Skocz do zawartości

ewa73_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    134
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ewa73_m

  1. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    niestety coś robię nie tak z tym wklejaniem zdjęć. Jutro kolejna próba. Dobranoc
  2. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    [url=[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/256/p1010074zh.jpg/][IMG=http://img256.imageshack.us/img256/1130/p1010074zh.jpg][/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]]Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku...[/url]
  3. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Dzięki, popróbuję wieczorem. Teraz idę kąpać Milo.
  4. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Emilia, Olo super facet. Rośnie nam mały sportowiec, ale co się dziwić po takiej mamusi.
  5. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Witam, Dziewczyny pomocy jak wstawić zdjęcie?
  6. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Postaram się w tym tygodniu założyć album i przedstawić swoja rodzinę.
  7. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Witam Mamusie! Dawno mnie tu nie było. Czasami Was podczytuję, jednak od momentu gdy wróciłam do pracy brakuje mi czasu na wszystko. Cały czas muszę wybierać co ważniejsze.Zastanawiam się ciągle jak lepiej się zorganizować by mieć więcej czasu dla siebie.Nadal karmię piersią, planuję do roku. Od tygodnia gdy jestem w pracy, Teściowa podaję Milo kaszkę na bebillonie. Do tej pory odciągałam mleko (przeszło 3 miesiące). Teraz planuję stopniowo odstawiać go od piersi. Dzięki Emilia o przypomnieniu, pamiętam o Was i serdecznie pozdrawiam. Milo jest coraz fajniejszy, jak skończył osiem i pól miesiąca wstał i zaczął łazić przy meblach. Raczkuje jedynie by pokonać pustą przestrzeń. Niestety nie można go już spuścić z oka. Widzę ,że Wasze maluchy świetnie się rozwijają i są duże. Miłosz ma 71cm i waży 9,4kg. miniaturka przy Waszych dzieciach.
  8. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Witajcie, Cały czas Was czytam, ale jakoś nie mam czasu nic napisać. Humor zresztą też od jakiegoś czasu mam kiepski, ale to chyba nie tylko ja. Oby do wiosny. Bardzo lubię zimę, ale taką prawdziwą ze śniegiem i mrozem. No i oczywiście gdy w perspektywie urlop, góry, narty... A tu co? Od czwartku wracam do pracy, na razie na 6 godzin. Bardzo się denerwuję, jak to wszystko ogarnę. Rozstanie z Milo, chałupa i jeszcze to odciąganie pokarmu w pracy. Rose- mam laktator ręczny aventa i też wolno mi idzie ściąganie. Dlatego na początku naciskam pierś ręką, a dopiero później używam laktatora. Wówczas udaje mi się ściągnąć ok. 100 ml. Gosiaczek- muszę się wybrać na Holmsa. Byłam jakiś czas temu na "w ciemności". Jak dla mnie dobry i bardzo poruszający film.
  9. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Witajcie! Megan - gratulacje z okazji pierwszego ząbka Marcelka. Trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze. Szlak mnie trafia jak słyszę o takim podejściu lekarzy. Jak można bez dokładnej diagnozy stawiać werdykt. 😠 Czy im się wydaje, że pacjent nie ma uczuć? Jestem zwolenniczką mówienia prawdy, nawet najgorszej. Uważam, że każdy ma prawo wiedzieć co się z nim dzieje, aby świadomie podjąć dalsze decyzje co do dalszego leczenia i w ogóle życia. Mówić należy sprawdzone fakty, a nie tak jak w Twoim przypadku. Trzymaj się i nie płacz, będzie dobrze.
  10. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Megan trzymam kciuki. Myślę, że najważniejsze aby w końcu Cię zdiagnozowali.
  11. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Wercia całuski dla Patryczka z okazji 7 miesięcy. A jak tam Twoja ósemka, już mniej boli?
  12. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Megan właśnie sprawdziłam co to jest ten orbitek, wow super teraz to sobie pojeździsz. Ważka mnie powaliła, wygląda świetnie. Ja sama w życiu bym się nie dała podziergać, ani pokłuć. Już na samą myśl, że ktoś grzebał by mi w skórze, robi mi się słabo. Ale u innych jak najbardziej, ważne aby każdy z nas czuł się dobrze w swojej skórze. Marcel śliczny, a usteczka... Megan ja wszystko podaję łyżeczką, Milo nie uznaje butelki ani smoczka. Dziewczyny ja już trzy razy robiłam test ciążowy. Jadę na azalii bo karmię, jeszcze nie mam okresu. Zdarzyło mi się jednak kilka razy zapomnieć o tabletce, bądź połknęłam ją kilka godzin później. Bardzo chciałabym jeszcze przed czterdziechą zdążyć z drugim dzieckiem. Lekarz powiedział mi, że po cesarce powinnam rok odczekać.
  13. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Darka Oskarek słodziak i jaki szczęśliwy tylko całować. Co do spania w dzień to dzisiaj rzeczywiście był jeden z tych dobrych dni. W dzień Milo zasypia jedynie przy cycu ok 10 i 16. Czasami śpi jedynie 5 minut, a czasami tak jak dzisiaj 2godziny. Za to w nocy pobudka ok 1 i 4, więc same widzicie słodko nie jest.
  14. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Kinia trzymaj się i ucałuj Maksia od ciotki. Na pewno wszystko się unormuje jak przestanie brać tyle leków i wrócicie do domu, pozdrawiam
  15. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    McDa gratuluję zdanych egzaminów. Jednak jak się chce to wszystko można pogodzić. Wysiłek ogromny ale na pewno warto. Cieszę się, że studia już dawno mam za sobą. Jakie masz odczucia co do dady? Ja w dzień stosuję dadę. Muszę jednak uważać aby przebierać małego co 3-4 godziny, bo inaczej zaczynają mi przeciekać. Na noc zakładam pampersy. Emiliaeem U mnie choinka jeszcze stoi. Ale to nic dziwnego, czasami zdarzało się, że choinka witała zajączka. Od czasu gdy podaję obiadki u mnie z mleczkiem też różnie bywa. Raz cycuchy puste,a raz chcą eksplodować. W czasie kryzysu ratuję się herbatka z hummany dla karmiących i jak na razie zawsze pomagała.
  16. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Witajcie! Pogoda pod psem. Jedyny plus z niej taki, że Milo spał od 10 do 12 i od 16 jeszcze śpi. Maja moi teściowie mają sukę owczarka niemieckiego. Ma 4 lata i jest niezwykle łagodnym i mądrym psem. Nawet ja, która panicznie boję się psów, ją uwielbiam. Jednak gdy Milo zostaje u dziadków zawsze mam pewne obawy. Niby wiem, że jeszcze nikogo nie ugryzła i często przebywała z małymi dziećmi to nigdy nic nie wiadomo.
  17. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Monia i AnjaP Witajcie! 🙂 Dziewczyny jak się wstawia zdjęcia. Wiem że już wiele razy pisałyście, ale nie mogę znaleźć. Pomocy.
  18. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Gosiaczek racja, jak leżę to brzuszek też cud miód. Przed chwilą dałam Milo kaszę mamę ugotowaną na wodzie. Do jeszcze gorącej dodałam starte jabłuszko. Oj jak smakowało nie nadążyłam podawać.
  19. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Emilia co do wychowawczego rzeczywiście źle Cię zrozumiałam. Wracam do pracy 2 lutego po urlopie wypoczynkowym i prostu to zgłosiłam pracodawcy.Nic mam nie przynosić. Zamierzam tylko dostarczyć zaświadczenie,że karmię piersią bo wtedy należy się jedna godzina na karmienie.
  20. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Witajcie! Kiniek trzymaj się i buziaki dla Maksia. Kurcze maleństwo po operacji i 3 dzieci w sali, straszne. My będąc w szpitalu mieliśmy osobny boks, tzn. w jeden pokoju było 5 oddzielnych boksów z wanienką i przewijakiem. Zawsze to jednak trochę spokojniej, szczególnie w tak trudnych chwilach, pozdrawiam i trzymam kciuki. Nie było mnie dwa dni, a tu tyle stron do nadrobienia. Pozazdrościłam Gosiaczkowi i wczoraj zawieźliśmy Milo do dziadków i byliśmy pierwszy raz od roku na basenie. No cóż kondycja zdecydowanie gorsza, ale co tam, trochę pochodzę i wszystko wróci do normy. Emiliaeem brzuszek, przy Twoich 50 kg na pewno wygląda super. Ja nie mam rozstępów i na pierwszy rzut oka nie jest źle. Zostało mi 6 cm więcej w talii, ale niestety jak złapię skórę i ją ściągnę to wygląda jak u staruszki.
  21. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Maja widzę, że życie towarzyskie kwitnie. Zazdroszczę Ci tej Wisły, kocham góry, ale niestety zostają tylko długie weekendy bądź urlop. Co do brzoskwiń to widzisz dzieciaki jednak różnią się od nas.
  22. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Monia- kurcze jak musimy teraz uważać, Milo teraz wygina się we wszystkie strony i trudno przewidzieć co za chwilę zrobi. Rączek do nas jeszcze nie wyciąga, jedynie po zabawki lub po to co go w danej chwili zaciekawiło. Jak go posadzę to chwilkę sam posiedzi, a później bach.. na bok lub do przodu.
  23. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Witajcie! 🙂 Maja, gdyby tyko chodziło o łapanie wszystkiego lewą ręką to ok, ale Miłosz bardzo długo miał ją mocno zaciśniętą i trzymał sztywno wyprostowaną. Też się zastanawiam czy może miało na to wpływ zdarzenie w szpitalu. Jak miał 5 tygodni trafiliśmy do szpitala z wirusowym zapaleniem płuc i żółtaczką która nie schodziła. Podawali mu antybiotyk i glukozę kroplówką która schodziła bardzo wolno. Raz 4 godziny raz 9, w zależności jaka była pielęgniarka. Wkurzałam się strasznie, ponieważ jakieś zasady obowiązują. Pilnowałam aby chodziła równo, ponieważ żyłki cieniutkie i często się zapychały. Welflony musieli mu wymieniać co półtora dnia. Któregoś dnia strasznie płakał, najedzony, przebrany coś było nie tak. Poprosiłam, aby sprawdziły wkłucie, czy wszystko ok ale im się nie chciało, stwierdziły krótko że to na pewno ja coś zjadłam. Po kilku minutach położyłam go, pościągałam bandaże i co? okazała się że ma rękę fioletową. Byłam tak wkurzona, gdybym ich nie prosiła to rozumiem. Biegały później jak ze sr.... ciągle zmieniały okłady. Nasza służba zdrowia, niech ją...
  24. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Emiliaeem- co za historia...musi trochę czasu upłynąć, ludzie zapomną i może ktoś kupi to mieszkanie. Też bym nie kupiła wrrry.. Fajne są takie leniwe niedziele.
  25. ewa73_m

    Lipcóweczki 2011

    Wercia- Patryczek wstydzioch ..no ładnie. Mam problem. MIlo jak miał 2-3 miesiące zauważyłam, że ma słabszą prawą rączkę. Sądziłam, że to WNM. Dostałam skierowanie do neurologa. Po badaniu lekarka stwierdziła, że mały ma wszystkie odruchy prawidłowe. Prawa strona rzeczywiście trochę słabsza, ale na to prawdopodobnie miało wpływ jego ułożenie w brzuszku ( fakt jak się obrócił w 6 miesiącu to tak już został). Stwierdziła, że do pół roku powinno się wszystko wyrównać. Niestety niewiele się zmieniło, Milo większość rzeczy łapie lewą ręką, tak jakby prawa nie istniała, no czasami przydaje się do pomocy. Poradźcie mi do kogo powinnam się udać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...