Mysza_m

Hej Milego dnia mamunie :-)

Od jutra zaczynam prace na zmiany i to od 6 tej rano,nie wiem jak po ttylu latach siedzenia w domu wstane o 4,30 😮 😮 😮

Gosiu miedzy mna a moim bratem jest 17 lat roznicy, jest ode mnie modszy o to spooro ale kochamy sie baaardzo i jak tylko mnie widzi biegnie i sie przytula i tak moze siedziec wtulony godzinami.Miedzy Kuba a maja jest roznicy 2 lata i 2 miesiace i jakos sie dogaduja.Kuba bardzo o nia dba jak pierwszy cos dostanie to od razu wola "a dla Majki "??!!! Przepraszam ze pisze bez plskich znakow ale klepie z telefonu.

Hej Mamusie. Brakuje mi Was strasznie.Wykonczylam kolejny komputer( swoja droga nie wiem jak to robie ) z telefonu ciezko pisac,dlatego tez tak dlugo sie nie odzywalam. Podczytuje troche ale i tak mysle ze sporo mnie ominelo. Zdrowka dla brzuszkowych dziewczyn, cierpliwosci dla nas wszystkich :-) Agatka jak sie trzymasz? Iza nie doczytalam, co to za wysypka u Niki byla?

Hej Mamunie Ivonko gratulacje 🙂 Co do siusiaków Kubuś ma ponad 4 lata i nic mu nie schodzi, nie robię z tym nic bo nie ma stanów zapalnych ,. nie ruszam, chociaż pediatra wysyłała nas już w czerwcu na zabieg, zaczekam.

Gosiu takie mdłości to na dziewczynkę 🙂 Tak jak Iza pisze, każda ciąża jest inna, przy Kubusiu żadnych objawów prawie nie miałam a przy Mai ciągłe mdłości i senność.

Hej inhalator odpadł w przedbiegach, wystarczy , ze go włączę i już jest ryk. Dzięki Beti za syrop zakupię za chwilę. Pojedziemy pewnie na pogotowie bo Kubusiowi nnie przechodzi to uczulenie i musi mieć podane jakieś silniejsze leki, ( tak powiedziała pediatra, byłam dziś u niej dla odmiany z własną wysypką i tak poradziła, jak pokazałam zdjęcie zmian u Kuby. Pierwsze o co zapytała to o winogrono, czy nie jedliśmy, a pewnie , że jedliśmy ja wczporaj chyba z półtora kg zassałam i kuba w piątek też kilka zjadł, podobno najbardziej uczulające jest teraz , więc może to. Ja mam całą klatkę wysypaną w drobnej pokrzywce i plecy a u Kubusia to takie zlane place.Jak będziemy na pogotowiu to poproszę też by Maję przebadała.

ok 🙂 a jak długo powinna trwać jedna inhalacja?

Dzięki dziewczyny 🙂 Jak Kubie zaczynał się kaszel, dałam wykrztuśny, efekt był taki , że kaszel bardzo mu się nasilił,co jest w sumie logiczne, odstawiłam na drugi dzień. Wysmarowałam amolem i przeszło jakoś. A co myślicie o Amolu , bo wiem , że zdania są podzielone na ten temat.

Psikam od rana ale nie ma poprawy.Syrop wykrztuśny chyba bez sensu podawać , bo tylko nasili kaszel....

Dorotko z cerą też walczę, masakra jakaś. Masz jakieś sprawdzone kremy ? Ja używam całej serii co ma niby zmniejszać wydzielanie sebum ale szczerze mówiąc szału nie ma. Dziś kupiłam maseczkę z glinki i będę działać.

Myślicie , że teraz inhalator by pomógł ? Czym inhalować , jak długo i jak często ?

U nas jakaś chrypa dziwna u Mai i niewielki kaszel ale ta chrypa mnie niepokoi, co podajecie w takich przypadkach ? Wczoraj wzięłam wit C bo mnie rozkładało a dziś mnie wysypało do pasa, zawsze tak reaguję na leki na przeziębienie...nie wiem dlaczego 😮

Hej Dorotka ja nie karmię już rok i dwa miesiące i też mi się zdarza , ze z lewej piersi poleci jeszcze "coś", ale raczej jak sama nacisnę , nie samo z siebie. Czytałam kiedyś trochę w necie na ten temat i wiele kobiet tak ma, a ich lekaże twierdzą , ze samo przejdzie. Sama nie wiem co o tym myśleć.

Monia u nas przy katarze nasivin ale na noc i poduszka wyżej. W dzień woda morska, fridy już od dawna nie mam , dmuchają noski sami.

Hej Witam się leniwie... u nas tak leniwa niedziela , że aż wstyd , cały dzień w piżamie 😁 Iza no nieźle z tą ciążą i co oni na to ? Jak do tego podchodzą. Ja już się stresuję bo od jutra wożę Majutkę do żłobka.... Ona twierdzi , ze nigdzie nie idzie, więcv wiem czego mogę rano się spodziewać 😮 Teraz moje maluchy wariują i puszczają bańki w domu w ilości niemożliwej do ogarnięcia a ja latam z mopem... 😮

Iza nie ma problemu 🙂 Gosia właśnie miałam zapytać o fajki.Jakoś mi umknęło , że palisz. Ja już od tygodnia jadę tylko na elektroniku ale mam dziś ochotę na normalnego, więc kto wie...

🙂 Iza to co , będziesz w Łodzi 🙂 🙂 🙂 ??? Czy przesyłką Ci prześle.... Majka też dziś przechodzi samą siebie..ale...3 5ki jej idą ale płacze przy każdej okazji i o wszystko...P jeszcze w pracy bo poszedł dziś od 15tej abym ja mogła pójść od rana do swojej...( pomaga mi bardzo ) więc siedzę sama z maluchami i biję się z myślą by włożyć zatyczki do uszu...

Dorotka ja też piekę ciacho 🙂 jeszcze trochę musi posiedzieć.

Hej Agatka pokaż brzusio 🙂 U nas już tydzień żłobka minął. Mała wyje jak ma wychodzić z domu i przy rozstaniu a potem podobno jest już bardzo dobrze, panie ją lubią bo jest bardzo samodzielna, sama biega po nocnik, nie ma z nią problemu 🙂 więc się cieszę.Stwierdziły nawet, że szkoda jej w żłobku, że powinna być w przedszkolu bo by mogła dalej się rozwijać, bo jak na żłobek jest bardzo rozwinięta. Na nocki już nie chodzę, dostałam pracę, niestety od 10tej do 18tej, nic ambitnego, bo stoisko prasowe, ale zimę mogę przeczekać, a zarobki na łódzkie warunki spoko, więc się cieszę, kontakt z ludźmi, pogadam sobie cały dzień i jakoś czas leci 🙂Szefostwo super, nie ma z niczym problemu, jak to powiedzieli, starają się być w porządku dla pracowników bo wiedzą , że jak oni nam tak my im. I to się sprawdza, jjak poprosiłam o dzień wolny na lekarza, szefowa stwierdziła , ze nie ma sprawy, sama mnie zastąpi, cieszę się bardzo bo takie traktowanie pracownika to dziś rzadkość 🙂

Hej Gosia gratulacje !!! !!! !!!

Hej Byłam dziś w tym żłobku...Dziewczyny no masakra jakaś 40 dzieci, 4 opiekunki, większość dzieci płacze a reszta chodzi w samopas bo opiekunki uspokajają dzieci płaczące, hałas i ogólny nieład, nie wiem czy wszystkie żłobki tak wyglądają. Ja już nie mam siły siedzę i wyję na samą myśl , ze mam tam puścić moje dziecko, niby pod względem opieki ten żłobek ma bardzo dobre opinie, ale przeraziła mnie ta ilość dzieci i to jak to wygląda. Mój P uparł się a ja bym wcale jej tam nie dawała. Jednym słowem masakra

Hej Iza u nas prywatny żłobek to 900 zł 😮 Już zdecydowaliśmy się na żłobek, bo mama z obniżoną odpornością nie powinna siedzieć z chorym dzieckiem, więc jak w żłobku Maja się przeziębi to ja jestem udupiona za przeproszeniem, ale Kubuś też chodzi do przedszkola i też jest ryzyko infekcji więc czy Maja będzie w żłobku czy nie to i tak będę w razie czego musiała siedzieć z Kubą, więc i tak d...a Ja dziś po nocce, powiem Wam że chodzę jak zombi bo nie śpię od wczoraj od 6 rano ale myślałam , że będzie gorzej, lecę teraz do lekarza. Ivi daj znać

No i jestem w kropce... Maja dostała się do żłobka od poniedziałku by miała zacząć, do środy mam podpisać umowę, czyli czasu mało. Nie wiem co robić...dostanę pracę a jak zacznie chorować ?Nie będzie miał kto z nią posiedzieć wtedy. Do tego żłobek to pewnie kolejne ponad 300 zł a już ponad 300 płacimy za Kuby przedszkole, wiadomo że za dużo nie zarobię to co mi zostanie po opłaceniu żłobka i przedszkola ?Do tego żłobek daleko... Jest cień nadziei że po styczniu dostałaby się do Kuby do przedszkola a wtedy opłaty za drugie dziecko 50 % ...a do stycznia może moja mama by z nią jakoś posiedziała....i nie wiem co robić bo ten żłobek po znajomości załatwiony i lipa wielka...POMÓŻCIE !!!!

Tak jakoś wyszło Iza... 🙃