w wiadomościach jak dziecko źle było włożone i się udusiło. Tak okropnie wlazło mi to w pamięć. U nas cacy - znaczy sie dobrze (ale cii nie zapeszam) Maja apetyt ma wypija po 120 co 3godzinki mleka mod. W nocy śpi średnio od 22.00-5.00 Ja z laktacją dałam już spokój.. Brałam pigułki lactanical piłam herbatki przystawiałam i odciągałam. Dzidzia przyssała się na chwilke trzy razy pociągła i szła spać - oczywiście nerwy przy tym okropne bo mało co leciało (dostawiałam ją między karmieniami mm) Nawet zanim podałam jej butelke to przystawiałam bo myślałąm że będzie ssanie bardziej efektowne - ale dupa. 🤨 Raz nawet spędziłam cały dzień w domu żeby ją mieć cały czas przy cycu ale dalej nic. Mało co bo ledwo 20ml na godzine. Dodam że masowałam cyce nawet podczas kąpieli, zrezygnowałam z obcisłych bluzek żeby miały swobode.. Przystawianie nocą.. Wytrwałam tak 2 tygodnie. Teraz jest tylko na bebiko, dopajam herbatkami i podaję witamine k+d. Daje też jabłuszo tak jak gosiaq. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie to że czasem Maja strasznie się pręży do zrobienia kupki - to jedyne co nam dokucza. Dupcia gładziutka - a u nas tak łatwo o to żeby cokolwiek się tam działo 🤢 Używam mąki ziemniaczanej zmieszanej z pudrem nivei (szklanka mąki +3łyżeczki pudru) z czasem przejdziemy tylko na puder. Do prania lovela a do płukania płyn E 🙂 niedługo zaczniemy mieszać proszek, bo po płynie nic a nic nie ma. Kąpiemy w Oilatum a włoski myjemy w szamponie też z Nivei 🙂 Jejj ale się rozpisałam.. no ale to tak w skrócie co u nas. No i Majka coraz ''fajniejsza'' śmieje się na dzieńdobry od ucha do ucha. Więcej rozumie, guga. Uwielbia kąpiele, spacery i jazde samochodem. No i oczywiście najlepiej u mamusi! Choć musze przyznać że często zasypia sama i od tygodnia śpi w łóżeczku juz całe nocki (Po kąpieli od ok19.30 do 22.00 ,karmienie przewijanko i od 22 - 5 karmienie,przewijanie, a potem o 8.00 wstaje) Wcześniej spała z nami, ale kiedyś z głupoty po kąpieli wsadziłam ją do łóżeczka, nakręciłam karuzele i 1,5 godziny leżakowała bez płaczu a potem padła i od tamtego czasu kłade ją tak coziennie. Oczywiście nie leżakuje już 1,5godziny tylko jakieś 5-10 minut, ojj i czasem zatęskni za smoczkiem. Ma dni że kiedy z nim śpi a jej wypadnie to koniec - musi obudzić mame żeby jej go podać 🙂 Powiem wam, że strasznie mi jej brakuje obok siebie w nocy - ale wiem że jej spanie w łóżeczku to dobra inwestycja na to że kiedyś (rok , półtorej) będzie sama spać w swoim pokoiku - mam taką nadzieje!

Gosiu powodzenia!

heh Shelby fajny kubeczek 🙂 Cherry gratulacje z okazji narodzin Olivierka ! Gosiaq może Filipek miał zły dzień, noo dwa złe dni a właściwie nocki. Może dziś już będzie lepiej. MamaMia powodzenia na szczepieniu! Oby tylko po nie było tak jak u mnie - masakra.. 🤨 U nas spacerek zaliczony! 40 minutowy bo mrozik okropny. I jak tylko Maja zaczęła marudzić to wróciłam do domku. Wczoraj byłam u dentysty, moja mama popilnowała mi Mai w poczekalni. Przed ciążą miałam dwa zęby do zrobienia - ale w ciąży sobie odpuściłam. Po przeglądzie okazało się że prazwie co drugi ząb na górze do zrobienia bo są ubytki 😮 Więc wczoraj zrobiłam już dwa. Czeka mnie dentystowanie.. Nienawidze dentysty i mam nadzieje że przy każdej wizycie bedzie robić mi po 2 zęby! Teraz Majeczka usnęła i mamchwilke dla siebie więc lece coś porobić.

hejka 🙂 Ja podaję wit d+k mimo że Maja też jest na mm. Czasami mi się zapomina 🥴 .. Widze że pytacie o trzymanie główki. Maja mocno trzyma główke już od urodzenia. Sama ją podnosiła. Teraz jak trzymam ją na rękach to nie muszę jej trzymać - czasami jak jest śpiąca to jej lata jak tym ''pieskom z kiwającą głową'' w aucie. 🙂 Paula Filipek cudny! i zdrówka życzymy. A MammaMia - tatuś musi być dumny mając takie ślicznotki w domu 😁

no i jeszcze iałam dodać.. Yenefer racja póki co nie muszą wiedzieć że wracacie. Lepiej niech ich ''oczy'' nie bolą. Teraz pewnie będziesz miała dużo na głowie, urządzić się w domku itd. Dobrze, że będziesz miała wsparcie w rodzicach - Oskarowi pewnie to nie będzie przeszkadzać bo znając życie dziadki strasznie go rozpieszczą z tej radości że wróciliście 🙂

yenefer, łóżeczko śliczne! bardzo mi się podoba ale wersja z żyrafką 🙂 Ja też mam teraz chwilke dla siebie, więc buszuje po necie. Maja śpi, mąż w pracy. Ogarnęłam mieszkanko, miałam prasować i pranie zrobić, ale postanowiłam poleniuchować troszke 🙂 Faktycznie 6200 to sporo 😁 jak te nasze zieciaczki rosną! Też tak macie jak ja ? że jak chodziłam w ciąży to każdy tydzień trwał tak długo.. nie umiałam się doczekać 12tygodnia, potem każdego następnego - a teraz jak Majeczka jest już z nami to te prawie 9 tygodni zleciało jak 3 dni!

a tu świeżutkie dzisiejsze 🙂 apropo łapania uśmiechu.. nareszcie!

Hejka! Marinel my mamy ten różowy http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-rozowy-3w1-0-18-kg-i2047561760.html i jestem mega zadowololona z niego. Gosiaq twój Filippo wymiata! U nas chrzciny super! Majeczka była grzeczna, nawet podczas polewania wodą się nie bulwersowała. Praktycznie przespała całą msze. Zdjęcia musze zgrać więc się pochwale w najbliższym czasie 🙂 A tak to u nas po staremu.. Każdy dzień wygląda podobnie, chociaż z każdym dniem Maja uśmiecha się więcej, więcej guga i więcej rozumie. Kąpiel to jest coś co uwielbia i jak tylko przychodzi godzina 19-20 to zaczyna się płacz pt ''MAMO , TATOO TO JUŻ JEST TEN CZAS'' 🙂 A ja mam pytanko - cz wasze dzieciaczki w kąpieli też się przysysają do waszych rąk? Jak ąż pilnuje żeby Majka się nie ''nurkła'' bo sama ładnie trzyma główke w kąpieli (oczywiście kiedy jest na brzuszku) to zaraz szuka ręki, mokrej ręki 🙂