Skocz do zawartości

magdaluke_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    181
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez magdaluke_m

  1. Maiha, no bidny Adas. Ja bym szybko szukala drugiego specjalisty. I rozumiem, tez juz na Twoim miejscu bym chciala miec za soba operacje...a o bezplodnosci na razie nie mysl...bo sie zameczysz. Ucaluj dzieci od cioci. A i podziwiam za diete! Cudnie. Tylko wiesz z kosci w osci z osci w cien, wiec uwazaj 😉. Amelia, jak najmniej stresu zycze w podrozy i na zjezdzie. I z nereczkami na pewno ok wszystko! Zobaczysz. Dodi, snilas mi sie, ze Ty z jakiejs arystokratycznej rodziny i w ogole w palacu mieszkalas, hehe. I co sie nie chwalisz? 😘 Dziadek jedzie po podwojny wozek , ladny, prawie nowy i babka tanio sprzedaje to bedzie u babci to nie bede musiala targac swojego 🙃. Umowilam go i jedzie, hehe, troche pomarudzil, ze po co znowu wozek, bla bla bla, ale tesciowa go ustawila 😉. Mykam, pa
  2. Miles ok, prztytl ale malo, wazy 5400. No ale powiedziala, ze skoro przytyl, to sie nie martwimy, Zantac dalej bierze ale zmienila dawki. A poza tym to super. Anyaz, no tez wlasnie myslalam sobie, ze CIe dawno nie bylo. Biedny ALex schorowany, buziaki od cioci! I jak reflux? No a to, ze spi w dzien to nalezy doceniac i wykorzystywac. Ja nie narzekam, Miles spi w ciagu dnia i to sporo, wiec jakos daje rade. A ja sama nie wiem jak to ja daje rade z tymi remontami, ale ogolnie zyjemy w balaganie, mimo,ze sprzatam wiadomo, codziennie. No ale to taki balagan, ze rzeczy sa wszedzie, tak to odkurzone i pozmywane 🙂. Naprawde, jeszcze im tyle zostalo a ostatnio pare dni w ogole ich nie ma...brrrr. Ella lata na golasa i gada o kupie...az sie boje. Ide , wpadne pozniej.
  3. Naskrobalysmy 300 stron dziewczyny 😉
  4. Justynka i jeszcze raz stowka! Nie marudz, jakbym ja miala Elle w Twoim wieku, to by miala 7 lat! No a co planujesz? Torcik jest? Dorotka, oby bol glowy przeszedl...a z domem to wspolczuje. Nam tez spieprzyli i musza naprawiac. W ogole to sa mniej wiecej w polowie...dopiero...ale cala nowa werande beda budowac 🙂. A pare dni temu jak wjezdzalismy na podjazd w nocy to patrzymy, a tam skunks tup tup tup pod nasza werande...weranda to czy taras, zwal jak zwal...no to mam dwa groundhogs (swisty) i skunksa...musze ostrzec majstrow, bo pewno zacznie pryskac, jak zaczna rozbiorke. Monia, a kiedy do pracy? Fajnie, ze zrobilas zdjecie, hehe. Jak robilam Elli do paszportu, to ja polozylismy na bialym papierze i jej z gory fote robili. Na szczescie nie jest daleko bardzo i jednym samolotem, to mala na pewno ladnie zniesie podroz.Ale zawsze to wyprawa. Dodi, wrocil Pawel? I jak samopoczucie 😉. U nas leje ileje i leje....za 2 godz do lekarza z malym. Stresa mam czy cos przytyl... A i nie ma tu tradycji wszystkich swietych...co roku w domu swieczuszke pale za mame i pozostaloych. Brakuje mi tego dziwnego swieta, zawsze pamietam, ze zimno jak w psiarni i mokro, ale mimo wszystko brakuje...
  5. Strzauka, ale Damianek ladnie glowke trzyma! Dorotka, najlepszego dla slodkiej Helenki!!! CHyba lubi zyrafy, co? 🙂 😘 😘 😘
  6. Hej Moj trzyma glowe w miare prosto a na brzuchu nie lubi, ale ze wzgledu na jego ulewania to mu gorzej na brzusiu wiec przez to i mniej go klade. Ale nawet na wizycie lekarka stwierdzila, ze ma silna glowke i miesnie wiec ok. Dodi bez stresu...maz wraca...a mala balerina slicznotka! Iza jest genialna! Dorotka, i jak, polubilas sie znowu z Hela? Agatka, mala wcale nie taka mala. ok musze zmykac a chcialam wiecej napisac...
  7. 🥴Hej Agadka, Sarunia moze i nie jest duza, ale pewno proporcjonalna i po prostu filigranowa. Moj Miles idzie w czwartek na kontrole i zobaczymy czy przytyl...troche sie boje powiem szczerze, bo on ulewa i ulewa...mam bluze na sobie i mi zajezdza cos kolo nosa...niespodzianka na ramieniu od malego. W ogole dwa razy nie dam rady nalozyc bluzki, wszystko codziennie do prania, bo uleje. Dodi, minelo jak nie wiem, raz dwa i maz w domku 🙂 super. D-brycz Iza to rekordy bije, a jak ona w siatce centylowej? Hehe Czarnyloczku, Miloszek to smieszek chyba, co 🙂. No i fajnie, ze marchewka smakowala. Amelka, co, nie chcesz kolejnego od razu? Hehe A wam usg robia dziewczyny? WOw, tu oczywiscie nie. No ale w POlsce to wyjatkowow lubia usg 🙂 Ale mnei dusi kaszel, nie moge. W gardle drapie i sie dusze...okropienstwo. Moja mala niunia Ella zasnela o 7 wieczorem...jak nigdy, a maly ma drzemka. Ja mam tyle roboty, ze nie wiem za co sie zabrac, wiec usiadlam przed kompem, hehe. A gdzie Aguska, juz jej tyle nie bylo, nie wspominajac, ze chyba poza avatarkiem to malej Zoe nie widzialam. Buzi i dobrejnocki
  8. DOrotka, sto lat dla Helen! Strzauka, oby szybko przeszlo, rosolek pomoze, ale bym zjadla....mniam
  9. CZesc mamusie. No to bedziemy tu pozytywnie myslec 5 tego o wszystkich mamusiach i dzieciaczkach, zreszta i tak o was myslimy 🙂. U nas rocznica zmajstrowania Milesa za jakies 2,5 tyg chyba 😉ale juz sama dokladnie nie wiem...tak to jest, jak sie nie planuje. A dzis mysle, ze on bym nam pisany i tyle, zycia sobie bez niego nie wyobrazam! WIadomo 🙂. 🙂4nula, 11 godz! WOW no nalezy CI sie za wczesniej. I milo, ze sie odezwalas bo sie troski rozeszly po forum. Agadka, przeslodka Sarunia! I najlepszego ! Strzauka wszystkiego co najlepsze z okazji rocznicy! Nie moge, u was znowu choroba...bidaki. W sumie ja tez mam "zabe " w gardle ale dopoki chodze i nie mam goraczki, to pikus. I racja, ja tez czasami ponarzekam na tesciowa, ale naprawde sporadycznie, bo doceniam bardzo wszystko co dla nas robia. Poza tym moja tesciowa to taka osoba, ze ja wszyscy lubia, naprawde. Moja siostra jak ja poznala, to mowi, ze w ogole tak jakby sie znaly od zawsze i teraz maja fajny kontakt caly czas. Nirmala, no czasami tak bywa, ze sie wszystko wali, tu zle i tam niedobrze. ALe zwykle mija i jest ok, ja czekam wlasnie na to ok....ZYcze i wam szybkiego "ok"! Cmok. Luke po 4 dniach wolnego pojechal z rana , bo ma wizyte u lekarza i potem juz mu sie nie oplaca do domu wracac...wiec go zobacze w srodku nocy... 😞 A u nas przez huraganowa pogode spadl snieg i jest okropnie zimno. A tak lalo i wialo i w ogole brrrrr. A nie pochwalialm sie wam, ze cala niedziele z tesciowa robilam porzadki i przemeblowania ( bo Luke byl na meczu) i prawie juz dokonczony jest pokoj zabaw dla dzieci ! Musimy jeszcze przymocowac szafki do scian i takie tam no i ozdobic sciany...firaneczki i duperele, ale ogolnie fajnie. A ja musialam isc odsniezyc antene bo mi sygnal zanikl i tv nie mialam...
  10. Bisia-trzymaj sie. Dorotka, ja wprowadzalam dopierokolo 6tego miesiaca. Zaczelam od kaszki ryzowej bardzo rozwodnionej . Jesli chodzi o sloiczki to zaczynalam od zielonych warzyw...jak sie zacznie od slodszych to dzicie moze odmowic pozniej tych mniej apetycznych 😉. No i po troszeczku ns poczatek. u na leje juz3 dni z cebra, o dupe potluc...
  11. Czesc WItam sie i nie rozpisuje, bo nie mam jak 🙂. WItamy nowa mamusie! Masz racje, pozytywne nastawienie! Ja sie na brzuszek nie wybieram wiec na mnie nie czekjajcie, ja z Dorotka sobie na was poczekamy 😜. Maiha, nawet nie wiem co CI napisac, bo przykro, ze masz takie przejscia z mama....na pewno jestes wdzieczna za to, ze masz fajny dom bez kredytu, ale jak widac placisz za to cene....pod wieczna obserwacja. No ale jakby nie bylo, to Twoja mama i moze powazna rozmowa rozwiazalaby czesc problemow....no tak czy siak zycze Ci mniej stresu i wiecej swobody. Kasyno fajnie, wyszlismy na rowno wiec spoko, szkoda, ze nie zarobilismy 😎 Na razie papa
  12. Witamy My u babci, moj niuniek zasnal okolo 23 i o 6 rano JA go budzilam, bo mi cyce rozrywalo a nie wzilam dojarki...mam druga mala i chyba zostawie u babci na wszelki wypadek...zjadl i spal dalej, wstal pobawil sie zjadl i spi. To pewno po wczorajszych przygodach 🙂 Fajnie bylo, Ella od razu zalapala o co chodzi...podchodze, wystawiam swoje wiaderko i laduja w nim cukierki czekoladki i roznosci 😁. Oczywiscie od rana chce cuksy, ale musi wyluzowac 😉 . WYgladala przeslodko moja Mini. Jakos wrzce fotki pozniej moze. A kasyno dzisiaj, hehe. Luke ma 4 dni wolnego wiec uderzamy w przygody ! Nawet dzisiaj nie mamy umowionych kolesi od remontow wiec luzik. Jak wspominalam, wystawilam pare rzeczy na sprzedaz i babka sie umowila na niedziele, ze chce kupic moja komode...tesciowa mowi, "zainwestujcie" ta kase w kasyno hehehe.Troche mi szkoda, bo to duza recznie robiona komoda, ale jest taka wiecie, w stylu antycznym i ja wole cos nowoczesnego...No babka sie pewno cieszy, bo jest naprawde porzady mebel. Dodi, gratki! Ululalas Matylde! Super CO do torbieli, to mam nadzieje, ze sie wchlonie i tyle. Ja mialam stwierdzony zespol policystyczny jajnikow ale ostatnio nikt nic nie mowil, juz od dawna, wiec mysle, ze ciaze pomogly zalatwic sprawe...no i ta endometrioza, a teraz , odpukac, nic poki co i czuje sie swietnie, nic nie boli nie uciksa. Oby tak zostalo i wam tego zycze! Wspolczuje wam dziewczyny kredytow, masakryczne ceny i splaty. My mamy kredyty studenckie...i to sporo...i Luke chce zaciagnac kredyt pod hipoteke i kupic pare domow na wynajem...zobaczymy jak to bedzie, boje sie na maksa 😞 Dorotka, biedna Hela ...mam nadzieje, ze nic sie nie wylegnie. Monia, fajnie, ze napisalas 🙂 i oby czesciej! I ucaluj cory! Madzia, Piotrus duzy chlopiec! Amelia, jakos musisz dac rade, a kiedy sie bedziesz wyprowadzac? Czasami warto sie przemeczyc a potem miec lepszy start na swoim...ja sowje tez przemiszkalam z tesciami. Dasz rade! Luke odsypia, bidak, kolo 3 nad ranem ostatnio wraca bo dluzej pracuja, ale...4 dni wolnego, jupi!
  13. Bisiu, na pewno z malutkim ok, ale wiadomo, kontrola musi byc. Daj znac! Agadka jak szczepienie? Miles wg mnie wyglada zdrowo, nie jest za maly ani nic, ale zobaczymy ile przytyl w przyszlym tygodniu, troche sie martwie, bo mi zasiala lekarka ziarno niepokoju, ale wesoly jest i je duzo. A kazde dziecko przybiera inaczej, w koncu siatka centylowa ma duza rozpietosc. Moj mlody duzy sie urodzil a teraz jest w 50 %
  14. Czesc Maiha, moj Boziu, biedny Adas. No ja tez bym od razu szla na kolejna konsultacje...trzymam kciukasy i sle buziaki dla niunka. Dorotka, moze to reflux a moze katarek sie przyplatal i tyle...jak Miles sie meczyl to kropelki, lekkie podwyzszenie przy spaniu i nawilzacz powietrza...tyle...no samo przeszlo ale ciezko, bo maluszki to sie z glutkami mecza. I Tobie zdrowka zycze! Bisia, tesciowa pojechala po calosci, ne ma co... wstyd normalnie. 😞 Madzia, zapomnialam napisac, ze slicznie urzadzilas mieszkanko 🙂. A niestety wszystko kosztuje, my ciagle remonty to wiem. Ale juz zrobili dach i okna sa i mecza elektryke. Dzis mi lazienke okupuja wiec kibel nie nasz... 😞 Tylko, ze moj domek to pieknosci nie nabral mocno, tylko funkcjonalnosci. Dodi, nie robisz zle, kazde dziecko inne, kiedys Matyldka bedzie sama zasypiac, a poprobowac mozesz, ale wierze Ci, ze zmeczona jestes. Ja sama dwojke klade praktycznie co noc i Ella czesto zasypia na ksnapie i mi z tym niestety wygodniej....a maly tez cyca i lulu a sam w lozeczku srednio. Czasami sie uda a czasami nie, no trudno.Ale noce przesypia sam w lozeczku i rano zwykle jeszcze sobie spi jak ja wstaje z Ella. Potem go slysze jak gada do Myszek Miki na karuzeli a potem powoli wlacza syrene i czas biec na gore po krolewicza 😜. I najlepszego na 2 mce! Ja mam tesciow, tak jak Dodi, zlotych, tylko tescia do pionu trzeba doprowadzac, bo nerwus i musi po swojemu. Ale nie ma co narzekac, swietni sa. Jutro wieczorem beda pilnowac dzieci- Ella, Miles i dwa inne , ale starsze dzieciaczki, a my jedziemy do kasyna. Luke sie musi odstresowac z tej cholernej pracy. A dzisiaj zabieram dzieci na trick or treat, ale fajnie bedzie! W dwa miejsca idziemy, u babci to policja blokuje droge i przez godzine przebierancy chodza z domu do domu, fajnie, bo w miare bezpiecznie a na koniec straz w remizie ma paczki i hot dogi dla kazdego 🙂. A w ogole to u nas "indianskie lato"...krotki rekawek wczoraj i dzisiaj. Caly dzien na podworku wczoraj,,a za dwa dni mrozy ida....... 😞
  15. Nirmala, szczena mi opadla..Boziu, ale nerwowa...z tym, ze na pewno pomylka. A czemu po takim czasie ? I co teraz? Domyslam sie, ze dodatkowe badania? Czytalam o tych chlorkach...a testy genetyczne? Dodatkowo czytalam, ze w PL lipnie diagnozuja, wiec na stowe pomieszali, mowie Ci...tym bardziej, ze nie widzisz niepokojacych objawow..trzymajcie sie dzielnie. Caluski dla Michasi
  16. Hej Piekne nasze maluszki! I jak rosna...achh, normalnie super. Miles dostal od babci dwie czapy , jedna na halloween ( frankenstain 😉) i indyka na swieto dziekczynnienia 🙂 wiec mu strzelilam foty i wam wstawiam. Dziecie moje spalo i nie bardzo zadowolone, ze budzilam i wkladalam cos na glowe 😎 [IMG]http://i49.tinypic.com/1f9y8.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/2v181mu.jpg[/IMG]
  17. Dorotka, widze, ze sobie odbijasz, za przelezana ciaze, i bardzo dobrze, nie ma to jak towarzystwo i zmiana otocznia. Poprawia humor. Ja jak pisalam, tez sie staram nie ubierac za grubo. A na noc to zakaldam mu dodatkowo spiworek , ale mam ciensze i grubsze i czapeczke, ale czapeczka spada po 5 minutach jak sie maly zaczyna krecic 😉 Co do ulewania, to juz sama nie wiem co pomaga...staram sie go trzymac w pionie ale roznie to bywa, zalezy od Elli i pory dnia, nie zawsze moge go godzinami na raczkach,szczegolnie jesli mi zasnie...ale wkladam go do hustawki albo bujaczka, zeby nie lezal na plasko, z uwagi wlasnie na to ulewanie...no i zauwazylam, ze jak zasnie, to nie ulewa, jakby "zapomina"...jak obudzony to fontanny. No i nie wiem jak ma lakarstwo dzialac, jak on pewno niczego nie zatrzyma, bo wyleci 😠
  18. Bisia, no zalezy przeciez od temp na zewnatrz. Jak zimno, to ja nie bardzo wychodze i tyle 😜. Jak na cieply kark, to najwazniejsze. Raczki to czesto sa zimne a dziecku wcale nie jest zimno. Ja Elle potrafilam przegrzac i sie wystrzegam teraz. Wazne, zeby byly warstwy, na cebulke. No i czapeczka
  19. Maiha, bidny Adas....oj kochany niuniek. Ale to napewno potrzebna operacja? Mam nadzieje, ze nastapi cudowna poprawa i nic nie beda robic. Mocno mocno sciskam. A kiedy to niby? i dlaczego pod pelna narkoza?I jeszcze Nadia podchorowana...badz silna mamusiu! Gaja, tak sie zastanawialam, gdzie jestes.Lipa z lapkiem....na pewno sa sposoby na odzyskanie zdjec, nie martw sie. Jakbysmy byli na miejscu to bym Ci Lukea podeslala, bo on sie zna 😉. Ja mam wszystkie zdjecia dodatkowo na flikerze...i jeszcze plytki zgrywam, na wszelki wielki.... Widze, ze sie chorobstwo trzyma, oby szybko puscilo. A z ta przepuchlina u Antosia to dlugo cos, ja to sie przyznam, ze niewiel wiem na ten temat, ale zycze szybkiej poprawy. Strzauka, ja bym panikowala, gdyby moj tyle spal hehe. Ale tak naprawde to zazdroszcz 🙃no i tak to wlasnie jest, ze na sztucznym dzieci dluzej spia.A kombinzonik moze i odrobine dziewczecy, ale ze wzgledu na te marszczenia a nie kolor, ale ja bym pewno ubrala, i tak go pewno jeszcze bedziesz przykrywac kocykiem 😎 Dodi, ja Milesa ubieram w body na krotki i w pajaca, mam ich spor, wiec zaleznie od temp...ciensze czy grubsze. Ogolnie, to tak wygodnie w tych pajacach, ze praktycznie niczego innego mu nie zakladam, a ma cala komode i pol szafy slicznych ubranek! Az mi sie plakac chce...No ale ida swieta i bedziemy mieli impreze na imprezie, wiec bedziemy sie stroic. Czarnyloczku, ale jak to tak, tyle czasu spaliscie oddzielnie, wow..........i buuuuuuuu. Wracaj doo mezusia 😉
  20. Musze wam na szybko napisac, ze mialam zarabisty sen z moimi dziewczynami z forum w roli glownej, hehe. Jest taki program Amazing race, ze sie scigaja dookola swiata, no ogolnie super , jeden z moich ulubionych...i snilo mi sie, ze wszystkie wystartowalysmy! I mezowie nas odprowadzali na mete, a potem w jednym z zadan musialysmy sie ubrac w suknie slubne 😉 Ogolnie, to fajny sen, teraz to juz w ogole sie z wami znam, tyle przeszlysmy ! Haha 😜
  21. Czesc mamusie. U nas dzis tak przepiekna pogoda, ze wiadomo, nie bylo nas w domu. Sie wszyscy (no oprocz taty) dotlenilismy. A w weekend tez nas nie bardzo bylo, jak to zwykle 😉. Wczoraj tyle co bylismy, to prpbowalismy zabrac sie za robote w domu...taaaaa. Luke troche fugi polozyl tu i tam i tyle, a mielismy robic pokoj zabaw dla dzieci, bo naprawde, czuje sie, jakbym mieszkala w przedszkolu...wszedzie zabawki i graty i wszystko na raz. WIec miejmy nadzieje, ze jak zrobimy pokoj to sie najwyzej drzwi zamknie i nie bedzie widac, hehe. A dom i tak mam do gory nogami wywrocony wiec...rybka. No ja tez sie pochwale, ze moj maly spi mi juz trzecia noc tak 6 do 7 godzin 🙂wiec wyczyn, tak jak u Dodi. Agadka, no fajnie , ze jestes 🙂. Miles czasami jak sie go podnosi za raczki to trzyma glowe twardo, a czasami wcale nie ma ochoty, za male jeszcze nasze maluchy. Fajnie, ze sie Nirmalka udaly chrzciny ! AMelia, ale podroz...nic fajnego, pewno stresy, ale jak to przezyjesz, to dasz wszedzie rade kobito! Bisia, moj jakos "prosto" sika i siusiaka prosto trzyma, ale zmieniam pieluszki od nastepnej wielkiej paki na inna marke i zobaczymy, mam nadzieje, ze beda tak samo trzymac zawartosc, jak huggisy, ktorych teraz uzywamy. Miles strasznie ulewa, chyba bardziej niz kiedys, juz sama nie wiem co robic, bidulek...idziemy na kontrole za 1,5 tyg ale pewno zadzwonie poradzic co i jak. Sa takie zageszczacze do pokarmu, ale jak sie karmi piersia, to nie ma za bardzo jak...chyba, ze sciagalabym za kazdym razem...no ale to by byla meczarnia, nie powiem... Zobaczymy.. Naszlo mnie na odgracanie domostwa i garazu i wystawiam troche na sprzedaz...ciut mi szkoda, ale chce nowe meble do sypialni, wiec moze sie uzbiera 😉
  22. Siedze i czytam, zobaczymy na jak dlugo mi pozwola... Strzauka, biedny Damianek. Tylko skoro mu podajesz wiecej niz zalecane, to upewnij sie, ze mu nie zaszkodzi, zawsze to lekarstwo. Ja podawalam Milesowi na gaz i kolki ale nie wiem czy w ogole dzialaja... Maiha, fajny masz suwaczek! Go girl! Caly czas mysle o Adasiu bidulku...ale skoro nie boli, to najwazniejsze. Mi mowila, ze wlasnie ta przpuchlina to moze bolec. A co do brzuszka, to masz racje, trzeba klasc od malenkiego. Dzieci ogolnie nie lubia, ale trudno....moj tez sie drze, Ella sie darla ale slicznie mi siedziala dosc szybko. Dorotka, zazdroszcze fajnych sasiadow i kumpeli do wozka! Ja mam dziadkow oboc i babcie z drugiej strony. Mili ludzie, nie powiem, ale na spacer nie pojda z wozkiem 😉 Madzia, przezyjesz i tesciow, z takimi wypiekami, to powinni byc wniebowzieci 😎. A chorobska i drugiego niemowlaka wspolczuje. A jak plecy? Lepiej ogolnie? Bisia, ja sie nie dziwie, tez swoj dom sama remontowalam i sprzatalam, ale Franus wazniejszy niz sprzatanie, co tez sama dobrze wiesz 🙂 Czarnyloczku, no pewnie, ze jestes dumna! My tez jestesmy dumne! ROdzina sie wybudzila i zeszli sie wszyscy, papa
  23. Dziewczyny, alez oczywiscie, zrobilam zdjecia i nawet filmik nagralam, hehe. [IMG]http://i48.tinypic.com/sonucp.jpg[/IMG]
  24. Miles przespal caly dzien, ciekawe co bedzie robil w nocy...okaze sie niebawemmmm. Ella schorowana, zasnela na stojaco oparta o kanape, myslalam, ze padne. 😎
  25. Maiha, no bidny, naprawde, a od kiedy on tak ma? Dobrze, ze idziesz gdziekolwiek...a jesli widzisz, ze go boli i sie pogorszylo, to moze go na ostry dyzur zawiez? Nie wiem w sumie jak to u was...ale ja tam z Ella jezdzilam czesto, jak pediatra byl zamkniety czy nie mogl przyjac...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...