Skocz do zawartości

magdaluke_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    181
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez magdaluke_m

  1. Pare zdjec z wczoraj z mamusia [IMG]http://i46.tinypic.com/2rd8awo.jpg[/IMG] i z tatusiem [IMG]http://i50.tinypic.com/1zovupj.jpg[/IMG] A tu Mr Miles w swojej buju buju 🙂 [IMG]http://i48.tinypic.com/bi5gfs.jpg[/IMG]
  2. 🤢A moja ELla sie rozklada na lopatki, oczy blyszczace z nosa leci...bidulka. Moze nic sie nie rozwinie...wykapalam ja dalam mleczka i pod kocykiem lezy i zasypia ogladajac Bolta. A moj Miles to w hustawce sobie spi, on uwielbia ta hustawke...w sumie to fajna i wygodna, ELla tez ja uwielbiala. W foteliku bujaczku posiedzi ale marudzi, a w hustawce to idzie w kimono. No ale w mnocy spi w swoim lozeczku i nie musze go bujac, wiec jest ok. U nas w domu na termometrze w kuchni rano potrafi byc 18 stopni...wiec lodowa! W dzien sie nagrzewa , w nocy spada. No ale poki co, nie mamy ogrzewania. Ale na gorze cieplej jakos. Maly spi w spiochach, body pod spod na krotki rekaw i spiworek i czapeczka i jest cieply, tylko lapki zimne ma.Wczoraj ogladalismy z Lukiem taki jakigrzejnik PureEden i kupimy na dniach, na gore, zeby dzieciakom cieplo bylo. Jutro wizyta, wiec sie okaze ile wazy Mr Miles 🙂. Sama jade z maluchami i sie obawiam, jak damy rade. Bo fotelik i maly i ELla i torba na pieluchy i w ogole... 🤪A wiecie, Ella to sie slucha jednym uchem a drugim wypada. No jakos dam rade. Luke w tym tyg pracuje do 2 nad ranem czy jakos tak wiec w ogole nie bede meza widywala.....bo bedzie odsypial bidak rano a potem do pracy.. 🤢 Pojechalismy z mala na ten festyn, ale byla zabawa, i na kucykach jezdzila ( ja przeciwna na maxa, tak jak przeciwna cyrkom,a le nie moglam jej odmowiec...) i polowe rodziny Lukea spotkalismy i kupe znajomych. Fajnie. Miles super dal rade z babcia 😉 No i idziemy przez budynek z krowami, ale wiecie, nie tam 2 krowki, tylko ze setka pieknych, pokazowych krow, i co? I mysle mleko i czuje mleko. Myslalam, ze padne. W ogole czesto czuje, jak mi nagle "naplywa" tak srednio to przyjemne, i dobrze, ze sa wkladki. Nie to, ze si eleje strumieniami, ale jak przeczekam 3 godz to jest problem, wczoraj 4 godz nas nie bylo i cyce jak kamienie twarde. ALe sie rozpisalam....
  3. Hej Bisiu, myslami z wami, serduchem z wami! Nie wierze, ze moze byc zle, na pewno bedzie ok! Franio sliczny i kochany, to zdjecia na fb slodkosci! Usciskaj od nas syneczka! Monia, i Marcelinke pieknosci!!!!!! prosze usciskac i jestesmy z wami dziewczynki, oby szybko minal caly dzien nan oddziale!
  4. hej Moj maly urodzil sie ponad 4 kg ale schudl pol kg szybko ale jak przyszlo mleko to zaczal szybko nadrabiac w 2 tyg mial 4200 teraz nie wim, wizyta we wtorek, ale poliki ma pelne wiec zobaczymy grybaska 🙂. A je chyba duzo i czesto. U nas tez zimno..brr. W nocy 8 st w dzien do 20 dochodzi...nie wlaczylismy jeszcze ogrzewania ale zaraz bedzie trzeba. Wczoraj popakowalam pudla z letnimi ciuszkami Elli i popralam jej ciuchy jesienno zimowe...jak ja nie cierpie zimna!!!!!!!! 😠 Dzisiaj jedziemy na hmmfestyn? jarmark pare dni to trwa i sa zwierzeta wszelkiej masci, zawody, pokazy itp. Ogolnie to super dla Elli. Ale Miles za maly , zostanie z babcia...pierwszy raz! Cykam sie... Buzia
  5. Slicznie Strzaueczko! Bisia i Monia...brak slow dziewczyny, wspolczuje wam...najwazniejsze, zeby dzieciaczki rosly zdrowo i ich usmiechy wszystko mamusiom wynagrodzily ! 😘
  6. Ja nie wiedzialabym co to pieluszkowanie, gdybym nie znala polskiej profilaktyki nad niemowletami. Tu nikt nic nie mowi, nie kaze. Za kazdym razem lekarz sprawdza bioderka itp ale na badaniu a nie na usg. WIec ogolnie to nic tu takiego nie robimy...
  7. A to moj niuniek "pod krawatem", hehe, z tatusiem u babci w przedszkolu [IMG]http://i49.tinypic.com/160v1hv.jpg[/IMG]
  8. Agadka, ja staram sie odbeknac za kazdym razem, ale roznie bywa...tylko moj maly mega ulewa, wiec wazne... Anyaz, jakbym dala, to by sie cycowal non stop, ale ja mam Elle, wiec nie moge 😉 Amelia, moj sie nie poci, no wazne sprawdzac temp na karku i nie przesadzac z opatulaniem...moj spi w spioszkach i spiworku bez rekawkopw bo jeszcze cieplo. Albo zawijam go w rozek, ale juz sie rozkopuje. i cienka czapecze zakladam. Jak bardzo cieplo to tylko spiochy. Bez kocykow itp.
  9. Hej duzo dodpisania...pewno pozapominam.. Agadka, taki zal po maluszku, az slowa nie opisza...[*]. A jaki krem dali dla Sary? No puszcza nas maluchy z torbami....ja mam dwojke w pieluchach...Ella krok do tylu zrobila i w ogole nie chce na kibelek, ale nie zmuszam, ponoc czesto sie tak dzieje, jak sie nowa dzidzia pojawia... Szkoda miwas z tymi ranami po cc. U mnie juz praktycznie bez plamien i nic nie boli 🙂 Umowilam sie na 6 tyg wizyte do gina za 2 tyg i pewno powie, ze juz wszystko mozna ☺️ hihi.No i musze pokobinowac z anty.... 🥴 Amelia, wspolczuje strachu i kleszcza, dobrze, ze nie wlazl czort! Aguska, zapalenie piersi, auuuuu! No dobrze, ze dajesz rade. D-brycz, mala slodka! Czarny lepek 🙂 Sliczna. Gaja, samotnosc jest okropna...oby maz szybko na weekend wrocil, dobrze,ze ciocia w poblizu. Dorotka, lepiej na waszej "wsi" niz w bloku, pewnie! Jedz na zakupy, mi pomoglo! Dzisiaj mielismy sesje zdjeciowa w przedszkolu u babciu. Miles spal, moj little man 🙂 slodziak pod krawacikiem, haha, a Ella nie chciala miec nic wspolnego z fotografem, a taka fajna babka. Jakos sie udalo z babcia na kolanach i jedno razem dzieci...zobaczymy jak wyjda fotki, ale az 3 tyg trzeba czekac... A ja wczoraj mialam hardcorowy dzien...migrena na maxa i dwa dzieciaczki, co nie spaly caly dzien! No ale dalam rade. Dopiero niedawno wrocilismy i tata do pracy zaraz...buuuuuuu 😞
  10. Madzia, ja mialam podejrzenie endometriozy, w zasadzie, to mojlekarz mial pewnosc, ze jest i zalecil , jako najlepsze lekarstwo- ciaze 🙂. I powiem, ze po pierwszej ciazy nic nie wrocilo ( a wczesniej byly bole, plamienia i nieregularne miesiaczki), wrecz wszystko sie pieknie uregulowalo. I tak naprawde to juz nawet nie pamietam o tym. Mam nadzieje, ze nie wroci i mam nadzieje, ze u Ciebie to nie to. I jesli mialas zapalenia to jakim czortem Ci tego nie wykryli i nie wyleczyli??? I ropniaki zostaly? Bidaku, wspolczuje..... DOrotka, no maly jeszce, chociaz juz niebawem skonczy 4 tyg 🤪 i wiem, ze moze mu sie zmienic, ale!!! ELla tez byla takim dzieckiem dobrym, wiec mam nadzieje, ze sie wdal na dobre w siostrzyczke 🙂. A do nas jedzie babcia i fajowo, bo mi nudno, czy tez raczej- samotnosc doskwiera. My zabukowalismy hotel na weselicho za miesiac, hehe. Luke mowi, potrenuj troche picie, bo wypijesz dwa browce i bedzie po Tobie, smieszny on. Ale planuje, nie powiem, zaszalec moze troche, doslownie, pewno 2 piwa 😉 no skoro mamy dla dzieci zapewnionych dziadkow i sciagne mleka na pare karmien, to czemu nie! Ja powinnam ogarnac jeszcze wiecej, bo rano przychodzi koles dalej jakies pomiary robic itp ale wole na kompie posiedziec 🙃
  11. Hej ja sie zastanawiam, czy moj Miles to ok,bo on to lubi pospac, hehe. Ale ma okresy aktywnosci, rano, to i ze dwie godzinki posiedzi z nami, i wieczorem, czasmai po poludniu, ale ogolnie to zje i idzie spac dalej. No ale nie tak, ze w ogole mi nie krzyczy i jest taki aniolek. Ale nie powinnam narzekac, pooki co. W nocy spi ok, ale tez zalezy. Budzi sie dosc czesto, co 3 godziny to na bank ale czasmi czesciej. I nad ranem to najlepiej u mamy na lapkach pochrapuje. A u nas standard, ze Ella wedruje do nas w nocy...tak mi sie to nei podoba, bo sie nauczy i bedzie bieda. Mysle, ze juz w sumie sie nauczyla. Ja lubie sie do niej przytulac, ale same wiecie....Tak wiec nad ranem wszyscy w jednym lozku i naprawde wszyscy, bo zwykle koty gdzies w nogach chrapia 😉 Agadka, co do odparzonej pupki...po pierwsze wspolczuje, po drugie wietrzyc...jak ELla miala takie akcje, to kupki szly na podklady bez pieluszki...no i idz do lekarza, a to dlatego, ze moze potrzeba cos na drozdzaki czy cos...ja za kazdym razem przy takich akcjach dostaje dla Elli masz na grzybki na pupke i ochronny na recepte. I jeszcze nasiadowki w cieplej wodzie, no ale Sarunia za mala. DUzo jest ochronnych kremow, ale niestety jak juz tak zle bylo, to tylko te od lekarza dzialaly. Mam nadzieje, ze malutka sie nie meczy i nie ma biegunki. A Tobie szczerze wspolczuje tych korzeni, bolu, krwi i cierpienia. Jakby malo wszystkiego bylo.... Madzia, ale, ze co ginekologicznie nei tak? Bo ja chyba czegos nei doczytalam... 4nula, 2 mce sama? Buuuuuuuu Dorotka, wspolczuje Heli i Tobie i nerwow i wszystkiego... Wczoraj sama zabralam dzieciaczki na plac zabaw, dalismy spoko rade 🙂. Maly troche zrobil awantury ale przysnal sobie w koncu. On oglnie super, tylko to nieszczesne ulewanie... Ja probuje ogarnac nasza sypialnie...nie mam gdzie chowac ciuchow, w ogole taki czas, ze jeszcze cieplo na ubrania letnie, ale juz czasami zimno an dlugi rekaw...a mi sie nie mieszcza zimowe i letnie ciuchy i musze jednych sie pozbyc, zeby drugie wyciagnac...a poki co wszystko wyciagniete i mam pierdzielnik. Jak zwykle.... Ogolnie, musze sie pogodzic z faktem, ze moj dom nalezy do dzieci i balagan bedzie nam towarzyszyl przez lata hehhhhe.
  12. Hej WIdze, ze wszystkie walczymy a placu boju. My pojechalismy na zakupy, nawet malego wzielam, bo pierdolca w domu dostaje, wiec mowie, ze jedziemy wszyscy. Zrobil awanture, Ella sie dolaczyla, bo ona na konika chciala....no czeski film. I sie z tego wszystkiego usmialam. Wrocilaismy i po prostu mnie cofnelo, jak zobaczylam swoj dom. Bajzel traki, jakiego jeszcze chyba od przeprowadzki nie bylo. Kuchnia zasyfiona, sniadanie na stole, gary w zlewie i jak okiem siegnac pole bitwy. No ale sie zebralam w sobie i w godzine mam w miare ogarniete, kuchnia nawet calkiem porzadnie. A salon-plac zabaw- na godzine ok, bo ELla po prostu mnie wykonczy, wszystko wyciaga i rozwala i echhhh.... O, ide po krzyczy, ze chce papu...
  13. Dorotka, podobna Hela do mamusi 🙂 Slodkie dziewczyny jestescie! Anyaz, no mam nadzieje, ze synus da posapc mamusi i odpoczac w ogole. I mam nadzieje, ze Alex lepiej sie czuje, bidak.... A ja nie dosc, ze mam dom wywrocony do gory nogami to sie podkusilam i zabralam za segregowanie ubran z pudel...wyciagam dla malego i Elli...poki co mam kompletnie niekontrolowany bajzel i nie widze konca mojego sprzatania. A czasu nie bede miala wiec Luke padnie jak zobaczy co zrobilam w jego pokoju..hehe, wciaz jeszcze nazywa swoim, ale prawda taka, ze zawalone wszystko pudlami i rzeczami dzieci. A ja dzisiaj dopakuje wszystkie ciazowe ciuszki i ida na stych. Sprzedalabym najlepiej ale glowy nie mam...Cicho tu dzisiaj dziewczynki.
  14. Dorotka, normalnie nawet nie wiesz jak ja Cie rozumiem...to samo mialam z Ella, tylko u mnie jeszcze chleb odpadal i soja...ale ja moglam nabial i to mnie ratowalo. Dasz rade, zobaczysz. A warto! Ella mi wyrosla z alergii, no oprocz orzeszkow, ale to juz nie moja wina....A pytalas o testy? Kiedy beda mogli cos zaczac dzialac? I uspokoj sie z ta wyrodna matka...jak ja czasami sie wkurze na Elle to dopiero szok. Potem siedze i rycze, i tez sobie wyrzucam....no i po to jest moj Luke, zeby mi do rozsadku przemowil i przemawia....czasem ma sie po prostu gorsze dni. Amelia, porozmawiaj z mezem, bo tak nie dasz rady dlugo, bedziecie sie klocic i Ty w depresje popadniesz...wszystko pieknie, ladnie, ale tylko dziecko dom pieluchy i mozna z lekka zwariowac. ..Jakby nie bylo w miare mozliwosci trzeba wspolpracowac. 😘 U mnie jest taki bajzel, ze nie wiem za co sie zabrac.....dwie pralki prania zrobione i tyle. Poludnie a ja w pidzamie na ktora maly ulal pare razy..porazka...a on jak nigdy prezy mi sie i wygina bidak....i caly czas na raczkach. A u nas bardzo nerwowo bo u Lukea w pracy szopki, nawet nie wiem, jak by zaczac opowiadac bo idioci normalnie tak decyduja, ze sie plakac chce...no i moj maz mega stres to i wiadomo, ze ja tez. I smutki i nerwy i bezsilnosc na ludzka glupote...brrrrrrrrr Dodi, fajnie, ze ,ala dala mamie odsapnac! Zdjecie fajowe!!!!!!
  15. A Nirmala, Michasia slodziak!!!!! Pampkina, ostroznie z wanny! ALe serio, to wspolczuje, okropnie tak jak dzieci sie "zawentyluja". Moja tesciowa mowila, ze ponoc jak byla mala, ale taka w Elli wieku, to tak sie potrafila zdenerwowac czy co tam, ze przestawala oddychac i babcia ja woda lala...hehehe.
  16. Dzien dobry Zimno u nas, normalnie plakac mi sie chce...robili pomiary i jeszcze beda robic i zaczna w koncu te nasze remonty ale tak w zimnie nie da rady....no i pewno sie wyniesiemy z maluszkami do dziadkow a dziadek do nas...no ale jak to tak...zimno...stopki mi marzna....Ale jak skoncza to powinno byc cieplej w domku. Pampkina, dasz rade sei wcisnac do gina szybciej? Wez sie zakrec czy co....Ja tam nie zagladam, ale ja mialam 1 szew to juz pewno nic nie ma. A Ty bidulo...az mi sie plakac chce jak sobie o Tobie pomysle. Zarloki te wasze maluchy, Damianek chyba szczegolnie,ale i Damianek duzo starszy od niektorych naszych dzieciaczkow 😉 Ja nie wiem ile Miles je, jak zostawilam go z tata to Luke dal mu 60 ml mojego mleka to zjadl i byl happy ale dojadl od razu jak wrocilam, wiec pewno wiecej je na jednym posiedzeniu. A w ogole to straszny z niego przytulak, ale my lubimy sie tulic. I Iat sie tulimy we czworeczke, hehe. Agadka, to chyba naormalne tyle kupek. Ja nie licze, ale na poczatku byla kupka za kazda zmiana pieluszki teraz tez czesto. A nasz wozek to nie jest az taki wielgasny, no ale wiadomo, wiekszy od zwyklego, ale sklada sie fajnie i miesci spokojnie do bagaznika. A gondola jest na przod tylko, na razie sciagnieta, bo wpinamy fotelik malego. A na tyl nie ma, ale jak bedzie trzeba to zamontuje parasolke. Z tym, ze jak bedzie lalo, to ja nie bede z maluchami sie nigdzie wybierac. Niuniek kwili sobie, steka a w koncu zacznie plakac, wiec zmykam
  17. Hej mamusie. Wrocilismy po calym dniu , piknik rodzinny i takie tam, jak to zwykle u nas. Zimno dzisiaj bylo, brrr... A to my z dzisiaj [IMG]http://i48.tinypic.com/vrzneo.jpg[/IMG] i Miles u babci [IMG]http://i47.tinypic.com/kcjsdt.jpg[/IMG] Dobranoc do jutra
  18. Dorotka, to dobre wiesci, jakby nie bylo! Oby lekarka miala racje i nie bylo alergii! Ja jem wszystko i poki co, odpukac, nic malemu nie jest...ale ogolnie to moglabym jesc lepiej i zdrowiej. Dzisiaj waga pokazala, ze zostalo mi niecale 2 kg do zrzucenia. ALe co z tego, jak brzuch taki sflaczaly, brrr 😠. ALe dopoki 6 tyg nie minie i tak mnic nie poradze. Pije sok zurawinowy, ale taki prawdziwy zurawinowy, nie mieszanka i moze ciut pomaga, bo lepiej z siusianiem, hehe. Oby nie zapeszyc.
  19. WItamy Miles dzis swietuje 3 tygodnie 🙂 4nula wspolczuje ...mam nadzieje, ze malutka lepiej sie zacznie czuc i Ty odsapniesz. Czasami te pierwsze miesiace tylko sa takie trudne a z perspektywy czasu w koncu sie zapomina. Uwierz mi. Co do rodzenstwa dla naszych pociech, to ja nie twierdze, ze trzeba na sile, bo same widzicie, ze roznie bywa i latwo nie jest. Dlatego ja tak bardzo sie balam tego, jak to bedzie, ale dopoki sie nie przezyje, to sie nie ma pojecia. No ale ja w sumie nie narzekam, dzieci sa i musze sie nimi opiekowac a poza tym, strasznie kochane slodziaki, wiec sama przyjemnosc. nirmala, a moze napij sie troche soku z suszonych sliwek? Bo z tym termometrem w pupke to ja bym nie polecala...w ogole ja nie lubie tej metody. Na ostatniej wizycie zabronilam mierzycnmalemu temperatury w pupce, no i zmierzyli pod paszka. Niby jest dokaldniej, ale on chory nie przyszedl, wiec nie rozumiem czemu mieliby go meczyc. W niektorych praktykach lakarskich w ogole nie mierza dzieciom w pupce, bo mozna zaszkodzic. Dorotka, dobrze,ze idziesz do poleconego lekarza, daj znac bo jestem ciekawa. Ja sie solidaryzuje z Toba, co prawda licze na to, ze Miles nie bedzie mial alergii, ale juz byla na ten temat mowa u lekarza i raczej mam sie spodziewac, ze cos moze byc. Ciekawa jestem, czy ta lekarka do ktorej idziecie bedzie robic Helence za jakis czas testy? U nas w Cleveland robia od 4 mca zycia...ale ponoc nie wszedzie to praktykuja . A ja CI powiem, ze watpie jakos, zeby pomidor np uczulal. Bardziej pewno nabial albo gluten/pszenica...mam nadzieje, ze to jednak nic! A moj maly mezczyzna wodzi juz oczkami za paluszkiem i za karuzela na hustawce, bo jest podswietlana i ma bajery jakies. A ze jest na stale, to sie patrzy, hehe. No juz powoli dzieciaczki beda coraz bardziej kontaktowe, Luke to mowi, ze najlepszy czas u maluchow to miedzy 7 a 12 mcem zycia, hehe. Anyaz, biedny ALex, widzisz, moja ELla tez miala reflux ale tyle jej bylo, ze ulewala non stop, i Miles ta sama historia, pediatra mowila, ze jedne dzieci tyle, ze uleja ale dalej happy ( moje pod ta kategorie poki co) a drugie ulewaja i cierpia przy tym...to pewno Twoj szkrab...bidulek. Wiec mam nadzieje, ze pomoga leki. U nas ciagle upaly, ale ten weekend ma byc chlodniejszy i deszczowy..a potem znowu upal. A nam wczoraj w nocy nagle klima przestala dzialac..bum i tyle bylo chlodnego... 😞
  20. A jeszcze, kurcze od paru dni ciagle chce mi sie siku, ale wcale nie siusiam, tylko mam wrazenie, ze chce...okropnosci. ALe nic nie boli. Zadzwonilam do lekarza to kazali pic sok z zurawiny i duzo wody i obserwowac, a jakby co to podjechac na ostry dyzur w weekend...bo cos tak podejrzewaja, ze moze jakas infekcja sie zaczyna. A ja nigdy nie mialam infekcji pecherza ani drog moczowych 😞 ponoc boli. A mnie nic nie boli. A swoja droga wczoraj z Ella na spolke zjadlysmy cale duze opakowanie suszonych zurawin, wiec powinno cos chyba pomoc... Jak wy myslicie dziewczyny, co mi jest?
  21. Hej Ale jest mega burza....Jezuienku. Ja sie boje normalnie. Czarno sie zrobilo i leje ... 🤪 Dodi, ja podalam sztuczne doslownie 3 razy bo maly byl glodny a mi jeszcze wtedy mleko nie przyszlo...ale juz jest i juz nie dokarmiam, czyli tylko na cycu. ELla tez byla tylko na cycku 6 mcy. Z tym, ze ja nie podawalam wody ani herbatek. Pampkina, gratulacje dla meza, dobry worek na kapcie zawsze warto miec buhahahaha. Dodi, ale jazda z tym wozkiem, no daj spokoj. Reklamuj a moze zwroc? Niech kase oddadza? Da sie tak? Strzauka, ja sama kapie malego, bo Luke w pracy, ale ja wkladam wanienke do wanny bo wygoda, polecam ten sposob 😉. No tak do konca to nie sama, bo Ella pomaga 🙃 Agadka, ale licho sie przytrafilo, no! Ja tez mialam bole moce brzucha ale jak konsultowalam z lekarzem, to mi kazali brac moje leki i obserwowac bo nie mialam goraczki i takie tam. Teraz sie zastanawiam, czy mi nic podobnego sie nie dzialo. ALe przeszlo. Zycze zdrowka i mniej bolu....a masz cos przeciwbolowego, czy wasz paracetamol dobry na wszystko? Dziewczyny, zostawilam Lukea z maluszkami i pojechalam sobie na prawie 3 godzinne zakupy i swietnie mi po tym. Nakupilam sobie troche ciuchow i cos dla dzieci, wiadomo 😉A tata zadowolony, on to naprawde super ojciec 🙂. Nakarmil mojego malego glodomorka ale on i tak od razu musila zrobic posiedzenie na cycu, hehe. No tylko, ze jak wrocilam, to caly salon i caly dol generalnie, zaslany byl zabawkami, ubraniami, czym sie dalo. Przynajmniej sie dobrze bawili, a ja juz ogarnelam, wiec nie ma problemu. Niedlugo przyjedzie babcia z dziadkiem wiec miejmy nadzieje, ze szybko minie nam popoludnie a jutro weekend i tata w domku, hura! A w niedziele rodzinny piknik nad jeziorem, zastanawiam sie czy brac Milesa, czy moze wyslac ELle z Lukiem...nie za maly on? Zawsze w sumie moze spac w samochodzie sobie...no nic, pomyslimy. ALe sie rozpislaam...A gdzie DOrotka? Ona zaqwsze jest a cos jej nie widac?
  22. Agadka, no roznie bywa z ta pepowinka. Mojemu malemu odpadla w 6tym dniu zycia chyba a Elli w 7mym z tego co pamietam, ale kazde dziecko inaczej. I nam tez kazali nic nie robic i nie ruszac i nie przemywac, samo mialo odpasc i odpadlo i nic nie jest. Moje dzieciaczki pospaly w tym samym czasie wiec ogarnelam pol domu, obiad zrobilam i w ogole. Teraz maly zaczyna kwilic wiec zaraz wstanie. Bylismy na spacerku z tata i na placu zabaw i od razu lepiej. Wczoraj mialam kryzys, caly dzien praktycznie sama i z bolem glowy i w ogole, zly dzien byl. Dzisiaj jest ok dzien. Rano nawet zostawilam swoja gromadke i pojechalam po pare drobiazgow i do apteki i mi lepiej. Luke kazal mi sie jutro szykowac i mam sobie pojechac gdzie chce a on zostanie z dziecmi ;-) bo widzi chyba, ze mi wczoraj psychika troche siadla...ale po prostu zmeczona bylam. Mam sciagniete mleko w zamrazalniku wiec spokojnie na 3 godz bede mogla ich zostawic....smutno mi troche, ale wiem, ze to dla mojego dobra. Lekarka przepisala dla Milesa kropelki vitaminki, A D i E. A Ella musi fluor dostawac bo w wodzie nie ma i tez dostala witaminki 😜. Monia, odpoczywaj na swoim w domku i ukochanymi coreczkami. A jak w ogole sie miewacie? Co do siusiania i kupkania to olal mnie juz wielokrotnie, kuki wylapalam, hehe. A strumieniem w gore i leci! Mam kolo lozeczka reczniki papierowe i staram sie oslaniac i zapobiegac hehe. A my juz w pieluszkach 1 bo nb ciasne. Teraz mamy Huggis little snugglers i jestem bardzo zadowolona. Agadka, ale jak to nie mozesz wpiac fotelika? Ja wiem, ze sa takie systemy jakies tam i sie wpina specjalnie w nowszych samochodach ale zwykle zawsze mozna i tak zamontowac w starszych modelach. Wiem, ze w naszym inaczej instalujemy a w jednym samochodzie tesciow inaczej, zapinamy tylko pasem , ale top tez bezpiecznie, bo to po prostu drugi sposob na zamocowanie...kurde, zamieszalam, mam nadzieje, ze wiesz o co mi chodzi...A jaki Ty masz ten fotelik? Mojemu maluchowi przyszedl wczoraj social security number, to tak jakby pesel , oficjalny na cale zycie 🤪 fajnie, juz taki ten nasz synus oficjalny...amerykanin.... Musze dzieciaczkom polskie obywatelstwo wyrobic...
  23. Anyaz , to prawda, nam tez tak mowili, ze rozebrac i "wkurzyc troche" hehe, zeby za dobrze nie bylo 😜. Ja to czasami go chusteczka mokra po nosku albo policzku przetre leciutko. Miles buja sie juz i buja ale zaczyna kwilic wiec sie budzi a Ella zasnela z mlekiem i sie cala zalala i ja musialam obudzic bo cala mokra i teraz juz nie spi. Ale jaka mi awanture za to zrobila...o rany! No i tyle z jej drzemki 🙃 Dobranoc mamusie.
  24. A dzis u lekarza byl temat ulewania i lekarka mi mowi, ze po jedzeniu tak 30 do 60 min w pozycji pionowej czy zblizonej do pionu trzymac...ja sie popatrzylam i niekulturalnie rozesmialam...mowie, no w nocy mam go trzymac w pionie godizne po jedzeniu? Zarty jakies...Ale dobrze przybiera na wadze, wiec jest ok. A dzis sobie lezelismy na brzuszku na macie a nie na klacie 😉 i nawet mu sie podobalo. Dodi, no skoro Matylda taka ospala, to "pompuj" jej raczke moze jak je, to bedzie bardziej obudzona i moze dluzej possie. Albo po policzku szturchaj czy po stopkach gilgaj...najwazniejsze jednak, czy CI ladnie przybiera na wadze, moze ona z tych szybkopijcow 🙂
  25. No fajnie Dorotka, ze ok u gina! A tesciowka pewno nie chciala sie meczyc jak Hela poplakala czy cos...a wierze Ci, ze zla jestes, tez bym byla. A to poprobuj zamrozic mleczko, np teraz jak sciagniesz, wlasnie na takie okazje. A my siedzimyi ogladamy Wiggles...ladnie na dworzu a ja nie mam sily ...moze po drzemce dzieci uda mi sie zapakowac do wozka oba brzdace i isc do parku...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...